Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aggie

Piękna, zadbana cera - topik dla wszystkich, które o takiej marzą

Polecane posty

Gość s.o.s. do sssssssssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.o.s. do sssssssssssssssssss
to ja "rety":) napisz mi prosze, na ile trzeba odstawic mocz i czy jego "zapach" bardzo sie zmienia ??? ;/ :) i ile dni mozna smarowac buzke takim odstawionym.....? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
rety-> ja robie tak---> nacieram twarz zawsze tym z rana, pije i reszte zostawiam, najlepiej w szafce zeby jakis brud sie nei osadził i tak mocz trzymam 2-3 dni i cały czas robie sobie z niego okłady, potem jak cos zostanie to wylewam i od nowa. Zapach no zobaczysz sama, napewno bardziej intensywny, ale nie jest tragicznie i nie cuchnie poprostu jest INTENSYWNY, oczywiście to też zalezy co jesz (kazdy ma inny zapach moczu) (na tym z rana nei ma zawiesiny jak dłużej postoi, bo ten z południa ma duzo soli i mam wrażenie ze ta sól się jakos tam krystalizuje)---> (to jest napewno sól!!:) ) PS: INFORMUJCIE O EFEKTACH BO JESTEM CIEKAWA JAK WAM TAM IDZIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula
stosuje kuracje od 2 dni,narazie super efektow nie widax,ale zauwazylam ze zaczely mi wyslkakiwac male krostki i kilka pryczny(ale nie takich strasznych)ale spokojnie to naturlane gdyz to mocz wyciaga na wierzch te wszystkie paskudzstwa.buziale=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rety
chyba od ok 4 dni zatykam nos hehe i smaruje buzke " odstawionym moczem " ale efektow na razie nie widac, chlip...musze chyba uzbroic sie w duzo cierpliwosci :) mam toche nieproszonych gosci na skorze, ale juz sama nie wiem, czy to oczyszczajace dzialanie moczu, czy efekt tego, ze zamienilam mleczko i tonik AA na szare mydlo, ktore ktos bardzo polecal, a krem Benzacne na mocz.....czy komus mocz nie pomogl wcale??? skora tez nie stala sie gladsza, moze nie widze roznicy, bo raczej zawsze mialam taka, pewnie jkestem n-ta osoba zadajaca to pytanie, ale....:) czy mocz bardziej pomaga na ropne wypryski, czy tez na wagry i rozszerzone pory (a z tym wlasnie mam utrapienie), pozdro :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula początkowo wypryszczy Cię trochę/bardzo. Jak bardzo, to zalezy od stanu wyjśiowego cery. Im bardziej skłonna do trądziku i łojotoku, tym bardziej wypryszczy. Mbie wypryszczyło na całe 3 tygodnie, a cere miałam fatalną. Teraz jest super. Wągrów mam o wiele mniej, pory pozwężały się. Pryszczy nie ma wcale. Codziennie wieczorem myję żelem twarz, potem intensywnie wcieram w skórę wacik z moczem. Na koniec czasem smaruję się kremem nawilżającym. Jesli masz naprawdę fatalną cerę, to samo przemywani nie wystarczy i przeba wówczas zastosowac kuracje od wewnątrz. Pije się codziennie mocz poranny... Osobiście nie stosuję tego. więcej info na topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=745687&id_f=2 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
rety---> mnie dopiero po miesiącu sie poprawiło, wiec musisz sie uzbroić w cierpliwość i czekać no i smarować oczywiście!!! :)) Nie przejmuj się bo po jakimś czasie wogóle przestaje Cie ruszać czym smarujesz twarz! Ja dziś nawet nie pamietam ze to mocz. Smaruje jak tonikiem. Gorzej z piciem... :(( :(( :(( Nie mogę sie przemóc... A efekty są ponoć rewelacyjne. Zastanów sie i nad tym! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula
dzieki K8i za odpowiedź!!!!!!!! nio no nie mam az tak fatalnej cery!mam kilka pryszczy,zwlaszcza takich małych na brodzie,ktorych od dawna nie moge sie pozbyc...mam cere wrazliwa--ktora zle reaguje na slonce wode mroz itp i wiem ze moczem tego nie zlikwiduje...ale mam nadzieje ze te parchatki znikna!!!buziallllkiii stosuje kuracje z moczem,powyskawiwalo mi troche tych paskudzstw ale cierpliwosci..heh Jak cos to piszcie!papaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula
