*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

leeeeelllaaa jeju jak romantycznie! jak pieknie! jak z bajki! A reszta naszcch mezatek? jakoswiadczai sie Wasi mezowie? narzeczeni? mojej \"hrabiance\" Desi - Désirée von Montge... oswiadczyl sie obecny malzonek na niespodziewanej wycieczce do Paryza na wiezy Eiffla (Desi byla przekonana ze jada do jego rodzicow, dopiro na lotnisku zorientowala sie ze cos jest nie tak) niby kicz, ale tak jak zachod slonca -zawsze piekny a nie sadzicie ze taka dluga spodnica nie nadaje sie na przedpoludnie? Jak jest z Kapeluszem przed poludniem? (bedzie duzo gosci z Anglii, wiec moze kolezanki z GB wiedza cos na ten temat?) 100-tki pytan...

naneczka - eleganckie panie z UK lubia kapelusze :D

leela, wiem, ze lubia, ale czy przed poludniem tez?

Leela-gratuluje ze ustaliliscie date!!! I historia bardzo romantyczna. Naneczka- moj M mi sie oswiadczyl 3 tygodnie po przyjezdzie do Canady. Poszlismy pewnego wieczoraj zwiedzac Toronto i wybralismy sie na wieze CN Tower, jedna z najwyzszych na swiecie. Juz bylo ciemno, bo ok 21.00. Wyjechalismy na najwyzsze pietro podziwiac widoki i nagle M pada na kolana z pierscionkeim w reku i wyznaniem milosci ;-) a wszyscy dookola sie patrza i usmiechaja :-) Potem poszlismy do restauracji na wiezy na szampana. Wstalam zeby zrobic Misikowi sniadanie a teraz chyba jeszcze na chwilke wroce do lozeczka i wpadne pozniej.

naneczka - sama nie jestem teraz pewna, moze poprostu zagraj bezpiecznie i bez kapelusza, ale wydaje mi sie byloby ok, pytalam moja kolezanke, ktora jest angielka powiedziala ze powinno byc ok, szczegolnie ze wzgledu na towarzystwo jakie tam bedzie Mayenka - Twoja historia tez suuuuper, kto by pomyslal ze Ci nasi faceci sa tacy romantyczni :D

A mi sie jeszcze nikt nie oswiadczyl.....oprocz jednego cichego wielbiciela w pewnym serwisie,gdzie wsadzilam swoje ,,gotyckie,, foty ,tak dla jaj...No i tam jeden pan napisal,,djablica...zaj.....sta....wyjdziesz za mnie?,, No wiec dla uspokojenia Wam powiem ,ze jestem na ,,Nie,,!!!!! Osobiscie nie wierze w to ze kogokolwiek spotkam i wyjde za maz.Roztacza sie przede mna cudowna wizja staropanienstwa.....sloneczny balkon....bujany fotel....plucie na przechodniów.....:P:P:P:P:P Moi znajomi tutaj,juz dawno stwierdzili ,ze poki co nie ma szans zebym sie ustatkowala.Zreszta ja bym chyba byla bardzo nieszczesliwa bez moich dzikich pomyslow i wszelakich akcji i przedsiewziec.Mysle ,ze pojde sladami Hitchcocka i nawet na nagrobku sobie wygraweruje,,Obmyslam akcje,, Kiedys moja kumpela tutejsza,Polka Danuta (co nie chciala Niemca),serio byla zmartwiona moja postawa zyciowa i jako rozwiazanie widziala pelen etat w kabarecie albo kwarantanne na Jan Mayen.Wbrew pozorom ,czasem jednak mysle powaznie o sobie i staram sie rozwijac ,wiec troche rownowagi w tym wszystkim jest. Ale my tu GG...a tam sie woda zagotowala,dzis w programie kawa z mlekiem a na drugie slone paluszki.buziaki:) !!!!!!!!!!

ok, bez kapelusza...mysle ze faktycznie bedzie bezpieczniej... moze zastapie tez dluga spodnice waska do kolan... Mayenka - kolejna pieeekna historia! jeju, jaka sliczna! az sie rozzewniam... tak tak, ci chlopcy maja w sobie czasem wiecej romantyzmu, niz nam sie zdaje! nic to, moj czas mina i sie zmywam z pracy! czy to nie cudowne!?

