Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Ooo... i skoro moja kochana drapaczko juz zrywamy z tym nalogiem... to mozesz sobie zrobic dzis pamiatkowe zdjecie... ;)) bo juz nigdy wiecej tego nie zrobisz!!! obiecaj?! a fotka moze Cie zniechceci gdy zatesknisz za tym nalogiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra ujawniam się.. :) czytam ten topik prawie od poczatku ale jeszcze nigdy nie pisalam, nawet jako pomaranczka.. ;) ale pomysl z tabelka jest tak rewelacyjny ze po prostu nie moge sie nie przylaczyc.. :p mam ten sam problem, z tradzikiem walcze od mniej wiecej 10-go roku.. tak tak niestety zaczelo sie to bardzo wczesnie.. :O a od kiedy wyciskam nie potrafie powiedziec- mysle ze okolo 3 lat.. najwieksza masakre zrobilam w grudniu \'07 - to bylo straszne ;( ale moze kiedy indziej o tym.. tak wiec witam wszystkich (mam nadzieje ze juz bylych) nalogowcow :) obiecuje regularne odwiedziny :) i nie ruszanie buzki.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i moze jeszcze cos o sobie.. :) mam 19 lat, studiuje i jednoczesnie pracuje "za biurkiem", codziennie mam kontakt z klientami- wiec musze ladnie sie prezentowac :) dlatego tez dolaczam sie do Was- bo tak duzej mobilizacji i tak duzego wsparcia w walce z tym okropnym nalogiem nie znajde nigdzie indziej ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dziewczynki jak sie schodzi na dol w tej dyskusji? ;) bo mi ucieklo okienko do pisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaaaaaa
hej co sadzicie o autoszczepionce? jestem w trakcie tego leczenia ale nie widze skutkow, nie wiem czy to wina leczenia czy mojej niecierpliwosci.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Właściwie to nie wiem co dziś wstawić w tabelce.... Nie zrobiłam żadnej masakry, tylko jak sprawdzałam, czy tusz mi sie nie rozmazał tknełam jedna krostkę....zdusiłam ja jednak nic z niej nie wydobyłam....to i tak bomba , że nie dusiłam po kolei, tylko 1 odruchowo, takie chyba zboczenie już czy coś...ale szybko uciekłam, orientując sie co własnie zrobiłam...i nie wiem :( chyba należy mi sie minus :( stawiam plus, sądząc , że to pikus bo zwykle kończy sie na masakrze ....co mówicie? - czy +??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczka
Dziekuje wam dziwczyny dziwczyny::*, dzieki temu forum czuje sie jakos lepiej..czuje ze nie jestem z tym problemem sama i sa osoby ktore mnie rozumieja. Kitty dobry pomysl z tym zdjeciem chyba sobie zrobie.. i jak bede chciala cos wycisnac spojrze na nie i z penoscia mi sie od chce ...bo dzisiaj wyglam wyjatkowo zle..:( To juz koniec... Od dzis postanawiam z tym skonczyc. Juz tyle stracilam przez ten nalog..tyle przyjemnosci z zycia. TO juz wiecej sie nie powtorzy..obiecuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
08.02.2008 - moj maly sukces :) to niesamowite.. :) nie wycisnelam nawet malego syfka ktorego wczoraj zaplanowalam usunac dzis wieczorem.. :) bolącej guli tez nie ruszylam.. :) ani calej reszty niedoskonalosci.. udalo sie :) dzieki za rozmowe dziewczynki :* dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczka
Dziewczyny,a nie dziwczyny sorry zle napisalm..hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczka
Agusia gratulacje :) badz silna i tak tzrymaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki :) bedzie dobrze :) musimy tylko sie wspierac a bedzie coraz lepiej :) dobranoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitty, upgradeu, julek 22.... gdzie Wasze pluski z wczoraj? :p uzupelnic prosze i to juz ;) zartuje ale jestem ciekawa jak wam sie wczoraj udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety u mnie bedzie minus... ;/ zmasakrowalam sie w nocy... ;((( zaczelam przed polnoca skonczylam po.. wiec dwa dni leca na minus.. zrobilam sobie fotki przed chwila w stanie makabrycznymm.. ;/// mam tez foty z abstynencji.. jakby ktos chcial sobie zobaczyc i porownac to prosze pisac na maila: hellokittyhm@interia.pl z pewnoscia odpisze i przysle zdjecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lauretta
