100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

Kiedy poznałam męża miałam włosy ledwo do szyi. On lubi kobiety z długimi włosami, więc zaczęłam zapuszczać. Teraz mam włosy o długości tak w połowie pomiędzy sprzączką od stanika a pasem :-)). Nawet się sobie podobam z takimi włosami, bo są gęste, grube (ale prostuję, bo mi brzydko falują - wtedy wyglądają jakbym ich tydzień nie czesała). Ostatnio coraz częściej myślę o ścięciu znowu do długości szyjnej ;-), bo niedługo wracam do pracy, a nienawidzę chodzić do pracy z nieumytymi włosami (lubię mieć swieże, umyte i ułożone). Niestety z tak długimi musiałabym wstawać conajmniej godzine wcześniej, zeby je umyć, wysuszyć i ułożyć. Poza tym mój \"wielbiciel długich włosów\" coraz częściej narzeka, ze \"wszędzie\" pałętają się moje długie kłaki, co doprowadza mnie do szału. Trzecim powodem do ściecia włosów jest to, że moja trzyletnia córka uwielbia je zakręcać na swoim palcu i przy tym mi kilka wyrwać, co niestety jest bolesne, a takie paluszkowe zabiegi wykonuje po kilka razy dziennie :-p

Witam wszystkich!Wlasnie dzis scielam swe piekne, dlugie wlosy i czuje sie fantastycznie, szkoda ze moja rodzina nie podziela mego nastroju:(powodem byla wlasciwie chec odmiany, sprobowania czegos nowego...odkad pamietam, zawsze mialam dlugie wlosy. Juz dawno bym je sciela ale moja mama odwodzila mnie od tego pomyslu. Teraz mam 20 lat i pierwszy raz w zyciu mam wlosy siegajace do lopatek:)wiem, brzmi to smiesznie ale dopiero teraz dojrzalam do tego kroku. Oczywiscie sciac musialam w tajemnicy bo musialabym wysluchiwac licznych komentarzy jak to sie,,oszpece\":) Dlugie wlosy sa piekne(moje byly geste i lsniace)ale nie mozna ich nosic przez cale zycie nie sprobowawszy czegos nowego. Poza tym wlosy odrosna i beda znowu dlugie i wtedy mozna stwierdzic w ktorej fryzurze jest nam lepiej. Majac zawsze dlugie nigdy nie dowiemy sie jak wygladalybysmy w innej fryzurce!A poza tym drogie Panie...KOBIETA ZMIENNA JEST:))) Pozdrawiam!!!

w krotkich wyglada sie świeżej..Poza tym pamietacie tą miss hmmm nie pamietam z jakiego kraju...Też ma krociutkie wlosy i wyglada najladniej!!

haircutter z jakiego jestes miasta? bo chetnie odwiedzilabym twoj salon- mam ochote na cos szalonego na glowie :D mowie powaznie!

ja jestem z Zakopanego, ale scinalam sie w Nowym Targu, salon Paryzanka:) polecam, kobiety znaja sie na rzeczy, naprawde wygladam teraz ciekawie:) bo wloski zaczely mi sie falowac, a sa ciekawie podciete i daje to niezly efekt.

ups, to nie bylo pytanie do mnie:) ale rozkojarzona dzis jestem:) no ale i tak polecam ten salon:)

Ja mam długie włosy (za pas) i bardzo je lubie :):):) Są piękne :D

a ja mam 38 lat, wlosy krecone dlugosci poza raniona. No i z tym kreceniem to jest tak, ze sie krecą w dolnej czesci takimi dosc drobnymi loczkami, ale same wlosy sa ładne. Ale co z tego, jak chyba mi juz do wieku nie pasuje noszenie rozpuszczonych, a upiecia akie znam tez razcej pasuja do mlodych dziewczyn, choc mowia, ze tez wygladam mlodo, ale co innego wygladac a co innego miec te nascie lat. Czyli jakby nie bylo musze je sciac, tylko w sumie nawet nie wiem jak.

