Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość sparkling frost
watpie zeby ktokolwiek z was mial podobny problem! mi tez czasem cos wyskoczy malego albo duzego ale obiecalam sobie po ogladnieciu tych zdjeci ze nie bede sie tym zadreczac....bo niektorzy ludzie naprawde maja ogromny problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY2
Zdjęcia jak horror...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskarka pryszczy
Dochodzę do wniosku, że w porównianiu z tymi ludźmi mam piękną, nieskazitelną cerę. Ale jeszcze kilka lat temu było tak jak u tych ludzi, szczególnie na czole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sparkling frost
sama jestem w szoku ogladnelam wszytskie te zdjecia...i to co ci ludzie musza przezywac ehhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY2
Jak ja mam wyjśc z tego przeklętego nałogu? Dziś znów poszalałam, a wszystko było już na drodze do wyleczenia. Nie mam już siły. Boję się, że zrobi sie teraz stan zapalny. Czemu nie mogę znieśc tych kilku zaskórników? I znów dwie rany do wyleczenia...mam dośc. Obiecywanie sobie, że : "nigdy więcej", nic nie daje. Cały tydzień się trzymałam i w niedzielę musiałam się rozsypac. Nie ma w tym sensu. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XY2, posmaruj tribioticem albo tormentiolem, zadziała to trochę antybakteryjnie. Nie wiem jak mamy z tego wyjść, ja znowu zaczynam od zera, ale nie mam już sił, bo w kółko to samo. Wniosek jest jeden: moje sposoby badź motywacja są nieskuteczne, niewystarczające... lub też muszę za to się zabrać od innej strony. Narazie nie mam pomysłu na to jak to zrobić... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholka
czesc dziewczyny... ja juz wyje codziennie, ciagly dolek, smutek... znacie to zreszta. kolejne mocne postanowienia poprawy - zdobylam sie na wizytye u dermatologa w przyszlym tygodniu. juz mi wstyd... trzymajcie sie (i mnie :-( ) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY2
No dobra, nie zrobiła się tragedia po wczorajszym wyciskaniu, ale skóra jest zmęczona, widac dwa zadrapania i są na niej liczne plamki. Najbardziej dziś, chcę pożegnac ten nałóg. Wydaje się, że wtedy życie by się lepiej układało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskarka pryszczy
A mnie się zrobiły 4 bolesne grudki na czubku nosa, u nasady i po bokach nosa. Wycisnęłam. Są rany. Nie wygląda to dobrze. Na szczeście reszta twarzy jest całkowicie ok. Wczoraj miałam totalnego doła. Zrobiłam coś strasznie głupiego, zupełnie niepodobnego do mnie. Strasznie się na siebie wkurzyłam. Cały czas powtarzałam sobie, że jestem do niczego i że jestem nienormalna i popier....na! No i się powyciskałam!!! Na szczęście nigdzie dzisiaj nie muszę iść. Ale od dzisiaj koniec z tym!!! Znowu podejmuję próbe zaprzestania wyciskania..... Który to już raz?! Kupilam sobie witaminki i kupię sobie skrzyp, żeby skóra się lepiej goiła. Może tym razem uda mi się wyjść z nałogu. Najgorsze jest to, ze nie akceptuję siebie. I czasami myslę sobie, że wszystko jest w porządku, ale jak coś się złego wydarzy, albo mam epizod samokrytykanctwa, to potrafię sobie mówić, że jestm durną idiotką, że zachowuję się głupkowato, dziecinnie i że nie jestem nic warta, wszyscy się ze mnie śmieją. Ciężki przypadek. Czy jest tu jakiś psychiatra????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyciskarko :* trzymaj się jakoś Ja chyba pójdę do lekarzy, żeby jeden leczył moją głowę a drugi skórę. Wtedy jakaś kontrola z zewnątrz będzie, może to coś da. Pozdrawiam, trzymam kciuki za Was wszystkich 🖐️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle, ze niemal kazda z nas tak ma... mi sie wydaje, ze zmienne nastroje to nasza specjalnosc :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskarka pryszczy
Widzę, że nie jestem sama:) Trzymajmy się dzieczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskarka pryszczy
Z twarza nie jest tak źle. Czoło super (nie liczac jednej małej ranki) policzki super, broda super. Tylko ten nos poraniony okrutnie. Jakoś to przeżyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskarka pryszczy