upppsss esja przegapilam Cie...usciski! i nie statkuj sie poki co! skoro jest fajnie... a milosc sama przyjdzie ... ;-)

Esja- Przyjdzie kryska na matyska :-P na pewno znajdziesz szalonego pana polowke ;-) A ta historia z tymi gumiakami i rowerkiem niezla :-D Naneczka-udanej zabawy na weselu ! Ja dzis albo do clubu albo do kolegi najazd robimy bo ma dom wolny :-)

Kochani, dzien dobry i niech naprawde bedzie dobry!!! :) Nie uwierzycie, ale przez to moje nerwowe spanie przez caly tydzien wstaje przed 6 rano, gdy moj mezulo udaje sie do pracy... :) I chyba nawet calkiem na zdrowie mi to wychodzi, przynajmniej nie marnuje czasu na zbyt dlugie spanie... Ale czemu ja potem chodze taka zmeczona?? hahaha... :) Jutro jedziemy do Olympic Park pod namioty, gdzies z 3 godziny drogi od Seattle... W dzicz, hehe... ;) Jedyny minus to to, ze musimy wstac chyba o 4 rano, serio, zeby zlapac prom o 5.50... Kampingu nie mozna bylo rezerwowac, a wiec kto pierwszy ten lepszy... I tak moj meszczyzna wymyslil te nieboska godzine... Ale potem podobno mamy sie relaksowac... No, ciekawa jestem, bo moj luby jest troche hyperaktywny, ciekawa jestem jak dlugo bedzie mogl usiedziec w jednym miejscu.... :) I wypoczywac, hehe... :) Dwa tygodnie temu moj mezulo zrobil mi niespodzianke. Musialam wyjechac na prawie 3 tygodnie do Toronto ze wzgledu na wize... (Nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo, bo poznalam nasza kochana Mayenke! :) :P ). A wiec w czwartek mezulo odebral mnie z lotniska we Vancouverze i zawiozl do hotelu Hilton na noc (mielismy iles tam punktow, a wiec nocka za darmo, fajniusko...), w piatek mialam przygode z konsulatem "gringo", mego meza nie chciano wpuscic razem ze mna, a facet przed wejsciem prawie by mu cos zrobil (w tych konsulatach czasami pracuja idioci, niestety, i uwazaja sie za Bogow...), a wiec moj L musial czekac kilka godzin na mnie na dworzu... Ale potem, jak juz dostalam ten cholerna wklejke do paszportu pojechalismy na romantyczny weekend pod namioty, z rowerami, na jedna z pobliskich wysp... Salt Spring Island... To byla ta niespodzianka dla mnie! :) Przeplynelismy sie promem na te wyspe, i bylo nam baaardzo romantycznie... ;) JoAska I kiedy w koncu bedziesz miala zaklejona dziure w scianie? Mam nadzieje, ze nie bedziesz musiala czekac przez kolejne dwa miechy na to... :) Leela Pieeeekne te zdjecia z Madery!!! Sliczna z ciebie dziewczyna! :) Ciesze sie, ze masz takich fajnych tesciow, to duzo daje... Ja zawsze mialam "tesciow" spoko, wszyscy mnie uwielbiali i vice versa, tylko po jakims czasie ich synek juz mi nie odpowiadal.... Zdaza sie... :P A pozniej znalazlam wspanialego