Cambridge-czy ktos stosował?

hey u mnie waga powoli ale spada;))) w bardzo powolnym tempie....jakos ostatnio wszyscy odnotowuja ze schudłąm i oczywiscie mam setki pytan jak ja to zrobiłam....tez pozwalam soebie na grzeszki ale jakos sie waga trzyma, najgorsze jest to, że starsznie zaczely mi wypad włosy:((

Gracha kochana tez mam z tym problem a mam ich już i tak mało ale takie sa skutki diet jak sie nagle zmieni tryb żywienia obojętnie jaką dietę się stosuje tak odreagowuje organizm.Ja właśnie wróciłam z urlopu i ;( 3 kg w górę wiec trzeba znów się zabrać za siebie i być grzecznym z podjadaniem ale co tam było się u mamusi wiec się podjadało ;))) Pozdrawiam was kochane i buziaczki

Puk puk czy tu jeszcze ktoś zagląda i żyje ??? ;(

żyje, żyję....tylko, że niestety ciagle jestem w podrózy, od dwoch tygodnie, jem co podadzą w restauracjach o godzinach przeróznych wiec nie wiem jak bedzie z moja waga:(( nawet jesli pojdzie w góre, to zawezmę sie i znowu zacznie spadać...nie możemy sobie popuscić i folgowac sobie za długo, szkoda tych straconych kilogramów

Masz racje Gracha ja dzis się warzyłam przez 2 tyg urlopu tylko 1 kilo w góre z tyle podjadałam ciesze się ze nie wiecej.Od dizs znów scisła na maxsa i żoładek mi sciska musze jakoś wytrzyumac te 2 dni i znów bedzi z górki;)pozdrawiam i całuje

Stosowałem dietę Cambridge 2 lata temu i schudłem ze 110 kg do 80 przy wzroście 188. Czułem się wspaniale i myślałem, że jak raz schudłem, to będę już szczupły do końca życia. I tu błąd. Pomimo zaleceń wspaniałej konsultantki Emmy (dietę stosowałem w Anglii) po zakończeniu diety wracałem stopniowo do poprzedniej wagi. Dlaczego? Dlatego, że wróciłem do złych nawyków żywieniowych czyli do jedzenia tłustego, późnych kolacji, dużej ilości piwa, fastfoodów. Dziś ważę 115 kg. Efekt jo-jo. Jednak winę za ten efekt ponoszę tylko i wyłącznie ja sam. Dieta to nie kilka tygodni czy miesięcy. Dieta to styl życia na zawsze. Oczywiście można czasem pozwolić sobie na ucztę, ale trzeba to zaraz odrobić dniem następnym. Zabieram się ponownie za dietę Cambridge, mam nadzieję, że uda mi się jak poprzednio, a po zakończeniu diety na pewno już nie rzucę się na pizzę czy tort z kremem lub kufel piwa (choć mam do piwa słabość), a na grillowaną pierś z warzywami i szklankę whisky lub szampana :)) Polecam każdemu dietę Cambridge jest wpaniała. Fakt - nie należy do tanich, ale jest warta swojej ceny, Trzeba tylko być konsekwentnym i chudnąć z głową. Pozdrawiam trzymam kciuki za Was i trzymajcie za mnie :) Mateusz

Masteusz witaj w gronie i mam nadzieje ze bedziesz nas częściej odwiedzał ja tu trafiłam przypadkiem i powiem ci ze takie forum mi bardzo pomaga .Ja stosuje ta diete pierwszy raz w życiu i z wagi 120 spadłam już na 86 waga ciąle spada bo sama tego chce ciagle jestem na scisłej ale powolutku do celu;)Czasem coś tam podjem ale z głową i zdrowo jestem już na diecie prawie 6 meisiecy i oduczyam się pare moich starych nawyków napewno do nich nie wruce bo widze ile mnie to kosztuje wyrzeczeń i starań.Ja do tego dołozyłam jeszcze fitnes basen i jest corazto lżej i wygodniej.Mati trzymam za ciebie kciuki i bądz z nami chwal się jak ci idzie i mów o swoich złych dniach bede cię podtrzymywac na duchu a ty mnie ;))))To pomaga i to dużoooooooooooooooooooooo A niedługo wruca moje leniuchy z forum i bedize nam wszystkim łatwiej i weselej .Wiec do sklikania .Ado pozostałych naszych kolegów pisać mi tu pisac bo ostanio widze ze pisze sama do siebie ;(

