Moja nerwica...

bylam na imprezie wrocilam milo bylo, ale mnie mdli za chwile zaczne sie zastanawiac czy nie lepsze sa te moje lęki niz te mdlosci choc ani od jednego ani drugiego sie nie umiera one tylko upaskudzaja zycie

czytam co 10 minut promoce meblowa, np kanapa olwivia 3300 zl! czytam ksiazki wyklady, gazemy, gram pisze listy, i mysle ostrasznych rzeczach... mam impreze w domu, czuje dosyc doscy, dobrej nocki zycze Wam kochane jutro ide na caly dzien do pracy \'spiewac\' bo tak to nazywam papa buzka Mamciu

a ja dzisiaj pierwsza jest niedziela.. dzieci mnie brutalnie obudziły i juz nie moge zasnąć.. jest szaro jeszcze i chyba będzie deszczyk.. może sobie w necie pobuszuje, jakaś wycieczka do ciepłych krajów by się przydała ;) zimno mi coś.. (okno chyba zamknę:D )

A ja jestem drugi :D witam Zgredek

Jestem i ja Wiecie ze nigdzie nie bylam i nie spie od godz 5 Ta cholera nie chce sie odczepic tak jest jej dobrze u mnie weszla do zoladka i siedzi troche w glowie A co u Was

Witam kochani !!!! właśnie sobie meczyk ogladam hehe mam nadzieje że chłopaki wygraja !!!! a wam miłej i udanej niedzieli życze .Zgredek czy masz chmurki na niebie ???

gdzie sa buzki

kasia100:Mam chmurki zero słońca i gęęęsta mgła. prawie bloku obok nie widać. Lubię mgłę zgredek

Zgredek ! u mnie tez jakas maslanka za oknem !! nie lubię mgły !! ja chcę słonka !! :-(

kasia100: Ja uwielbiam mgłę :D Zgredek

Rano teraz zawsze jest mgła, doczekacie się słonka :)

hejo wszystkim witam u mnie pojawiło się słoneczko i jest miło buzaczki :):):):) dla wszystkich

Kasoiu czy chodzi ci o mecz siatkówki ja patrzyłam chwilkę

Kasienko zgubiłam literki sorki

tak tak lidiuszka meczyk siatkówki !!!

jaki wynik

Jestem i ja.U mnie pochmurno,mglisto.chyba mzy.Jednym slowem jest smutno i ponuro.Ja juz obiadek podszykowalam.Teraz chwile z Wami posiedze.

Efcia,jak mama?jak minela nocka?

Pipek witaj :-D

Ja znikam ,jade pooddychać powietrzem ,i troszkę płucka przeczyścić .Mam nadzieje że nie będzie padać ,ale mgła opadła kto wie może nawet słoneczko się pokaże .A wam wszystkim zycze jeszcze raz przyjemnej niedzieli :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Witajcie Kochane Nerwuski i Nerwusy! Też juz jestem na nogach od ..6 rano! U mnie słonko tak jakby za chwilę miało wyjść za tych chmurek ,ale jest jaśniej niż wczoraj. Dziś jestem jakaś ..przymulona ,wypiłam już kafke ;) no i musiałam upiec ciacho bo znajomy męża ma do nas wpaść ..może uda mi się mojego chłopa wyciągnąć nad to jeziorko bo bardzo bym tam chciała chociaz na chwilę posiedzieć. Z jednej strony jest jezioro a z drugiej las ..czyli miejsca gdzie czuje się jak w ...domu! Kasienko widzę że kibic z Ciebie ;) a może Ty też kiedyś grałaś ? Ja jak byłam mała to jezdziłam ..\"zawodowo\" na łyżwach .Chodziłam kilka lat i może bym była jakaś łyżwiarka ..bo trener miał plany względem mnie...ale byłam za mała żeby sama jezdzić na treningi ,a nikt z rodziny nie miał dla mnie czasu.Teraz jak jest jazda w tv to nikt mnie nie może odciągnąc ;) lubie sobie popatrzeć na te tulupy i piruety... achhhh !

Efka rzeczywiście uwielbiam siatkówke , ale jej nie trenowałam ,uprawiałam raczej mało powszechna dyscypline wioslarstwo ,woda to mój żywioł ,teraz pałęczke przejął mój 15 latek który trenuje to co mama ,bardzo jestem dumna z niego i z jego osiagnięc oczywiscie .Jak narazie bardzo dobrze się zapowiada .

Pipku mama załapała grypę jelitową ...ale już jest lepiej dałam jej smekte ,bo te dolegliwości były najbardziej dokuczające ,temperatura jej spadła bo co chwilę wlewałam w nią wodę..a ona znów na mnie krzyczała że chę jej zrobić krzywdę że ją nawodnię ... nic do niej nie dociera że po takich rewelacjach to trzeba bo szybko organizm się odwadnia...ach dobrze że dziś jest lepiej ... sąsiadka też dziś do niej weszła to zaraz padła na łózko i zaczeła jęczeć ..a jak ona wyszła to wstała i kazała sobie robić ..śniadanko..ja nie mogę na taką dwulicowość patrzeć ...ale cóż całe szczęście że kiedyś mąż mi na to zwrócił uwage ..że robię tak samo jak moja matka! teraz jestem już inna niż ona ...

witaj Efcia :):):)

To dobrze że dzieciaki mają jakieś zainteresowania ,mój to miał takie jakie w danej chwili mieli jego kumple .Lubi piłkę nozną ale jak grali to on wolał stać na bramce żeby za dużo nie biegać .Chodził na aikido i tekwondo ,trochę na basen ,ale sukcesów w sporcie to by wielkich nie osiągnął bo jak był młodszy to on był ..kluska ! a pózniej to wolał chodzić na zbiórki harcerskie i tym żył .Tam wtedy zaczął troche wspinaczki ,ale jak on wychodził z domu z tym sprzętem to ja strasznie się o niego bałam .Cieszyłam się że przestał ...:)

Efka,dobrze,ze mama juz lepiej. Ja kiedys uprawialam biegi i skik w dal,a teraz to juz jestem wrak,kosci bola,organizm sie meczy.Zostaly mi dyplomy i wspomnienia.

witaj Lidiuszko Coś mi zwalnia komp i tylko mogę na kafeterię wejść ... jak zniknę to znaczy ze tu też nie mogę się dostać ..:D mam nadzieję że to chwilowe...

Przyjechała matka do córki w odwiedziny. -A mamusia do nas na długo?-pyta się córka -Dopóki się wam nie znudzę-odpowiada teściowa -To mamusia nawet na herbatkę nie zostanie?! a propo mam i teściowej

Moj syn jest instruktorem harcerstwa.Tez ma zainteresowania wspinaczkowe.zrobil kurs spadochronowy.Tez sie bardzo balam o niego.Corka jeszcze mala,ale lubi zajecia plastyczne,gra na keybardzie i spiewa.Takie normalne zainteresowania.

Efcia ja tez tak mialam ktoregos dnia i samo przeszlo-chodzi mi o komp.