tabletki antykoncepcyjne...

a nie lepiej od razu znalesc odpowiednieog fachowca? ja nie bylam przekonana do mojej ginekolog, ale wczoraj u niej bylam nawet na wizycie i w koncu (!!) sie do Niej przekonalam. co do przerw to nie wiem jak to jest... ja od pol roku dopiero biore i o koniecznosci takowej, mnie wczoraj dr nie poinformowala, wiec wnioskuje ze nie musze.

uruska...Dla mnie jestes debilką i nie ubliżaj nam!Sama masz gówno w głowie!Jeśli dla Ciebie to są brednie to nie czytaj!

A i jeszcze jedno!Te rzeczy, które są tu napisane(nie wszystkie)są z doświadczenia!Więc nie kumam na jakiej zasadzie piszesz, że to są brednie!!!!!Zastanów się najpierw nad sobą a dopiero później pisz!!!Pozdro dla reszty!

Ja pierdykam dziewczyno!!!Ty cała uruska babo!!!Jak byś nie poszła do mamy solidnego kopniaka to nie idź, nikt Ci przecież ku*** nie każe!!!Ty jestes najmądrzejsza!!!Żyj sobie swoim własnym światem!!!Strzała!

Uruska mogłabyś nie ubliżać ludziom na forum, po to one jest żeby sie wymieniać poglądami które są przedewszystkim z doświadczenia i skoro twierdzisz ze NIE MA LUDZI NIEOMYLNYCH I WSZYSTKO WIEDZĄCYCH to nie krytykuj bezczelnie naszych wypowiedzi bo tym nieomylnym i wszystkowiedzącym napewno tez nie jesteś Ty! Jeżeli coś jest napisane nie tak jak Ty sądzisz to napisz to po ludzku a nie że gówno wiemy! pozdro

.... bo niby skąd Ty to wszystko wiesz że jestes taka w 100% pewna .... (!!)

Jeszcz jakby to było pisane tak po prostu, ale przeciez wszystkie dziewczyny z tego forum piszą to co wiedzą(to co przeżyły)czy to co wiedzą od swoich bardzo bliskich koleżanek, czy tak jak solidnykopniak od mamy!Nie sądze, żeby jej mama nie była kompetentna!Ginekolog to nie sklepikarz!Odwal się od jej mamy Ty cała urusko!Bo na pewno nie wiesz więcej niż ona!

aaaaaa ===> a Ty nie bądź taka nerwowa i wulgarna :P czyżby źle dobrane tabletki szkodziły ?? :P bo zauważam u Ciebie jeden ze skutków ubocznych a mianowicie nerwowość i zmiany nastrojów ;) Oleczka ja nie napisałam, że jestem nieomylna i wszystko wiedząca bo wiem, ze nie ma takich osób i owszem w pierwszym poście może i was uraziłam za co przepraszam ale potem starałam się przedstawić pewne rzeczy sensownie i bez obrażania nikogo i ja nie każę wam robić tak czy tak , czytac tego co piszę i się do tego stosować róbcie jak chcecie - wasze życie , wasza sprawa jeśli będziecie w przyszłości ponosić tego konsekwencje to też nie będzie mój problem ale z jednym sie nie mogę zgodzic a mianowicie z tymi niektórymi bredniami jakie tu przeczytalam bo świadcza one niestety o waszej kompletnej niewiedzy (nie piję teraz do wszystkich tylko do tych, ktore pisza rzeczy niezgodne z prawda) wiec nie mozecie pisac o czyms co usłyszałyście od koleżanki bo jakas młoda i niedoświadczona dziewczyna wejdzie , przeczyta i nie daj Boże uwierzy a wyczytałam tu m.in, że przez rok trzeba się dodatkowo zabezpieczać :O, że nie wolno popijac mlekiem :O, że papierosy obniżają skuteczność :O , ze CILEST jest dla starszych kobiet :O , że antybiotyki nie obniżają skuteczności :O (tak, tak przeczytałam to właśnie tutaj) , albo że przerwę trzeba robić co 6 mscy :O :O no przecież mózg się prostuje jak się czyta takie brednie dziewczyny przecież powinnyście mieć większe pojęcie o tabletkach antykoncepcyjnych skoro zdecydowałyście się na ich branie ja nie wiem skad niektóre z Was biora takie opinie i co gorsza są w pełni przekonane, ze tak właśnie jest :O moim zdaniem przed wypisaniem recepty ginekolodzy powinni jakies testy przeprowadzać na temat znajomości tabletek anty, ich działania, skutków ubocznych, produktów obniżających ich skutecznośc i tak dalej normalnie to co tu przeczytałam woła o pomstę do nieba ale nie moja sprawa w sumie , nie ja będę płakać za kilka lat, że nie mogę zajść w ciąże i winne oczywiście będą tabletki no bo niby co ? najłatwiej zwalić winę na tabletki ale niestety wina jest tylko i wyłącznie w osobach, które przez kilka lat stosowały tabletki nie majac zielonego pojecia o podstawowych rzeczach z nimi związanymi

