Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

jestem na chwilkę;) a co tam: raz kozie śmierć:D Dziękuję za życzenia🌻 i od razu życzę dużo zdrówka Oliwii i Nadii🌻🌻🌻🌻🌻🌻, bo mnie już jutro nie będzie 😭, ale przynajmniej dzieciaki pooddychają świeżym powietrzem; Juna, to kiedy Ty karmisz piersią? Bo na noc mleko z kaszką, rano kaszka, więc kiedy? I jak dawno zaczęłaś mu dawć butlę? Nie protestował? A co do łakomstwa na słodycze, to mąż Twój pewnie przestanie się tak cieszyć, jak mu konkurent dorośnie trochę;) Mój wyjada Mateuszowi pokryjomu zapasy(i nie ma zachamowań, choćby to był ostatni batonik:o), a Mati zjada w ukryciu przed tatą:D :D :D FACECI, po prostu:D :D :D Czasami czuję się, jakbym miała trójkę dzieci:D :D acha i mąż najchętniej to zajmuje się dzieciakami...przy kompie; ale moje nie są tym zachwycone, tzn. Mati wtedy najczęściej oglada bajki na tv, albo program tvn turbo;), ale Julka nie lubi siedzieć u taty na kolanach, jak on walczy z klawiaturą, albo z myszką, a jej nie pozwala na to samo:D a co do dorosłości niektórych... to często się z Mateuszem kłócą, jaki program teraz oglądać:D Na szczęści godzą ich programy motoryzacyjne:D Amamen, a u Ciebie nie ma takich problemów? Niki nie walczy z tatą o tv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo fasolki, JUlka też ma taką przerwę między górnymi jedynkami:D Już się bałam, ze coś nie tak, ale skoro nie tylko ona... to chyba normalne;) ja mam tylko jedno dziwactwo: mycie rąk:D zawsze jak wrócę do domu, to choćbym tylko jechała samochodem, albo choćbym tylko szła z pracy i przed wyjściem do domu umyła rtęce, to i tak muszę je po wejściu umyć ponownie:D Jest to pierwsza czynność, jaką wykonuję po powrocie:o A chyba nie do końca normalna, bo jak widzę nie wszyscy tak mają:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aya, mam to samo, to jest taka naturalna potrzeba czystości rąk. I dzięki za życzenia. Ja Ci zyczę miłego weekendu w górach, fajnie masz :classic_cool:. Mam dziś dużo pracy, dlatego tak mało się odzywam :( Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff, to chwał Bogu, że nie jest ze mną (z moim bratem, z moją mamą..) tak źle:D Ale z obserwacji wiem, że nie wszyscy tak robią... i jest ich o wiele więcej; ale mam nadzieję, swoim dzieciakom też to zaszczepić:D :D jejku, otwiera się tak długo, że aż tracę nadzieję, czy to kiedyś nastąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo fasolki, dzięki za filmik, Michałek świetnie zasuwa na tych kolankach, super! naprawdę, az miło popatrzeć :D:D:D Jak moja zacznie raczkować to też Wam przyślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juna
z butlą nie miałam żadnych problemów, na początku miałam małe problemy z piersią i dawałam mu sztuczne mleko później był okres ze tylko pierś ale jak sie zaczeły kolki to dawałam mu herbatke na wzdecia i on pozniej nie mial preblemów zeby oswoic się ze sztucznym mlekiem. co do karmienia teraz to karmie go w ciagu dnia np. jak dam mu deserek kolo 4-5 to on do 8 nie wytrzyma to w miedzy czasie daje mu pierś. Rano tez mu daje czasami odrazu po przebudzeniu ale kaszka i tak jest. Dla niego sama pierś to już poprostu bardzo mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juna
