Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Martusia w końcu zasnęła. Wyobraź sobie, że dzisiaj po raz trzeci od urodzenia dziecka wyszłam z domu na pół dnia na zakupy z koleżanką, a mój mąż został z małą. Co to była za frajda. Pojechałyśmy na Manhattan i wydałam prawie 300 zł. Szaleństwo, ale obkupiłam naszą trójkę w kilka ciuszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , nie nie niezapomnialam o was,tylko moj maz okupowal komputer ,jak ja mialam czas.niestety mamy jeden i trzeba sie dzielic :) jak czytam to widze ,ze kazda ma jakies problemy.czy tak musi byc?zycie to ciagla walka,a my walczymy ,walczymy o szczescie. i zawsze jest ten promyk nadziei🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Danti! No właśnie, ja staram się nie pisac o problemach, bo jak bym taki pisała, to pewnie jeszcze bardziej by mnie gnębiły. A tak z Wami mogę sobie o samych przyjemnościach pogadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti - masz rację! Ja czuję, że szczęście jest w zasięgu ręki, wystarczy tylko trochę sie postarać i zaraz będzie moje :D Ninka - w sobotę też byłam sama na zakupach ale tylko w Carrefurze (na poprawienie nastroju, bo na Manhattanie byłam w piatek (ale z Maksem) :) Z poprawy humoru nici bo nie dostałam tego czego szukałam czyli butów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez staram się nie pisać o problemach ale jakoś tak wyszło. Przepraszam, jeśli komuś to przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najwieksza przyjemnosc tooo naaasze URWISKI :) :) Leonkowi ostatnio cos sie zmienia.od paru dni pierwsza drzemka jest dopiero o 14 na dwie godziny i wieczorem zasypia o 21.nie moge sie nadziwic ,ze rano tak dlugo wytrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu. O butach, to ja mogę księgi pisać i poradniki wszelkie. Od 6 roku życia mam problem z butami. Obcierają mnie nawet takie frotowe kapcie. Każdy but mi dokucza. Niektóre nawet stare 4-5-letnie. Potrafię w tygodniu, chodząc codziennie do pracy, nosić 4 różne pary butów na zmianę. Jak mnie jedne obetrą na piętach, to następnego dnia zakładam takie, które mnie obicerają w palcach, ale w piętach są mięciutkie. :D Horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drzemka? MOje dziecko od dwóch tygodni nie zasnęło w ciągu dnia nawet na 15 minut. Ona cały dzień jest na nogach. Wstaje ok. 8.00 i idzie spać ok. 20.30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - jak to? Marta nie sypia wogóle? Jak ona funkjonuje? Maks zazwyczaj spi raz dziennie ale to zalezy o której sie obudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehehehe Mądrz mawiają na takie \"schorzenie\" - but z miasta a noga ze wsi. Chyba poprostu mam tak delikatne stopy. A do tego haluksy i płaskostopie. Jak się to wszystko zbierze do kupy, to ... łoj, trudno coś kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi trudno bo jestem wybredna. Kocham buty ale tylko letnie. Zimowe to horror a do tego ta moda - wszytsko na jedno kopyto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zupełnie nie śpi. Po obiedzie (ok.15.00) trochę pociera oczka, ale dalej się bawi. Nie chcę jej na siłę usypiać, więc ona sama nie śpi. Jest to o tyle wygodne, że stosunkowo wczesnie chodzi spać. A w tygodniu ja i tak jestem w pracy, więc jej drzemka i tak mi w niczym nie pomogłaby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do butów, to juz przestałam liczyć na to, że to przejściowe. I nie chodzi o takie zupełnie niedrogie buty, bo w desperacji nie kieruję się ceną, ale wygodą. No cóż, nie dla psa kiełbaska. Dla mnie kupienie butów wygodnych jest cudem. Chyba, że przy okazji pobytu za granicą. A