Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Ciri

Pawianizm - nowa rewolucyjna teoria osobowości!!!

Polecane posty

Po pierwsze - borderline to zupełnie co innego. W zasadzie borderline to (w praktyce) pojęcie - worek, do którego się wrzuca różne zaburzenia z pogranicza choroby psychicznej, których nie da się nigdzie indziej zaklasyfikowac :)))) Trudno to więc nazwać \"jednostką kliniczną\"... Po drugie, jak juz krytykujesz, to przynajmniej nie przyznawaj się, że nie czytałaś wszystkiego :) Po trzecie, nie odkryłam, tylko opisałam i nazwałam w inny sposób, jak widać, równie dobrze przemawiający do wyobraźni jak \"wampir emocjonalny\" czy \"osoba cierpiąca na lęk przed bliskością i stosująca konkretną paletę mechanizmów obronnych, które powodują dysfunkcję jej związków\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia papla
Jakkolwiek pawianizm może zrobić duże spustoszenie w kontaktach, to proponuję nie demonizować problemu i nie porównywać go do osobowości granicznej. Minimum zdrowego rozsądku może zapewnić ulgę w uzaleznieniu od pawiana. Myśle, że sam pawian musi wykonać o wiele większą pracę, aby opanować swoje napady paniki. Ciekawi mnie wpis niejakiej bywalczyni, bo wskazuje, że całkowicie straciła czujność i wdaje się w zbyt bliskie kontakty z pawianem, błednie przekonana o ochronie, którą daje jej własny pawianizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubek
znam przedstawiciela 'pawianizmu', który jednak cos wychodzi ponad teorie.... :P najpierw on uwodził, pozniej oboje wzajemnie sie uwodzilismy a teraz okazalo sie ze chyba oboje jestesmy 'modernymi pawianami' gdyz kontakty umilkly - czasem jakis nocny sms czy email ;) mimo wszystko lubie taki stan....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciri--> pokłony bije:) Myślałam ze jestem sama na tym swiecie z takim pechem do specyficznego typu facetów a tu nie:) Od dziś PAWIANOM mówie stanowcze nie i zjezdżam :) Bylebym tylko w drugą stronę nie poszła...PAWIANICA to nie to samo co Królica mam nadzieje:) Pozdrawiam panie i panów z różnych gatunków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciri--> pokłony bije:) Myślałam ze jestem sama na tym swiecie z takim pechem do specyficznego typu facetów a tu nie:) Od dziś PAWIANOM mówie stanowcze nie i zjezdżam :) Bylebym tylko w drugą stronę nie poszła...PAWIANICA to nie to samo co Królica mam nadzieje:) Pozdrawiam panie i panów z różnych gatunków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawianizm = egoizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A GDZIE CIRI
:( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciri wróć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta
Ciri,czy możesz podać adres mailowy bądź numer komunikatora???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta
Ciri,czy możesz podać adres mailowy bądź numer komunikatora???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, jestem, tylko nie wiem, co bym mogła tu dodać. Królica, żeby nie zarazić się pawianizmem, trzeba się po prostu pilnowac. Oceniać ludzi trzeźwo i według swoich kryterów a nie cudzych, wyciagać wnioski realistyczne a nie toksyczne. Hyhy, latwo powiedzieć, nie? Rozdarta, od czasu pewnych niemiłych przygód tutaj nie podaję swoich namiarów ani publicznie ani osobom, których nie znam z forum od dłuższego czasu pod czarnymi nickami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra-matyka
hej, Ciri, co z tym portretem ofiary pawiana? robimy jakos, czy to juz moze bylo? pozdr,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra-ma-tyka
