On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

A BB jeszcze nie mieszkam :O na razie dzieli mnie do tego miasta 35 km :O a to tutaj to zupełnie co innego :O i dzieki za przytulasy ;)

dotarłam do domku....................cudem bo myslałam że mnie zwieje z powierzchni( a wcale nie jestem za szczupła mam gdzie niegdzie za dużo) A teraz obserwuje porywy wiatru za oknem ............ jakas dziwnie zmeczona jestem ..............zero chęci .

Whim, a matematyka? ;)

Whim nie strasz :O a mnie czeka wyprawa do markteu po zapasy :O chyba sobie jednak daruję ......... a co mi tam ............., najwyżej za kilka dni zaopatrzę swe spichlerze :D:D:D Serduszko, ale nie jest tak zle , bo znam dokładnie lubelszczyznę, górny śląsk i małopolskę :D:D:D:D:D:D:D znam bolączki i troski tych regionów, znam mentalnośc ludzką, i z kazdego wyciągnełam tylko to co nafajniejsze ;) i czasami jest mi trudno, bo w brew pozorom, niby ten sam kraj , a ludzie zupełnie różni :P

matematyka ma się całkiem dobrze;-) zostały mi tylko zbiezności szergów...................dobrnełam do twierdzenia o trzech ciagach i pomyslałam sobie ze to już po mnie ..............ale nie jest tak źle zaczynam rozumieć co Ci wybitni matematycy mieli na mysli jak to wymyślili tylko nie bardzo wiem po co to wymyślili?

Celi nie starszę ;-) tylko musisz weź poprawke ze mieszkam na 8-pietrze i tu nawet wieje wtedy kiedy na dole jest spokojnie.

whim ;) zbierzności ciągów taaaaaaaaaak :O ja tam juz wymiękałam przy macierzach ............... :O jakoś wyjątkowo nie mam głowy do matmy :P i dla mnie to brzmi jak nauka o kosmosie :O I zawsze podziwiam kobiety matematyczki ;)

Jastem zrąbana jak murzyński bęben z 1815, mam rozbieżne myśli i ciągi krwiożercze :P

Aaaaaaaaaaa 8 pietro :O ja tam mieszkam na 2 na poddaszu i nie jest tak zle ;) poza tym z jednej strony sa góry, a z drugiej wyższe budynki, ale ja dzisiaj chciałam jechac do BB, a móją wyscigówkę wiatr zepchnałby napewno do rowu , a tego chce unikąć ;)

Whim, ale jaki widok:P A ja na pierwszym, ale znam urok wiatrów zachodnich, które u nas są niewykle silne i takie wredne, co to krzesełko czy szuszarkę wywrócą. A chmurki po niebie pędzą jak Niemcy na niemieckiej autostradzie :P skoro uznano mnie za germanofila, bo napisałam to i owo, to bedę sobie żartować z tych uprzedzeń.

Ka?

no matematyk ze mnie nie będzie zamiast ciągów powinno być szeregów :P oj ja biedna jestem, ale matma to był dla mnie taki koszmar , że dość mam drgawki na samą myśł o tej nauce :O za to J w tym porusza sie jak ryba w wodzie co mnie zawsze zadziwia :O I zawsze będe uparcie twierdzić, że matme wymyślili faceci, żeby kobietom życie utrudnić :D:D:D Taki pitagoras , no nudził się chłopina i wymyslił :D:D:D i ta cała reszta wybitnych głów - to w większości chłopy :P jak nic nudziło im się i teraz kobiety przez to cierpią, no moze ja cierpiałam na zajęciach, bo whim idzie z tym całkiem dobrze ;0

Ani chyba czas zacząć mysleć o zmianie pracy. Starość nie radość.