Urwała sie z choinki i myśli, że jej wszystko wolno!Hehe...A w ogóle to co Ci do tego, że my bierzemy tabletki!Nie Twoja sprawa czy mamy je odstawić czy nie!

aaaaa ---- i popełniasz kolejny poważny błąd ufając opowieściom koleżanek :O nie przeczę, że one to przezyły ale POWINNAŚ WIEDZIEĆ, że każdy organizm JEST INNY i to, ze twoja koleżanka miała to czy tamto wcale nie znaczy, ze Ty będziesz miała to samo co organizm to inna reakcja i nie powinnaś sugerowac się opowiadaniami koleżanki i popatrz na swoja dwulicowość : domagasz sie abym was nie obrażała a sama mnie od debilek wyzywasz najpierw popatrz na siebie a potem osądzaj innych okej ?

aaaaaa przeciez napisałam, że mnie zupełnie nie obchodzi co robicie ze swoimi organizmami i jak wasze jajniki odpłacą za to w przyszłości :P zresztą ja też sama biorę tabletki więc mniej więcej mam pojęcie o czym mówię i wcale nie urwałam się z choinki a u ciebie na prawdę widac na kilometr agresję :P plujesz jadem jak oszalała a nie wiem czy wiesz ale takie ataki złości to wynik źle dobranych hormonów :P miałas badany poziom hormonów przed wypisaniem recepty czy standardowo dostałas Yasmin bo najmodniejszy teraz ?? :P

To nie jest skutek uboczny dla Twojej informacji!!!Z resztą nic Ci do tego, że jestem nerwowa!Napisałam to na co zasłużyłaś!!!I napisz mi kto napisał, że przez rok trzeba się dodatkowo zabezpieczać!?Bo może nie zauważyłam!(popieram, że to głupota)!!!

Kochane mam jeszcze jedno pytanie czy jest któras z was z Katowic i bierze tabletki Yasmin bo może sie rientuje gdzie można je zakupić w przystępnej cenie bo wiadomo nie chcę przepłacac a to czasami jest 10 nawet 15 zł różnicy. Pozdrowionka dla was! Rada dla Ur~ dziewczyno po co sie wypowiadasz na forum które Cie nie interesuje?

Ja nie sugeruje się tym co piszą dziewczyny na tym forum!Biorę tabletki według informacji i badań jakie prowadzi moja ginekolog!Więc ufam w sumie tylko jej jeśli o to chodzi!

aaaaaa --- z tego co pamiętam to chyba NELKE pisała, ze mimo że zażywa tabletki to dodatkowo zabezpiecza się prezerwatywą bo się boi no powiedz sama (pomijając fakt, że mnie nie lubisz) czy to wg Ciebie sensowne ?? :O łykac od dłuższego czasu tabletki, które jak wiadomo nie sa cukierkami i jakiś tam wpływ na nasz organizm mają i mimo to stosować jeszcze gumkę ?? bo sorry ale dla mnie to jakaś pomyłka pozatym przeczytałam kilka stron i zauważyłam Twoje zdziwienie na temat wpływu tabletek na wątrobę tak moja droga , tabletki mogą prowadzić do nawet ciężkich chorób wątroby (ale to są rzadkie przypadki raczej) dlatego regularnie trzeba robić badania tzw PRÓBY WĄTROBOWE a wiesz dlaczego ?? bo kij ze stanem wątroby ale musisz wiedzieć, że jak jest osłabiona watroba to tabletki nie są przez nią przyswajane w 100 % i co za tym idzie spada ich skuteczność i można łatwo zajść w ciąże (jeśli np tabletka wchłania się tylko w 50 % bo watroba jest scharatana) a i jeszcze jedno : TABLETKI MAJĄ 99,98 % SKUTECZNOŚCI A NIE 99,8 % jak któras wcześniej napisała a wydaję mi się, że 1,98 % to spora róznica :P

sorry miało być A NIE 98 %

Pluje jadem(jak to nazwałaś) na takie osoby jak Ty!Nie jestem dwulicowa!Ty obrażasz nas, więc ja obrażam Ciebie!!! Biore Cilest jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć(nie wiem po co Ci to)!!! Wiem, że każdy organizm jest inny(chyba nie przeczytałaś dokładnie tego co pisałam wyżej do dziewczyn, które zadawały pytania)bo pisałam właśnie to, żeby nie sugerowały sie innymi, bo każdy organizm jest inny i każdy reaguje inaczej!!!