Nie przeczytalam calego watku, tylko poczatek i ostatnia strone. Dobrze wiedziec, ze nie tylko ja mam taki problem - tzn. nie ciesze sie z problemow innych - Waszych, tylko, ze nie jestem sama :P :D Ja mam problemy ze skora od zawsze, juz we wczesnym dziecinstwie mialam wciaz jakies uczulenia itp., a od polowy podstawowki ciagly tradzik - raz mniejszy, raz wiekszy - az do dzis (mam 27 lat). I juz sama nie wiem, czy to jeszcze zwykly tradzik, czy po prostu tzw. tradzik z zadrapania - bo sie ciagle drapie i drapie...Jeszcze teraz doszly mi problemy alergiczne (pylki, kurz i inne), co dodatkowo psuje nastroj. Mam faceta cudownego i on mi pomaga, ale nie moze przeciez mi pomoc, kiedy zostaje sama ze soba, albo kiedy zaczynam sie drapac odruchowo w nocy (bo on wtedy spi, chociaz i tak mam jego oficjalna zgode na budzenie go, gdy nie moge sie sama powstrzymac od drapania). A ja czasem dostaje histerii, bo planujemy slub, a jak ja z takimi plecami/dekoltem (na twarzy ostatnio latwiej mi sie opanowac - choc tez nie zawsze) wybiore sobie jakakolwiek znosna sukienke (proznosc kobieca nie zna granic:). Dermatalogow przez cale zycie mialam ok. 20. Ostatnie dwie byly najlepsze, mlode, super babki, ale sie przeprowadzilam i tyle. Poza tym jednak zawsze leczyly objawy, a ja mysle z perspektywy lat, ze przyczyny sa bardziej psychiczne - drapaniem reaguje na stres. W sumie moze lepiej sie drapac, niz hodowac wrzody zoladka, ale przynajmniej wrzodow nie widac. (Mam nadzieje, ze nikt sie nie obrazi). Nie wiem, czy jeszcze tu zajrze, ale dobrze mi zrobilo "wygadanie sie". No i swiadomosc, ze nie jestem sama z tym problemem. Pozdrowienia z Wloch i trzymam kciuki za wszystkich - i za siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lauretta
Jeszcze jedno - zanim sie przyznalam mojemu facetowi do problemu, biedak myslal, ze ja w lazience siedze godzinami, bo kobiety ogolnie tak maja...A ja zazwyczaj - sesyjka drapania przez prysznicem, sesyjka po...I tak w kolko. Ale rodzi sie we mnie silne postanowienie dokonania zmian. Chociaz w sumie rodzi sie juz od lat, bez wiekszych efektow. Moze jednak tym razem sie uda. Tym optymistycznym akcentem koncze i ide sie ubrac w koncu, bo wciaz w pizamie tu siedze. Pozdrawiam raz jeszcze, szczegolnie Kitty - ja tez dzis w nocy, a raczej nad ranem to przeszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Również z całego serduszka dziekuje za wczorajszą rozmowę, wyobraźcie sobie, że przed snem niczego juz nie dusiłam, dzis rano tez nie :P a to dla mnie naprawde duzy sukdes, bo zwykle codzień kaleczyłam sobie twarz :( kurcze ciekawe jak będzie dalej....ale chyba tym razem jestem dosyc zdeterminowana i się uda!! Musi! Juz mam dość tych przebarwień :( ciagle robią się nowe..... :( ajć Heh dzis tak sobie pomyślałam, że jak się uda to Amol, Afrodyta i inne pojda do kosza :) wszystkie antybakteryjne płyny, które miałam pod ręka przy masakrze :):):) Największy sprawdzian będzie jak nadejdzie wysyp, bo teraz mam malutko pryszczyków, a raczej same grudki. Chociaż zwykle i takie szły pod paznokcie i zaraz przeradzały się w pobojowisko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Aha i nadal pije hektolitry wody. Wydaje mi sie, że u mnie niedobór wody w głównej mierze przyczynił sie do syfów oraz zanieczyszczenie organizmu.....tzn to tylko takie moje subiektywne stwierdzenia, kiedys piłam naprawdeniewiele, prawie nic, tylko aby zapić posiłej i gdy byłam spragniona....dodam , że jak narazie nie zasypuja mnie pryszcze, chociaż na początku