faceta, mojego terazniejszego meza, ale za to jego rodzice.... Dwie wielkie gory lodowe z pretensjami do mnie... Tez na takie gory lodowe wygladaja, obydwoje gruuubo ponad 100kg... :) Moja tesciowka po naszym ostatnim spotkaniu w Toronto nagle stwierdzila, ze "chyba nie jestem taka zla i dam sie lubic" :P Wredny babsztyl, 4 lata bruzdzila, a teraz po naszym slubie nagle zmienila opinie... Podobno w Meksyku (dla tych, ktorzy nie wiedza: moj maz jest Meksykanczykiem i mieszkal przez ok. 7 lat w Montrealu, a jego rodzice mieszkaja do tej pory w Ottawie) jest tak, ze tatusiowie sa nieziemsko zazdrosni o corki, a mamuski o synow. :P Ja uwazam, ze wszystko da sie wyleczyc, nawet chorobliwa zazdrosc, trzeba tylko chciec, ale dla nich ich postepowanie bylo calkiem normalne... A ja glupia nie wiedzilam, i traktowalam ich jak normalnych ludzi... :P Teraz, jak juz wzielismy slub (prawie sie przez to obrazili, ze "tak szybko", a przeciez chcielismy zenic sie juz rok temu, co przez postepowanie tesciowej nam nie wyszlo... A teraz "tak nagle bierzecie slub!"... Hehe), to meza ojciec gdy rozmawiaja przez telefon raz nawet kazal mnie pozdrawic... Wow! Meksykanska hipokryzja, nie cierpie czegos takiego, ale robie dobra mine do zlej gry... Na szczescie nie musimy i nawet nie mamy jak sie czesto widywac... :P Strasznie sie z tego ciesze, to oni baaardzo ingeruja w zycie swoich pozostalych dzieci... Nas maja za daleko... Sami tego chcieli... :) Wylalam zale, juz mi lepiej... :) Spatzek Dobry pomysl z tym tlumaczeniem! :) Ale nie musisz byc tlumaczem przysieglym, aby tlumaczyc... Ja duzo tlumaczylam przez cale lata studiow w Bochum, miedzy innymi w policji, sadzie i na targach miedzynarodowych. Podzwon do biur tlumaczen, zostaw im swoje dane... I dzwon do nich, bo czasami oni zapominaja! :) Mozesz tez pojsc do glownej komendy Policji i zapytac sie, do jakiego biura tlumaczen dzwonia, jak potrzebuja tlumacza... I raczej radze ci zdawac niemieckie egzaminy na tlumacza (Staatlich gepruefte Dolmetscherin/Uebersetzerin), a nie w Polsce, bo tak od razu bedziesz miala uprawnienia na Niemcy, w koncu tam tez teraz mieszkasz, prawda? Zdaje sie, ze te egzamimy sa organizowane przez Industrie- und Handelskammer... Jakbys potrzebowala jakichs dalszych informacji, to smialo pytaj sie mnie, ok? 102 Co tam u ciebie nowego? A tak w ogole, gdzie jest nasza tabelka? Moglby ktos wlepic najnowsza wersje? Plizzzz... :) Chcialaby sciagnac ja sobie na kompa, bo notorycznie sie miedzy nami gubie :P , a niestety wszystko mi wcielo przez ostatnia naprawe... No to wysle juz toto, zeby tez mi nie wcielo... :) Buziaczki kochani... :)