Hmm...to jest topic skierowany głównie do kobiet. Czy mimo to faceci też się mogą tu wypowiadać...???? ;)

38 lat ie mozna nosic rozpuszcoznych wlosow lub modnie upietyc?Moze noisisć je rozpuszczone lub fajnie upiete sczegolnie ze masz ladne wlosy!!38 lat to nie starosc,nie musisz sie czesac jak 100 letnia baba!!!!!!!!!!!!!!!!!Nos je rupuscozne,modnei upiete i dbaj o nie bo ladne wlsoy to atut KAZDEJ kobiety,w KAZDYM wieku:-) Pozdrawiam:-)

kiedys przeczytalam w glamour ( moja biblia :D ) " wlosy za lopatki sa zdecydowanie za dlugie (chyba ze masz 12 lat)" ja mam krotkie i mi wygodnie :))

Najpierw to sie naucz pisac Adam, bo robisz takie bledy ortograficzne, ze chyba jestes jakims cholernym glupkiem.

Witam! Ja również miałam włosy trochę za pas. Pamiętam jak lekko falowały końcówki, wszystkim się podobały. Pewnego dnia oznajmiłam wszystkim, że ścinam włosy. Mama nieco protestowała, ale w końcu uległa. Siedząc na fotelu fryzjerka trzymała nożyczki w ręku i 10 minut zastanawiała się i pytała czy ma ściąć, czy mi nie szkoda, bo ona by tego nigdy nie zrobiła, że są piękne...zawołała koleżankę, która z łzami w oczach zapytała się czy tego chcę. Nie ukrywam, że byłam trochę zła, bo zaczęły nachodzić mnie wątpliwości. ścięłam, czy zrobiłąm dobrze, chyba tak, gdyż dobrze czułam się w krótszych włoskach. Później zapuściłam tak do łopatek i ścięłam je na 4 cm, bardzo króciutko, tak mocno wystrzępione, oczywiście układałam na żel. Podobał mi się taki nieład;) Każdy mówił, ze bardzo ładnie wyglądam, ale coraz bardziej brakowało mi długich włosów:( przez 4 lata miałam krótkie włosy, postanowiłam zapuścić, ale to było trudne po okresie dwóch lat włosy są nierówne, ciężko się układają, bardzo wolno rosą(sięgają trochę za ramiona):( bardzo chciałabym mieć długie, ale nie wiem czy będę miała tyle cierpliwości by czekać...

ciachnęłam je i sięgały ledwo do ramion, ale szyko rosną:) chyba urosło mi z 10 cm w ciągu 7 miesięcy:)

Ja jestem facetem :)) Mam kudły ok 35 cm i ani mi się śni obcinać. Uważam że dziewczyny obcinają się na krótko często dlatego, że "taka jest teraz moda", "bo aktorki i piosenkarki tak teraz się noszą" albo "koleżanka się obcięła". Chyba tak naprawdę same nie są przekonane czy chcą się obciąć. Potem chodzą wnerwione i przymulone bo żałują. W liceum do którego chodzę, jedna z moich znajomych z klasy równoległej z długich włosów, długiego, pięknego blond warkocza zrobiła sobie krótką, tak na długość mniej więcej do karku fryzurę w „wyczesaną grzywką” ponad oczy. No a zaraz po niej, identycznego zabiegu dokonały kolejne. Druga, trzecia, czwarta, i kolejna, i kolejna. Nienawidzę takiego fryzu. Nienawidzę dlatego że to jest małpowanie. Dobrze że moja dziewczyna ma długie włosy. I bez zbędnej grzywki.

mam do ramion zapuszczam do łopatek

No fajnie,dawno mnie już tu nie było i mam niespodziankę. Tyle wpisów i to bardzo ciekawych. Dzięki i jeśli ktoś jeszcze ma ochotę to proszę o kolejne wpisy i opisy. Dzięki!!!

