Badanie HSG drożność jajowodów

Beti u mnie 26 dc a właściwie 1:( Obgadałam to z M. i na razie nie będę robiła AMH. Na stronie kliniki znalazłam info że to badanie trzeba zrobić przed samym in vitro bo ono wskazuje lekarzowi sposób stymulacji. A ja nie mam pewności kiedy do niego podejdziemy, czy w ogóle w tym roku. Jesli np w styczniu to AMH będę musiała powtarzać wiec bez sensu robić je dwa razy.

Justynka to faktycznie bez sensu robić teraz te badania. Myślałam że później nie musiałabyś ich powtarzać ale jesli tak to tylko szkoda byłoby kasu. Zawsze masz takie krótkie cykle?

Ziuta czemu nie naciskałaś lekarza na inne leki stymulujące niż clo?? może jakiś jego odpowiednik byłby dla ciebie lepszy. Beti te leki stymullujące nas kobiety często w jakiś tam sposób wpływają też na faceta, jak brałam te zastrzyki stymulujące to też czytałam że mogą wpływać na poprawe nasienia

Beti ja zwykle cykle miałam 28-30 dni. Ale przez te dwa ostatnie byłam na clo i fostimonie. Poprzednio owulację miałam w 13 dc a teraz w 12 dc. Chyba dlatego mi się cykl skrócił. A w ogóle po co wysyłałaś M. po receptę na clo? Przecież ono Tobie już nie bedzie potrzebne:)

Justynka ale wywołałaś wielki uśmiech na mojej twarzy :-) Wiesz, przezorny zawsze ubezpieczony ......;-)

12,09,12 zostalem tatusiem :) Jasiu urodził się o godzinie 18.39.... waaga 3880gram i 56cm długości :) Dostał 10pkt więc jest zdrów jak rybka :) Mamusia zdrowa i szcześliwa jak ja :)

Amefka gratuluję, ale wielki ten Twój Jaś :-) Teraz czekamy na zdjątko ;-) Jeszcze raz wielkie gratulacje dla Ciebie i Twojego M.

Amefa GRATULACJE !!!!!! oczywiście dla M. również :)

dziękujemy :))

nie ma większego i bardziej pozytywnego przeżycia jak Cud narodzin własnego dziecka :)...

Asia witaj po powrocie , co tam u Ciebie?

Wróciłam z urlopu :) nawet nie wiem który dc dzisiaj mam. Justynka szkoda :( Ziuta dobrze, że sie uparłaś. Beti jak się czujesz kiedy testujesz? Psioszka przynajmnie wiesz na czym stoisz. Myszka jak Twoje samopoczucie? Justa moje GRATKI :) Słońce będzie dobrze :) Ale się naczytałam. Sporo sie tu działo.

Asia na pewno coś koło 27 hihihihi tak jak ja ;-) testuję w poniedziałek i ile @ nie przyjdzie wcześniej...

Do Pań które nadal się starają o maleństwo: Trzeba wierzyć bo wiara czyni cuda :) ,,, i ten kto mi powie że to tylko bajka to niech uwierzy :) My uwierzyliśmy i z małego ziarenka wyszedł JAN :D

no tak już sprawdziłam i mam 28dc. ciekawe kiedy @ się zjawi. Podejrzewam, że owulkę miałam z prawego jajnika (niedrożny), około 14-16 dc miałam bóle - więc niczego się nie spodziewam.

No Amefa wiele radości nam wnosi na tym forum :) i wszystkie sie tego trzymamy, że wreszcie nam też się uda :)

mezujdnej starany sie staramy no i wierzymy że w końcu i mam bedzie dane poczuć szczęście narodzin dziecka :-)

Serdecznie gratuluję! i pozdrowienia dla naszej Amefy :)

Na początku serdeczne Gratulacje dla taty Jana no i naszej Amefki, że taka dzielna była! Dużooo zdrówka dla Waszej trójki!:) Czekamy już tylko na zdjęcie! Ziuta- u mnie podczas laparo gin stwierdził ogniska endometriozy, czyli jakieś małe zrosty jak mi to tłumaczył. Ja objawów nie miałam żadnych (pisałam o nich kilka postów wcześniej), a jednak gin mówił,że warto sprawdzić,bo inaczej się nie dowiemy. Wyniki ok, nasienie ok, a ciąży brak. Trzymam za Was kciuki kochane! Ja dochodzę do siebie, trochę mnie jeszcze pobolewa pępek, najgorsze to wstawanie, jak mięśnie ciągną,ale do przeżycia:)

Asia, fajnie że do nas wróciłaś:)!

Też się cieszę :)

Każdemu się uda potrzeba tylko czasu i uwierzenia w efekt :)

A coś więcej o porodzie? Udało się rodzić razem? Jak długo to trwało? No i czy Janek wyszedł sam czy trzeba było wywoływać? Amefa tak się bała cewnika...

Asia witaj :) jeszcze tylko pełna nadziei wróci i zaczynamy nowy cykl ;) No i Yvonka coś umilkła.

wsumie koło 11godzin i Jaś wyszedł ale poprzez cięcie... po 8cm rozwarcie stanęło i trzeba bylo ciąć ... byłem do samego końca i jestem z tego dumny :) opieka na 5+ naprawde... tylko pozazdrościć opieki i serca wlożonego w opiekę. Cięcie przeprowadzone idealnie... gdyby nie dwa supełki to niewiedział bym żę ktoś mi żonę "pociął' na podbrzuszu :)

Amefa i Mąż- wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!

To kiedy rodzinka wraca do domku?

prawdopodobnie w poniedziałek wrócimy we trójkę :) jestem z żoną prawie cały dzień także jest nam prościej z tą rozłąką ... dziś zabrali Jasia na naświetlania bo ma lekko podwyższony poziom bilurbiny... żona strasznie to przeżywa i nie dziwie jej sie ... jutro odwiedzimy jasia to poczuje sie lepiej napewno :)

Przy samym cięciu nie byłem, całą akcje słyszałem zza ściany... Jaś po wyskoczeniu z brzuszka mamy zaczął płakać a mi serce zabilo mocniej :) łzy opanowywałem przez godzine :) nie potrafie opisać radości ... :)

Jutro spalę cygaro które dostałem od żony na rocznicę ślubu :)... jestem nie palący ale co cygaro pójdzie z dymem :D