leniuchy powrócily.... wkoncu wrócilam do domku, podroze słuzbwe cakowiecie mnie wykonczyły i rozwaliły moja diete, bo jadłam totalnie nieregularnie i to co było w menu a wniektórych miejscach wybór był raczej słaby...wiec na wage wole nie staawać.... Mateuszu witaj w naszym gronie....tak jak zapowiedziała Baby bedziemy Ciebie i siebie wspierac w codziennej walce z naszymi złymi nawykami,i motywowały nawzajem do dalszej walki z nadwaga. pozdrawiam WAS

Gracha leniuszku no wkącu mam nadzieje że bedziesz teraz ciężej no i zaczniesz z nami walczyć ;)Ja zmykam na fitnes ;)do sklikania kochani buziaczki

Witam wszystkich :) od jutra startuję i proszę o wsparcie :)

ale może wyznam grzechy ....ważę 115 kg i mam 41 lat . Dawno...dawno temu stosowałam tą dietę i schudłam po 3 tyg 8 kg a potem po około 4 m- cach dobiłam do - 20 kg. Nie miałam w zasadzie efektu jo- jo...po prostu..zaczęłam ,,wpierdzielać'' i posypało się wszystko, ale po 6 latach .No i chyba BASTA !!! znaczy sie nawet bez,, chyba '' ;) BASTA i JUŻ ! nabyłam dzis drogą kupna dietę i od jutra startuję :) mam wykupione 3 tygodnie - Stopień 1 .

Mój bloog o operacjach http://jesttempo.bloog.pl/?pod=1 Opowiem wszystko.

Mandagora witaj w naszym gronie ;) miło ze do nas dołączyłaś widze że już raz stosowałaś naszą diete wiec wiesz co i jak ;) JA piewszy raz jestem już na niem 6 miesiecy z 120 kilo spadłam juz na 86 powoli do celu w srode mam warzenie zobaczymy jak bedzie ;) Trzymam kciuki za jutro bo pierwsze dni sa cieżkie ale warto .Pamiętaj ze tu jesteśmy to tez duzo pomaga buziaczki i powodzonka w tym piewszym tygodniu ;)

Mandagora kochana jak ci poszedł pierwszy dzień???? mam nadzieje ze nie miałas za duzo problemu ;) Trzymam kciuki do juterka ja w czwartek mam warzenie ciekawe jak bedzie ;) buśka

Witajcie kochane jestem po dzisiejszym warzeniu i skacze z radości 2,60 mniej aż się chce dalej ;) mam nadzieje że wam też idzie dobrze Odzywajcie się bo to naprawde pomaga ja tu na was czekam buziaczki ;)

witam.od jutra zaczynam dc mam troche stracha bo mam slaba psychike itd .Wczoraj bylam u konsultantki (waga81.8) dala mi troche wiary w siebie mam nadzeje ze dam rade.tylko wczoraj wieczorem u kolezanki troche podjadlysmy dzis 83.00 KGporazka .Moj wrost 162 a latek mam 31 .Mam nadzieje ze szybkie efekty zaczna mnie mobilizowac .Super ze jest takie forum ze wsparciem.Pozdrowionka