jak sciac wlosy u wlascicielki okraglej buzi kolor jasny blond??????? prosze i blagam o odpowiedz na maila!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a co do sdlugosci to trzeba o siebie dbać i nie mozna noisic takich dlugich a fuj wszy i oliwa na glowie ochyda

Eh gdzie nasz wspaniały cudowny fryzjer??? Co do tematu to przyszło mi do ggłowy że wygoda odgrywa dużą rolę, chęć zmiany imagu, zaskoczenia otoczenia i odnowy samej siebie :) a jeszcze moja poprzednia wypowiedz to chodzi mi o to w jakiej fryzurce bedzie mi najlepiej teraz mam grube włosy za łopatki przekopałam cały internet i nic tam są jakieś drastyczne przypadki :) wiec jakby mozna bylo przed czwartkiem to bardzo prosze o odpowiedź ;P

Hm.... ja mam włosy za łopatki piękny kolor-na wierzchu bardzo jasne a na spodzie brązowe. I już za 2,5godziny je ścinam. Doramion, a może i krócej. I cieniuje od samej góry. A zdecydowałam się na to, ponieważ mam grube włosy, a kiedy są dodatkowo długie nie mogę ich rozpuszczać, ponieważ bardzo mi wtedy gorąco. Włosy lecą dodatkowo na twarz, więcej wypadają, a nisko spięte wyglądają mało efektownie, wysoko nie mogę ich zawiązać, bo są ciężkie i zaraz misternie związywana fryzura opada na dół. Warkocz...cóż trudno chodzić non stop w jednej fryzurze. Krótkie włosy dają więcej możliwości upięcia. Szybciej schną po myciu (musze myć je codziennie ze względu na to, że bardzo się przetłuszczają). Łatwiej je rozpuścić i nie jest gorąco. Zapuszczałam je osiem długich miesięcy. Teraz nie wiem po co. Teraz przecież i tak je obetnę :)

Chciałbym złożyć serdeczne życzenia noworoczne wszystkim czytelniczkom mojego topika, tym które się wpisują (wielkie dzięki i proszę o więcej),i tym które tylko zaglondają tu i czytają . Pozdrawiam i czekam na wasze ciekawe opowiadania. Adam.

i wszystkim forumowiczkom Szczęśliwego Nowego Roku,dużo zdrówka,radości,miłości i spełnienia marzeń:-) Pozdrawiam gorąco

kurde...a ten topik istnieje jeszcze?? bo tak jakos tyle czasu minelo..nawet nie wiem jaki rok tu jest bo hcyba minelo poltora od pierwszych wpisow??

moim zdaniem chcesz Adamie poderwać jakąś dziewczynę, no wiesz filmiki zdjęcia prywatne maile, bez obrazy jeżeli nie mam racji... ale moim zdaniem dziewczyny ścinają długie włosy ponieważ czują się w nich źle, jest z nimi dużo problemów, wiem ponieważ też chciałem zapuścić włosy, a jak już miałem dość długie zaczęły mi przeszkadzać rano były rozczochrane, i wogóle... teraz ma mkrótkie jak prawie każdy inny chłopak i myślę że mniej-więcej z tych powodów dziewczyny ścinają długie włosy :) są za dlugie trzeba ich pilnować, lub czujesz sięw nich źle, to tyle...

a ja sobie wlasnie zapuszczam:) nie no mysle ze dziewczyny scinaja pod wplywem impulsu. sama mialam dlugie i chcialam miec dlugie i nagle rach i fryzjer mi uwalil:( troche za duzo niz chcialam. teraz znowu zapuszczam i obym wytrwala:)

