tabletki antykoncepcyjne...

moniek1988...A panna nie wie, że jest 1 % ryzyka nawet jak się bierze idealnie?Jak nie wie, to niech panna przeczyta ulotkę i się dowie...Co się dziwisz, jak nie masz podstawowego info...Ja powtarzam tyle razy - czytać ulotki, żeby potem nie było niespodzianek jak w Twoim przypadku...Jakbyś ulotkę przeczytała i miała podstawowe info o tabletkach, to byś wiedziała, że zawsze można zajść w ciążę, że zawsze jest 1 % ryzyka, przy przestrzeganiu wszystkich zasad w braniu, możesz brać idealnie i masz 1 % ryzyka i o tym zawsze trzeba pamiętać i być tego świadomym...Poza tym nie tylko regularność jest ważna, trzeba przestrzegać wszystkich zasad w braniu, a nie wystarczy tylko regularnie brać... GosiaQ...Wchłania się przeważnie 4 h...Cilest się wchłania 3 h...No jeśli Ci tak ginka powiedziała to zrób tak jak powiedziała:) \"lekki krwiomocz i zapalenie pęcherza bądź cewki moczowej nie ma wpływu na tabletki prawda?\"--->Nie no raczej nie ma to nic wspólnego... \"w ciąży nie jest,nie dość,że dziewica,to jeszcze dla pewności zrobiła test\"--->Rozbawił mnie ten tekst, po co jej test skoro dziewica, przecież dziewczyny nie są wiatropylne, dzieci się nie tworzą ot tak, tylko przez stosunek...Rany, jakie ludzie mają jazdy, hahaha... No najlepiej niech idzie do ginekologa, możliwe, że podświadomie się stresuje i jej się spóźnia, bo stres może opóźnić okres... \"Dobrze, że zmusiłam ją do kupna i zrobienia testu\"--->No ale po co??Przecież piszesz, że ona jest dziewicą??Więc ciąża jest nierealna!!!!!!! \"przynajmniej wie,że niepokalanego poczęcia nie ma\"--->Niepokalane poczęcie jest tylko jedno i nie będzie więcej... Pierwsze tabletki...\"moniek1988, może byłaś po prostu w tym niecałym 1 procencie\"--->No skoro pisze, ze brała regularnie(załóżmy, że też przestrzegała zasad), to była w tym 1 %... \"Coś mi się nie wydaje, żeby pomimo regularnego brania tabletek zajść w ciążę - oczywiście nie mówię o tym niecałym procencie\"--->Jeśli się bierze idealnie z wszystkim, to jest się na bank tym 1%, a jak się coś tam pomieszało, to wiadomo, że skuteczność spada, więc i ciąża bardziej możliwa... małgorz999...Nie są normalne...W ulotce jest napisane, że mdłości powinny ustąpić do 3 opakowania...Najlepiej idź do lekarza, bo może masz źle dobrane...Miałaś badania? martika151...\"a prywatnie większość robi to samo jak na kasę chorych\"--->Nie żartuj?To nawet prywatnie się nie da...masakra, ręce opadają...Bidulka jesteś kurde no... \"W aptece powiedzieli mi ze nic mam nie kupować bez konsultacji z lekarzem wiec kółko się zamyka\"--->Tak właśnie myślałam:o \"niedoświadczona a z doświadczeniem to przecież zależny od sprawy branej pod uwagę\"--->Chyba jestem jakaś nie teges ale nie skumałam końcówki tego tekstu... \"bo chciałam zacząć brać tabletki antykoncepcyjne ale dostałam to coś i muszę wyleczyć to świństwo najpierw\"--->Ja w czasie brania tabletek miałam to swędzenie i luzik, smarowałam i przeszło, ale właśnie sęk w tym, że trzeba pogadać z lekarzem...No ja na Twoim miejscu bym się przejechała, z samego tego, że możesz mieć tą grzybicę czy coś tam...Ehh, paranoja... stres-stop...\"ale taka polska rzeczywistość!!!\"--->Polska to Polska, ja nie narzekam, tu chodzi o lekarzy i ich mentalność. Ja pierwsze słyszę o takim czymś, nie wiem czy gdzieś jeszcze tak jest...

a mnie zastanawia zazycie narkotyku a tabletki.. tak z ciekawości.. jaki to ma wpływ..

martika jedz do jakiegos wiekszego miasta, najlepiej prywatnie bo teraz wszedzie kolejki:( na serio ta polska rzeczywistosc jest chora!!!!

