Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

sylwek, przeslij mi te zdjęcia: z_asia@o2.pl (adres mam pod nickiem;) violkam, dobrze, że choć w aptece jest z kim pogadać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwek
aya wysłałam Wam już dwa razy zdjęcia a teraz wysyłam trzeci mam nadzieję ze dojda bo mi to siostra wysyła ze swojego kompa bo mój strasznie wolno chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Dzięki Sylwek za zdjęcia; piękną masz córunię:) No to mamy drugą blomdynkę między nami Słowiankami:D Acha, dotarły tylko raz, ale na szczęście dotarły;) Elcik, pisz co u Milo; No i co u reszty dzieciaków? Wczoraj pojechałam z Matim na zakupy, a mąż został z Julką w domu i ona mu cały czas płakał i nie mógł jej niczym zabawić:o Zupełnie nie wiem czemu tak jest (bo to nie pierwszy raz), skoro z babcią zostaje bez problemów, i nawet po południu też, a tatusiowi daje tak popalić:( Acha, kupiłam jej szczoteczkę do żąbków i już pierwsze \"mycie \" mamy za sobą:) nawet jej sie chyba podobało, wprawdzie nie tak jak czyszczenie noska gruszką:Dale nie protestowała tylko gryzła z zainteresowaniem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas obrzydliwa pogoda :( Zapomniałam wczoraj wciągnąć z balkonu wózek do mieszkania, a w nocy padało. Jest jeszcze jedna załamująca mnie rzecz. W poniedziałek kupiłam przepiórcze jaja bo są w nich trochę inne białka niz w kurzych i osoby z alergią często dobrze je tolerują. Zrobiłam sobie z 6 (to jak jedno duże kurze) jajecznicę na kiełbasie i cebulce. Pierwszy raz od 8 miesięcy zjadłam taką dobrą rzecz. I juz się cieszyłam, że będę mogła zrobić schabowego w panierce, jakieś ciastka, naleśniki itp. ale od wczoraj czyli tradycynie po dwóch dniach Michał ma wysypkę. Całe nóżki, trochę pupa, plecki i rączki. Załamka całkowita :( Najgorsze, że jak go znam, to jeszcze będzie dosypywał przez parę dni a potem przez parę tygodni bedziemy leczyć tą skórę. Żeby tylko go nie swędziało, bo niby jest ten Fenistil w kroplach ale to nie jest lek przeznaczony dla tak małych dzieci. No i nici z dobrego jedzonka. Myślałam o odstawieniu go od piersi, ale nie wiem czy to dobry pomysł. ALe nie wyrabiam już z tą dietą. Żadnego nabiału i jajek :( jeść nie mogę od 8 miesięcy :( Violkam, powodzenia u pediatry, napisz jak było. Amamen, niesamowite włoski miała Nikola, na tych zdjęciach widać , że na 100% naturalne ;) Elcik, jak było na rehabilitacji? I co u endokrynologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! Dzięki Sylwek za zdjęcia, śliczną macie córunię :) i z Was też dobrana para ;) amamen z Nikoli to taka mała laleczka była :) no cudna wprost! Wiecie, ja jeszcze żyję wczorajszym dniem, nie mogę porzeboleć tego potraktowania. Pewnie jeszcze raz się spotkam z ta panią - jak się będę od niej wypisywać. Przecież ona mi powinna powiedzieć tak jak mama fasolki że niektóre dzieci później wstają na nóżki i później niektórym ząbki wychodzą a ona mnie tak zdołowała, nawet nie spytała co je Oliwia, nie doradziła co można wprowadzić a czego jej nie dawać. Totalna porażka. Cholerka ale tą alergię to biorę pod uwagę, Oliwia je danonki i twarożki - może w końcu jej oraganizm zareagował na te produkty wysypką na nóżkach... sama nie wiem, ale dziś idziemy do innego lekarza, może coś się rozjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo fasolki, ja sie zastanawiałam nad odstawienie od piersi z powodu tych nocek, bo choć z innego powodu niż Ty, ale taż mam już dosyć; ale jeszcze nie wiem sama:O