oczyszczania była tragedia, ale może wyszło to co musiała i planowało. Moze i to wszystko to tylko efekt placebo :P:P oj nie wiem, ważne , że działa i mi pomaga, każdy radzi sobie na swój sposób, piszę tylko jak to jest u mnie :) moze komus da cokolwiek domyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Sorry za błęty typu, zamiast o -a, zamiast k -j , ale piszę bardzo szybko i czasami nie wtrafiam w klawisze :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Błędy miało być, ech musicie sie przyzwyczaić :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, nie łamać się!!! Walczyć!!!!!! Trzeba z tym skończyć raz na zawsze!!!!!!!!! Powodzenia 🌻😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam od wczoraj dola bo z moim kochanym mialam ciezką rozmowe on teraz jest w pracy a ja zaraz jak wysszedl zaczelam dusic twarz i ramiona. Twarzy nie zmasakrowalam ale wiem ze przez to napewno mi coś wyskoczy ale za to ramiona MAM OKROPNE. zA OKNEM SŁONKO I MYŚLE SOBIE JAK BEDE WYGLĄDAĆ W LECIE, NAPEWNO ZNÓW NIE BEDE MOGŁA UBRAĆ BLUZKI NA SZELKACH,I WYJSC SIĘ OPALAC bez makijażu. Czuje sie okropnie ,gdyby chociaż nam sie zaczeło układac. Już niemam sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyna21, jakoś to przetrwasz i wiecznie ten stan nie będzie trwał. Doły i problemy przychodzą i odchodzą. Ja też o tym zapominam jak jestem w dołku, więc PRZYPOMINAM: WSZYSTKIE PROBLEMY SĄ TYLKO CHWILOWE, za miesiąc już nawet nie będziesz o tym pamiętać. I właśnie niemożność wychodzenia w lato z odkrytymi ramionami czy dekoltem jest jednym z powodów motywujących mnie do skończenia z nałogiem. Czułam się beznadziejnie jak przez całe lato chodziłam w długim rękawie, albo chociaż takim do łokcia. Wszyscy się pytali dlaczego w taki upał chodzę tak ubrana, no i na nad morze z przyjaciólmi też nie pojechałam...:(:O:O:O Nie wiem czy kiedykolwiek będzie to wyglądać tak jak u innych, ale wierze że może być tylko lepiej. Nie chce już się pogrążać i myśleć że i tak wyglądam strasznie, więc kolejne wyciśnięcie czegoś nic już nie zmieni. Najgorsze jest to że sama to sobie robiłam. Justyna, dołącz się do naszej tabelki, może będzie to dla Ciebie kolejna motywacja. Mi pomaga to jak myślę sobie, że nie mogę przecież innych zawieść i pokazać że się poddałam. Trzeba udowodnić sobie i innnym że z tego można wyjść. Wczoraj z dziewczynami prowadziłyśmy sobie dyskusję na czacie przy arkuszu, pomogło, fajnie porozmawiać z kimś kto rozumie nasze problemy..chociażby o kosmetykach i tuszowaniiu tego co chcemy ukryć. Także zaloguj się i walcz z nami🌻 🌻 🌻 Quleczka, genialny ten pomysł, nie wiedziałam nawet że jest taka opcja wspólnej pracy w arkuszu na gmail\'u i że na dodatek można sobie pogadać ;):D:D:D 🌻😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie tak dawno to odkrylam i mi sie spodobalo :) to samo mozna zrobic z dokumentem worda, czy prezentacja power point...no moze nie wie sie to juz excel, word i powerpoint ale idea nadal ta sama :) tylko nie trzeba zadnych specjalistycznych programow :) ja dzis ide na impreze...moze sie uda z plusikiem - nie bedzie okazji dzis rano wycisnelam jednego ropnego ale byl taki juz pekajacy wlasciwie, a jak mowilam jak gdzies wychodze to takie bede wyduszac - nie ma innej opcji :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlackCat
Podoba mi się to :) Dołączam do was :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra... masz moje rozgrzeszenie:P:P:P Baw się dobrze i nie masakruj już nigdy:D Jak już mówiłam, ja przez miesiąc chcę stoczyć walkę z samą sobą i nie ruszać nic. Potem zacznę się zastanawiać nad jakimś normalnym podejściem do usuwania pryszczy... Na początek konieczne chyba będą jakieś limity czy coś? :P 1syf na tydzień :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×