Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Witajcie moi kochani! :) Mam nadzieje, ze milo spedziliscie weekend! :) U nas znowu zar leje sie z nieba! Jest tak goraco i duszno! :o Temperatura ma nawet dojsc do 35 stopni :o Dobrze, ze nie jestem z czekolady, bo juz dawno bym sie roztopila ;) Wczoraj dlugo szukalismy z S. wycieczki na nasza podroz poslubna :) Mamy kilka opcji! Teraz wszystko bedzie zalzalo od funduszy :) :) Nesoxochi - hmmm... nigdy nie walczylam z mrowkami, wiec niestety nie moge Ci poradzic zadnego srodka. :( Mam nadzieje, ze uda Ci sie wytepic te mrowki! :) siobhan - zanotowalam adres... zdjecia podesle pod wieczor :) :) kokus - ja lubie spiewac, tylko ze dla innych jest chyba lepiej jest jak sie od tego powstrzymuje ;):D A bruchetty nie zrobilam jednak wczoraj, bo impreza zostalam odwolana w ostatniej chwili... Za to upieklam wczoraj drozdzowke ze sliwkami! Wyszla mi rewelacyjna! Na miejscu poszlo pol blachy :D Czytales, co napisalam o Boliwii? Uciekam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj skonczylam czytac \"Zar i popiol\" Franka McCourta (angielski tytul tej ksiazki to: \"Angela\'s ashes\")! Bardzo ja Wam polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia...
Czesc wam! Mieszkam w Niemczech juz od 10 lat i czuje sie tu bardzo samotna. Czy Wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa23
cześć , za kilka dni przeprowadzam się do londynu, boję się trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia...
czemu sie boisz? sama sie przeprowadzasz? z mezem? masz tam juz znajomych? rodzine? bardzo duzo od tego zalezy. Zycze powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nesoxochi
Witam, Kokus, no uboczne skutki to takie ze jak sie to je to nie wolno prowadzic pojazdow mechanicznych bo ten lek moze powodowac sennosc i zawroty glowy :) jak na razie nie prowadze samochodu, wiec nie jest zle, pozatym nie odczuwam jak na razie sennosci i zawrotow glowy. Do skutkow innych to jakby sie mialo uczulenie na jakis skladnik tego, lub nie wolno brac tego przy chorobach zolodka (wrzody i inne schorzenia) wtedy moze wywolac silny bol brzucha. No jak na razie zirteck dziala, co prawda wiadomo ze usuwa tylko symptomy a nie leczy. Dzis ide rozejrzec sie za BORAXEM LUB BORIC ACID na mrowki, przygotuje im trujace jedzonko i bede czekac az padna. Pryskacze dzialaja ale jam mam pryskac w kuchni gdzie jest jedzenie ?? przeciesz nie przeniose wszystkiego do pokojow lacznie z lodowka ?? no wiec mam nadzieje ze ten borax na nie zadziala. Obsypalam caly dom pudrem z RAIDA na mrowki bo one tez wlazily z zewntarz i znalazlam juz gdzie. wiec nie wlaza juz, ale widocznie wystarczajaca ilosc juz wlazla. Pogoda u nas, przez weekend bylo cieplo, wrecz upaly, dzis z rana wlasnie lunal deszcz, zachmurzone i duszno jest, pewnie bedzie jeszcze lalo :) No pozdrawiam :) papa ide po borax :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalam wlasnie pisemko z uniwerku, ze moja kandydature maja rozpatrzec do konca miesiaca! Trzymajcie kciuki, zeby sie powiodlo! :) Pondato wlasnie pieke sernik wedlug Gadzinkowego przepisu na ser! Mam nadzieje, ze bedzie dobry! :) :) dorcia - witaj 🖐️Ja jestem na obczyznie nie cale trzy lata, tesknic nadal tesknie ale czy czuje sie samotna? Hmmm... raczej nie! :) :) nowa23 - powodzenia w przeprowadzce :) :) Nexochosi - tylko uwazajcie, zeby zamiast mrowek siebie nie wykonczyc przy okazji ;) Lece dalej poczytac troche 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim! a ja po weekendzie jak po urlopie! W piatek dostalismy spontaniczen zaproszenie do kolegi M. natzw. Bowle - czyli truskawki w sekcie. W sumie to chby bylo kinderparty, bo p podlodze tazralo sie jakies 6-ro bobasow, a my konsekwentnie oproznialismy szklanice trunku, ja bylam szczegolnie pilna! Jak nalewalam sobie 4 szklanke tej pysznosci. M. zaczal patrzec na mnie podejzliwie...a ja nic, trzezwiutenka! Skomentowal, ze to chyba \"polska glowa\" ... Po czym pan domu zauwarzyl nagle ze ja sobie caly czas dolewalam z malej Karafy (na stole staly jeszcze dwie duze) w ktorej byl bezalkoholowy sekt! A ja nawet nie poczulam roznicy! he he he ale sie ze mnie smiali! ;-) Za to sobota i niedziela minely mi jak wakacje! W sobote latalismy samolotem dwuplatowym! Bylo smiechu co niemiara!, jedlismy obiadek w ogrodku, potem M. pojechal na wieczor kawalerski a ja z laskami pojechalysmy nawielki festival kulturowy Tollwood. Najadlysmy sie egzotycznych smakolykow, podrygalysmy noga w rytm australijskiej muzyki, i bawilysmy sie wybitnie az chlopcy po nas zadzwonili, ze \"w gruncie rzeczy, to mozemy sie do nich dolaczyc\" i tak przetanczylismy do bialego rana. Po czym zapakowalam M. do auta i wywiozlam do Starnbergu... Tam poszlismy jescze o swicie poplywac - mowie wam, cudna sprawa tak sie plawic w wodzie z samego rana!) Spalismy twardo do 13, po czym po leniwym \"sniadaniu\" (o 14!!!) rowerkami przez las do kolegi na jego dzialke nad jeziorem. Tam oczywiscie siedziala juz cala banda, smarzyla sie w sloncu, albo grillowala... w wodzie staly skrzynki piwa, gospodarz wytrwale ale bezskutecznie probowal wystartowac na Kicie (latawiec ciagnie kolecia na desce surfingowej- tak w duzym skrocie) Wieczorem zapalilismy arabskie latarnie, chlopcy cos murowali (!!!???), dziewczynki podziwialy zachod slonca, mowie Wam jak bylo pieknie!!! bede miala zdiecia! - sielanka! Krociutki urlop! Margocia zaraz moze sobie zamowie ten \"zar i popiol\", bo nie mam co czytac... fajnie ze garnitur kupiony! a tak sie balas, ze bedzie problem! Za to my wyszukalismy sobie z M. na kolejny slub (w Yaht Clubie- zeglarskie motto) biale garnitury! on juz kupil, ja szukam jeszcze marynarki :-) ale bezsens z tymi badaniami! Ale pezynajmniej, wiesz jak tam wyglada z Twoim zdrowiem! ACHA! Zmana grafiki stron spowodowala tez niejakie przesuniecia i teraz zniknelo \"UROCZYSTE OTWARCIE STRONY 100-nej, ktore przeciez tak radosnie \"oblewalysmy\" i wyladowalo zupelnie pozbawione kontekstu na stronie 96 bodajze... ehh stare czasy! alexandra! witaj! nesoxochi! zdrowia! no i fajny pomysl z ta kielbasa - moze przemyce w ten sposob cos moim \"tesciom\" Siobhan! 