Hehe, nie mogę powiedzieć, że Cię nie lubię, bo Cię nie znam!!! Wiesz w sumie to jej sprawa!!!Niech używa gumki jak chce!Ja się tam nie mieszam! Zdziwiłam się, że szkodzą wątrobie, bo bardzo dużo, wręcz multum dziwczyn bierze tabletki, nigdy nie mówią o uszkadzaniu wątroby,jeśli chodzi o ulotki to czytałam bardzo uważnie i przynajmniej w mojej nie ma nic na ten temat!

no i widzisz jak powinnas mi teraz przyznac racje z tymi gumkami i z tym że nie wiedziałaś o konieczności badania wątroby to Ty akurat znikasz ja wiem, ze niektorym wstyd sie przyznac ze nie mieli racji :P

bo na ulotce o tym nie pisza przeciez jakby pisali o wszystkich skutkach ubocznych to zadna by sie nie zdecydowala na tabsy skutkow ubocznych jest masa a oni na ulotkach specjalnie pisza te "najlżejsze" zeby nikogo nie przestraszyc a o badaniach wątroby POWINNA CIĘ POINFORMOWAĆ TWOJA GINEKOLOG I POWINNA WYPISAC CI SKIEROWANIE !!!!!!!! takze jesli tego nie robi to zapytaj albo popros no chyba, że nie zalezy Ci na zdrowiu wątroby

aha i jeszcze POZIOM CUKRU we krwi jest bardzo istotny jesli masz podwyższony tez jest mniejsza przyswajalnosc tabletek i potem sie nie ma co dziwic, że tyle dziewczyn zachodzi w ciąże używając tabletek jak nawet nie wiecie jakie badania trzeba robić ehhh trochę to smutne jest

insza inszość, że wy nie macie obowiązku wiedziec o tym wszystkim ale wasi lekarze powinni i zapewne wiedzą tylko że dla nich wypisanie skierowania na badania to strasznie ciezka i meczaca praca i im sie nie chce dobrze że ja na wspaniałą ginekolog trafiłam, która mi wyjasnila że te badania to tylko dla mojego dobra a nie jej widzimisie

Gdzie znikam!?Nie wiem o co Ci chodzi, że znikam!?Możesz mi to wyjaśnić!? Ja nie piszę i nie myślę, że nie mam racji!!!Myślę, że mam rację(bo to co tu napisałam(chodzi o to co pisałam ogólnie na tym forum) było poparte tylko i wyłącznie własnym doświadczeniem)! Mam w domu glukometr i mierze cukier kiedy tylko chcę!!!Znam swoją zawortość cukru we krwi!!!:D A o tym już piszą w ulotce Cilestu(że diabetykom nie wolno ich brać)!!!

Chciałabym sie w takim razie dowiedziec czy palenie papierosów źle wpływają na działanie tabletek czy one poprostu mogą spowodowa chorobe zatorowo-zakrzepowa i czy jeżeli zaczyna sie dopiero brac tabsy to czy np. moge przesunąc termin okresu poprzez nierobienie przerwy 7 dniowej i zorpoczynanie kolejnej partii tabletek czy przy w początkach stosowania nie powinno sie tego robic??

Jeszcze do tamtego tematu(że nie sugeruje się innymi dziwczynami)...Zauważyłaś, że nie zadaje pytań na tym forum!?Jedyne pytanie jakie zadałam to było o bóle brzucha, ale o to juz pytałam swoją ginekolog zaraz na następny dzień jak u niej byłam i mi wyjaśniła co było powodem tego bólu!

oleczka89...Jeśli o mnie chodzi to ja nie wiem, bo nie palę i nie zwróciłam na to uwagi!!!Myśle, że powinnaś zapytać lekarza...Albo może uruska Ci napisze(ona taka mądra jest)!!!:P A jeśli chodzi o przerwę to też nie mogę Ci pomóc w tej kwestii, bo narazie nie myślałam o robieniu przerwy, więc nie wiem jak to jest dokładnie, więc nie chcę Cię wprowadzić w błąd:)Pozdrawiam Cie cieplutko!

Ja tez nie pale ale po prostu chciałabym to wiedziec, może na przyszłośc :) ale dzieki. Tez pozdrawiam Cie cieplutko :)

Bardzo prosze o pomoc. Dzisiaj wzięłam 19 tabletke z opakowania loget. W niedziele byl ostatni stosunek. We wtorek ok. 5 rano wzięłam tabletke na uspokojenie i we wtorek ok. 23 następną. Tzn. poł tabletki. Nazwa leku: Neurotop i pisze na ulotce ze osłabia dzialanie tabletek anty. I własnie nie wiem czy stosunek niedzielny moglbyc niebezpieczny. Moze przyjac drugie opakowanie odrazu, bez przerwy tak jabym zapomniala o tabletkach. Prosze mi poradzic co mam robic.

A i jeszcze...Ten Twój tekst:\"Ja wiem, że niektórym wstyd się przyznać, że nie mieli racji \" był skierowany do mnie!?...Jeśli tak to wiesz co, tak dla wiadomości przecież napisałam:\"I napisz mi kto napisał, że przez rok trzeba się dodatkowo zabezpieczać!?Bo może nie zauważyłam!(popieram, że to głupota)!!!\"Więc nie wiem na jakiej zasiadzie piszesz, że jest mi wstyd się przyznać!!! Bo niby do czego!!!???Pisząc \"popieram, że to głupota\" chyba powinnaś się domyślić, że przyznaje Ci rację!? A to, że nie wiedziałam o tej wątrobie to nie znaczy, że wstyd mi się do tego przyznać!!!

kajka...W niedziele był stosunek, we wtorek wzięłaś tabletke na uspokojenie, więc czemu się martwisz!?Przecież stosunek był wcześniej!?Czy ja już źle Cię rozumiem!:P