Ale się,że tak powiem... poważnie bawiła i mogło ewentualnie jakim cudem coś na palcach przejść do niej i sama się stresowała ciążą,więc dla jej i mojego świętego spokoju test zrobiła. Przynajmniej jeden stres jej odpadł. Wg. mnie powinna iść do lekarza...może da jej coś na wywołanie.

No pojade pojade tylko musze sobie najpierw kierowce załatwic do tego :) w ostatnim zdaniu chodziło mi o to ze ludzie jak zauwazali na innych forach ze mam 17 lat to kiedy nizgadzali sie z moja wypowiedzia to zaraz szły teksty ze mam sie nie odzywac bo jestem niedoswiadczona nie zaleznie od tego czego dotyczył temat :) a wracając to mojego problemu to własnie z tego powodu głównie chce jechac do normalnego lekarza bo to co sie tutaj dzieje nie jest normalne ;/

Pierwsze tabletki...\"GosiaQ, nie no, Twoja koleżanka oczywiście może pójść sobie do lekarza, ale skoro nigdy nie uprawiała seksu to po co?\"--->Nie no do lekarza to niech ona sobie pójdzie,ale nich nie mówi, ze ma obawy o ciążę i potem niech zaraz nie powie, że jest dziewicą, bo ją lekarz wyśmieje i będzie miał rację nawet...Bo to jest śmieszne... Ciekawa p...Trzeba by popatrzeć w skład jednego i drugiego, czy mogą być jakieś interakcje... GosiaQ...\"i mogło ewentualnie jakim cudem coś na palcach przejść do niej\"--->Musiałby ten koleś spuścić się na palec i włożyć jej głęboko, a tego chyba nie robił?... martika151...\" w ostatnim zdaniu chodziło mi o to ze ludzie jak zauważali na innych forach ze mam 17 lat to kiedy nie zgadzali się z moja wypowiedzią to zaraz szły teksty ze mam się nie odzywać bo jestem niedoświadczona nie zależnie od tego czego dotyczył temat\"--->To jacyś ludzie z kompleksami musieli być na tych forach, skoro Ci tak pisali...

aaaaaaa W umie to ja im pod kołdrę nie zaglądam,ale mam cichą nadzieję,że pomyśleli o tym,żeby upapranych spermą palców nie wtykać gdzie nie trzeba :P

aaaaaaa, nie no, oczywiście zgadzam się z Tobą, że do lekarza nie zaszkodzi iśc, ale dla mnie taka panika, to już przesada. Dobra, ja też się denerwuję często, ale skoro jest dziewicą, to bez sensu taki stres i wmawianie sobie ciąży. A poza tym, pomimo wszystko nie możemy zapominac, że w ciążę nie jest tak łatwo zajśc. Wiele osób wymyśla, że jak facet sobie dotykał penisa, a godzinę później dotykał narządów swojej kobiety, to ona napewno jest w ciąży. Śmieszne? Jak dla mnie tak, ale na wielu forach można przeczytac takie i podobne historie. To jest parodia. Nic innego. Niech się ta koleżanka Twoja, GosiaQ, nie stresuje, bo nie ma czym. Dla świętego spokoju niech idzie do lekarza, a następnym razem niech zwróci uwagę kiedy chłopak wkłada w nią palce. Bo warto na takie coś zwrócic uwagę, żeby później wiedziec, że nie ma szans na ciążę. Mogę podpisac się tylko pod stwierdzeniem aaaaaaa, że niepokalane poczęcie było jedno i więcej nie będzie. Jak jest dziewicą, to w ciąży nie jest. A niech sama zastanowi się na tym, jak daleko zaszły ich pieszczoty. No i oczywiście wiemy, że nie zaglądasz co oni tam robią, ale możesz delikatnie zapytac się koleżanki, czy uważa, że sprawy poszły na tyle daleko, że zapomnieli się i było tak, jak sugeruje aaaaaa.