Gópia Babo - myslałam o pójściu do psychiatry, ale...coż... za bardzo się wstydzę. Chyba nie potrafiłabym spojrzeć w lustro. Wszystko przez moje wybujałe poczucie godności, dumę i skrzywione myslenie, że sama muszę sobie z tym poradzić. Ale wiem, że pojście do specjalisty to byloby madre wyjscie. Najmądrzejsze!! (jeżeli oczywiście nie zbagatelizowałby problemu) Jest jeszcze strach przed tym, że ktoś mógłby mnie zobaczyć, albo, że ktoś kiedyś dowie się, że się leczyłam psychiatrycznie i będę miała np. problemy z pracodawcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak myślałam, że mogę mieć problemy z pracodawcą i że sama sobie poradze z tym problemem. Jednak tyle było tych prob i żadna z nich nie zakończyła się sukcesem, więc w tej chwili mam gdzieś to co sobie ktoś o mnie pomyśli. Jeśli lekarz w jakimś stopniu pomoże mi stać się lepiej funkcjonującą jednostką w społeczeństwie :P i wizyty mi pomogą, to czemu nie spróbować. W tej walce najważniejsza jestem ja i nie mogę patrzeć na innych, to ja muszę przeżyć życie jak najlepiej a ten nałóg mi na to nie pozwala. Chcę wreszcie definitywnie z tym skończyć, bo same wiecie jak się człowiek czuje po takiej masakrze i w jak głupi sposób jest uzalezniony o tej absurdalnej czynności jaką jest wyciskanie. Zresztą wyciskanie to chyba jest wierzchołek góry lodowej, bo również po Waszych wypowiedziach na forum widać że każdy z nas ma jakieś inne problemy bądź po prostu nie radzi sobie ze stresem. Liczę na to, że lekarz pomoże... wiele osób mówi że pewnie nic nowego psycholog/psychiatra nie powie, ale jednak oni od czegoś są i mam nadzieję na pomoc. Nie chcę do końca życia masakrować każdą wyimaginowaną niedoskonałość i czuć się inna, gorsza, pokrzywdzona. Myślę, że będzie to po prostu kolejny etap i nie ma się tu czego wstydzić, a że polskie społeczeństwo jest zacofane i nie wszyscy rozumieją, że lekarz to lekarz... to już ich problem. Myślę, iż za kilka lat miałabym sobie za złe, że czegoś nie zrobiłam i nie zmieniłam swojego życia. Już tyle lat tego nałogu mi w zupełności wystarcza i pewnie długo jeszcze będe leczyć blizny, a nie chcę już nowych. Powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jesteśmy hurtownią Kosmetyków Profesjonalnych. Zaopatrujemy Gabinety kosmetyczne, Spa&Welnes oraz wiele szkół kosmetycznych w całej Polsce. Jesteśmy dystrybutorem wielu znanych i liczących się firm kosmetycznych m.in BIELENDA, AA PRESTIGE, PAYOT. DEPILEVE, BELNATUR, ACADEMIE, ZIAJA, NAILS COMPANY, SORAYA oraz Epilar System!!! Sprzęt Kosmetyczny firmy BAYLLASPA www.bayllaspa.eu Zamówiony towar dostajecie państwo w ciągu 48 h. Do każdego zamówienia dokladamy Gratisy w postaci Próbek, kapcie, ręczników, opasek itp Serdecznie Zapraszam na stronę www.monimar.pl Monimar-hurtownia kosmetyczna ul.Wyglendy 1 44-200 Rybnik tel/fax 032 42 39 920

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie bedzie mial problemow z pracodawca przez wizyty u psychologa...to calkowicie prywatna sprawa. Nie macie obowiazku go o tym informowac i nikt inny na pewno nie poinformuje go. Tak samo jak ginekolog nie informuje pracodawcy, ze jestescie w ciazy :p Co innego psycholog, a co innego tzw. zolte papiery z szpitala psychiatrycznego. Rozroznijcie psychologa od psychiatry. Nie chcecie isc do psychiatry na poczatek - zapewniam Was - on sie glownie zajmuje przepisywaniem lekow i tyle. Niestety, kazdej z nas za to na pewno by sie przydal dobry psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskarka pryszczy
Odnośnie psychiatry - czytałam dzisiaj w gazecie artykół o depresji. Kobieta pisze, ze długo się zmagała z choroba sama, aż w końcy poszła po leki do psychiatry. Leki dostała razem z L4. Przedstawiła zwolnienie w pracy. Pracę straciła, bo szef nie chciał mieć "psychicznej" pracownicy. Dlatego nie pójdę do poradni zdrowia psychicznego za nic na swiecie. Mylicie sie twierdząc, ze nasze wizyty u psychiatry to nasza prywatna sprawa. Ludzie w Polsce są ciemni i wredni. Zawsze znajdzie się jakis "życzliwy", który rozpowie wszystkim, doniesie szefowi, albo po prostu wiadomość dojdzie do niepowołanych uszu pocztą pantoflową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskarka pryszczy
Przepraszam za błąd ortograficzny - oczywiście miało być 'artykuł' a nie 'artykół' :))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego tez nie nalezy
przedstawiac tego typu zaswiadczen, a leczyc sie mozecie ile chcecie i jak chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×