I pomyślec,że w młodości chciałam mieszkac na najwyższym piętrze, najlepiej apartamentowca i mieć widok na panorame miasta, pięknego miasta, i wtedy marzyła mi się wawa :P Tylko już wtedy ceny mieszkań w wawie przyprawiały mnie o zawrót głowy :O No i panorama odbiegała od mmoich wizji :P

Ka ;) proponuje kase w markecie, :D:D:D ja ostatnio tez o tym myślałam, żero odpowiedzialności i zero jazdy i nerwy ma sie na wodzy :D:D:D:D:D:D:D:D tylko market musi byc mały i osiedlowy :D:D:D:D:D:D albo poczta, i tylko bach, bach przystawiasz pieczątki :D:D:D

Brałam pod uwagę posadę tej pani co to otwiera bramę samochodową w moim poprzednim zakładzie pracy.

albo recepcja zapomnianego hotelu :D:D:D:D:D:D:D oj takich prac trochę by sie znalazło :D:D:D tylko za jakie pieniądze??????? :O no chyba że dorywczo :D:D

Ka, ty też? Ja również dumam... jak chcesz napisz o tym swoim \"bębęnku\";)

No parkingowy, albo stróż to powazna fucha, jak ktoś zostawi porządne auto, to jeszcze w głowę można czyś cieżkim dostać, a jak wpuścisz na teren osobę bez przepustki to cię wywalą :O są łatwiejsze zajęcia - powaga :D:D:D:D

Eeeeeee, tez za duża odpowiedzialność, ja bym wolała chyba pielęgnację zieleni miejskiej:P

Ani :D:D:D:D: nooooooooooooo to jest dopiero pomysł :D:D:D:D:D:D Tylko zamiatanie liści by mnie nie bawiło :D:D:D ale kto wie :D:D:D:D:D

u mnie tak sie złozyło że mieszkam tak wysoko czysty przypadek..................ale musze przyznac że lubie i widok z mieszkania i cisze jak tu panuje zero odglosów z ulicy ;-)

co do zajęć ................hm ja bym mogła pracowac w cukiernii piec ciasta i ciasteczka ale jest jeden warunek najpierw musieliby mi zaszyc usta żebym nie mogła podżerać.................jestem wielbicielką słodyszy w kazdej postaci:-).

Jezu, whim, a ja tak nie cierpię piec:O:O:O:O:O:O

lubie piec nawet bardzo .................jednak bardzo lubie tez prasować ale dwóch czynności nie lubie mam alergie na nie : mycie naczyń( tu problem rozwiązałam zmywarką) i odkurzać dywanów i podłóg ( tu nie ma sensownego rozwiązania problemu).

Słyszałyście albo czytałyście wypowiedź nuncjusza, ubaw po pachy:D:D:D Winni są także ci katolicy, którzy o tym wiedzieli i nie poinformowali nuncjatury albo papieża:P:P:P:P http://wiadomosci.onet.pl/1464435,11,item.html \"Każdy katolik, który o czymś wie, o jakiejś przeszkodzie dla danego kandydata na biskupa, powinien bezwzględnie o tym zawiadomić Stolicę Apostolską: poprzez Nuncjaturę lub bezpośrednio. Powtarzam każdy, czy jest ministrem, czy ambasadorem, czy dziennikarzem, czy kimś innym. To jest obowiązek jego sumienia jako katolika. Każdy miał taką możliwość. Tymczasem nikt do nas nie przyszedł, ani nie zadzwonił\" - oświadczył nuncjusz.

Z piekarni lub cukierni to bym się wyturlała :D

Ja dzwoniłam :P ale nie odbierali telefonów......

Ani ;) czytałam :P ale skoro sam zainteresowany uważał inaczej, to co dopiro osoby postronne :P oj jak ja lubię takie mowy :P no i działo się u mnie wokolicy, oj działo :O http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3846071.html a ja twierdziłam , ze był luzik, ale po wczorajszej zadymie to powaga spokój , cisza, zero wiatru i podmuchów :P

no i jak ja bardzo lubię to określenie w górach :P kurde w których z łaski swojej tez mogli by napisać, bo góry w polsce to nie tylko tatry :P