smsruje twarz moczem od 5 dni i widze efekty!!!!na samym poczatku wyskoczylo mi kilka syfow ale na drugi dzien kiedy je nasmarowalm moczem zniknely!!i jets ich coraz mniej!!oby tak dalej!!polecam wszystkim!! czy ktos zna jakis dobry kremik ochronny przed sloneczkiem??do cery wrazliwej??buziaczkkii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula
Do k8i!!!!!!! mam jeszcze pytanko..jestem w trakcie kuracji" moczowej" ale twarz nacieram swiezym moczem,czytalam jednak opinie ze to 2-3 dniowy pomaga???i juz sama nie wiem..bo nie testowalam kilkudnowego!a ty jakim nacierasz twarz?bo nie chce zeby to poszlo na marne!hey:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggie - wieeeeeeelgachna buźka, jak stąd do Arabii Saudyjskiej Ci się należy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z moją twarzą z dnia na dzień jest lepiej, naprawdę pierwszy raz od wielu miesięcy widzę poprawę, stopniową ale przynajmniej nie boję się już podchodzić do lustra w świetle dziennym:P:P:P dziękuję za cudowną radę!! PS bezczelna Skrzypovita ciągle nie działa, myślicie że ile trzeba poczekać na efekty?? bo herbatka działała po kilku tygodniach, z tabletkami będzie szybciej czy raczej nie bardzo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Sophie! Moje gratulacje! Przede wszystkim za wytrwałość, bo wiem, że to niełatwo zmusić się do jakiegoś rygoru. Czasem nie chce się zmyć makijażu, bo chce się spać, a rano widać efekty. Nie wiem, czy herbatki ziołowe działają szybciej niż tabletki. Trudno powiedzieć, ale jeżeli ktoś dostaje wymiotów na sam zapach herbaty ze skrzypu, to chyba nie ma co \"kozakować\" i wybrać tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sophie
a co na ciebie tak dobrze podzialalo? z checia bym sie dowiedziala, ale nie moge znlezc co ci Aggie polecila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaninkaaa
Hej!nie wiem czy ktos może już otym pisała,ale znalazałam kilka rad w gazecie na temat cery,może komus się przydadzą. MASECZKA DO CERY SUCHEJ 6 łyżeczke zielonej hernbaty liściastej(np.Yunnan Green Tea) zetrzeć na proszek,wymieszać z naturalnym jogurtem. Nałożeć na twarz na 15 min,.spłukać przegotowaną wodą. TONIK DO CERY TRĄDZIKOWEJ 5 łyżeczek zielonej herbaty liściastej zlaać szklanką wrzątku. wystudzic,przecedzić ,rozlać do pojemników lub torebek do lodu i zamrozić. Kostakmi przecierać twarz rano i wieczorem. MLECZKO WYGŁADZAJ.ĄCE Torebkę czarnej herbaty (np. Garden Tea) zalać 50 ml wrzątku,wystudzić,dodać sok ze startego ogórka i 6 łyżek gliceryny (w aptece). wymieszać,przemywać twarz rano i wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karna
Pomóżcie! Po miesiącu stosowania maseczki cynamonowej dostalam uczulenia . Moja twarz jest strasznie chropowata a z policzka zeszla mi skora i mam czerwoną podrażnioną plame smaruje ją na noc moczem kremem nawilżającym ale to nie pomaga! i cholernie szczypie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaninkaaa
to znowu ja ,znalazłam cos dla was w necie,może to już było,ale nieważne... Maseczki są szybkim i wspaniałym sposobem poprawienia stanu skóry. Odświeżają, oczyszczają, pielęgnują, napinają skórę oraz wzmacniają krążenie. Przed nałożeniem maseczki twarz musi być dobrze umyta.Maseczkę nakłada się na twarz i szyję z pominięciem ust i okolic oczu.Zmywa się po ok. 15 minutach ciepłą wodą (lub w/g wskazówek). Aby działały skutecznie należy nakładać regularnie przynajmniej raz w tygodniu. Do nakładania maseczek stosuje się przeważnie pędzla o płaskim kształcie. na trądzik - drożdże ropuść w niewielkiej ilości mleka z dodatkiem kilku kropli oliwy z oliwek na