...jaka trzeba miec odsobowosc, zeby wpasc w pawianie lapy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylistyka
Pawianom NIE! Nie starać się zrozumień, nie wnikać w powody pawianizmu. Powiedzieć "Dziekuję za współpracę" i odwrócić się na pięcie. Ofiary pawiana to zazwyczaj osoby starające się zrozumieć "cały świat".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula9
zgadzam się, że ofiary pawianów to osoby starające się zrozumiec cały świat:-) w znacznej części przeczytałam ten bardzo ciekawy wątek i cóż jak więszość z osób, które dołączyły do dyskuzji i ja musze powiedzieć doskonała analiza, znam, znam z autopsji:-) jednak moi drodzu, co zresztą ktoś już tutaj powiedział pawianizm to po prostu egocentryzm, chociaż i tutaj sa przeróżne kombinacje i połączenia na przykład egocentryka naracyza czy egoisty zakompleksionego... ja osobiście natknęłam się na egoistę zakompleksionego, tchórza, słabego, wykorzystującego i cholernie interesownego a przy tym niezłego gracza, żona i cała jej rodzina go uwielbiają, bo taki przystojny i taki milusi... to jes typ takiego mruczącego miśka, jakiś czas temu Ktoś zastanawiał się czy pawian może być miśkiem a no jak najbardziej może być, znam takiego... przeszłam przez wszytskie fazy kontaktu z pawianem i zupełnie nie mam złudzeń... jednak nie tylko przecież w kontaktach damsko-męskich chociaż te z oczywistych powodów bardziej nas absorbują... ja w przyjaźniach też natknęłam się na kilku pawianów... dzisiaj, gdy już na własnym organiźmie przetestowałam kilku obojga płci, przeczytałam tony ksiązek psychologicznych dzisiaj jakoś tam staram się widzieć rzeczy jakimi są i się bronić... pomaga też świadomość, że może sama jestem taką osobowością, która została w dzieciństwie przez kontakt z jednym z rodzicówskazana na wpadanie w sieci osób, na miłość których trzeba zasłużyć, osób, które nigdy do końca nie sąosiągalne, pewne... chociaż z drugiej strony mój mąż to jest drzewo i związek z nim jest tym, o którym też sporo tutaj zostało napisane, że to jestprawdziwa wartość... z tamtym pawianem jeszcze jakoś jestem związana, chociaż nic mi On już zrobić nie może, chociaż nic się nie wydarzy, chociaż pawian nienawidzi mnie za to... i chociaż z daleka, z cienia bezpiecznego drzewa nawet pawiany nie wydają się takie straszne to czujność obudzona została już na zawsze, czujność i podejrzliwość, co kryje się w środku, pod płaszczem gestów i słów i tego wszystkiego co widać... to tak kilka słów gwoli tego jakże głębokiego tematu... pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula9
zgadzam się, że ofiary pawianów to osoby starające się zrozumiec cały świat:-) w znacznej części przeczytałam ten bardzo ciekawy wątek i cóż jak więszość z osób, które dołączyły do dyskuzji i ja musze powiedzieć doskonała analiza, znam, znam z autopsji:-) jednak moi drodzu, co zresztą ktoś już tutaj powiedział pawianizm to po prostu egocentryzm, chociaż i tutaj sa przeróżne kombinacje i połączenia na przykład egocentryka naracyza czy egoisty zakompleksionego... ja osobiście natknęłam się na egoistę zakompleksionego, tchórza, słabego, wykorzystującego i cholernie interesownego a przy tym niezłego gracza, żona i cała jej rodzina go uwielbiają, bo taki przystojny i taki milusi... to jes typ takiego mruczącego miśka, jakiś czas temu Ktoś zastanawiał się czy pawian może być miśkiem a no jak najbardziej może być, znam takiego... przeszłam przez wszytskie fazy kontaktu z pawianem i zupełnie nie mam złudzeń... jednak nie tylko przecież w kontaktach damsko-męskich chociaż te