Moj mezulo oswiadczyl mi sie na statku. Pojechalismy sobie poplywac po jeziorze duzym stateczkiem, muzyka romantyczna, kwiaty na stole. Po obiadku wyszlismy na zewnatrz, zeby poogladac Chicago z jeziora. Mezulek ukleknal i zapytal czy wyjde za niego. :) No oczywiscie lezka w oku, piersionek na palcu i odpowiedz tak. :)

hej hej, wpadam na sekundeczke, wlasnie poplacilam rachunki online, zrobilam szybko cos dla klijeta i zaczynam sie pakowac bo o 4 PM juz wyjezdzamy !!! troszke sie pogoda \"zesrala\" w tym nowym orleanie, pada i pada na zmiane ze sloncem i wiglocia ble ble ble mam nadzieje, ze nie jest az tak zle zebym aparatu wyciagnac nie mogla dobra zmykam bo mi czasu zabraknie na to wszystko papa i do poniedzialku

Mayenka Skad sciagalas piosenki? I jakie? Sportowa Naneczka Wow! A wiec jutro wielkie weselicho? :) Co do ubrania, to wybierz to, w czym bedziesz sie lepiej czula, w koncu i tak sie przebierzesz na wieczor, prawda? Dluga spodnica nadaje sie raczej na wieczor, a nie na ranek, tak mi sie wydaje... Ale kapelusz jak najbardziej! :) Gratuluje OWD!!! Fajny chrzest, hehe... ;) Jak to na wodzie... ups, pod woda... ;) I klikaj, klikaj, ciekawie sie ciebie czyta, bo tez ciekawe rzeczy piszesz... ;) Piwonia Piekne zdjecia robisz... Od razu widac profesjonalna dlon... :) Superowskiej pogody na podroz!!! A dokad sie wybierasz? Jakos nie zalapalam... Sorki... Esja Nic sie nie martw brakiem faceta u boku, na wszystko przyjdzie czas, i jeszcze znajdziesz tego jednego jedynego... jesli tylko chcesz... Ja szukalam i probowalam, fajnie bylo, szczegolnie z tym probowaniem, hehe, ;) , tylko krzywo na mnie patrzano przez to (szczegolnie Polacy, wiadomo), bo sie nie chcialam ustatkowac z pierwszym lepszym, ale co tam... Moje zycie, no nie? No i w koncu doczekalam sie mego mezula... Niczego nie zaluje, za niczyje zlamane serce nie odpowiadam... ;) A teraz jestem grzeczna, ze hej! Trafil swoj na swego... ;) I mi rowniez przepowiadano bycie stara panna, hehe, pomino wianuszka adoratorow... Za wybredna bylam... Ale czym sie przejmowac, no nie? Zycie jest moje i nie bede wychodzic za maz, bo tak tata by chcial... :P Niedobra corka ze mnie, hehe... :P Nie, nie... :) Tylko mnie tat do szewskiej pasji doprowadza, jak wspomina mego chlopaka Polaka (nigdy wiecej! sorry, ale naprawde nie!), ktorego mialam w wieku 20-23 lat... Gapa zyciowa z niego, niestety, do tej pory nie znalazl innej dziewczyny i mieszka z rodzicami... :P Mily chlopak, ale nas wiecej dzielilo niz laczylo... :) I co tu wspominac? A teraz jestem szczesliwaaaaaaa!!!! :) A ja w ogole mieszkam w dzielnicy gejowskiej, fajnie tu jest, bo kolorowo... ;) Kilka tygodni temu tez mielismy pochod Gay Pride, podobalo sie nam, masa ludzi i wesolo... ;) A twoja historyjka z rowerem wysmienita... ;) Moze dodaj ja do tej strony ze smiesznymi wpadkami? Wczoraj naprawde boki zrywalam jak to wszystko czytalam!!! :) Smiech to zdrowie, na szczescie umiem sie smiac z samej siebie, bo czesto zdazaja mi sie dziwne przypadki, taka roztrzepana jestem... Ale potem zapominam i nie mam co opowiedziec... ;) 102 Glowa do gory! Wyzal sie nam, to ci ulzy... A moze i w czyms pomozemy? :) Mayenka Ja tez kupilam taki smieszny t-shirt dla mego lubego... Niestety za duzy, bo jego mama tak mi poradzila... Chyba za bardzo patrzy na ludzi przez pryzmat wlasnych rozmiarow... Ostatni raz, zastrzegam sie... :) Leela Romantyczne oswiadczyny to jest to! :) Czy ja wam tutaj juz opisywalam moje? Nie pamietam, jesli chcecie, to je opisze, bo tez nam wyszlo baaardzo romantycznie... ;) Buziaczki...

Xana-ja sie nie martwie brakiem faceta...tylko mnie refleksje naszly jak zaczelam czytac Wasze opowiesci o oswiadczynach:) Bedzie nie bedzie...zycie toczy sie dalej ,jest jedno,ide bo mi kartofle wykipia:P

To jest wmiare nowa chyba, jak kogos nie ma to niech sie dopisze Agais,1978, Islandia od 1999, Baran AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA, Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB, okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA, Duluth, Minnesota, 1972 w USA od 08.89; Strzelec BRITTA, Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS, Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA, Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF, Springfield, IL 1977 2 Elisabetta, Italia, Cesenatico, 1965, 4 lata ESJA, Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK, Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA, okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec G*O*S*I*K, Toronto, Canada 1977, 2 lata GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 panna (22.09) IZZA, Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY, Charleston, SC 1975 2 lata JOASKA, Francja, 1979, od lipca 2004 KOKUS, Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje czasem, Bliznieta K-11, Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa, Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga, Stuttgart 1983 od marca 2003 Leela, Jersey Channel Islands od grudnia 2002 RAK MAGARTA, Italia, 1966 10 lat malutka_de, Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA, Toronto, Can 1981 2 lata, Baranek MARGOT, Francja, 1980, 2 i pol roku, LEW MARZENUSIA, Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA, Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW NESOXOCHI, UK, Cambridge, Cambridgeshire od marzec 2004. PIWONIA, Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO, TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA, Shreveport, La 1977 2 lata SIOBHAN, Canterbury, Anglia od 13 kwietnia 2005 SPATZEK, Niemcy (Lubeka) od 01.2005, RAK (18.07.1979) SQUIRLEY, Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA, nizina węgierska, Hungary,1963, 18 lat VERTE_INGA, okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA, Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10) ZOLA, Fort Lauderdale FL,1975, 3 m-ce, Bliznieta