Ja tam nigdy nie mialam takich naprawde dlugich wlosow. Gdy bylam mala to nosilam dlugie, ale takie mniej wiecej do lopatek i jak szlysmy z mama do fryzjera to tylko troszke je podcinalysmy, takze w dziecinstwie mialam dlugie. Po komunii cos mnie naszlo i wtedy powiedzialam ze chce je sciac na krotko, ale końcem- końców mialam takie do brody. Potem przez reszte podstawowki i gimnazjum mialam tak, ze jesli tylko kudly odrosly mi troche mniej lub bardziej za ramiona scinalam je, zwykle na dlugosc w okolicy brody albo tak do polowy szyi, czyli w zasadzie nosilam sie tak na krocej. Jak zdalam do LO to postanowilam je chodowac, ale w sumie nie wiem po co bo i tak nigdy ich nie rozpuszczam. Nie lubie tego robic, bo: -jest mi goraca -wlosy wszedzie włazą a mnie to wkurza -w nocy jak rozpuszcze i mnie one otulają to się pocę z gorąca - a jeden z glowniejszych powodow jest taki, ze strasznie mi sie one puszą i nie chce z taką miotłą na glowie chodzic. Nie wiem co z tym robic bo nie mam zamilowan fryzjerskich, nie lubuje sie w nakladaniu na glowe ton roznych stylizujacych kosmetykow, bo nigdy mnie to nie bawilo. Odzywke sobie kupilam i jej uzywam, ale efekty io tak nie sa takie jakbym chciala W ogole to chcialam sie sciac na krociotko, ale nie naleze do osob ktorym wszystko pasuje i sie boje ze bede zle wygladac. W zasadzie to strasznie bym chciala sciac sie na jezyka. Okropnie! NIiegdys (z 1,5roku temu?) obejzalam zdjecia Demi Moore w takim fryzie i potem mnie taka ochota naszla. I trwa az do dzis, czasem sie to bardziej nasila czasem mniej. Ale wiem ze nie mam predyspozycji wygladowych, ze tak sie wyraze:/ W zasadzie to mnie duzo rzeczy nie apsuje z racji twarzy, dlatgeo mam sporo ograniczen, natomiast gdybym miala buzie, do ktorej moznaby se uciac kazdy fryz to bym byla gotowa doslownie na wszystko. No moze prawie. Bylabym gotowa na rozne ekstrawagancje, oryginalne ciecia, ostre stopniowanko, dziwaczne fryzury, łysotę, jeza, krotkie wlosy. A o kolorach to nie mowie bo nawet zielone moglabym miec (albo pomaranczowe jak Leelou w 5elemencie, oczywiscie rozowe i blekitne jak najbardziej). W sumie sa tylko dwie rzeczy ktoych bym sobie nie zrobila: 1 irokez oraz 2- baobab czyli ukochane afro;))) No wiec tak wrociwszy do mojej obecnej fryzury. Na razie nie jestem zdecydowana czego chce wiec poki co nie bede lepiej nic ruszac. Moze naprawde zaczne sie wreszcie po raz pierwszy za ostre hodowanko a potem tylko koncowki sie ciachnie:]

apropos dlugich wlosow to przypomniala mi sie taka scena ktora widzialam kiedys bedac nad rzeka. Bo niedaleko mnie koc rozlozyly dwie dziewczyny i jedna z nich miala takie supergeste i dlugie wlosy, bo tak za posladki. No i jak ta dziewusza poszla sie kapac to wszystkie kudly sie porozplywaly na pol metra wokol niej. Ludzie sie o nie zaplątywali i to bylo po prostu tragicznie straszne. Nawet troche niesmaczne. Ale i na swoj sposob nawet zabawne;)))) Ale mogla se jakiegos koka zafundowac.

Mam długie, do pasa, rude, gęste włosy. Nie słyszałam jeszcze o nich złej opinii, u mężczyzn mam powodzenie, a koleżanki zawsze mówią "jakie ty masz piękne włosy". Chciałabym kiedyś zrobić im na przekór i je ściąć, ale nie mam odwagi.. Próbuję sobie wmówic, że jest wygodniej, nowocześniej, ale wciąż się boję.

i znowu zaniedbany topik przez autora!!! a ja mam ten filmik z obcinaniem tych włosów do połowy łydki na jeżyka :) ale skoro autora już to nie interesuje...