z ekonomicznego punktu widzenia lepiej karmić:) ale gdzieś czytałam/słyszałam (nie pamiętam gdzie:o), że wystarczy dzieci karmić przez 8-9 miesięcy:o znaczy, że dzieciakom wystarczy; ale w Twoim przypadku to dopiero fortunę byś na produkty mlekozastępcze wydawała pewnie, skoro Michał ma alergie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i że niektóre dzieci w tym wieku z karmienia takiego rezygnują:o maja nie, niestety, albo na szcęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violkam, aż się wierzyć nie chce, że ktoś taki decyduje się na pracę z dziećmi przeciez do tego trzeba mieć serce, a nie kamień Obrzydliwa baba po prostu:p Wcale sie nie dziwię, że Oliwia u niej płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boję się tego, że mała może mieć teraz uraz i u każdego lekarza będzie płakać... 😭 ja też uzależniłam się od kafeterii... :O ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juna
Co wy gadacie??? 7 miesięcy?? mój MAciuś urodził się 19 lipca i ma teraz 9 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie na początku będzie, ale jak lekarz ma właściwe podejście to potrafi ją uspokoić i wzbudzić jej zaufanie:) A poza tym każdy normalny pediatra jest w stanie zrozumieć, że niektóre dzieciaki płaczą i już i nie jest to wg mnie powód do głupich uwag Ja też co chwila sprawdzam, co tu słychać, a potem jak mam w domu chwilkę to też:o ach ten internet, nawet nie chcę myśleć, co w razie dłuższej awarii bym zrobiła:D Bardzo by mi tego brakowało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Juna, a nie przeczytałaś może, że zaczęłyśmy dokładnie 2 miesiące temu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tutkla
Jakie okropnie brzydkie dziecko na tych zdjęciach których jest adres pod Violkamą....nie dośc że mały kościotrupek to jeszcze tak brzydko i fatalnie ubrany że SZOK! jakieś opaski okropne nakrycia rozwalające się wozki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się zorientować w cenach tego mleczka. Słyszałam, że im bardziej zhydrolizowane mleko tym bardziej obrzydliwy ma smak :( A Michał podejrzewam musiałby mieć jakiś ochydny Nutramigen czy Bebilon amino. Albo jakieś mleko sojowe. Jadłam produkty sojowe i on nie reagował. Najpierw zrobimy mu testy. Aya, a nie żal Ci trochę przestać karmić? Bo ja mam tak, że z jednej strony mam dosyć, ale z drugiej jak sobie pomyślę, że Michałek już nigdy nie będzie ssał... Lubię go karmić :) Jestem typową kobietą, która nie wie, czego chce ;) Violkam, nie pamiętam skąd Ty jesteś :p , ale u nas ciągle powstają nowe prywatne ( ale z umową z NFZ) poradnie. Na moim osiedlu są już 4. Nie wiem skąd oni biorą pacjentów :D Popatrz, może u Was też, tam im zależy na pacjentach, więc jest miło :) Jak mężyk wylezie z łóżka, zabierze mi komputer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juna przeczytałaś pierwszą stronę i odpowiedziałaś? Zobacz ile już nam sie namnożyło stron... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozostawię to bez komentarza TUTKLA , nie będę sie zniżać do Twojego poziomu bo bym musiała się położyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem violkam, jesteś z Nowej Soli ;) Pewne wypowiedzi na tym forum proponuję po prostu olewać i nie wchodzić w dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram;) olewać po prostu;) jak przestałam po 14 miesiącach karmić Mateusza, to czułam się taka...niepotzreban, więc wiem coś o tym; teraz pewnie też mnie to nie ominie, bez względu na to, kiedy przestanę:) Ale za każdym razem, kiedy chcę z tym skończyć, ona choruje, więc nie kończę:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też przez to przeszłam - jak Oliwia miała 3,5 miesiąca, liczyłam się z przerwaniem karmienia, ponieważ czekała mnie laparoskopia (usuwali mi woreczek żółciowy). 