Ja juz tu mieszkam ponad dwa lata. ;) Prosze o zmiane. ;)

Hej:) Nio, wczoraj mielismy nasz wolny dzien. Bylismy na zakupach i na rowerach:) A dzis tez caly dzien bylam na zakupach- ale juz sama. Nie umiem z kims robic dla siebie zakupow;) Musze miec czaaaas i nikogo, kto mi za uszami marudzi hehe! Ej, a kto tym razem mi zabral slonce, he??? Masakra, zimno, pada, fee! Co za lato!? Xana>>> Nie mam twojego maila kochana! Wysle Ci te moje fotki Hexe hehe;)! A tak a propos tego tlumacza, ja chce ten egzamin zdawac w Polsce, bo tam tez zaloze dzialalnosc (jednoosobowa firma) z tym, ze bede pracowac w Niemczech. Podatki i reszte bede placic w Polsce. W ten sposob chce ominac ten moj brak pozwoIenia tutaj. Bo nawet tlumaczyc na zlecenie mi tu nie wolno jak na razie... Chce tez byc przysieglym, bo to zawsze wiekszy prestiz i wiadomo finanse... Ale czort wie, czy mi sie to uda hehe;) Egzamin jest na pewno bardzo ciezki, tlumaczy sie tekst prawniczy m. in. Ale mysle, ze warto sprobowac;)! Gratuluje dziewczyny zareczyn:):):)! Ja nie wiem, kiedy sie doczekam! Slub duzo by pomogl w mojej obecnej sytuacji tutaj, ale nie chce robic niczego na sile. Co ma byc to bedzie (nie, Esja;)? ) W poniedzialek na szczescie moje Kochanie ma znowu wolne:) Yupi! Jedziemy tez do jegoHej:) Nio, wczoraj mielismy nasz wolny dzien. Bylismy na zakupach i na rowerach:) A dzis tez caly dzien bylam na zakupach- ale juz sama. Nie umiem z kims robic dla siebie zakupow;) Musze miec czaaaas i nikogo, kto mi za uszami marudzi hehe! Ej, a kto tym razem mi zabral slonce, he??? Masakra, zimno, pada, fee! Co za lato!? Xana>>> Nie mam twojego maila kochana! Wysle Ci te moje fotki Hexe hehe;)! A tak a propos tego tlumacza, ja chce ten egzamin zdawac w Polsce, bo tam tez zaloze dzialalnosc (jednoosobowa firma) z tym, ze bede pracowac w Niemczech. Podatki i reszte bede placic w Polsce. W ten sposob chce ominac ten moj brak pozwoIenia tutaj. Bo nawet tlumaczyc na zlecenie mi tu nie wolno jak na razie... Chce tez byc przysieglym, bo to zawsze wiekszy prestiz i wiadomo finanse... Ale czort wie, czy mi sie to uda hehe;) Egzamin jest na pewno bardzo ciezki, tlumaczy sie tekst prawniczy m. in. Ale mysle, ze warto sprobowac;)! Gratuluje dziewczyny zareczyn:):):)! Ja nie wiem, kiedy sie doczekam! Slub duzo by pomogl w mojej obecnej sytuacji tutaj, ale nie chce robic niczego na sile. Co ma byc to bedzie (nie, Esja;)? ) W poniedzialek na szczescie moje Kochanie ma znowu wolne:) Yupi! Jedziemy tez do jego brata grillowac sie;) Tylko przy tej pogodzie to super nie bedzie kurcze...:o Bawcie sie wszyscy swietnie na weekend:):):)!!! Ja bede teraz probowac podlaczyc aparat do kompa hehe (chce moje Slonce wreszcie uwiecznic!), jak mnie dlugo nie bedzie to wiecie, co jest grane (albo co nie jest grane!)hehe;) Pozdrowienia cieple!

