Monia671 0 Napisano Październik 2, 2008 Ojoj Anika- poród nie jest straszny????? Kto Ci to powiedział? Za każdym razem jest lepiej albo gorzej, nigdy nie jest tak samo! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kakusia 25 0 Napisano Październik 2, 2008 stefcia ja nie mialam na mysli ze to jego koniecznie wina ale diagnostyke powinno sie zaczynac od faceta taka regula bp moze teraz z jakis czynnikow zewnetrznych jego plemniki sa oslabione i wystarcza witaminki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stefcia31 Napisano Październik 2, 2008 Powiem wam cos,choc porod boli jak cholera to jak tylko zobaczycie malenstwo to zapomnicie o bolu i bedziecie najszczesliwsze na swieci,wiem z autopsji,to jest wyjatkowa i nawspanialsza chwila w zyciu tak ze EfQa nie martw sie na zapas bo wszystko bedzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kakusia 25 0 Napisano Październik 2, 2008 monia ja teraz rodzilam i mialam dosc ciezki porod ale naprawde teraz jak mam juz maluszka to mowie ze porod nie jest taki straszny w porownaniu do szczescia jakie sie ma kolo siebie ja tam moge rodzic drugie ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Październik 2, 2008 Anika jestem 5 lat po ślubie a tako ostro to starałam się 2,5 roku. Sama widzisz można było zwątpić we wszystko.... Już o in vitro zaczynałam myśleć... Kakusia widzę że synio ci śpi i szalejesz na forum :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stefcia31 Napisano Październik 2, 2008 On juz lyka wit c i cynk bo wyczytalam w necie ze to pomaga na ruchliwosc plemnikow a ja pilam len na poprawe sluzu,paskudny w smaku ale da sie przezyc ale to chyba nic nie dalo :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kakusia 25 0 Napisano Październik 2, 2008 stefcia podzielam twoje zdanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kakusia 25 0 Napisano Październik 2, 2008 Syncio spi ale juz podglad jest wiec zaraz uciekam bo cycus musi podjechac do glodomorka smiejoszka on nawet przez sen sie smieje\ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Październik 2, 2008 witam ja na chwile:) zaraz jade za zakupy.. Kakusia22 milo WAS widziec:D staram sie :) jutro ma wizyte jak mnie wezmi to chyba ja nawyzywam ze jeszcze nie jestem w ciazy Sara melduj sie!!! po @ powiinas kopa dostac i wziasc sie za leczenie jestes juz o krok:)wiem ze czekam za mna ale ok ja sie nie obraze jak sie pirszej Ci uda:D olawd ale piesio!!:P EwQus Monia witaj Anika Smrfetka madzik mnie brzuch znow boli jescze pare dni .. nic zmykam wydac troche pieniezkow;p moz humor sobie poprawie;p trzymajcie sie Cieplo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Październik 2, 2008 dziewczyny samego porodu i bólu nie boję się wcale a wcale bo ja odkąd skończyłam 12 lat miałam bardzo bolesne @ takie że:__ zastrzyki, utrata przytomności, wycie z bólu. Tak więc co miesiąc musiałabym umierać ze strachu. Dopiero jak skończyłam 21 lat gin przepisał mi tabletki które pomogły - świeżo weszły na rynek. Wcześniej próbowałam wszystkich leków przeciwbólowych jakie są na rynku - nic nie pomagało. To byl koszmar. Boję się trochę jak ta dzidzia sobie poradzi i czy będzie zdrowa, na razie sobie kopie ale raczej jest spokojnym dzidziusiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stefcia31 Napisano Październik 2, 2008 EfQa mysl pozytywnie i nie zamartwiaj sie,malenstwo nie bedzie przeciez samo tylko z kochajacymi rodzicami a wy juz sie postaracie zeby bylo mu jak najlepiej,ja synusia urodzilam w 33 tyg mial niecale 2 kg a teraz ma 11 lat wcina za dwoch,ma 1000 pomyslow na minute i nikt by nie powiedzial ze to wczesniak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Październik 2, 2008 No pewnie EfQa- nie ma co się nastawiać, bo to i tak może być inaczej. A ja pod kołderką leżę, tak mi jakoś zimno, nic mi te leki na to przeziębienie nie pomagają, chyba ta lekarka ne trafiła, w nocy myślałam, że płuca wypluję:-( Dobrze, że Różyczka zdrowa. Nie mogę sie już doczekać tej dziesiejszej wizyty, poprosze o usg, żebym mogła zobaczyc jeszcze raz to serduszko, może mnie podniesie na duchu, w końcu dla kogo tak cierpię? Oby ten doktorek dał mi jakiś extra lek na poprawę sił...(marzenie sciętej głowy) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Październik 2, 2008 Stefcia pocieszyłaś mnie, dzięki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stefcia31 Napisano Październik 2, 2008 Kurcze EfQa pozytywnie czy negatywnie bo moze moglam tego nie pisac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Październik 2, 2008 Ja juz mam 35 tydzień więc jakby sie poród zaczął to dzidzia da sobie juz radę. Ale pewno jeszcze poczekam sobie trochę, jemu się chyba nie spieszy! A wiecie co fajnego powiedziała położna na szkole rodzenia ____żeby przyśpieszyć poród (stara indiańska metoda zresztą) Należy często uprawiać seks, bo prostaglandyny w spermie rozpulchniają szyjkę macicy i poród jest łatwiejszy i szybszy. Więc zamierzam sie niedługo przygotowywać! :D :D :D mąż juz się cieszy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stefcia31 Napisano Październik 2, 2008 Dobra