🌻 Esja! pewnie ze trzeba bylo byc w takiej sytuacji stanowczym! zarty zartami i impreza impreza, ale nie wolno przeginac i przez to zaniedbywac obowiazkow! BRAVO za stanowczosc! basia 77, ja nietety nie ze Szwajcarii, ale i tak witamy cie serdecznie! Gdzie Ty w tej szwajcarii jestes? Kokus! nowa 23- rozumiem, ze sie boisz! kazda zmiana w zyciu wywoluje troche niepokoju! ale glowa do gory, poradzisz sobie! a u nas mozesz sie zalic, szukac porady i dzielic szczesciem! ;-) Mialam rozmowe z szefowa-klienci sie na mnie skarrza, ze jestem czasem zla albo nie zmotywowana... to nie prawda! dawno nie odbieralam telefonow z taka energia! ale ostatnio nawet M. pytal mnie przez telefon, czy jestem zla... moze mam taka jakas ddziwna tonacje przez telefon? szefowa mni epocieszyla, ze taka jedna nasze kolezanka - mila slodka i szalenie uczynna zrobila przez telefon na klientach wrazenie leniwej, wynioslej i znudzonej panny, a z kolei kolezanka, ktora bila naprawde wszystkich arogancja, humorkami i bezczelnymi tekstami, zrobila na nich wrazenie wcielenia aniola! hmmm, co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim! a ja po weekendzie jak po urlopie! W piatek dostalismy spontaniczen zaproszenie do kolegi M. natzw. Bowle - czyli truskawki w sekcie. W sumie to chby bylo kinderparty, bo p podlodze tazralo sie jakies 6-ro bobasow, a my konsekwentnie oproznialismy szklanice trunku, ja bylam szczegolnie pilna! Jak nalewalam sobie 4 szklanke tej pysznosci. M. zaczal patrzec na mnie podejzliwie...a ja nic, trzezwiutenka! Skomentowal, ze to chyba \"polska glowa\" ... Po czym pan domu zauwarzyl nagle ze ja sobie caly czas dolewalam z malej Karafy (na stole staly jeszcze dwie duze) w ktorej byl bezalkoholowy sekt! A ja nawet nie poczulam roznicy! he he he ale sie ze mnie smiali! ;-) Za to sobota i niedziela minely mi jak wakacje! W sobote latalismy samolotem dwuplatowym! Bylo smiechu co niemiara!, jedlismy obiadek w ogrodku, potem M. pojechal na wieczor kawalerski a ja z laskami pojechalysmy nawielki festival kulturowy Tollwood. Najadlysmy sie egzotycznych smakolykow, podrygalysmy noga w rytm australijskiej muzyki, i bawilysmy sie wybitnie az chlopcy po nas zadzwonili, ze \"w gruncie rzeczy, to mozemy sie do nich dolaczyc\" i tak przetanczylismy do bialego rana. Po czym zapakowalam M. do auta i wywiozlam do Starnbergu... Tam poszlismy jescze o swicie poplywac - mowie wam, cudna sprawa tak sie plawic w wodzie z samego rana!) Spalismy twardo do 13, po czym po leniwym \"sniadaniu\" (o 14!!!) rowerkami przez las do kolegi na jego dzialke nad jeziorem. Tam oczywiscie siedziala juz cala banda, smarzyla sie w sloncu, albo grillowala... w wodzie staly skrzynki piwa, gospodarz wytrwale ale bezskutecznie probowal wystartowac na Kicie (latawiec ciagnie kolecia na desce surfingowej- tak w duzym skrocie) Wieczorem zapalilismy arabskie latarnie, chlopcy cos murowali (!!!???), dziewczynki podziwialy zachod slonca, mowie Wam jak bylo pieknie!!! bede miala zdiecia! - sielanka! Krociutki urlop! Margocia zaraz moze sobie zamowie ten \"zar i popiol\", bo nie mam co czytac... fajnie ze garnitur kupiony! a tak sie balas, ze bedzie problem! Za to my wyszukalismy sobie z M. na kolejny slub (w Yaht Clubie- zeglarskie motto) biale garnitury! on juz kupil, ja szukam jeszcze marynarki :-) ale bezsens z tymi badaniami! Ale pezynajmniej, wiesz jak tam wyglada z Twoim zdrowiem! ACHA! Zmana grafiki stron spowodowala tez niejakie przesuniecia i teraz zniknelo \"UROCZYSTE OTWARCIE STRONY 100-nej, ktore przeciez tak radosnie \"oblewalysmy\" i wyladowalo zupelnie pozbawione kontekstu na stronie 96 bodajze... ehh stare czasy! alexandra! witaj! nesoxochi! zdrowia! no i fajny pomysl z ta kielbasa - moze przemyce w ten sposob cos moim \"tesciom\" Siobhan! 