najlepiej w Szwecji lub Niemczech. Tam robią buty, które moje stopy tolerują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko wiesz, Maks jak budzi się przed 8 to zasypia ok.11 a potem jeszcze raz między 15 a 16. Jeśli wstaje po 9 to zasypia tylko raz ok. 13. Ale wszystko jedno co by sie nie działo i o kótrej by sie nie obudził popołudniu to o 19 już trze oczka, szarpie za ubranka i chce sie kapac i spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, dwie takie długie drzemki? To chyba wśród przedoków u Was jakiś misio się pojawił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HIhihihi nie chodziło mi o przedoki, ale o \"PRZODKÓW\" :D Muszę się zbierać, bo mam jeszcze prasowanie do odwalenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jeszcze o smoczku.od trzech dni leo nie widzial go na oczy.schowalam.myslalam ,ze wieczorem bedzie tragedia a tu zaskoczenie spokojnie zasnal i w nocy nie potrzebuje.najsmieszniejsze jest to ,ze znalazl sobie zastepstwo....samochodzik.klade go do lozeczka daje autko i leonek lezy.bawi sie kolkami i po paru minutkach grzecznie spi :) autko caly czas trzyma w rekach hi hi . jak mocno zasnie to zabieram ,zeby w nocy nie zrobil sobie krzywdy. teraz wszedzie gdzie idziemy zabieramy samochodzik , skutecznosc 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka - długie to one nie są po 40 minut ale ta jedna to trwa przeważnie 2h. Danti - a Leonek potrzebuje jeszcze Twojej ręki do usypiania czy wystarcza mu ten samochód? Sama wpadłas na to żeby dać mu samochód zamisat smoczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj oj-ale duzo wpisow:) witam w klubie tych co maja problem z facetem:) moj maz jest super,wspanialy ojciec,ale nie mozemy sie dogadac:( bardzo sie roznimy:-o myslalam,ze przeciwienstwa sie przyciagaja, ale moj maz jest bardzo oziebly i dosc beziteresowny w stosunku do mnie,a to bardzo mnie rani on juz taki ma charakter-,,zimy dran,,:) dba o mnie,o rodzine ale...ma problemy w okazuwaniu uczuc pocalunki przytulani dobre slowo ah...u niego to o ciezko cos takiego:-o ja go nazywam-robot:) zaprogramowac bym go chciala na bardziej romantycznego-jakos nie moge:P piszecie o butach gdy mieszkalam w polsce to doprawdy skromnie bylo:( chodzilam w jednej parze po kilka sezonow a potem,gdy doroslam i zaczelam pracowac...no to sobie nadrabialam zaleglosci:) teraz tez:) ale moj maz mnie bije z butami! musze nadrobic zaleglosci:P marza mi sie czarne addidasy lub nike-sportowe i koniecznie czarne wysokie kozaki:) a teraz o urwiskach,bo to topik o nich moja coreczka tez nie mowi za wiele baby-dziecko mama-nigdy na mnie,no chyba,ze placze to leci i krzyczy-mama,maaaama:) dady-tata eye-oko kiedys mowila po polsku daj-ale teraz przestala:( i mowic -choc-jak idziey na spacer-ona zawsze pierwsza gotowa i czekac i sie denerwuje-i ciagle wola-choc...choc! to tyle pozdrawiam was wszystkie-czy doszly moje e-karteczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy samochodzik. raz jak go usypialam w dzien mialam juz dosyc i dalam autko na odczepnego .patrze a On lezy ,oglada i powoli oczka zamyka EUREKA!!! tylko czekam az zacznie ziewac i widze ,ze naprawde chce spac. wieczorem w moim lozku czytam mu o murzynku bambo to go wycisza.potem do luzeczka i autko.ale nie wychodze z pokoju musi mnie widziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Simonka doszly i dziekuje Loli jak Ona slodko spi.ja jeszcze kombinezon mam schowany, ale widze ze to juz czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti - Maks zasypia właściwie sam (tylko nie u moich rodziców) ale ja też muszę być w jego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×