2 tygodnie przed planowanym terminem operacji moja mama uczyła małą picia z butelki bo ode mnie nie chciała, czuła pierś, a tu szykował się dłuższy pobyt w szpitalu no i to była konieczność. A musiałam pójść na ten zabieg, póki Oliwka jeszcze mało ważyła. Po operacji przez cały miesiąc miałam zakaz jej podnoszenia, tak więc przychodziła do mnie mama jak mąż był w pracy i mi pomagała, a potem Paweł sie nią zajmował. Wiecie jak ja się wtedy czułam? - niepotrzebna... A po miesiącu kiedy już mogłam w miare ją podnosić musiałam nieźle nadrabiać zaległości. Po narkozie pokarm mi prawie zanikł, miałam problemy z przystawianiem małej, bo rany bolały a ona płakała bo prawie nie leciało i taki był koniec. Naprawdę strasznie to przeżyłam... Ale dla niej to może i lepiej było bo ja diecie wątrobowej od 7 miesiąca ciąży to może i pokarm nie był za bardzo treściwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mamo fasolki jestem z N. Soli, niestety nie słyszałam o takich prywatych przychodniach u nas, ale może w niedalekiej przyszłości coś powstanie. Zrobiłam rozeznanie wśród moich znajomych i mniej więcej wiem do kogo się przepiszę, tylko nie wiem czy będzie miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D Wczoraj mąż okupował komputer niestety ;) Rehabilitacja nic dodać nic ująć całą godzine krzyczał,płakał i spazmował tylko go pani Sylwia wzieła na ręce i już płacz, teraz do 25 maja mamy sami ćwiczyć. Tak myśle że może prywatnie iść gdzieś na rehabilitacje do faceta może inna metoda tych ćwiczeń ? Już sama nie wim. A jutro jedziemy do endokrynologa i zobaczymy co on powie.Kupiłam mu wczoraj piłke ale radość, blisko mnie jestsklep z zabawkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem co przechodzisz Elcik, mam to samo ale bez ćwiczeń, a co byłoby jak bym musiala chodzić na rehabilitację - ja sobie tego nie wyobrażam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny coś umilkłyście......:D Viola życzę ci abyś trafiła w ręce dobrego lekarza i oby to nie były zmiany alergiczne na tych nóżkach.... wczoraj kupiliśmy z allegro krzesełko, Boże jaka ulga przy karmieniu! nie umiem sobie odpowiedzieć dlaczego nie kupiliśmy dla Niki jak była mała? widocznie uznałam, że nie jest aż tak bardzo potrzebne...:0 nie wiem jak ja ją karmiłam...... w foteliku.....no ale ona była spokojna , a Nadia to żywe srebro! macha zawzięcie łapkami jak coś je, że aż boję się że odfrunie...:D a i widzę że wyjatkowo złośliwi intruzi sie dziś pojawili, czyżby kolejne wcielenie Monikas? :D :D :D http://www.maluszek.com.pl/pokaz.php?id_k=465&id_g=100&kat=Krzesełka&usid=8a7bbdaa176a34d278fad0b58ad45b82&lim=30&cos=3.2&b=3&nazwag=Wyprawki&nazwak=Meble tu jest to krzesełko Meggy pozdrawiam! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wreszcie ktoś się odezwał ;) amamen fajne to krzesełko i praktyczne bo się składa. Moje to jednak trochę miejsca zajmuje w kuchni :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne krzesełako:) ja nie wpadłam na pomysł, że może być składane:o Jakoś dziś mam trochę mrówczej pracy no i nie mogę robic tego, co bym chciała, czyli zaglądać do Was:D Ale mam nadzieję, ze jutro jużwszystko wróci \"do normy\":D Ale masz rację, Amamen, ja tez nie wiem jakim cudem karmiłam Mateusza bez tak pożytecznego krzesełka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja dziś literówek robię! mam nadzieję, że mimo to mnie rozumiecie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Violkam ja daję Jaśkowi jogurt Frutis Campiny taki w czteropaku. On je bardzo lubi zwłaszcza bananowy i gruszkowo-brzoskwiniowy. Naturalny też mu daję, ale tego je mniej. Ale Nikola jest niesamowita, wczoraj J. stwierdził, że to lalka, musial podejśc do monitora żeby się przekonać, że to prawdziwa dziewczynka:) Moja lekarka jest na szczęście bardzo fachowa. Nawet jak Jaś był malutki i miał kolki to na wszelki wypadek kazała zrobić badanie moczu. Skierowania do ortopedy wypisuje bez problemu. Zgrywa twardzielkę, ale jak już Maluszek siedzi na kozetce to nie wytrzymuje i się rozpromienia. Jasiek uwielbia wizyty w przychodni i nawet wytrzymuje rozbieranie i ubieranie, mimo iz w domu dostaje czasem szału:) Ostatnio nawet złapał lekarkę za cycka. Mały podrywacz! Mamofasolki bidulko współczuję tej diety...Ja na szczęście mogłam jeść wszystko. Teraz odstawiam Jaśka od piersi, karmię Go tylko na noc i w nocy. W dzień staram się, żeby jadł jakieś inne jedzonko, chociaż on czasem sam się domaga cyca. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już w domciu:)Julia śpi, Mati wsuwa jakieś gwiazdki cynamonowe, więc moge na chwilke tu wejść;) Dziś jestem sama z dzieciakami do wieczora, bo Robert zostaje dwa razy w tygodniu dłużej w pracy, bo mają kurs angielskiego; Napiszcie, czy Wasze dzieciaki bez problemów zostają z tatusiami, bo po wczorajszych wydarzeniach nie wiem, jak mam zmienić to, żeby Julka nie płakała, jak jest z tatą:o tym bardziej, że coraz bliżej do tej nocy, gdy zostaną sami:o Niby przez jedną noc nic się nie stanie, nawet jak popłacze, ale i tak się martwie:( Jakaś przewrażliwiona jeatem chyba:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż mi dał komputer na 5 minut, więc mogę napisać tylko tyle, że Michał bez problemu zostaje z tatą w domu. Troszkę płacze, jak widzi że wychodzę , ale tak samo płacze jak zostaje ze mną a wychodzi tata, dziadzia, albo babcia ;) Aya, a Julka tak często jak Cię nie ma? Może miała zły dzień :O Jeszcze zdążę napisać, że mam takie krzesełko tylko inny kolor. Używanejuż przez dwa bobasy, ale w bardzo dobrym stanie. Zależało mi , żeby było na kółkach a takie są raczej drogie, składane i z regulowanym oparciem. http://www.chicco.pl/main/map/details.asp?a_id=3&c_id=8&a_name=5m+&c_name=W%20domu&sub_id=99&p_id=1278 Mam nadzieję, że Oliwka dobrze zniosła wizytę i że lekarz był z rodzaju \"ze słabością do dzieci\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! jestem juz po wizycie u lekarza różnica: niebo a ziemia - mała wcale nie zapłakała!! ;) i jest zdrowa, lekarz powiedział że jeszcze nie musi stać, ma czas do końca 11 miesiąca. Z ząbkami podobnie, z tym że jeśli w ciągu miesiąca nie wyjdą to mam zrobić badania. Do ortopedy nie muszę iść, dziecko reaguje prawidłowo na bodźce. A to że nie mówi nic konkretnego to też normalne. Na te plamki powiedział że to cos wirusowego, przepisał maść i powiedział że po kilku dniach powinno przejść. Oliwia była zajęta obrazkiem który dostała od pana doktora i nie zwracała uwagi na badanie. Zdziwił się że u innego lekarza płacze bo, jak stwierdził, nie jest wcale nadpobudliwa... aya - z moim mężem też nie lubi zostawać, ze mną i z mamą spędza więcej czasu to chyba dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×