🌻 Esja! pewnie ze trzeba bylo byc w takiej sytuacji stanowczym! zarty zartami i impreza impreza, ale nie wolno przeginac i przez to zaniedbywac obowiazkow! BRAVO za stanowczosc! basia 77, ja nietety nie ze Szwajcarii, ale i tak witamy cie serdecznie! Gdzie Ty w tej szwajcarii jestes? Kokus! nowa 23- rozumiem, ze sie boisz! kazda zmiana w zyciu wywoluje troche niepokoju! ale glowa do gory, poradzisz sobie! a u nas mozesz sie zalic, szukac porady i dzielic szczesciem! ;-) Mialam rozmowe z szefowa-klienci sie na mnie skarza, ze jestem czasem zla albo nie zmotywowana... to nie prawda! dawno nie odbieralam telefonow z taka energia! ale ostatnio nawet M. pytal mnie przez telefon, czy jestem zla... moze mam taka jakas ddziwna tonacje przez telefon? szefowa mni epocieszyla, ze taka jedna nasze kolezanka - mila slodka i szalenie uczynna zrobila przez telefon na klientach wrazenie leniwej, wynioslej i znudzonej panny, a z kolei kolezanka, ktora bila naprawde wszystkich arogancja, humorkami i bezczelnymi tekstami, zrobila na nich wrazenie wcielenia aniola! hmmm, co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) W srode bylam na graduacji Misia i bylo bardzo fajnie, juz nawet nie wiem czy pisalam. Przy wejsciu studentow w niebieskich togach Szkot gral na dudach i wogole bylo uroczyscie,nie moge sie doczekac mojej. A w sobote bylismy na weselu cioci M.Wprawdzie ona i jej partner zyja ze soba juz 17 lat,ale dopiero teraz sie pobrali. To byl polsko-wloski slub.Bylo bardzo fajnie, ciocia M wygladala slicznie.A ile jedzenia!Tylko nie wiem co sie ze mna stalo, bo jak zjadlam kilka przystawek to juz glownych dan nie moglam, a teraz zaluje.Wsrod appetizers byla bruschetta- pyszna i grilowane pomidory, takich dobrych jeszcze nie jadlam.Wogole to potrawy byly wloskie. Nesoxochi-czy te pulapki na mrowki poskutkowaly? Jedna babka u ktorej wynajmowalam pokoj jak jeszcze studiowalam w PL ich uzyla i pomoglo. Ale zanim to zrobila to raz weszly w moj zeszyt i nie wiedzialam, otwieram go na zajeciach a tam czerwono:-) Margot-trzymam kciuki Naneczka-zazdroszcze przygod K-11 mam nadzieje ze ciebie powodz nie dotknela Wszystkich pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza przed burza! Zaraz bede musiala wylaczyc kompa :o :) Naneczka - ciesze sie niezmiernie, ze spdziliscie udany weekend :D Nie ma to jak \"polska glowa\" ;):D Ja niestety mam wyjatkowo slaba \"polska glowe\" i czasami niektorzy powatpiewaja w moja polskosc... zwlaszcza, ze podobno nie wygladam jak Polka ;) Nie znaja sie ;):P Bardzo sie ciesze, ze kupilismy ten garnitur! Balam sie naprawde, ze ta moja maruda za Chiny ludowe nie bedzie chciala nic przymierzyc, poprzedni wypad i wielogodzinne chodzenie po sklepach nic nie dalo, ale tutaj nagle jeden sklep, przymiarka i meska decyzja :) Przez telefon czasami mozemy przekazywac odbiorcy z gola inne odczucia niz te zamierzone! Nie przejmuj sie kochana! 