Paulino witaj w naszym gronie ;) Jak widze to nie masz za dużej nadwagi wiec się nie martw na pocieszenie i i na zachęte powiem ci ze jestem od ciebie 3 latka starsza a zaczynałam z wagą 120 kilo dziś moja waga po 5 miesiącach jest 86 kilo wiec warto i można ja jestem na to dowodem bo moja psychika niestety jest taka jak twoja nie potrafie czasem powiedziec sobie NIE ale jak wytrzymasz grzecznie jeden tydzień jak powinnaś zobaczysz że warto i efekty są ;) wiec bede cię tu doglądac co dzień i wspierac bo to duzo daje ;)) i trzymam kciuki ;))))

dziekuje ci.Duzo to daje duzo takie slowa.jestem juz pol dnia czuje glud ze hej .Jeszcze do tego wczoraj pszesadzilam z jedzeniem i tak mam tera glud ze hoho.;-) mam nadzieje ze wytrzymam ten tydz i to co zobacze w pon bendzie milym zaskoczeniem

Witam wszystkich! Jutro zaczynam przygode z dietka cambridge po raz pierwszy. Mam nadzieje ze dam rade choc pewnie nie bedzie latwo bo mam slabosc do slodyczy:-( ale dam z siebie wszystko.

a ja cholercia nie mogę się zmusic do powrotu na dietę...i niestety wkurzam sie bo waga poszlaw w góre!!! w srode jade do konsultantki moejej niech mi wyleje wiadro zimnej wody na łeb bo inaczej to juz nie wiem. chodze i memlam buzią:(( Baby pomóż!!!!tyś najtwardzsa znas:))

no kochaniutke ja wam da Gracha ty jako pierwsza po d***e pac pac pac do dzieła i niepodrzeraj tyle bo bedizesz miała jojo że hej a to nie na tym polega trzeba pużniej nawyki kture się tu uczymy utrzymywac a nie ooooooooo koniec diety moge żreć co popadnie oj nie moj edrogie ja tez mam słabości ale trzeba pamiętac te 120 kilo i ze neichce tak znów wyglądac .Bebe144 witaj w naszym gronie i dasz rade jak juz piałam paulinie najgorszy pierwszy tydzień pijcie duzo wody jak przyjdzie ssanie to pomaga albo cherbatke miętową ;) ja osbie dziele koktail na puł nie wiem jak wasza konsultankta ale moja i powiedziała ze jak rano pije np o 8 topo 2 godzinach moge wypic druga połówke i tak sobie dziele koktail napuł jest łatwiej i nie ssie tak ciagle.Kochane ja zmykam na fitnes czego wam tez polecam bo ciało wietrzeje a jak się troszke poruszamy to dostaje jędrności .Buziaczki i ciesze się ze znów nas jest wiecej A ty Gracha do roboty bo naprawde tyłek zleje ;))))

Wczorajszy dzien mi minol nawet bez zbytnich atakow glodu.Moge powiedziec ze 1 dzien dalam rade.Dzis drugi dzien zbytnio nie jestem glodna ale glowa to boli mnie dzis nie milosiernie i jak jechalam zawiesc corke do glowy troche mi sie krecilo w glowie.Mam pytanie czy moge akies witaminy se kupic itd bo inczej dzis padne.pozdrowionka

ooołłłł jeeee pierwszy dzien za mna. W sumie nie bylo najgorzej:-) Przerazilam sie troche wielkoscia posilkow a wy to jeszcze dzielicie na 2?

Paulino kochana to efekt diety czasem tak się reaguje bólem głowy ja wtedy pije kawe oczywiście bez cukru i mleka ochydna była na poczatku bo piłam duzo cukru i ful mleka ale nie wolno wiec odstawiałam ;) J zazywam tylko centrum bo strasznie mi zaczęły wychodzic włosy wiec troszke sie podbuduje witaminami ale nie mieszaj ich za duzo . Gratulacje za pierwszy dzień na scisłej jak wytrzymasz tydzień już pujdzie z górki ;)A zawroty głowy moga być bo to jednak zmiana w organizmie mniej kalori spożywasz wiec odczuwasz powolutku kochana nic szybko przynajmniej w piersze dni az organizm sie przyzwyczai ;)Trzymam kciuki za ciebie ja jutro mam warzenie ciekawa jestem ile bedzie ;)))Buziaczki i do sklikania jutro wieczorkiem I pij duzo wody nei zapominaj tego 2,5 dziennie