Qurcze, cos pokićkalam... Sorki!

Matko, ale juz jestem padnieta. Pokićkałam na maxa! To Gapa chciala fotki, nie Xana! Gapuś>>> prosze o maila do Ciebie!:) I podeslij mi Twe zdjecia rowniez! Widzialam jedno od 102, ale chce wiecej!;):D 1o2>>> Dzieki za fotki:) Ach Floryda... Cmok Ja ide lulu ! Papa

Hej Kochniutcy Przeczytalam, posmialam sie, pozamyslalam i juz musze spadac, wiec Was cmokam i pozdrawiam na razie Leela - przecudowne zdjecia i jakie fajne te domki :D Piwonia - jak zwykle cudo i dzieki, ze mi przypomnialas o rachunkach on line :D ...wlasnie dlatego zmykam

Hej to znow ja! :) Dzis juz po raz trzeci... ;) I chyba tez ostatni, hehe... ;) Spatzek Wywolalas wilka z lasu: przypomnialo mi sie, ze ja jeszcze nie dostalam fotek od ciebie... :P Moge poprosic? Moj email to monika_a_b@yahoo.de Nasze maile sa zawsze pod nickiem, dodam... ;) A tak a propos czsami dostaje od was pieeeekne zdjecia ;) ale niestety na moj stary email... Czy mozecie prosze zmienic web.de na yahoo.de? Dzieki! po prostu 2, 3 maile i mam skrzynke zapchana, a wiadomo jak to ze zdjeciami bywa... ;) Ja uwielbiam dostawac zdjecia! ;) I w koncu musze pozbierac moje... Pytanie: Czy ktorejs z was dretwieja nogi? Ja tam mam od dluzszego czasu i bardzo mnie to niepokoi... Biore magnez (jak nie zapomne), ale w zasadzie malo mi to pomaga... Teraz siedze kilka minut przed kompem i juz mam nogi do kolan dretwe... Co to moze byc??? Pytanie za 100 tabletek magnezu! :) Mam nadzieje, ze to nic z cukrem, prawda? :( Kto wie i mi powie??? To dla mnie wazne, bo naprawde nie wiem, o co chodzi... Gapa 102 Czy tez moge poprosic o fotki? ;) Nesochoxi Dzieki za tabelke, juz ja kopiuje! ;) Hej, podgladajacy a nie piszacy: czy jest z was ktos ze stanu WA? Tak chcialabym bardzo miec jakas bratnia dusze troche blizej... ;) I tak sie ciesze, ze was wszystkich tutaj mam wirtualnie! :) Nie zrozumcie mnie zle... ;) Odwazylam sie... ;) Buziaczki... Uciekam kupic mleczko i soczek na jutrzejsza wyprawe... ;)

No to sie zegnam. Uciekam na wakacje jutro wczesnie rano. :) Na razie ludziska! :D

Hello:) Jestem wlasnie w trakcie sprzatania:) I wiecie co? Mam duuuuzo energii (zwazywszy jaka zaspana ostatnio chodze!):) I juz wiem, co bylo powodem tego mojego wiecznego zaspania... A niestety o tym zapomnialam wczesniej (normalne dla mnie;). Czuje sie tak odkad biore leki na moje problemy z zoladkiem... Takie sa skutki uboczne i jednych i drugich niestety :o A dzis zapomnialam sobie je wziac przed sniadaniem i wlasnie mnie zdziwilo, ze sie tak dobrze czuje! I co teraz??? Brac- nie brac? Diabli wiedza! Xana>>> Wysle ci potem moje fotki!:) Wiesz, jesli bierzesz pigulki antykoncepcyjne to idz prosze do lekarza z tymi lydkami. Nie ma z tym zartow(zakzrepica i te sprawy) Magnez pomaga i trzeba go brac, bo pigulki wyplukuja go z naszego organizmu. Robilas badania na krzepliwosc krwi? Och my babki mamy przekichane jednym slowem! Ja teraz biore inne i jestem zadowoolona, bo juz nie puchne. A moglabym o tym gadac i gadac!;) Zrob badanie, poradz sie lekarza, to nic nie szkodzi, a lepiej nie lekcewazyc takich rzeczy;) Bedziesz chociaz wiedziala, co jest grane i ze wszystko ok!:):):) Buzki! Bede potem! Papa

