Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

No właśnie mieliśmy DVD w komputerze, zamiast CD rom-a. Ale się spaliło w zeszłym roku i omal nie zepsuło całego komputera :O A teraz czekamy, aż bdzie jakas tania nagrywarka DVD - chcieliśmy poprzgrywać na DVD te wszystkie zdjęcia, żeby komputer trochę odciązyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jestem głodna - tyle literek pozjadałam ;) :D Idę sobie zrobić kawę :) Rano nie piłam rozmyślnie, zeby móc sobie teraz zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz, że ostatnio Marta siedziała na moich kolanach i rozmawiałyśmy z moja siostrą na Skype. Nagle patrzę.... Windows się zamyka :O Martusia swoim paluszkiem nacisnęła reset. :D Kiedyś u mojej siostry, omal nie sformatowała szwagrowi twardego dysku :O Ale z tym musze się liczyć, wiadomo, córeczka informatyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MArtyna tez na komputerze potrafi takie rzczey włączyć, że ja nawet nie wiedziałam, że są takie funkcje ;) Niestety - z kawy nici, przynajmniej na razie, szczęście wstało i zażądało \"gazionego\" czyli wody z sokiem (gazowanej) ;) Może jej się coś przyśniło... Dziś w nocy obudziła się z płaczem, wołała mnie, że pies ją gryzie :O Na razie, miłego weekendu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff dziewczyny Pati nie ma powrotu zap,dr mocz gorączka spadła i narazie śpi , tyle tylko że prawie nic nie jadła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Maks potrafi uruchomić każdy sprzęt w domu i nie tylko w domu ;) Wie jak sie to robi nawet z zupełnie nowy sprzęcie, który widzi pierwszy raz na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Patrycja śpi więc korzystam z okazji bo przy niej nie jest mozliwe siedzenie przy kompie:) Ta jej choroba to jest jakaś dziwna , bo niema kataru , ani kaszlu , tylko goraczkuje ( w nocy miała 38,5) , jest strasznie marudna i prawie nie je :( Chyba w poniedziałek znowu udam sie do lekarza jak jej nie przejdzie :( Tak sobie dedukowałam że może ma znowu 3-dniówke ale sprawdziłam w necie że przechodzi się ja tylko raz w życiu , więc to nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Beatko życzę zdrówka Pati dobrze wiem jak to jest przechodzić chorobę dziecka :( Jonko z karmieniem radzę sobie lepiej niż wcześniej, ale widzę już że laktacja albo się ustabilizowała albo powoli zanika-mam nadzieję że to pierwsze. Od 3 dni strasznie dokucza mi wątroba więc niewiele jem i Kuba dostał dziś 90 ml bebika-poddałam się bo cały dzień nie spał. Możliwe też, że to rekcja małego na powrót braciszka do domu-bo wiecznie hałas. Za to Maciuś jak sie strasznie cieszył kiedy po niego przyjechaliśmy do dziaków. Nigdy nie zaznałam od niego tyle czułości na raz, Najsmieszniejsze było jednak to, jak zaczął wynosić bagaże z domu-uśmialiśmy się niesamowicie, że od dziadków ucieka i żeby tylko znowu go rodzice nie zostawili. dobra spadam spać-chyba włosy dostatecznie mi wyschły 🖐️ 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny - duzo zdrówka dla Waszych Maluszków, mam nadzieję, że Patti już przeszło i zdrowa jest :) Aniu - dzięki za odp o tym karmieniu :) Usmiałam się jak czytałam jak Maciuś wynosił bagaże :) Małe dzieci jednak rozumieją wszystko lepiej niż nam się wydaje :) Martyna ma znów okres zwiększonego apetytu - chyba szykuje się nam nowy okres wzrostowy... Już Wam pisałam, że u niej są takie charakterystyczne \"fazy\" - albo śpi duzo i ma mniejszy apetyt, labo mniej śpi za to je za dwie... Teraz przesypia mi około 11-12 godzin na dobę, niezależnie od tego, czy śpi w dzień czy nie, suma taka wychodzi. A jeszcze 2 tygodni temu zdarzało się, że spała nawet po 13-14 godzin na dobę... Założyłam jej dziś spodnie, kupione w lipcu - wtedy były nieco za długie. Teraz - sięgają jej powyżej kostek... A rzadko miała okazję w nich chodzić, bo lipiec był gorący, a w sierpniu deszczowo... Najlepsza sprawa jest z rękawami - nagle wszystkie kurtki i płaszczyki trzeba odłożyć, bo wprawdzie reszta jest dobra, to niestety - rękazy za krótkie... Dziękuję za zdjęcia - świetne, Patrycja taka ładna dziewczynka, a MAks robi takie słodkie minki :-) Szkoda, Karolina, że do prezentu nie wykorzystałaś jednego z tych zdjęć, co wysłałaś właśnie :-) Dobrej nocy - jestem wykończona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - ależ ta Twoja Partycja słodka. I jaką fajowską ma fryzurkę. Taka dorosłą i tredny :D Też Wam posłałam zdjęcia z wczorajszego spacerku. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko zdjęcia super , mniemam że chyba Martusia jest podobna do taty? :D:D:D Fryzura Patrycji to dzieło czystego przypadku , bo tatus sam się \"porzą dził\" i ściął grzywke i troche po boczkach i w połączeniu z wcześniejszą wizytą u fryzjera wyszło ni to ni owo:D Patrycja już nie gorączkuje , 2 dni miała gorączke , już teraz lepiej je ale niepokoi mnie to wszystko , bo nie miała ani kataru ani kaszlu , tylko ta gorączka :( ale wczoraj wieczorem po zaśnięciu 2x kalsnęła ale chyba zawinił smonio :( mimo wszystko zapisałam ją dzisiaj do lekarza popołudniu:( Mam tyylko nadzieje że nie będzie tłumu tak jak w piątek popołudniu :( u nas w przychodni panuje swoista samowola bo zapisy są na numerki i tak się powinno wchodzić , a pacjenci samo sobie ustalili że wchodzą jak kto przyjdzie :( więc w piątek miałam małaą awanturkę z atkowymi mamuśkami :( ale wyszłam z niej zwycięsko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - Marta w życiu chorowała dwa razy - raz na trzydniówkę, a za drugim razem miała właśnie wysoką temperaturę, brak apetytu i biegunkę. Lekarz kazał wprowadzić dietę, zbijac gorączkę, poić dziecko to wszystko. Twierdził, że to jakiś wirus. Miejmy nadzieję, że Pati już będzie zdrowieć. A co do podobieństw - Marta jest podobna ogólnie do mojego męża, ale ma tez szczegóły ze mnie (usta, pupę ;) i poczucie humoru :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Właśnie obejrzałam zdjęcia :) Ninko - Matrusia ma piekny usmiech, a najbardziej podobaja mi się jej ząbki. Beatek - a Pati co taka pochmurna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - interesuje mnie jak Ty oceniłaś, że Marta ma pupe po Tobie? :D To bardzo interesujące spostrzeżenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina 🖐️ Znalazłaś juz miejsce z jogą? Bo upewniłam się, że na ul. Morskiej też jest joga. Klub nazywa się \"Galeon\" A Pati pewnie chora to i zachmurzona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o kształt pupy :D Ocenił to najlepszy znawca istoty sprawy .... :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko :D A z jogą to chyba będę musiała się wstrzymac bo nie wiem czy znajdę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się właśnie zastanawiałam jak ja bym znalazła czas na tai chi. No i doszłam do wniosku, że na razie, to nie ma szans. Ale jak Marta będzie miała 4-5 lat, to się razem zapiszemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tak jak ja o basenie i jodze :D Ale ja zawsze długo rozmyślam zanim cos postanowię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raczej trzymam się postanowień i ich nie zmieniam, ale gorzej z realizacją :p :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie o to chodzi :) Pomysleć i postanowic jest łatwo, ale do realizacji jeszcze długa droga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ja myślałam, że uda mi się załatwić sobie dziś długą przerwę, ale niestety - MArtynka była innego zdania... Zaraz zobaczę zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - dobrze, że Maks sie ze mna zgadza w takich podstawowych sprawach jak popołudniowe spanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje dziecko nie śpi w dzień 😭 Ale co tam i tak mnie przy niej nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina :) Ale Martynka dziś o godzinie najpóźniej 19.30 będzie spać snem sprawiedliwym :D Ninko - super zdjęcia, tradycyjnie zżera mnie zazdrość z powodu scenerii ;) A Martusia jest taka śliczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - a Martynka nie ma zdezorganizowanego dnia jak tak raz śpi a raz nie? Ja kiedyś nie połozyłam Maksa w południe bo przysnął mi 15 minut w samochodzie i nastapiła całkowita regeneracja sił ale o 16 był już tak marudny, ze uciekałam ze stadniny i leciałam szybko do domu, zeby go spac położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×