lece do miasta,pozniej tu wskocze buziaczki dla wszystkich i dzieki ze jestescie,bo tak mi jakos lepiej jak tu wpadne i was poczytam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niusiusia Napisano Październik 2, 2008 kurde, mam tem 37,2 ale cos i tak mi sie nie chce wierzyc, ze niby sie udalo !!!!!!!!!!!!! ooooooooooooooch!!!!!!!!!!! zwarjuje chyba!!!!!!!!!!!! chce miec w koncu dziecko!!!!! plakac mi sie chce!!!!!!! :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( juz zaczynam myslec o in vitro!!!!!!!!!!!!!! do dupy te moje zycie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sorry ze wam tu tak placze, ale chyba popadam w depresje!!!!!!!!! mojego meza kolegi zona (KTOREJ NIENAWIDZE) wlasnie zaszla w ciaze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! grrrrrrrrrrrrrrrrrrr chyba umre z zazdrosci, ale musialam to teraz komus powiedziec. jeszcze z takim usmiechem na R Y J U mowi: zostaniemy rodzicami, a mi az sie slabo zrobilo! poszlam wyc do wc jak idiotka zagryzlam zeby w recznik i myslalam ze ja zabije!!!! przeciez to nie jest normalne. to jest nie fair! leeeeeeeeeeeeeeeeee zaraz wybuchne!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Październik 2, 2008 EfQa- słyszałam o tym i to prawda, ale ja bym takiej metody nie wybrała... nie w 9 miesiącu! Niusiusia!- przecież niewiadomo, a może i u Ciebie już fasolka? wtedy, Ty jej też powiesz! kiedy masz termin@? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Październik 2, 2008 EfQa- słyszałam o tym i to prawda, ale ja bym takiej metody nie wybrała... nie w 9 miesiącu! Niusiusia!- przecież niewiadomo, a może i u Ciebie już fasolka? wtedy, Ty jej też powiesz! kiedy masz termin@? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niusiusia Napisano Październik 2, 2008 monia za 2 dni powinna przyjsc @ :( ja nie wiem.ale jakos nie wierze.... mam dola strasznego! lekarz mowi,ze ze mna wszystko w porzadku..... taaaak jasne, gdyby bylo to bym juz zaszla.... moze zmienie lekarza, ale to niby najlepszy w miescie :( :( :(. babka juz przed wojna byla gin i ma okulary jak dentki od sloika i moze juz nie widzi!!!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Październik 2, 2008 Głowa do góry! Za 2 dni pogadamy! Może już się udało! Jutro z rana możesz zrobić test, powinno wyjść! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niusiusia Napisano Październik 2, 2008 nie zrobie testu.... boje sie bardzo :( znow bede wyla jak wilk!!!!!!!!!!! juz teraz nawet placze jak sobie pomysle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Październik 2, 2008 Niusiusia! Żadnych łez! Jeszcze nic niewiadomo, tzn, że nawet jak nie dostaniesz@, to nie zrobisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Październik 2, 2008 A może ja zrobię za Ciebie? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kalpek 0 Napisano Październik 2, 2008 Witam,dziewczyny wczoraj wzielam pierwsza tab bromergonu i myslalam,ze zwariuje,chodzilam jak pijana,wymiotowalam,lezalam na podlodze w kuchni i nie mialam sily wstac,nogi odmowily posluszenstwa na maksa,w nocy mi bylo nie dobrze,dzis bylam w pracy,ale rano musialam wziasc ta tab i o 9 maz mnie przyprowadzil,bo bardzo zle sie czulam,siedzialam w lazience i wymiotowalam:( dzwonilam do gina powiedzial,zebym tylko jedna brala na noc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Październik 2, 2008 Ha klapku !!! Podstawowy błąd!!! Mi też lekarz nie powiedziała ale tabletki bromergonu zaczyna się brać od ćwiartki na noc za kilka dni zwiększyć do połówki, potem całą a dopiero potem jak dasz rade dwa razy dziennie!!! Weź daj sobie spokój___ weź na noc tylko ćwiartkę bo zwariujesz, ja rzygałam jak kot całą noc i cały dzień po jednej tabletce - myślałam że zejdę z tego świata, załamałam sie i resztę dnia ryczałam że nie będę mogła brać tych leków, nie zbiję prolaktyny i nigdy nie zajdę w ciążę. Brałam ćwiartkę a potem połówkę , do całej tabletki nie doszłam - nie dałam rady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Październik 2, 2008 jejku Kalpek, tak mi Cię żal, słyszałam, że po tym tak bywa. Okropnośc, już ja wiem, co znaczy padać z nóg i wymiotować, trzymaj się i odpoczywaj! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Październik 2, 2008 Klapek przez trzy dni pobierz ćwiartkę (podziel sobie nożem tabletkę mniej więcej na cztery części ) czwartego weź połówkę na wieczór. Tą połówkę pobierz przez kilka dni ___organizm sie przyzwyczai i będziesz brała całą potem. Bo sie zamordujesz dziewczyno!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kalpek 0 Napisano Październik 2, 2008 Efqa bede brac tak jak mowisz mnie juz znow koluje sie w glowie,jade po L4 do gina,ale meza wysle bo on od niego kasy nie wezmie bo bedzie mu glupio bo juz tyle razy jezdzilam do niego,a ja jakbym poszla to by pewnie wzial Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stefcia31 Napisano Październik 2, 2008 Niusiusia jak ja ci zazdroszcze tej tempki bo ja jak dzis mierzylam to mialam 36.9,tak ze masz duze szanse,rob ten test i sie nie boj powodzenia zycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach