Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Amefa myślałam że Ty już po ;) życzę Ci szybkiego,bezbolesnego porodu i pięknego synka. Trzymaj się i odezwij jak dojdziesz do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi 35
witajcie!nie udzielałam się na forum od dawna ale śledzę wasze zmagania i walkę o dziecko.tym którym się udało serdecznie gratuluję,bo wiem jakie to szczęście po latach oczekiwań nosić w sobie to cudo.tym,które dalej walczą życzę wytrwałości i wiary w to,że prędzej czy później zostaniecie mamami.podobnie jak amefa mam już rodzić córeczkę na dniach.ciąża przebiegła idealnie,a jej jedynym objawem jest brak okresu i brzuszek w formie piłki koszykowej. p.s pamiętajcie o histeroskopii,która w moim przypadku pomogła mi w zajściu w ciążę,no i wrzuceniu na luz...bo kiedy odpuściłam i olałam lekarza na pół roku przypadkiem dowiedziałam się ,że jestem w 8 tyg.ciąży.pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa jeszcze raz GRATULUJE. Mam nadzieję że nie wyczerpałaś limitu dwóch kreseczek we wrześniu ;-) Amefka jak tylko dojdziesz do siebie dawaj zdjęcie Jaśka :-) Ciekawe gdzie nasza Asia wyjechała.... Ja obawiam się czy czasami mi ten pęcherzyk pękł? Bo za tydzień mam termin @ a w ogóle mnie nie bolą cycki jak co miesiąc mimo brania od czterech dni duphastonu. Czyli muszę mieć niski progesteron a to raczej oznacza że owulki nie było :-( Justynka a co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ja się boję że mi się porobiły torbiele bo coś mnie tak jajniki półkuwają:( na dodatek chyba się przeziębiłam bo mam katar i ogólnie źle się czuję:( cycki też mnie nie bolą a zawsze bolały po duphastonie. I na dodatek pocę się jak mops. Czyli @ się zbliża:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ja się boję że mi się porobiły torbiele bo coś mnie tak jajniki półkuwają:( na dodatek chyba się przeziębiłam bo mam katar i ogólnie źle się czuję:( cycki też mnie nie bolą a zawsze bolały po duphastonie. I na dodatek pocę się jak mops. Czyli @ się zbliża:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ja się boję że mi się porobiły torbiele bo coś mnie tak jajniki półkuwają:( na dodatek chyba się przeziębiłam bo mam katar i ogólnie źle się czuję:( cycki też mnie nie bolą a zawsze bolały po duphastonie. I na dodatek pocę się jak mops. Czyli @ się zbliża:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ja się boję że mi się porobiły torbiele bo coś mnie tak jajniki półkuwają:( na dodatek chyba się przeziębiłam bo mam katar i ogólnie źle się czuję:( cycki też mnie nie bolą a zawsze bolały po duphastonie. I na dodatek pocę się jak mops. Czyli @ się zbliża:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! No właśnie ja cały czas biję się z myślami. Czy podchodzić do 2 IUI.... Ja brałam jeden cykl CLO i robiły mi się torbiele i dlatego lekarz zdecydował, że robimy na naturalnym cyklu.....ale już nie wiem czy to jest dobre. Przykładem jest Justa--- gratuluję kochana!! Zobaczymy jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuta... no wlasnie widzisz ... ja po wczesniej jak bralam CLO i pregnyl zawsze mialam 1 pecherzyk i pozniej torbiel z niego , Teraz po raz pierwszy od wieków mialam 4 pecherzyki z czego dwa sie utrzymaly. Dla pewnosci dostalam wieksza dawke choragonu i efekt znacie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti co do bolu cyckow... no to wlasnie mam tez ten problem... niby to jedna z pierwszych oznak a mnie nie bola praktycznie wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa serdeczne Gratulacje! Ależ się cieszę! Może umówmy się,że choć raz w miesiącu jedna z nas będzie oznajmiała nam dobrą nowinę?!:) Amefa, jak Jasiek sam nie wyjdzie , to we wtorek razem będziemy w szpitalu. Ja już powoli mam stresa z powodu tej laparoskopii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziutka a rozmawiałaś z ginem o stymulacji innymi lekami? Z tego co pamiętam Myszka też źle reagowała na clo wiec stymulacje miała innymi lekami, co prawda droższymi ale za to jakie efekty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Co tam u Was? Justa idziesz dzisiaj na bete? Mam nadzieję że zostaniesz z nami na forum. Amefa trzymam kciuki. Psioszka, jak nastrój? Wszystko będzie dobrze. Trzymaj się. No i odezwij jak wyjdziesz że szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Dzięki Słońce za pamięć, na razie się szykuję- piorę dresik, koszulkę do szpitala, a