🌻 A ksiazke Ci bardzo polecam... Sama sie teraz zabralam za jej druga czesc \"I rzeczywiscie\"... Przeczytalam juz 1/4 i znowu sie wciagnelam :) No nic, zaczyna grzmiec, pora wylaczyc komputer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety przewozace mieso;-) ja wiem, ze sie teskni za kielbasa i szyneczka, ale ja bym sie na taki krok nie odwazyla, szczegolnie po moich wykladach z mikrobiologii. Wiem, ze nic na miesie nie widac, ale i tak cosik rosnie! Nie bede pzredstawiac szczegolow, bo Marzenusia po ostatniej naszej rozmowie o mikrobach jakos tak mniej ze mna chce rozmawiac hahaha Margolcia> gratuluje garnituru! to juz wszystko z glowy, teraz pojdzie jak z platka Naneczka> zazdroszcze weekendu, ja swoje spedzam w pracy w wiekszosci, ale pocieszam sie, ze to tylko niecale 2 tyg jeszcze i juz weekend znowu bedzie weekendem pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich bardzo goraco troszke zaniedbalam topik, ale pogoda jest tak piekna ze w domu tylko spie :D staram sie korzystac z pieknego lata jak moge weekend mielismy bardzo upalny, czuje sie jak po wakacjach sobota i niedziela na plazy, plaze na jersey sa przepiekne, w sobote bylismy na takiej bardzo komercyjnej plazy z mnostwem sklepow i restauracji a cala niedziele spedzilismy na pieknej, dzikiej plazy na polnocy wyspy w sobote wieczorem bylismy u znajomych na BBQ, impreza przeciagnela sie do 4 rano, bylo naprawde super dzis jestem pelna energii, ladnie opalona :D zaraz po pracy uciekam na rowerek musze sie pochwalic ze idzie mi niezle kilogramow co prawda jeszcze wiele nie ubylo /dopiero 1/ :D pozdrawiam bardzo goraco ciumeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teskni mi sie
...za usa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nesoxochi
Jay :) w ten sposob patrzac to nic nie mozna by jesc :) a nawet na wlasnej skorze masz mnostwo mikrobow i innych roznych :). A miesko zaraz po przyjezdzie wrzucilam do zamrazarki oczywiscie. Worki w ktore je pakowalam tez lezaly w lodowce. osobno oczywiscie. Te pulapki maja dzialac w ten sposob ze mrowka tam wchodzi, wychodzi a na plecach zostaje jej srodek trujacy . Po jakims czasie ma halucynajce i zabija inne mrowki, w ten sposob sie wybije cale gniazdo. Tylko ze one tam nie chca wlazic .... pozatym okres dzialania jest zbyt wolny, ile mrowek tam musi wejsc zeby sie zaczely wybijac. Ja nie moge tyle czekac bo to wkoncu kuchnia. Gdyby to bylo inne pomieszczenie to owszem. Zamawiam borax przez internet, to jest na nie skuteczna trucizna, w dodatu ja lubia bo jest slodki, wystarczy rozmieszac z czyms i polozyc im celowo do jedzenia, beda niosly krolowej, mlodym i same jadly az sie wytruja. Dziala o niebo szybciej od tych pulapek, no i nie jest szkodliwy jak np spryskiwacze. Bo jak tu bezpiecznie uzyc spryskiwacza w kuchni gdzie jest jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nesoxochi
Oczywiscie sie postaram siebie nie wykonczyc ;) w tej walce, ale musze cos zrobic, bo jedzenie powedrowalo do gornych polek i wlasnie znalazlam 3 lazoce po scianie pod polkami, w poszukiwniu jedzenia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Burza przeszla bokiem ;) :) Mayenka - czy bedziesz miala jakies zdjecia z graduacji i ze slubu? :) :) Jay - bardzo sie ciesze, ze udalo nam sie kupic ten garnitur! Kamien spadl mi z serca ;) A ty buty do tanca w koncu kupilas czy jeszcze nie? Chcialabym bowiem juz zarezerwowac pierwszy taniec ;):D :) Leela - milego rowerkowania :) Zapomnialam napisac, ze zlozylismy wszystkie dokumenty slubne w merostwie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zola