aha i co do tego kiedy to jakies dwa miesiące temu moj pysiaczek nie spał dobrze. Wybudzał sie pare razy w nocy i to nie ważne czy poszedł spać o 7 czy o 9. wtedy bedac przypadkiem u lekarza zapytał am sie co to może być może on ząbkuje?? ale lekarka powiedziała ze bardzo prawdopodobne jest że jest poprostu głodny i że moja pierś mu nie wystarcza więc zaczełam mu dawac mleko nan i sie polepszyło. Co do ząbków to jeszcze ich nie ale ostatnio napuchły mu 2 przednie dolne dziąsła..:):):) aya mówie ci dobrze ci radze sprobójcie dawac jej sztuczne mleko bedzie jej sie lepiej spało chociaz niestety ale na poczatku moga być protesty i bole brzuszka. Możesz jej wprowadzac tak stopniowo. Np. w tej porze kiedy bedzie czas na karmienie przytrzymać ją jeszcze chwilkę żeby bardziej zgłodniała i wtedy sprobować jej troche dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znowu muszę poczekać i otworzyc w domu, bo tu pewnie nie mam czegoś zainstalowanego i się nie da Już się nie mogę doczekać; Juna, to Ty widzę , złoty środek znalazłaś i Maciek jets piersiowo - butelkowy:) Przynajmniej nie masz takich problemów, jak ja;) Ale może wyolbrzymiam wszystko i pójdzie całkiem gładko, jak Mamie fasolki z usypianiem Michałka (a raczej tacie fasolki:D) Ale najwcześniej zacznę po tym wyjeździe; a i tak mam jakieś takie obawy, czy to już:O chyba za dużo myślę po prostu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to rzeczywiście z głodu, Juna:( kurczę czuję się teraz jak ostatnia jędza, ze tak głodzę moje dziecko 😭; normalnie szok; pocieszam sie tylko, że jakby była tak bardzo głodna, to piłaby wodę w nocy, a ona raczej nie chce:o Musze dojrzec po prostu, zeby ją od tego cycka odzwyczaić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Aya ja karmię Go wieczorem po kapieli i potem raz w nocy i około5-6. Na szczęście Jasiek ostatnio dobrze śpi i daje mi się wyspać do 8:30-9:00. Jego Tatuś mi zazdrości:) JNa sniadanie je jogurt, czasem żółtko albo przecier owocowy. Potem koło 14 obiadek. W międzyczasie pojada chlebek albo biszkopty. Mój łasuch niestety zna juz smak czekolady, poznał Go chyba w 6 miesiącu. Bardzo lubi słodkie i ostatnio nawet wyrwał mi z ręki wafelka. Musze mu kupić paste do zębów. Mi się po ciąży tak posypały zęby, że teraz co tydziń jestem u dentysty i końca nie widać:((wydatków i leczenia) Jasiek lubi zostawac z Tatą, zawsze się czymś zajmą, a jak Jasiek się znudzi, to Jacek zamiast zainteresować go czyms innym nosi Go na rękach po całym domu, więc Mały jest przeszczęśliwy. Ostatnio jak Go trzymałam na ręku to zaczął wyć i nie wiedziałam o co chodzi, okazało się, że chce dotknąć korków (tych od elektryczności), które są nad drzwiami:) Viola fajnie, że odwiedziłas dobrego lekarza. Jednak taka wizyta to uspokaja człowieka. Nie wiedziałam, że to mleko jest takie mało wydajne. Może go jeszcze trochę pokarmię piersią:) Lekarka mi powiedziała, że Jasiek to wygląda na takiego co się przesiądzie z piersi do stołu i zacznie jeść od razu to co my:)Ciekawe...:) Pozdrowienia. My wyjeżdzamy na long weekend więc mnie nie będzie na forum, ale potem będe miała czytania...Miłego wypoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam własnie od fryzjera...ach jak człowiek dobrze się czuje, zaraz lepsze samopoczucie....hm czyżby zwykła próżność kobieca? :D aya u nas ciągle bajki i bajki i jeszcze raz bajki, mąż lubi pograć na necie, a tym czasie Niki ogląda tv i na odwrót, oboje to maniacy gier...:) dla mnie nie musiałby istnieć tv ale komp to tak.....jakieś chyba już uzależnienie;) ;) ;) miłego weekendu życzę i tobie aya i Mcdzi! fajnie macie...my na komunię idziemy, a następny cały tydzień będę sama , bo mój wędkarz jedzie na Mazury w nocy w niedzielę..:( mam nadzieję, że węgorzy troche przywiezie....:D przez to jego hobby, najem się trochę w życiu tych rybek....nie wiem czy Wy też lubicie ryby? bo ja to przepadam...mniam... pozdrawiam wszystkie panie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do ząbków to Nadii tez tak wyrosły, że ma duża przerwę, no ale pamietam, że Niki też tak miała, a teraz wcale nie ma żadnej przerwy, więc to chyba