Ale powiem Wam moje miłe,że ten bezsensowny teścik podziałał,bo mi powiedziała dzisiaj,że okres dostała we wtorek i zaczęła brać tabletki. Nawet jej się od razu w środę skończył dzięki hormonom :).

GosiaQ...Hehe, no racja, nie mogłaś tego widzieć:P Pierwsze tabletki...\"ale dla mnie taka panika, to już przesada. Dobra, ja też się denerwuję często, ale skoro jest dziewicą, to bez sensu taki stres i wmawianie sobie ciąży\"--->No dla mnie też, bo nie możliwa, nierealna i nie wiem jaka jeszcze jest ciąża bez stosunku...Dlatego śmieszy mnie takie coś...I rozwala mnie na kawałki takie podejście:Najpierw (ewentualnie, jeśli w końcu u niej do tego doszło) seks, a potem płacz i lament czy może być w ciąży...No przecież to wcześniej trzeba myśleć, a nie po wszystkim, ja jakoś zawsze pamiętam o zabezpieczeniu...Najpierw trzeba pomyśleć o zabezpieczeniu dopiero się kochać, a nie na odwrót...Wiadomo skąd się biorą dzieci, więc, żeby uniknąć niepotrzebnych nerwów wystarczy o zabezpieczeniu pomyśleć trochę wcześniej, a nie po stosunku... \"Wiele osób wymyśla, że jak facet sobie dotykał penisa, a godzinę później dotykał narządów swojej kobiety, to ona na pewno jest w ciąży. Śmieszne? Jak dla mnie tak, ale na wielu forach można przeczytać takie i podobne historie. To jest parodia. Nic innego.\"--->Dokładnie:P GosiaQ...\"ten bezsensowny teścik podziałał,bo mi powiedziała dzisiaj,że okres dostała we wtorek i zaczęła brać tabletki.\"--->Nie skumałam:P...

Bo się przestała tym stresować,a jak się wyluzowała to i okres przyszedł :)

Czy jeżeli podczas ostatniego dnia brania tabletek wzięło się dwie pigułki (drugą na wszelki wypadek po jednorazowym rozwolnieniu) może opóźnić się krwawienie z odstawienia?

GosiaQ...Aha, ale ze mnie zamot:P bułeczka007...\"drugą na wszelki wypadek po jednorazowym rozwolnieniu\"--->Jednorazowe rozwolnienie nie obniża skuteczności tabletek, bo to nie jest biegunka...Biegunka, jak sama nazwa wskazuje jest wtedy, kiedy się biega do WC...Nie sądzę, że to opóźni krwawienie z odstawienia, skoro dwie tabletki wzięłaś w jeden dzień...

aaaaaaa bo zawsze dostawałam 3ciego dnia przerwy,a właśnie ów dzień mija brzuch boli,a @ nie widać :(

Mam pytanie: czy jak biore tabletki o godz. 19 i ide do wc np o 19:30, załatwiam sie (oddaje swój kał - wiem, ze to nie ładnie brzmi) to czy tabletki normalnie dzialaja? tylko przy biegunce mają obniżone działanie?

A jak masz napisane w ulotce? Tak, tylko przy biegunce. A stronę wcześniej zostało DOKŁADNIE wytłumaczone czym jest biegunka - bo nie wszyscy to wiedzą.