papkę. Nałóż na twarz, zmyj po 10 minutach przegotowaną wodą. nawilżająca i do walki z pryszczami - chudy twaróg lub jogurt utrzyj z miodem na gładką masę. Otrzymaną papkę nałóż na twarz, zmyj po 10-15 minutach. z drożdży - świeże drożdże rozdrobnij w filiżance, następnie rozrób z mlekiem na papkę. Rozprowadź pędzlem na twarz i szyję. Po wyschnięciu delikatnie zerzyj ją ze skóry palcami. Usuwa zanieczyszczenia, otwiera pory, powoduje dokrwienie skóry. peeling - weź garść namoczonego przedtem maku. Pocieraj nim ciało podczas prysznica. Ziarna maku delikatnie złuszczają martwe komórki, natłuszczając przy tym skórę. ogórek - pokrojony w plastry, nałośoy na twarz (ok 20 min) działa wybielająco, dostarcza skórze soli mineralnych, zwęża pory, powoduje uczucie świeżości. odżywcza - 2-3 truskawki lub tyle samo malin utrzyj na miazgę, dodaj żółtko, łyżeczkę miodu, odrobinę mąki ziemniaczanej. Wszystko razem wymieszaj. Nałóż na twarz, zmyj po 20 minutach. na zwiotczałą skórę - oczyszczoną marchew ugotuj w niewielkiej ilości wody, rozgnieć i wymieszaj z białkiem ubitym na sztywną pianę.Uzyskaną papkę rozprowadź na twarzy. Zmyj po 15 minutach ciepłą wodą. upiększająca - plastry morela ułóż na twarzy. Zdejmij po 15 min, zmyj skórę chłodną wodą. z kiełków - do miksera wbij żółtko, dodaj łyżkę oliwy z oliwek i łyżkę kiełków. Zmiksuj, nałóż na twarz i szyję. Gdy zaschnie - spłucz obficie letnią wodą. odżywiająca - 2 łyżki twarogu zmieszaj z łyżką śmietany i jednym żółtkiem , rozprowadź. Zmyj letną wodą po 10 minutach. TONIK DLA CERY MIESZANEJ składniki: pęczek posiekanej natki pietruszki, 1 szklanka wody przygotowanie: włóż zieleninę do zimnej wody, podgrzewaj na wolnym ogniu aż do zagotowania. Ostudź, przecedź, wlej do wysterylizowanej butelki. efekt: oczyszczoną twarz przemywaj 2 razy dziennie. Trzymaj w lodówce przez 10 dni. Nadaje twarzy świeży wygląd. SCRUB DLA CERY SUCHEJ składniki: 2 łyżki otrąb pszennych, 2 łyżki jogurtu, 1 łyżka oliwy z migdałów przygotowanie: zmieszaj wszystkie składniki, pozostaw na 5 minut (aż zmiękną) efekt: pastę delikatnie wmasuj okrężnymi ruchami w twarz i szyję (nałóż na szyję tylko wtedy, gdy występują na niej krosty), z pominięciem okolicy ust i oczu. Spłucz letnią wodą, osusz, nałóż krem nawilżający. Preparat doskonale usuwa martwy naskórek, skóra nabiera zdrowego wyglądu. LECZNICZE MYCIE TWARZY składniki: 1 filiżanka rozdrobnionego siemienia lnianego, 1 filiżanka suchego mleka w proszku, 1 filiżanka grysiku przygotowanie: wszystkie składniki wymieszaj razem, otrzymany produkt wsyp do szczelnie zamykanego wysterylizowanego słoja efekt: przy myciu twarzy niedużą ilość mieszaniny nabieraj na dłon, i masuj skorę lekkimi ruchami. Na koniec zmyj dużą ilością ciepłej wody. Stosuj przynajmniej raz w tygodniu-preparat doskonale złuszcza naskórek, otwiera pory, powoduje lepsze ukrwienie, leczy i rozjaśnia. przy popękanych naczynkach - zmiksuj pomarańczę z dodatkiem jogurtu, nałóż. Po 20 minutach spłucz. odświeżająca z jogurtu dla cery suchej - 1 łyżkę jogurtu naturalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam cerę trądzikową ale nie tłustą tylko normalną i stosuję serię Clearasil Complete, kremowy żel do mycia twarzy i tonik antybakteryjny, kupiłam też sobie krem ale był za mało nawilżający i używam \"łagodnego kremu nawilżającego Melisa Uroda\" całe 7zł a naprawdę miodzio... tak swoją drogą to nie chodzi o markę tylko cierpliwość tak na moje chamskie oko tzn wybierz jakąś serię kosmetyków które Ci najbardziej odpowiadają ( tzn jeśli masz cerę trądzikową i tłustą to pewnie będzie to jakiś pure zone czy inny wysuszający, jeśli normalną to coś dodatkowo z nawilżaniem np Soraya czy Clearasil) i stosuj codziennie rano i wieczorem żel tonik i krem... gwarantuję że zauważysz poprawę