Badanie HSG drożność jajowodów

netia_88 oby te 2 tyg szybko zlecialy,ja od soboty biore Progesteron 2x2, martwie sie ze pecherzyk mi chyba jeszcze nie pekl,zawsze czulam jak peka a teraz nic,brzuch caly czas taki ,,wzdety,,

Natala3 wlasnie do granicy mamy kawal drogi bo ponad 600km a najblizsza Klinika to wroclaw, wiec 800km,nie oplaca sie,jezdzic do lekarza pare razy w mies,poza tym moj M w obecnym stanie nie moze jechac autem dluzej niz1h,kredytu nie wezniemy bo wlasnie nie wiem co bedzie z moim M,moze sie okazac za pare mies ze nie moze pracowac.....trudna sprawa ale modle sie aby w koncu sie udalo

aaa i zapomnialam te 4-5 tys e to akurat mnie by tyle kosztowalo ,sa pary co koszty sa nizsze 1500,200e, ale to zalerzy wszystko od lekow i wielu innych czynnikow....... netia w jaki rejon niemiec wyjezdzasz,ja jestem na bawari,aaa i powiem Tobie ze sluzba zdrowia jest tutaj naprawde na wysokim poziomie,przynajmniej Ja bylam bardzo bardzo mile zaskoczona,kazdy lekarz sie wita z usmiechem,podaje reke, ma wiecej niz jeden gabinet i tak np przechodzi z gabinetu do gabinetu,przynajmniej Ja naprawde bylam mile zaskoczona

Honi my bedziemy mieszkać 5 km od granicy holenderskiej w małej miejscowości Straelen więc jakies 600km od Ciebie:( Słyszałam że służba zdrowia to w ogóle bez porównania. Dobrze że napisałaś o tych kosztach bo sie przeraziłam. Czyli za in vitro koszt około 2000euro a ile za inseminację? chciałabym się już mniej więcej rozeznać w cenach gdyby w Polsce się nie udało...

netia moja kasa chorych placi za inseminacje 50% x8 ,bez lekow moje koszty pierwszej i trzeciej byly cos ponad 100e,a za druga placilam chyba ok 70e i chyba obecnie przyjdzie podobny rachunek ,oczywiscie bez lekow,dzis dostalam od lekarza w klinice progesteron za darmo za ktory bym musiala zaplacic 30e a to tylko na 2 tyg starcza(czasami zdarzy sie ze dostaniesz jakis lek za darmo jako taki ,,bonus,,

to wyzej jako ,,gosc ,, to Ja :)

Hmmm no to nie ma tak źle :-) cena inseminacji jest bardzo podobna jak w Polsce a ja bylam pewna ze bede musiala placic kupe kasy. Bardzo Ci dziękuję za informacje :-* szkoda ze nie bede mieszkala blizej Ciebie :-( boje sie "nowego życia" i będzie mi brakowalo znajomych, rodziny ehhh...

Witam was dziewczynki przy porannej kawce :* Od jutra wieczora mam zacząć brać duphaston - ostatnio miałam luteinę nie wiem skąd ta zmiana leku? czy duphaston jest od niej silniejszy? (Asiak pamiętaj dzisiaj o luteinie!)

Netia duphaston to nic innego jak luteina tylko pod inna nazwą i ten lek bierze sie doustnie. Mnie z reguły lekarka zapisywała właśnie duphaston (składu nie porównywałam dokładnie)

Dzień Dobry kobitki. Netia88 i ja od dzisiaj też zaczynam luteinę :) Miłego piątku.... i weekend tuż tuż :)

Wzajemnie, miłego piąteczku :) Ja już na nogach od 6 bo jechałam do pobrania krwi na te hormony, żeby zdązyć zanim M do pracy będzie wychodził. Już zapomniałam jak to ciągnie po kieszeni, ponad 180zł płaciłam :/ Ale dziś w planie długi spacer z córcią, moja siostra i jej synkiem :)

Myszka oby wam się pogoda udała bo u nas nie za ciekawie. Szaro za oknem i chyba zbiera się na deszcz :/ Mia to zaczynamy w trójkę tak samo :D

Hej Dziewczynki! Netia dzięki za przypomnienie, zaaplikowałam sobie już rano i jeszcze dwie wieczorem. Duphaston to też chyba się ceną rożni od luteiny. Ile płacicie za luteinę? Bo ja koło 3 zł. Netia szkoda że wyjeżdżasz bo tylko ty jesteś z moich okolic z forum. Mam nadzieję że i tak Ci się uda zajść jeszcze przed tym majem :) Myszka na kiedy masz wyniki? Które hormony robiłaś? Kiedy masz wizytę u lekarza? Miłego spacerku :)

Witam. Dziewczyny ,sorki,ze nie odzywalam sie,ale wyluzowalam.....,zmienilam prace,zaczelam cwiczyc :)jednym slowem powoli tracilam nadzieje.. no i jestem dzis dwa dni po terminie...blada kreska na tescie :) i juz zrobilam bete,wyniki beda po 14....odezwe sie,trzymajcie kciuki :)

Alutka ale wiadomość fajna :) Trzymam kciukaski za kreskę i bete :)

Alutkaaaaaaa!!!!! Gratulacje kochana!!!!! Wspaniała wiadomość!!!! :*:*:*

Asiak mi tez jest przykro :/ Nawet myślałam kiedyś o spotkaniu z Tobą :)

Alutka83, kciuki mnie już bolą ale trzymam dalej za Twoją betę , pisz Kochana zaraz jak odbierzesz wynik. Kolejny sukces na forum oby tak dalej.