jutro na 10 rano mam być na izbie przyjęć. Pewnie odezwę się w środę, jak wyjdę. Owocnego tygodnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Ziuta ja byłam stymulowana gonalem-koszt 500zl a w tym 5 zastrzyków po 75ml, ale są inne w zastrzykach i troche tańsze więc może zapytaj lekarza. IUI na jednym pęcherzyku jest troche bez sensu, zmniejsza to szanse choć z drugiej strony ja miałam 3 a pękł tylko jeden, no ale powiedzmy że plemniki miały wybór. a jak jest jeden i na dodatek nie peknię to już d... zimna. Amefa życze szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu. takie smakołyki wcinasz że Jasiu woli zostać w brzuszku. niech twój mąz da nam jak najszybciej znać jak już będziecie we trójke:) Justa ciesz sie póki nie bolą, mnie zaczęły koło 6tyg. dobrze że w stanie wyjściowym były niewielkie bo przez te hormony stały sie pełniejsze(to akurat super:)) ale i cięższe, czasem po całym dniu nawet miekki stanik mnie uwiera. Mam nadzieje, że wybierasz sie dzis na bete:) Justynka podobno niektóre kobiety reagują na ciąże właśnie takimi objawami przeziębienia, ja też przez 2-3dni czułam zimno i lekki katar. a pobolewanie jajników może być też pozytywnym objawem więc nie trać nadziei:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka powodzenia jutro:) Myszka mojego stanu nie można już nazwać lekkim przeziębieniem:( Wzięło mnie na maksa, całą noc nie spałam przez katar:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIS beta tez nie zrobiona ... pol nocy nie moglam spac ... majaczyly mi sie jakies dziwne rzecy a pozniej nad ranem nie moglam sie podniesc.... maluchowi tez bylo dzis trudno wstac do przedszkola wiec na bycie o 7,30 w przychodni moglam jedynie pomarzyc... zreszta w przychodni z poniedzialku tez ludzi szmat .... dzis ide po receptę do gina i zapytam co i jak ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
a nie mozesz zrobić popołudniu bety? jutro będzie jeszcze wyższa:) ja tak sobie czasem myśle że jakbym była drugi raz w ciąży i miała takie przeboje jak teraz to nie wiem jak wyglądałby mój nakaz leżenia, przy jednym dziecku to już sie nie da raczej. mówi sie że każda ciąża jest inna, mam nadzieje że kiedy będziemy sie starać o drugie dziecko to ominą mnie te gorsze dolegliwości typu kłopoty z kosmówką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Justynka chowaj sie pod kołederke, goraca herbatka z cytryna albo sokiem malinowym i myśl pozytywnie:) a kiedy twój M będzie badał skutecznośc kuracji lekowej?to chyba już jakos niedługo prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miałam dziś robić dżem brzoskwiniowy i iść do fryzjera:( Badanie nasienia powtórzymy za ok. miesiąc czyli w połowie października.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce ja w środę idę na bete bo tak mi kazał lekarz. To bedzie 25 dc wiec za wcześnie na test (iui miałam w 12 dc). Trochę szkoda mi kasy ale już pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUSTYNKA napewno bedzie dobrze ... nie bedzie to stracona kasa... a tak swoją drogą ile u Was kosztuje BETA?? bo prawde mowiac ja nigdy nie robiłam ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bety nigdy nie robiłam więc nie wiem ile kosztuje ale pewnie koło 30 zł. Kurczę chyba jakiś wirus panuje bo czuję się masakrycznie. Katar gigant i głowa mi pęka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
u mnie beta kosztuje 35zł, zdzierają kase w tych laboratoriach, już sie boje ile mi wyjdzie za te wszystkie choróbska co musze porobić na październik. tak sie zastanawiam ile razy będe musiała dostać jeszcze immunoglobuliny, gin coś mówiła że chroni na 3 miesiące ale co potem? sprawdzanie poziomu przeciwciał czy od razu kolejna dawka? normalnie dostałabym je ok. 28tyg. i potem po porodzie, jak czytałam to w pierwszej ciąży przeciwciała nie zostają z reguły wytworzone lub jest ich na tyle nie wiele że nie zaszkodzą dziecku-ale to w normalnym przebiegu ciąży, nie wiem jak to sie wszystko ma do mojej sytuacji. Spróbuje wypytać gin na usg genetycznym 20-ego ale to będzie robił ten gin co zastępował moja na urlopie a on wydawał mi sie jakiś taki mało w temacie obeznany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie 27 zł i za 2h jest wynik, a laboratorium czynne 24h , więc można iść kiedy się chce, ja to mam już kartę stałego klienta, aż mi czasem głupio tam chodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×