Bebe kochana no ja sobie pije 150 i po dwuch godz znów 150 bo jak wypije cały to czasem mnie ssie no niestety ja jestem wzrokowcem jem jak widze a moi koledzy w pracy ciągle coś jedza i mi ciężko ;( Ciesze się ze dałas rade i trzymam kciuki za dalej bo warto ;) buzaiczki i do sklikania znów

O matko noc byla ciezka cos nie moglam spac a jak juz zasnelam snily mi sie pierogi ruskie heh. Z rana czarna kawka napoj i woda. Czas rozpoczac 2 dzien;-) Pozdrowionka dla wszystkich dietowiczów.

baby 1979 czyli dzielisz sobie pol opakowania np.napoju i rozrobiasz z 150ml wody?

hej no u mnie zaczol sie 3dzien i oprucz porannych jakby mdlosci to jest ok .Co do witamin o mi powiedziala kosultantka ze mam nie brac bo w tej sa wszytskie mineraly.A mleko moge pic ale chude wiec wymyslilam ze bende pic na noc gorace mleko bo nie wyobrazam sie poslodzonej cherbay chociasz pol lyzeczki.Pije wody duzo ,1,5 l -2 l wody i jakos daje wogule od poczatku mowilam konsultance ze bende jechala na 3 posilkach ich i jednym swojm ale narzie daje rade rade w niedziele chce dopiero zjesc to zjem fileta i brokuly bo to wiem ze moge.Zobaczymy jak to bendzie ;-)

m 5 miesiąc dziś było moje warzenie w kacu doszłam do wagi 8Baby kochana żle mnei zrozumiałaś ja rozrabiam jedną torebke szejka w 350 ml wody i cała ja wsypuje szejkuje i wypijam 150 mil drugie 150 wypijam po 2 godz bo dłużej to nie może stać w lodówce i pamietaj musi być to te dwie godz w lodówce nie poza bo traci minerały,Niezłe masz sny po dwóch dniach diety co bedzie sie z tobą działo po 3 miesiącach ;)))Paulo hmmmco ci mam powiedziec to co u ciebie przecyztałam moim zdaniem jest stroszke dziwne bo u mnie jest inaczej no chyba ze twoja konsyltankta inaczej cię porwadzi ale po pierwsze jak jesteś na SCISŁEJ to oprucz tych 3 posiłków co masz na co dzień nie powinnac nic wiecej pić tylko do 2.5 l wody plus niesłodzona i bez mleka kawa jak i niesłodzone cherbaty i tez nie wszystkie bo odpadaja cherbatki owocowe czyli zero smakowych cherbat a mleko to umnie larytas ja jestem 5 miesiąc na scisłej i do dizs niepiłam mleka po drugie masz dziwnie że jesteś 3 dzień na scisłej i już myśłisz ze w neidziele zjesz kotlecik hmmmmmmmmmmmmmm ja pierwszy raz jadałam normalny posiłęk po 6 tygodniach i co 6 tygodni miałam tydzień dodatkowego jedzenia czyli 300g warzyw i 150 g piers z kurczaka czy indyk lub ryby tak to wygląda u mnie ale moze u ciebie nie ma tyle nadwagi co ja miałam i masz leżej wiec tylko ci POZAZDROSZCZĘ kochana ;) a wiec kochane tak to wygląda z moim strony a jestem już w ty5 jak z przez 5 lat ;))) miło bo dawno tyle nie warzyłam no ale jeszcze około 30 do zrzucenie przede mna .Pozdrawiam i trzymam kciuki do juterka moje kochane

baby 1979 podziwiam za wytrwalosc pewnie masz silna wole. Ja zawsze ja mialam ale ostatnio cos mi zanikla:-)Miejmy nadzieje ze powroci wraz z ta dieta..Wczora bylo ciezko ale wytrwalam. Juz nie bylo snow o jedzeniu takze mam duzego +. Milego dzionka kochaniutkie.