Netia no na koniec spaceru zaczeło kropić i właściwie teraz stale niebo zachmurzone i chwilami kropi, ale wypad sie udał :) Właśnie maluda odsypia :) i ja chyba też sie koło niej zaraz położe. Alutka no napisz wreszcie wynik tej bety bo tu zwariujemy z niepewności. Asiak teraz zobacze sie za tydzień z moją gin na hsg. A wyniki moge już teraz podejrzeć w internecie, ale miałam pikawe, jakbym miała sprawdzac wynik bety hehe. TSH i anty TPo są w normie, najbardziej bałam sie prolaktyny a tu lepiej niż było przed ciąża, poniżej 9 :) z tego co widze w normach LH i estradiol jest w granicach odpowiednich dla poczatku cyklu tylko FSH mam 9,10 a maks. jest 8,03 Wyśle wyniki lekarce i mi powie czy sie martwić czy nie

Właśnie poczytałam sobie na temat estradiolu, odpowiada za popęd seksualny i produkcje śluzu, normy sa 21-250 a ja mam 40 więc moze to tłumaczy moją suchość tam na dole i zmniejszoną ochote na seks. Czekam co mi gin powie. Estradiol, LH i FSH oznacza się często dla oznaczenia rezerwy jajnikowej, mam nadzieje, ze u mnie jest jeszcze dość kom. jajowych na drugiego bobasa

Dziewczyny czy z was tez ta luteina tak wypływa? Alutka jak beta?

Asiak to normalne, jak sie rozpuści to zawsze coś wypłynie dlatego wtedy najlepiej uzywac cieniutkich wkładek. Jak miałam luteine w ciąży przepisaną to wkładałam ja tak głęboko jak sięgał mój środkowy palec i wtedy niewiele wypływało

Mi tez wyplywala chociaz staralam sie ja włożyć tak głęboko jak tylko umialam. Myszka dobrze ze spacer sie udał, u nas zapowiadalo sie na deszcz ale w zasadzie nic nie padało. Koszty badan sa straszne, ja robilam miesiac temu wszystkie badania jakie wymienilas i poszlo po kieszeni nieźle. Super ze wszystko u Ciebie ok:-) pewnie i to FSH będzie w porządku, wysylalas juz wyniki lekarce?

Alutka ale nas trzymasz w niepewności :-)

Cześć dziewczyny :) dziś jest mój 12 dc, wczoraj byłam u gina... jajnik lewy pęcherzyk dominujący 14,6 mm, endometrium 9,3 i jutro mamy się starać o dzidzie, chociaż wydaje mi się, że może to troche za wcześnie. W poniedziałek znów podglądamy. W poprzednim cyklu miałam badanie drożności jajowodów HSG (wynik pozytywny, jajowody drożne) i starania w cyklu HSG nie udane, przyszła @. Teraz pojechałam do mojego gina z tymi wynikami i obserwujemy cykl, jeśli starania będą nie udane lekarz stwierdził, że nie ma co czekać i w następnym cyklu zalecił inseminację. Narazie czekamy może się poszczęści i nie będzie trzeba :) Nie wypytywałam o inseminacje narazie, spytałam tylko o cene i usłyszałam około 600 zł, ale nie pytałam czy w cene jest wliczona obserwacja cyklu, obróbka nasienia i jakieś zastrzyki hormonalne o tym czytałam dopiero w necie teraz. U mnie wszystko ładnie rośnie i pęcha więc nie wiem może w takiej sytuacji robi się inseminacje naturalną, bez stymulowania hormonalnego?

Ewa ja tez mialam teraz drugi raz inseminacje na naturalnym cyklu, mimo ze wszystko ładnie rosło i pękało to i tak dostalam zastrzyk na pęknięcie - chyba dla pewnosci. Ale nie musialam na szczęście wydawac kasy na stymulacje hormonalna.

Cześć Kobitki.. Alutka83 odebrałaś ten wynik bo już nie możemy się doczekać Twojego wpisu. U mnie jutro impreza urodziny mojego M już zaczęłam szykować ciasto i marynować mięsko. Starania trwają co drugi dzień, jutro i pojutrze zagęścimy częstotliwość.

Hej dziewczyny! Mi lekarz powiedział że zastrzyk na pęknięcie powoduje lepsze dojrzewanie i odżywianie komórki. Ewa masz bardzo ładne pomiary pęcherzyka i endometrium. Pęcherzyk rośnie około 2 mm a dojrzałość osiąga jak ma 18mm. Obawiam się że te 600 zł to tylko cena samej inseminacji. I tak tanio płacisz bo ty Netia chyba 750.

Te 600zł to faktycznie koszt samej inseminacji, ja dzwoniłam do Lublina do NOVUM i do OVEA w jednym inseminacja 480 w drugim 450 to tanio ale zastanawiam się czy są one skuteczne. Bo czytałam gdzieś, że potrzebna jest dobra wirówka do przesiewu plemników i obróbki przed wprowadzeniem do macicy. Nie pytałam czy coś takiego mają, muszę się tego dowiedzieć.

Ewa kwota którą podał lekarz z pewnością obejmuje zarówno samą inseminacje jak i obserwacje cyklu, ale za leki płaci sie osobno. Mozęsz próbować na naturalnym cyklu a gdyby nie wyszło to wtedy na stymulowanym. U mnie koszt samej IUI to 1000zł także dziewczyny macie tanio naprawde a jeszcze musze doliczyć kase na zastrzyki na rozwój pęcherzyków i peknięcie, 2 lata temu kosztował ten lek ok. 500zł boje sie ze teraz w 600zł sie nie zamknie. Póki co w przyszły piątek hsg a co z wynikami to jeszcze nie wiem, bo lekarka sie nie odezwała