i to taką trwałą i bezpieczną a nie smarowanie się maścią z etanolem od dermatologa która i owszem syfka Ci zlikwiduje ale przy okazji wypali pół twarzy i jest kompletnie nie do użycia na dłuższą metę co dopiero zimą!! osobiście zrezygnowałam z jakichś maseczek (jeśli kiedyś będę chciała walnąć maskę nawilżającą to po prostu wypacykuję się grubą warstą Melisy), peelingów, moczów, preparatów punktowych, wycikania pryszczoli i w ogóle wszystkiego oprócz żelu toniku i kremu... pryszczole i wągrzyska znikają (ale uwaga - naprawdę powoli, na efekty trza poczekać trochę, ja zauważyłam je po skończeniu pierszego opakowania toniku) a cerę mam naprawdę dobrze nawilżoną! choć było ciężko bo po drodze miewałam taką twarz (gdy np zasnęłam w makijażu), że chciałam rzucić wszystko w cholerę i wysmarować się od góry to dołu spirytusem salicylowym:) chwała Bogu jest wiosna i mogę jechać na kremie nawilżającym, nie wiem tylko co będę robiła zimą:| bo tłuste zimowe kremiska mi się nie uśmiechają... -Nie ma teraz ważniejszej rzeczy na świecie niż robić to, co nam kazał-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie panie..... powiem, ze z ciekawoscia przeczytalam wszystkie posty, nie jestem zwolenniczka eksperymentow ale.....no wlasnie...... wszystko zawiodlo.......nie wiem czy hormony, czy zmiana drastyczna klimatu ale wiem ze lato bedzie dla mnie katorga....to co mam na ramionach i dekolcie jest po prostu straszne...to nie sa wypryski, to sa wrzody, ktore nie sposob zlikwodowac zniszczyc...utrzymujace sie po 2-3 tygodnie i pozostawiajaca straszne blizny..... rece mi opadaja.........stosowalam wsio, moja pani ginekolog kazala wrocic do tabletek...ale ja chyba nie chce....chyba sprobuje...tyle ze co ja poczne jesli sytuacja sie pogorszy..... sama nie wiem..ale czytajac was jestescie takie optymistyczne ze chyba sie poddam, przemyc nic nie zaszkodzi..bo z piciem to chyba juz zbyt maximum dla mnie przynajmnie, lecz nie neguje duzo o tym czytalam..........pozdrawiam serdecznie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do agatita wiem co to za mordega z tymi plecami, bo od pewnego czasu wychodzi mi to samo. takie bolace wrzody gojace sie kilka tygodni i zostawiajace sino- fioletowe blizny, ktore sie goja nastepne dwa miechy. wszystko tak nagle wyskoczylo, bez wiekszej przyczyny. ale mam na to sposob i mnie uratowal. przypomnialo mi sie ze w wakacje mialam takie mleczko do ciala z aloesem o nazwie mildness i wtedy zeszly mi male krostki na plecach. no i wybralam sie do marketu i kupilam go, posmarowalam sie dwa razy i zostaly mi ze 3 krosty, ale takie w fazie gojenia. reszta znikla! ja nie wiem co ten balsam w sobie ma bo probowalam dojsc po skladzie, ale inne tego nie maja. probowalam nawet tego olejku pichtowego ale mi nie pomogl. teraz jestem happy i wiem ze to moje przeznaczenie z ktorym chyba slub wezme. cena nie jest szokujaca bo jedyne 7,99 za pollitrowa butle z dozownikiem. mam tez szampon z tej serii i tez jest super. zycze powodzonka i jesli sie zdecydujesz to czekam na relacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RETY RETY RETY
czy ktoras z was uzywala masci cynkowej z kwasem salicylowym ( dostepny w aptekach za 1, 70 zl ) ????? po przeczytaniu wypowiedzi z innego topiku, stosuje ja na noc od ok 3 dni i juz widze znaczna poprawe, te paskudne wagierki znikaja!!!!!!!!!! nie wiem jak zadzial ta masc na skore wrazliwa/ sucha ale ja goraco ja polecam!! czekam na dalsze rezultaty, a podobno maja byc olbrzymie...... i byc moze na wypowwiedzi osob, ktore ja stosowaly........pozdr :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a merytorycznie
