Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Hłe, hłe, hłe... dziś z gołąbków wyszły nici bo bank zajął nam za dużo czasu... będę robić jutro. A dziś, dla odmiany od dwóch forumowych koleżanek mieliśmy.... tadam! schabowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni ;) Groszku ;) powiadasz tadam :D:D:D:D:D:D:D Ninke ;) przez jedzonko do serca to najkrótsza droga jaką ja znam ;) Oni zawsze to łykają :D:D:D:D:D:D Odp na emilka macie ;) PS U mnie nadal pada :D:D:D:D:D na baławanka to juz nawet za dużo tego śniegu :D ale J cieszy sie jak dziecko, w końcu przetestuje swoje nowe buty narciarskie, po które jezdziliśmy az do krakówka, bo sobie tam kiedyś upatrzył tylko kaski nie wziął ze sobą :O no i mnie bidulke ciągną po taki extra zakup :D:D:D Co prawda trochę mu humor popsułam swoim zapałem do podziwiania plastików i klamerek, ale w końcu mu przeszło ;) Pozdrawiam iście śnieżno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko ;) odwazna z ciebie dziewczynka :D ja bałabym sie w domciu rodzić, no ale ty miałaś oparcie w swoim menie ;) Mój na widok mojej obolałej miny juz prawie mdelej, a co dopiero poród :O Jak sie skaleczyłam szklanką, to pogotowie chciał wzywać :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny odnośnie zalań to bywa ciekawie .................faktem jednak bezspornym jest że za szkody powstałe w wyniku działań ponosi własciciel mieszkania z którego było zalanie . Co do walki z szkodowcami z róznch firm bywa ciekawie .............. u mnie bedzie nawet bardzo ciekawie bo ja jestem przygotowana na mojego szkodowca ........biedaczek nawet boi sie przyjechać no cóż poczekam . Na dzien dzisiajszy odzyskałam oswietlenie górne ................21 dni od zalania to całkiem niezły wynik . A na mojego szkodowca czeka juz kosztorys prac do wykonania ..............ucieszy sie biedaczek że go wyręczył biegły sądowy;-). Co do odwołania to powiem tak migaja się jak tylko mogą .........a dla mnie jest bzdurą że zalanie od sąsiada nie jest załatwiane z jego polisy . Pamiętam sytuacje pekniętego węzyka u mojego brata i jego sąsiadów z dołu ..................koszty pokrycia szkód były u sąsiadów potężne i ubezpieczyciel płakał i pałcił chodź na poczatku miał starszne opory widać tak u nich jest w normie. Powiem wam że moje zalanie to pryszcz..................dzisiaj w bloku obok spaliło sie mieszkanie na 1 pietrze nie dośc że parter zalany to wszystkie mieszkanie zakopcone ...............pogrom a do tego ani pradu ani gazu i swąd spalenizny potworny . Chyab jakies fatum zawisło nad moja częscią osiedla ...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam @ ale już sama nie wiem czy poszedł:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi... Przeceniasz moją odwagę. :P:P:P Rodziłam w domu raczej ze strachu. :D:D:D Zamknięto najsympatyczniejszą porodówkę w województwie,w rejonowym szpitalu szalała czerwonka, w najbliższym szpitalu zwymyślałam lekarza dyżurnego ( od świń, chamów i debili). Nic innego mi nie pozostało jak rodzić pod okiem mojego doktorka a on wtedy miał akurat urlop więc musiał pofatygować się do mnie. Zagroziłam,że i tak zaczaję się w krzakach pod jego domem i będzie miał kłopot jakby co........:D Potraktował to poważnie, znał mnie już kilka ładnych lat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Wczoraj u mnie była pizza na kolację - panowie teraz chcą częściej. Muszę zresztą \"sprzedać\" wam przepis na ciasto - extra, identyczne jak w pizzerii wychodzi. Moi mpanowie mówią ze nawet lepsze. Zaraz dostaniecie emilka, a potem lecędo dentysty (zaraziłyscie mnie \"boelniem\" zębów) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak i tym razem nie dostane przepisu Yenkowego na ciasto pizzy to się obrażę chyba :) bo wy piszecie cos, przepisy przesyłacie...a ja nei dostaję :D:(:(:(:( a za oknem biały snieg:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ranne ptaszki ;) Yennka ;) Garni ;) buziaczki biegnę pobiegac po sniegu :D:D:D:D:D:D u mnie nadal pada, ale jest pięknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć a co to jest śnieg? ............... ja poprosze troszeczkę . Yennka nie bądz wiśnia i dawaj ten przepis na ciasto ...........chciałabym bardzo nauczyc sie robic dobra pizzę .........moja podobo jest niezła ale to nie to :-(. Agato parafrazując powiedzenie : Bo ty odwazna kobieta jesteś;-). ( wyrazy wspólczucia dla doktorka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobiety U mnie za oknem też biało. Tylko ten wiatr zupełnie niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załatwiłam juz prywatna połozna mam sie znia spotkac, to pokaze mi porodówke zbada powie co trzeba miec ze sobą.. ale koło 10 lutego dopiero mam jechac do niej do szpitala, bo ona jest ze szpitala w ktorym bede rodziła. oj jakos tak\" za powaznie \" sie robi..juz terminy, położna.... ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni :O - opd za 2 godz może wcześniej ;) Groszku ;) sorrki , mała pomyłka wynikneła :O - wybacz !! Witam pozostałe kolezanki , buziczki dla was i po snieżce :D:D:D zwłaszcza dla tych spragnionych śniegu ;) Babka, czyżbyś była z południa ?? ;) Agatko ;) i tak uwazam cie za zuch dziewczynkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, u mnie też śniegu jeszcze więcej i wciąż pada, w koncu i do Was dotrze śnieg, bo na południu go nie brakuje. Garnierka ......wysłałam Ci maila. Yenny......ciasto na piszze i ja proszę, chociaż też mam sprawdzone to zawsze mi inaczej wychodzi. Zauwazyłam ,że duzo zależy od wyrabiania ciasta. Im lepiej wyrobione tym pizza lepsza , no i jeszcze ciasto musi być dobrze wyrośnięte. Tak mi smaka tą pizzą zrobiłaś ,że dziś zrobię . Miały być kotlety mielone, ale bedzie pizza z mięsem mielonym. Ka.....takim to zawsze bedzie mało. Wszystkie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie wcale ze sniegu nie ciesze.Fakt, zrobiło sie czysciej i jakos tak cicho....ale i tak mi jakos :(Chyba tylko dzieciakom, które maja ferie, dobrze to zrobi, a przyrodzie kuku.Topik zmienił iście \'\'zawartosc tematyczna\'\'w stosunku do wyjsciowej i nie wiem, czy ktos nowy tu cos dla siebie w oczekiwanym temacie znajdzie, a i starsi bywalcy nie bardzo chyba moga liczyc na powrót do przeszłosci.U mnie za dni pare bedzie niezła zadyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Net.......stron już tyle zapisanych więc jak ktoś chce na temat to znajdzie. A tematy teraz są nasze i z naszego życia i wcale nie jest mi źle ,że na topie jest Kubuś i tematy kulinarne i pogoda i mnóstwo przyjemnych pogadanek. Czas płynie i rozwiązuje pozytywnie nasze sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się wasz topik podoba, może właśnie dlatego, że nie wałkujecie w kółko tego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech bo jak sa problemy z ex, jak cos wyskakuje złego to już było o tym...narazie jakos leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem,ze nie chcecie \'\'w kółko wałkowac tych samych tematów\'\', i cudownie,ze czas rozwiazuje Wasze problemy....ale tak , jak napisałam WASZE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninke ;) Babka ;) Net ;) - pisz na skrzynke, moze da sie jakoś pomóc, lub chociaz podtrzymać na duchu ;) A jak masz wyjątkowego doła to klikaj na kafe ;) to że my nie piszemy wkółko o czymś tam nie znaczy, ze exie, czy inne problemy drugiego związku całkowicie znikneły, nam poprostu już sie trochę \"przeżarło \" - klikanie o problemach typowych dla nas, wiec zmieniłyśmy sobie troszke tematy ;) co nie znaczy, ze jak ciebie mól jakiś gryzie to ty masz znami o pogodzie tylko gadać!! Jak coś ci lezy na wątrobie to śmaiło klikaj, napewno któraś coś doradzi ;) pozdarwiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam i żyję. Net, w temacie exi - tak mi dzis podniosła ciśnienie że myślałam ze wyjdę z siebie i stanę obok. Wracając do domu spotkałam dawno nie widzianą koleżanke z liceum. A siostra tej kolezanki jest sąsiadka mojej exi. I jak Goska była u niej na kawie w sobotę(znaczy się u siostry swojej a nie exi) to wpadła tam moja exia. I najpierw zdała relację ze sprawy - znaczy się ze nie pojechała (by zrobić na złosć - jej słowa), a potem zaczęła gadać o mojej matce(ze niby trzyma z nią sztamę itd), a potem że mój ksieciunio w sobotę ostatnią był u niej i błagał o przebaczenie. Po pierwsze moja matka mija tą panią szerokim łukiem, po drugie noc z piatku na sobotę spędziłam z księciuniem, od rana tez razem, potem mielismy gosci od 12 do 17, a potem już sami siedzielismy do wieczora. I w nocy też. W niedzielę bylismy razem u mojej rodziny... Kilka sobót wstecz też spędziliśmy razem... Bez przerwy... Ksieciunio ma brata bliźniaka. :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny A może ta Twoja exia mówiła to celowo, bo wiedziała że się o tym dowiesz? Nie ma się co przejmować takim gadaniem. Ważne że Ty znasz prawdę. Chociaż gdyby Twojego faceta w tym czasie nie było przy Tobie, to exia zasiałaby niestety ziarenko niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×