Jak biore tabletki o 21 :00 to nastepne opakowanie moge zmienić pore np rano na ok 11:00? ; )))

buleczka007...Ale dziewczyno...Uspokój się i przeczytaj ulotkę...Masz w niej napisane, że na okres masz całe 7 dni przerwy, a nie 3!!To, że zawsze miałaś 3-go dnia nie znaczy, że teraz nie możesz dostać 7 dnia, bo możesz...Krwawienie z odstawienia ma prawo się przesunąć...Jeśli 7 dnia się nie pojawi, wtedy dopiero możesz zacząć się martwić...Poza tym, skoro brzuch już Cię boli, to oznacza, że okres nadchodzi...P.S. Które to opakowanie? p o c z a t k u j a c a...Tak, normalnie działają, tylko przy biegunce mają obniżone działanie - ULOTKA!!...Co by to było, jakbyśmy się nie mogły załatwić w ciągu tych 3-4 h od zażycia, masakra...To by było niedorzeczne, trzymanie kupy 4 h, żeby tabletka się wchłonęła... Pierwsze tabletki...Ja napisałam co to jest biegunka według siebie, nie wiem czy mam rację, ale sądzę, że mam, bo nawet sama nazwa wskazuje na to...W niektórych ulotkach piszą też o rozwolnieniu, ale to właśnie jest to, że ja o tym w swojej nie mam, więc ja pisze ze swojej, a jak ktoś pyta odpisuje ze swojej i to już jest tej osoby problem, jak sugeruje się tym co ja pisze, a nie tym co ma u siebie w ulotce, a ma na przykład, że rozwolnienie obniża skuteczność...Dlatego zawsze pisze, nie sugerować się kimś, tylko ZAWSZE działać według swojej ulotki, bo ulotki się różnią...

Kobietki, podpowiedzcie, co to może być: biorę tabletki Yasminelle od 2 m-cy. Właśnie kończę 2gie oapakowanie i zostały mi jeszcze 2 tabletki. Od początku nie miałam z nimi żadnych problemów, żadnych skutków ubocznych, plamień itp opisanych w ulotce i na które inne kobiety często się skarżą... A tu już 2gi dzień jakby plamię.... tzn sama nie wiem co to jest, bo życiu plamień nie miałam i nawet nie wiem czy to jest to... wydobywa mi się taki wczoraj jasno brązowawy a dziś bardziej różowy śluz - tak jakby białawy śluz zabarwiony odrobiną krwi - czy to może być oznaka, że coś złego dzieje się z moim organizmem??? o ciąży nawet nie chcę myśle choć to raczej nie tego objaw - co się dzieje??? czy któraś tak miała???

witam pilnie kupie opakowanie novynette, juz wyjaśniam, niestety niespodziewanie okazalo sie ze mam niewazne ubezpieczenie zdrowotne, tak wiec nie moge isc do panstwowego lekarza, za wypisanie recepty moja lekarka zaspiewala sobie 60 zl( chory kraj) taka cena byla tez u kilku lekarzy do ktorych zadzwinilam, w mojej sytuacji nie moge sobie pozwolic na wydanie takiej kwoty za 2 min pracy naszej sluzby zdrowia :( jezeli ktos moze odsprzedac opakowanie bylabym ogromnie wdzieczna, moge zaplacic troche wiecej niz wynosi cena rynkowa, - w krakowie bardzo prosze o pomoc moj mail wiatrhalny@o2.pl

aaaaaaa, no wiem, z tym, że ja akurat się zgadzam z Tobą co do definicji biegunki (śmiesznie do brzmi:)). No a już na 100% jestem pewna, że załatwienie się normalne (oddanie kału) to nie biegunka. Poza tym, nie sądzę, żeby w jakiejkolwiek ulotce było napisane: "nie oddawać kału do czasu wchłonięcia się tabletki". A koleżanka przecież wyraźnie napisała, że to nie było rozwolnienie na pewno. Więc stwierdziłam, że można spokojnie napisać, że to nie miało wpływu na działanie tabletki. Zresztą, nie wydaje mi się, żeby którakolwiek z kobiet zwracała uwagę na to, czy załatwi się w 4 h po zażyciu tabletki, czy też nie (...bo lepiej poczekać na wchłonięcie się jej...). To by była przecież paranoja. Takie jest moje zdanie. Ale oczywiście zawsze mogę być w błędzie:)