Cynk wraz z witaminą A uczestniczy w procesach regeneracji skóry. Bez udziału cynku rany i oparzenia, także słoneczne goją się bardzo trudno. Niedobór cynku jest często spowodowany przez długotrwałe przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych i stosowanie diety odchudzającej Selen współdziała z witaminą E. Jako silny antyoksydant zapobiega procesom uszkadzania komórek przez wolne rodniki i hamuje związane z tym procesy starzenia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o pichtowym
Naturalny olejek pichtowy można zażywać doustnie. Jeżeli producent zakazuje stosowania olejku do wewnątrz to taki olejek jest naszym zdaniem zanieczyszczony lub fałszowany i tym samym bezwartościowy (np. ekstrahowany rakotwórczymi rozpuszczalnikami lub źle oczyszczony z rozpuszczalników, fałszowany olejkiem jodłowym zwykłym lub syntetycznym, zwiększany objętościowo terpentyną itd.). Z pewnością nie nadaje się wówczas do celów leczniczych. Olejek prawidłowo sporządzony jest leczniczy i powinien spełniać normy zawarte w narodowej Farmakopei, np. brytyjskiej, rosyjskiej. Powinien też posiadać atest HŻ (PZH).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pichtowy
Doustnie /per os/: co 4-6 godziny 3 krople na cukrze lub miodzie; przy chorobach zakaźnych i przeziębieniu – co 3 godziny 3 krople na miodzie (w razie silnego odbijania olejkiem podawać rzadziej). W chorobach skóry, do wcierań wzmacniających, przeciwreumatycznych i przeciwbólowych, odprężających – po rozcieńczeniu z olejem winogronowym, oliwką lub olejem migdałowym w proporcji 1:1 (10 ml olejku pichtowego na 10 ml wybranego oleju rozcieńczającego). Do wcierań przeciwłuszczycowych i przeciwtrądzikowych: 10 ml olejku pichtowego na 5 ml tranu ciekłego, oleju rycynowego, olejku migdałowego lub oleju winogronowego. Miód pichtowy – Mel Pichtae: na każdą łyżkę miodu spadziowego lub lipowego dać 3 krople olejku pichtowego, zmieszać. Zażywać co 4 godziny po 1 łyżce w razie kaszlu, chrypki, utraty głosu z przyczyn zapalnych, osłabieniu serca, w przeziębieniu i chorobach zakaźnych (np. przy grypie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kri kri
a jak dbacie o skore pod oczami??? moja zaczela jakos dziwnie sie przesuszac no i pierwsze zmrszczki widze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula
dziewuchy od terapi moczowej gdzie wy wszystkie jestescie????zadnych relacji...dobra przynajmniej ja cus napisze,a wiec widze rezultaty,przecieram twarz moczem codziennie rano od 2 tygodni,pryszcze znikaja,cera jest wygladzona i poprawil sie kolor.jestem zachwycona oby tak dalej----->noi zeby wszysctko ladnie zniklo!yo buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
Ja tez jestem zachwycona!!! To najlepszy kosmetyk jaki kiedykolwiek miałam!!!! Buźka ma śliczny kolor a syfki jeśli wyjdą to znikają raz dwa!!! Pozdrawiam wszystkie zachwycone! :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
Tylko do terapi wew. nie mogę się przekonać :(( :(( Ma ktoś jakiś sposób???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
24-latka, ja doszłam do perfekcji:P:P myśle zupełnie o czyms innym, o zupełnych banałach np zastanawiam się czy bedzie diś padałć, jakie założe skrpetki:P... zupełnie wyłanczam się z rzedczywisto.ści i zapominam ze cokolwiek pije:) a potem 2 - 3 łyki mleka i praktycznie nie czuje posmaku moczu, a i jeszcze zabki myje:) PS: postanowiłam ze jak znikną mi wszystkie pryszcze, na plecech i na twarzy to wam napisze i zdam relacje co i jak robiłam pa pa pa :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula
ja chyba na terapie wew sie nie zdecyduje.przyznam ze probowalam ale nie.........mam nadzieje ze samym przecieranie wystarczy bo nie mam tak tragicznej cery!yo buzialeeeec a czy ktoras z was jje regularnie marchewki i czy rzeczywiscie poprawiaja kolor cery i jest sie łatwiej opalic!!!????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×