Witam Koffane!!Pozdrowienia z Fort Lauderdale na Florydzie!Topik jest super,nie moge sie oderwac od czytania.......Wpisuje sie na liste slalych bywalcow!Ciesze sie ze jestescie.....Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Zola - bardzo milo mi jest Cie powitac! 🖐️ Napisz nam prosze cos wiecej o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zola, witaj na Florydzie :) Wprawdzie nie za blisko, ale zawsze ten sam stan :) Jak dlugo tu jestes ? Bywaj czesciej i wpisz sie na nasza liste :) Ja tez po weekendzie na plazy, imprezie firmowej na plazy, ktora sie nie udala, ze wzgledu na niespodziewany \"deszczyk\", czytaj ulewe, ale za to weekend byl cudny, skora z plecow schodzi planowo ;) Uch, jak goraco.... Ha, wreszcie zaczely mi rosnac kwiatki !!! Wprawdzie najlepiej na moim kwietniku rosnie mi trawa, zupelnie nie wiem, jak to cholerstwo sie rozprzestrzenia, zadnej trawy nie mielismy w planie.... a na trawniku rosnie mi kukurydza i niech mi kto powie, skad sie tam to wzielo... ?? Nie wiem, czy wyrwac, czy zostawic.... Pozdrowionka dla wszystkich !!!!!! 🌻 🌻 🌻 Pozdrowionka dla wszystkich !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zola
Margot,Gapa dziekuje za mile powitanie!!!Jestem tu od trzech miesiecy ale juz wczesniej bylam w Stanach,pracowalam na promach pasazerskich.....A teraz zamarzylo mi sie cos innego,staly lad....hahaha.W kazdym razie mam wize do marca ,turystyczna,bo moge raz przedluzyc i zobaczymy jak bedzie...Mnie sie tu podoba choc latwo nie jest ...A jeszcze jak odkrylam Wasz topic to juz wogole jest super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesoxochi> ja wiem, ze mikroby sa wszedzie, naprawde hehe sama sie bawie z e.cola 2 razy w tygodniu i innymi dziadostwami i zastanawiam sie dlaczego po zajeciach nie kaza nam wskakiwac do chloru.. przemycac moge wszystko, nawet mieso, ale dla innych hihih, bo sama nie jem a nawet jak bym jadla to takiego, co podrozowalo ze mna 24 godz nie wzielabym do ust.. mam nadzieje, ze wytepisz te mrowy.. mi tez wlazily, ale w pracy przez dziure przy parapecie i mialam \"chodzacy\" telefon bleee ale raz spryskalam, potem wsypalam czegos co mi dali do sypania w ta dziure i jak reka odjal Margolcia> buty do tanca sa juz od dawna;-) ja powaznie ide na balety w dniu Twojego weseliska, jak szalec to szalec, pozniej Ci napisze jak sie bawilam u Ciebie hihihih Zola> witaj, pisz duzo, bo my lubimy duzo hehe na Florydzie jestem czesto, ale zahaczam tylko o St Augustin, w Fort L. bylam odwiedzic kolezanke w tamtym roku i tak sie cholernie zgubilam w mym miescie, ze juz pewnei bokiem do konca zycia bede omijac Fort L. hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Jay - to jednak pierwszy taniec bedzie moj ;):D :) Gapa - w kwietniku najlepiej rosnie Ci trawa? W moim tez ;) A w ogole to walcze ze slimakami (takimi malymi bialymi) - zezarly mi polowe mojej bazyli 😡 Wszedzie ich pelno :o Chybe bede musiala je wyzbierac i przyzadzic S. na kolacje, zeby sprawic czy jest 100% Zabojadem... to jest slimakojadem ;););) I jeszcze mam w trawie pelno swierszczy - plaga doslownie... Zrobisz krok i wszystko wokol Ciebie skacze ;) :) Zola - nawet najwiekszy marynarz potrzebuje od czasu poczuc staly lad ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay to nieprawda! Ja chetna do rozmowy, ale nie o mikrobiologii bo niedlugo przestane jesc i dotykac roznych rzeczy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dzioby Kofane :) u mnie nic, a tutaj przybywa wciaz nowych gosci :) 🖐️ Caluski i sloneczne pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię Was
pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdro dla Polski
Pozdrowienia z Nowego Yorku:)tesknie za polska...wiem ze tam wroce juz niedlugo ale zastanawiam sie czy bedzie lepiej.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Gumisie 🖐️ U nas kolejny dzien upalu! Zaraz zmykam do ogrodu chronic sie w cieniu przed tym zarem bijacym z nieba! :) Jak sobie pomysle, ze jutro czeka mnie wyprawa w gory (bedziemy zbierac material do datowania metoda C14), to robi mi sie slabo. :o Zadna ze mnie goralka... owszem lubie chodzi po gorach, ale tylko wtedy kiedy jest plasko :P no powiedzmy w miare plasko ;):D :) Jay - ja Cie bardzo dobrze rozumiem z ta mikrobiologia - tez wszedzie widzialam bakterie! Przechodzilam przez to w ramach poprzednich studiow, ale teraz juz jest w porzadku ;):D Dla Ciebie tez widze szanse ;):D :) Bagatelka 👄 :) pozdro 🖐️ Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) siobhan - wyslalam Ci zdjecia! Mam nadzieje, ze tez mi jakies podeslesz :) Wracam sie chlodzic do ogrodka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zola
Pozdrowionka z szaroburej deszczewej Florydy!!! Nawet jak pada to i tak jest ok bo jest cieplo i wciaz mozna wyjsc z domu i bez obaw o katar poskakac po kaluzach.....A ze nie mam auta wiec mam dzis w planie takie skakanie....hahaha. Margot,dokladnie,naprawde juz mialam dosc tych statkow.Uwielbiam ocean i to kolysanie pod stopami ale podczas 10 miesiecznego kontraktu ma sie dosc ogladania wciaz tych samych twarzy,to samo srodowisko,praca staje sie rutyna a po pracy nie ma nawet gdzie sie schowac by pobyc samemu.....W crew-bar tylko piwo i jakis sikacz szumnie nazwany bialym winem...A fuuuuuuj!!!!Zrobilam dwa kontrakty i mysle ,ze mi starczy jak narazie....W razie jak nie bede mogla tu niczego znalesc zawsze moge zatrudnic sie na jachtach... W tej chwili jednak o tym tez nie mysle.....Nadal kombinuje... Jay,witaj !Dzieki i postaram sie pisac duzo....Nie bedzie z tym problemu absolutnie,byleby byl dostep do kompa!!A jezeli chodzi o Fort L. to ja tez sie na poczatku gubilam,teraz juz jest lepiej ale poczatkowo byla tragedia...A jeszcze jak jezdzisz autobusami to wystarczy wysiasc nie tam gdzie trzeba i juz caly plan podrozy idzie do kosza....Jak Wy robicie te wszystkie buzki i kwiatki itp??Ja nie umiem!!!A buuuuu Z mrowkami nauczylam sie zyc,nawiazujac do waszego tematu..Tu jest mnostwo roznego rodzaju robaczkow i zyjatek i nie da sie wytepic wszystkiegi bo i tak inne sie zaraz zejda.....Co jakis czas robie im nalot powietrzno-desantowy srodkiem mrowko-bojczym,kiedy probuja np wyniesc cos gromadnie Kici z talerza ale ogolnie nie wchodzimy sobie w droge...Zreszta to takie malutkie mroweczki i nie gryza....Tutejsze komary i owszem...!! Wyglada na to Dziewczeta ze wy wszystkie tutaj albo mezate albo zareczone....Super!!Mnie tez tu serduszko przywialo w te strony ale niestety nie wyszlo .Facet zmienil zdanie.I znowu jestem singielkiem!A juz nie taka znowu mloda.....hahahhah Oki,ide sobie zaparzyc ta nieciekawa amer.kawe...Ja ce Tchibo!! Pozdrawiam wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×