No to i ja może znowu zasięgnę porady. Wiem, że to nie ten temat, ale do Was jakoś już mam zaufanie. Chodzi mi o to, że pomimo tego, że tabletki biorę już od jakichś 10 dni, nie mogę się przekonać do ich skuteczności - obawiam się, że nie zadziałają w moim przypadku no i tym podobne bzdury. Chciałam wziąć kąpiel z moim chłopakiem - może lepiej poznałabym jego ciało. Dzięki temu mogłabym się trochę przełamać. Jednakże i tego się boję. Sama nie wiem co robić, żeby się przemóc. Czy znacie może jakieś sposoby co do tego, żeby uwierzyć w działanie tabletek i zacząć w końcu normalne życie seksualne? Jak Wy się przełamałyście? (Jeśli w ogóle miałyście z tym problem - bo może tylko ja jestem taka panikara) Wiem, że dla niektórych ten problem może być banalny i śmieszny, ale jak dla mnie to nie jest byle co. Pomóżcie.

Pauliiiii...Możesz... pytanczekooooo...Dziewczyno, na takie rzeczy jak skutki uboczne masz całe 3 pierwsze opakowania, jesteś dopiero przy drugim, więc co się dziwisz?...Jak 3 to 3, a nie 2...To, że do tej pory nie miałaś nie znaczy, ze to, że teraz masz to coś dziwnego...Jak napisali w ulotce 3 miesiące, to znaczy, że skutki uboczne mogą wystąpić przez 3 pierwsze miesiące... \"czy to może być oznaka, że coś złego dzieje się z moim organizmem???\"--->Jeśli będziesz miała tak samo przy 4 opakowaniu idź do lekarza... Ulotkę przeczytaj, to będziesz wszystko wiedziała... ania kolanko...Ja nie mam tych tabletek... Pierwsze tabletki...No właśnie, dokładnie...Dlatego ja się dziwię dziewczyną, które są w stanie trzymać kupę przez te 3 godziny, zamiast spojrzeć do ulotki... \"Zresztą, nie wydaje mi się, żeby którakolwiek z kobiet zwracała uwagę na to, czy załatwi się w 4 h po zażyciu tabletki, czy też nie (...bo lepiej poczekać na wchłonięcie się jej...)\"--->No dla mnie też by to była paranoja... \"Ale oczywiście zawsze mogę być w błędzie\"--->Nie sądzę, poza tym ja też mam takie samo:P \"Chciałam wziąć kąpiel z moim chłopakiem - może lepiej poznałabym jego ciało\"--->Sory za szczere pytanie, ale kochałaś się już z nim? \"Czy znacie może jakieś sposoby co do tego, żeby uwierzyć w działanie tabletek i zacząć w końcu normalne życie seksualne?\"--->Nie wiem czy są jakieś sposoby, chyba tylko czas... \"Jak Wy się przełamałyście? (Jeśli w ogóle miałyście z tym problem - bo może tylko ja jestem taka panikara)\"--->Miałam problem, ale jakoś w końcu, po czasie się przełamałam... \"Wiem, że dla niektórych ten problem może być banalny i śmieszny, ale jak dla mnie to nie jest byle co\"--->Nie sądzę, że dla kogoś jest banalny i śmieszny, myślę, że więcej dziewczyn miało z tym jakiś tam problem...