normalne, że tak wyrastają. mamo fasolki ja wcale nie umiem tego otworzyć, może jakies inne rozwiązanie? tak więc Michała nie obejrzałam..:( tak to jest jak ktos jest lekko ograniczony hihihihihiihhi :D A jeszcze jeśli chodzi o słodycze to Niki zdecydowanie woli jechać na zakupy z tatą, bo wtedy więcej słodyczy mozna napakować do wózka...hmm, no i tata zajada się razem z córką. najlepsze jak miał raz wieczorem ochotę na coś słodkiego a były tylko Kinderki czekoladki...no i jak myślicie? zjadł dziecku wszystko! rano był płacz Nikoli \'\' bo tata wyżera mi czekoladę...buuuuuuuu\'\' :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amamen, prześlij fotkę: na pewno pięknie wyglądasz;) no i samopoczucie od razu lepsze;) Mcdzia, z tymi bezpiecznikami, to skąś znam:D ach Ci mężowie:D ale o konsekwencjach żaden nie pomyśli, że jak raz i drugi pozwoli, to potem dzieciak nie zrozumie,że jednak nie wolno:p Ja generalnie to niezbyt często jem ryby:( no chyba,że jestem nad morzem, bo tam są pyszne i świeżutkie:) a tu...takie sobie; ale będziesz miałą, amamen, aż za dużo spokoju chyba przez ten tydzień;) ja czasem lubię, jak mąż gdzieś wyjeżdża: przynajmniej mogę potęsknić;) ale nie na aż tak długo:o Jeszcze tu pewnie wpadne wieczorem, żeby sie pożegnać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obejrzałam Michałka, mamo fasolki:) nieźle zasuwa:D jak mi się uda, to też wam Julkę wyślę; Amamen, pewnie nie masz czegoś zainstalowanego, jak ja w pracy i dlatego nie możesz otworzyć, ale ja też nie wiem o co chodzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amamen musisz mieć program winRAR do rozpakowywania plików. Dziewczyny ale macie fajnie z tymi wyjazdami, po powrocie koniecznie zdajcie relacje jak było, jak zachowywały się Wasze dzieciaczki. A do jakich miast jedziecie? Amamen tam w Waszych stronach jest dużo wesel, moja kuzynka jest w roku przynajmniej 2-3 razy :D Ja w październiku byłam u niej na weselu, w Kunowiance się bawiliśmy, Oliwia byla z nami i spała w pokoju dla nowożeńców. Co oni za salę zrobili - pałac dosłownie - piękna!! Byłas tam? Pozdrowionka! Idę po małą bo jest jeszcze u mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Witam nowe mamy Byliśmy u endokrynologa na Niekłańskiej i jestem zła pojechaliśmy po 12 a wyszliśmy z gabinetu o 15 to wyobrażcie sobie jak długo czekaliśmy ta lekarka jakaś mało rozgarnięta i ślamazarna. Mamy zrobić badania na hormonki Milo i z wynikami już sama pojade . Dziecko było kochane tyle czasu spokojne w samochodzie zjadł banana i danonka a w domu zupke .Kocham mojego Miłoszka był taki grzeczny. Wspaniałego długiego weekendu życze :):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwek
witam kobietki i witam nową mamcię u mnie emilka to kinderki już długo je ale tak gdzieś raz w tygodniu dwie kosteczki to chyba nieduzo, ale jak pisałyscie o tym niedawaniu słodyczy to się wystraszyłam że ja moze nie powinnam dawac aya fajnie masz ze sobie wyjezdzasz troche sobie odpoczniesz, a ja w domciu, ale poniedzialek mam wolny to dobrze, a w czwartek biorę opiekę bo ide na szczepienie to mi szybko minie ydzien. Michałek jest swietny taki duzy mi sie wydaje jak porównują go do emilki emilka zaczeła łapać do czego słuzy chodzik i zaczeła się w nim poruszać ja mam troche wyrzuty ze ją wkładam do chodzika bo wszyscy piszą i mówią ze to niezdrowe i powinni wycofac z produkcji (tak mój tata słyszał w tv) ale jak ja ją wsadzę to mozemy wiele rzeczy zrobić bo ona sie przyglada a ja np. sprzatam a tak to w łózeczku ona by nie wyleżała boje sie zeby nie miała krzywych nózek albo problemów z chodzeniem, bo raczkować jeszcze nie potrafi wiec nie mogę jej połaozyc na ziemi ani