Xana> a wapno bierzesz? i magnez nie jak nie zapomne-P idz do sklepu ze zdrowa zywnoscia, np Whole Foods albo Earth Fare, tam Ci doradza.. tu chyba nikogo nie ma z WA, ale na www.gazeta.pl na Kobiecej Polonii jest Triskell z Seattle i tez narzeka, ze nie ma kolezanek, moze sprawdzisz? ;-) wczoraj zasnelam o 8 wieczorem i wstalam dzis rano o 6:-) i sprzatam od rana, zamiast sie uczyc na ostatni egzamin oczywiscie hihih no ale przez te moje egzaminy tyyyle sie prania zrobilo, ze dzisiaj chyba dopolnocy bede prac-) a pozniej wybieram sie do mojej uczennicy na brazylijskie zarelko, juz mi slinka leci mniam mniam pozdrowienia dla wszystkich

http://www.pbase.com/halldore/iceland_landscape jak pięknie jest na Islandii

Alez cisza.....Jak makiem zasial:) Wszyscy zajeci- jak to na weekend! Ja sobie tu siedze i mysle, jak bardzo nie chce mi sie przy tej okropnej pogodzie wychodzic z domu... A musze, bo umowiona jestem na kawe ze starszym malzenstwem- dobrymi znajomymi. Ubrac sie cieplo trzeba i heja:) Gdzie sie podzialo lato??? Milej niedzieli:) Pozdrowki!:D Ale leje, masakra! :o Jak tu wyjsc z domu???? :O Niech to.....

chyba zaloze topik na ,,depresji ogólnej,,......o dyskusji:P spatzek-u mnie tez nieciekawa pogoda ,siedzimy w domu i ogladamy tv ,akurat skok o tyczce pokazuja ,Benny kibicuje Þorey a ja naszym dziewczynom Pyrek i Rogowskiej.Zawsze jak sie naogladam zawodow sportowych w tv to mnie potem nosi ,dzis mnie raczej nie poniesie ,bo by mnie wywialo na srodek Atlantyku. Poza tym dostalismy 20kg swiezych kartofelkow i zakupilam ichnie zsiadle mleko i koperek,wiec bedzie po polsku dzis ,w ramach niedzieli. Troche mnie ta Niemka meczy...Julianne,ma 2567tys pytan ,a najbardziej wkurzajace jest ,,why?,, typu:,,musimy zrobic wieksze zakupy-why?,, Jak jeszzcze raz uslysze ,,why?,, to wyjde z siebie i stane obok.:P A poza tym gra i buczy ,jak ktos chce jakas islandzka muzyke to sluze mp3:) buziaki dla wszystkich und schnaps fur alle!!!:P(why?)

:D:D:D Esja, to masz niezla te Niemke hheehe! Ja kiedys mieszkalam krotko z bardzo podobnie denerwujaca i infantylna Wloszka, diabli mnie braly....O wszystko sie pytala i prawie nigdy nie wiedziala, o co chodzi. Masakra. A ja sobie zrobilam surowke z kiszonej kapusty (niemieckiej, ale dobrej nawet!)z cebula, jablkiem i marchwia- mniaaaaaaaam mniaaaaaaaaam:) Do tego Fischstaebchen:) Chcialam wreszcie zjesc cos prawie po polsku;)! A z tym Schnapsem to fajny pomysl, ale z kim by tu go wypic????:) Pozdrowki:)

Esja :D to masz wesolo :P A ja zrobilam wczoraj prawdziwy polski bigos :D pychaaaaaa!!!! ;) bylam wczoraj w polskich delikatesach (po baaardzo dlugiej przerwie) i takiego smaka dostalam, ze hej! musialam potem szybko cos upichcic dobrego :) oczywiscie tez ogoreczki kupilam, grzybki marynowane, majonez dekoracyjny - jeden z moich naj ;) i jeszcze sporo pysznosci, az mi slinka w aucie do buzi poleciala... :D Zimnawo sie i tu zrobilo, wreszcie! chociaz juz sie nie poce :P Nie rozpisuje sie, bo czasu ostatnio jak na lekarstwo. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

hej Mayenka to kiedy to jedziesz?