aaaaaaa, nic się nie dzieje. Chciałabym właśnie, żeby ktoś się szczerze wypowiedział. Tak, kochałam się, ale tylko kilka razy. I nie trwało to długo. I dlatego myślę, że wspólna kąpiel najpierw dużo mi by pomogła. Ale po prostu nie mogę się przełamać. No nie mogę:/ W ogóle to trochę nie lubię pokazywać swojego ciała jak jestem nago. Nie jestem gruba. Wagę mam w normie. Ale kilka rzeczy mi przeszkadza (np. boczki i brzuszek:P). No i nie mogę uwierzyć w działanie tych tabletek. Tzn. na pewno się przełamię, bo tak to nie byłoby sensu ich zażywania, ale po prostu wolałabym, żeby nastąpiło to jak najszybciej. Sama nie wiem jak to zrobić. Czytam sobie na forach wypowiedzi różnych dziewczyn. One także piszą o takim problemie, ale później już nie ma o tym, jak sobie z tym poradziły. Nie mam z kim tak otwarcie o tym porozmawiać, dlatego też napisałam o tym tutaj. I tu nie chodzi o to, że nie jestem gotowa na seks. Tak nie jest. Po prostu dawno tego nie robiłam i teraz mam takie obawy nie wiadomo skąd. aaaaaaa, dzięki wielkie za odpowiedzi:)

Mam pytanko :) Jesli zaczne brac tabletki w 12 (a nie w 7) dniu przerwy to moga nie działac?

Mam pytanko :) Jesli zaczne brac tabletki w 12 (a nie w 7) dniu przerwy to moga nie działac?

Mam pytanko :) Jesli zaczne brac tabletki w 12 (a nie w 7) dniu przerwy to moga nie działac?

anetkaw1-17 no jasne ze nie beda dobrze dzialac!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pierwsze tabletki...\"Ale po prostu nie mogę się przełamać. No nie mogę:/\"--->No to kochaj się na przykład pierwszy tydzień z gumką dodatkowo, po czasie sama zobaczysz, że z niej zrezygnujesz, sama wyczujesz po prostu jakiś moment... \"W ogóle to trochę nie lubię pokazywać swojego ciała jak jestem nago. Nie jestem gruba. Wagę mam w normie. Ale kilka rzeczy mi przeszkadza (np. boczki i brzuszek )\"--->Ja miałam to samo:P...Ogólnie jestem z chłopakiem ponad 3 lata to teraz jest luzik, ale na pierwszy raz zdecydowaliśmy się po jakoś 5 miesiącach, w czasie tych 5 miesięcy już się przyzwyczaiłam, że on mnie kocha taka jaką jestem, itp, więc ten wstyd się zmniejszył, ale mały stres był:P \"No i nie mogę uwierzyć w działanie tych tabletek\"--->To przychodzi z czasem:) \"Sama nie wiem jak to zrobić\"--->Jak zrobisz tak raz, to już potem będziesz inaczej do tego podchodziła i nie stresuj się, bo to tylko może pogorszyć sprawę, ponieważ stres może opóźnić okres to będziesz się jeszcze bardziej nakręcać, ze nie masz okresu, itp...Najlepiej spokojnie czekać na okres i nie wkręcać sobie nic jak poczujesz jakieś zwykłe burknięcie w brzuchu, że to na bank ciąża... Ja mam z tym łatwiej(nie wiem jak Ty z tym masz, to znaczy nie z tym, tylko ze swoim chłopakom), że jakbyśmy wpadli, to ja wiem, że on ze mną zostanie, itp... \"I tu nie chodzi o to, że nie jestem gotowa na seks. Tak nie jest. Po prostu dawno tego nie robiłam i teraz mam takie obawy nie wiadomo skąd.\"--->Po prostu chcesz być odpowiedzialna i dobrze...Jak będziesz przestrzegać wszystkich zasad w braniu to to tylko 1 % ryzyka, więc to maleńko... anetkaw1-17...Nie będą działać na bank...Nie wolno wydłużać przerwy, absolutnie...Można ją skracać, ale NIGDY nie wolno wydłużać - Ulotka... Nie wysyłaj posta kilka razy, mimo pojawienia się błędu, post dojdzie...