tez sama tak całkiem jeszcze nie wysiedzi juna napisz skąd jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya, Mcdzia udanego wyjazdu życzę! Żeby dzieciaczki dobrze się sprawowały, zwłaszcza Julka w nocy ładnie spała. Oglądałam sobie wszystkie zdjęcia jakie od Was dostałam, jakie fajne te nasze dzieci :D Od czasu do czasu sobie oglądam i za każdym razem jakieś zdjęcie mi sie podoba szczególnie. Dziś to Jasiek na nocniku, no nie mogę normalnie z tej miny :D Amamen, jak Ci się nie uda obejrzeć Michałka, to spróbuję wysłać niespakowany film, ale to trochę duży plik. Ja uwielbiam ryby, zwłaszcza złowione przez mojego tatę. Mój mąż zupełnie nie rozumie wędkarstwa ;) Sylwek, ja myślę, że od czasu do czasu trochę słodkości dzieciom nie zaszkodzi :) Ktoś pisał o paście do zębów, ale nie można takim maluszkom myć ząbków pastą z fluorem. Chyba, że są takie bez fluoru :O Dopiero jak dziecko umie świadomie wypluwać, u takiego brzdąca nie trudno o zatrucie fluorem. Ja byłam zaskoczona, jak nam powiedzieli na tej propedeutyce stomatologii, że zatrucia często się zdarzają. Patrzcie, a nie sądziłam, że te do porzygania nudne zajęcia mi się kiedyś przydadzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ jeatem śpiąca 💤, ale dopiero teraz mam chwilkę, żeby zajrzeć; chyba jest taka pasta bez fluoru, bo pamiętam, ze Mateuszkowi taką myłam ząbki (a raczej ją pożerał;) ), jak był malutki, ale chyba większy niż Julia teraz:o nie pamiętam dokładnie:o ta pasta była z chicco(bananowa albo truskawkowa) i nie wiem, czy jest taka do tej pory, bo to trochę dawno było:D Sylwek,Emilka wcale nie musi mieć krzywych nóżek;) przecież Niki Amamen nie ma, ale niestety może, bo Mati ma:( Tak że jest pewnie pół na pół:o ale sama doskonale pamiętam, jak ten chodzik ułatwiał życie przy Matim... ale dla Julii już nie używam:( Dobra, znikam iżyczę wszystkim udanego weekendu i dłuuugich spacerków w piękną pogodę (bo na taką liczę sama;) ) Pa, do środy, no może do wtorku wieczorem, bo nie wiem czy do środy bez Was wytrzymam:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam odpowiedzieć, gdzie jadę:o Nie do miasta tylko na wieś, najdłuższą ponoć w Polsce: Zawoja się nazywa;) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek niejest powiedziane że Emilka będzie miała krzywe nóżki( takie na beczce prostowane) ale aya Niki ma lekką koślawość kolan tak jak Mati, taki mały x, ale nie wiem jak to powiedzieć, takie w kolankach są \'\'jabłuszka i one są bardziej skierowane do środka , no takie wybrzuszenia, łeeeee mamo fasolki ty na pewno wiesz o co mi chodzi, a poza tym Niki jest bardzo szczupła i to jest doskonale widoczne.a poza tym taki układ nóg ma teściowa, siostra męża i jego brat no i mąż, ale nie jest to typowy iks, tylko taka budowa i myślę że Niki odziedziczyła to po nich, mam rację mamo fasolki? aya miłego i spokojnego wypoczynku!!!!! pewnie sobie teraz spacerujesz i nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę......:0 viola byłam nie raz w Kunowiance , teraz dopiero ten lokal odrobili! robi wrażenie. ładnie tam! i racja u nas wesele za weselem, ach tym młodym widocznie sie śpieszy....hihihihihihi idę mam jeszcze dużo do zrobienia pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwek
witam widzę ze nikogo dzisiaj nie ma wszystkie odpoczywają ja dzisiaj zaliczyłam długie zakupy i popołudniowy długi spacer a teraz odpoczywam pozdrawiam dziewczyny, miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Sylwek, tylko my dziś tu zajrzałyśmy :( Położyłam wykładzinę na balkonie i jak jutro będzie ładna pogoda, rozłożę kocyk i wystawiam tam Michała :D 1,5 miesiąca temu dostał od babci ogrodniczki, przymierzyłam i odłożyłam do szafy bo były za duże, szelki spadały z ramionek, za długie nogawki, za szerokie itd. Dziś wyciągnęłam, założyłam i są już tylko troszkę za duże :D Szybko rosną te dzieci i coraz cięższe się robią ;) a mnie dziś coś kręgosłup nawala :( Dziewczyny, okres mi się spóźnia :O :O :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen, zapomniałam Ci odpisać. Zmusiłaś mnie do sięgnięcia po podręcznik ;) .Wyczytałam, że rzeczywiście jest coś takiego jak rodzinne występowanie koslawości kolan. A poza tym u dzieci koślawość kolan jest fizjologiczna i najbardziej widoczna w wieku 2-6 lat. Fizjologiczna jest, jeśli odległość między kostkami przyśrodkowymi (tymi od stawów skokowych przy stopach ;) ) nie przekracza 10 cm. Zwykle to się samo koryguje wraz z wiekiem. Wskazania do interwencji chirurgicznej są jeśli w wieku 11-12 lat odległośc między tymi kostkami przekracza 7,5 cm. Jeśli Niki lubi to niech często siada po turecku, to sprzyja korekcji kolanek. A jak nie lubi to też chyba powinna ;) Trochę sobie powtórzyłam z ortopedii ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwek
mamo fasolki ja tez zauwazam że emilka coraz jest ciezsza (normalne) czasani już nie mam siły jej podnosic czyżby druga fasolka...mam nadzieję ze chyba nie, bo jeszcze przydało by się odpoczynku po Michałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cos nie mogę spać, własnie dostałam to czego nie ma mama fasolki i tak sie boi że Michał będzie miał brata albo siostrę...;) ;) ;) tobie sie spóźnia , a mi sie przyspieszyło.....:( nie wiem czym jest to spowodowane, zazwyczaj mam co 27-29 dni, rzadko co 26, a teraz wyszło co 25!!!! hmmmmm nie mam pojęcia dlaczego tak wcześnie??????? przynajmniej wiem , że nie będę mieć trzeciego dzidziusia:) :) :) przynajmniej nie tym razem :D :D :D jutro na komunię aaaa właściwie dziś....., a tak mi się nie chce.... hmmmm nikogo tu nie ma....żeby chociaz Nadia chciała sie obudzić, a ona nic, tylko śpi i śpi.....ja jestem chyba walnięta, gadam sama ze sobą :0 :0 :0 bo wiadomo że Wy już na pewno dawno śpicie :) o tej godzinie :0 to ja też już chyba pójdę....pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwek
witam widze ze nikogo nie ma u mnie spokojna noc ale pobudka o 6 teraz mala śpi obiad ugotowany a ja sobie siedze spokojnie na kompie amamen ja też gadam czasami sama do sibie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, wczoraj miałam zabiegany dzień, więc się nie odzywałam, wieczorem bylismy na imieninach, Oliwia bawiła się z...królikiem ;) ale była radocha! Mam pytanie do Ciebie mamo fasolki: otóż na te plamki na nóżkach lekarz przepisał maść Triderm, w jej składzie jest m.in. klotrimazol. I smarowałam małej nóżki przez 2 dni a tu dziś w nocy jak dawałam jej herbatki ona zaczęła się rzucać - drapać po nóżkach i płakać. Z początku myslałam że może coś w pieluszce przeszkadza, ale nie. Wyraźnie widać było że swędziały ją potwornie nóżki. Wyobraźcie sobie nie spałam 3 godziny, mała przez 2 godz. tak się czochrała, umyłam jej te nóżki i niczym nie smarowałam, a ona taka padnięta nie mogła przez to zasnąć. Zadzwoniłam w nocy na pogotowie i połączyli mnie z zaspaną pediatrą która stwierdziła że mi nie pomoże i mam najwyżej rano przyjechać :O A rano próbowałam dodzwonić się do pediatry który to przepisał, ale chyba ma długi weekend :O I nie wiem co robić, jak myślisz mamo fasolki - czy to mogło być spowodowane przez tą maść? (w ulotce pisze że może powodować świąd jako skutek uboczny) Odstawić ją? Dałam jej wapno na wszelki wypadek, na pogotowie nie chcę jechać, ale jak się to powtórzy to chyba będę musiała :( Miłej niedzieli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×