z oczywistych powodów bardziej nas absorbują... ja w przyjaźniach też natknęłam się na kilku pawianów... dzisiaj, gdy już na własnym organiźmie przetestowałam kilku obojga płci, przeczytałam tony ksiązek psychologicznych dzisiaj jakoś tam staram się widzieć rzeczy jakimi są i się bronić... pomaga też świadomość, że może sama jestem taką osobowością, która została w dzieciństwie przez kontakt z jednym z rodzicówskazana na wpadanie w sieci osób, na miłość których trzeba zasłużyć, osób, które nigdy do końca nie sąosiągalne, pewne... chociaż z drugiej strony mój mąż to jest drzewo i związek z nim jest tym, o którym też sporo tutaj zostało napisane, że to jestprawdziwa wartość... z tamtym pawianem jeszcze jakoś jestem związana, chociaż nic mi On już zrobić nie może, chociaż nic się nie wydarzy, chociaż pawian nienawidzi mnie za to... i chociaż z daleka, z cienia bezpiecznego drzewa nawet pawiany nie wydają się takie straszne to czujność obudzona została już na zawsze, czujność i podejrzliwość, co kryje się w środku, pod płaszczem gestów i słów i tego wszystkiego co widać... to tak kilka słów gwoli tego jakże głębokiego tematu... pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszcie coś jeszcze
o pawianach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu można jeszcze napisać...? Pawian jaki jest każdy widzi :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczcie, co pisze Margola w kąciku porad \"Ustalmy Jedno\" (na głównej Kafeterii) \"Jakaś dziwna choroba zapanowała ostatnio. Uczeni zwą ją związkofobią, ja sądzę, że to powszechna, społeczna zgoda na niedojrzałość. Czymże innym jest łatwe nawiązywanie bliskich znajomości i zrywanie ich, gdy przyjdzie pora na podjęcie odpowiedzialności za zaangażowanie własne i cudze? \" Bingo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznie szacowna
Ciri powinnam upaść przed Tobą na kolana w podzięce.Słowo!!! Wczoraj po raz kolejny na skutek ostrego emocjonalnego rozhustania się mojego osobistego pawianka rozstaliśmy się po raz kolejny. Właśnie umierałam ( emocjonalnie) kiedy napotkałam Twój topic.Czytam go od wielu godzin, i jestem absolutnie zafascynowana, tym jakie to proste. Po pierwsze wstyd się przyznać, ale z wiekiem się nie zawsze mądrzeje. Mam 42 lata, a pawiana udało mi się spotkać po raz pierwszy.( Chwała Ci Panie za to !!!) Piękny okaz. Rano mnie kochał miłością tak ogromną, że świat jeszcze nie znał tego uczucia, jednakże wieczór budził już diametralnie odmienne jego emocje. ( w uproszczeniu oczywiście) Bo on biedny w zasadzie nie wie, nie jest zdecydowany, a jego mama była be, ojciec jeszcze bardziej, i on ogólnie to w zyciu trafiał na złe kobiety i teraz to on nie wie czy ja aby nie jestem też podobną do jego eks - złą kobietą... To taki okaz Pawiana juz dojrzałego ( lat 45 ). Ale poziom mojej adrenaliny był na dobry, nudą nie wiało, wierzyłam oczywiście, że ja to jestem taka silna kobieta co GO zmieni siłą mego uczucia.( święta naiwności) A jeśli on ma wątpliwości, to znaczy, że ja się słabo staram, ale z upływem czasu on zobaczy,że jestem kobieta, którą warto pokochać, bo przecież tak czasem mówi...Zrywaliśmy ze sto razy... I na pewno przyszłabym na kolejne spotkanie pojednawcze bo on tego chce, bo jest taki biedny i tak sobie nie radzi... Boże jaką ja jestem kretynką!!! Ciri -Wielka Kobieto dziękuję... trwałabym w tym Bóg wie jak długo. Wstyd mi jedynie tego, że sama się spawianiłam, niestety. Bo tak było ciut bezpieczniej. On był dla mnie takim dealerem miłosnych uniesień, tylko dla Niego byłam piękna i jedyna, tylko jego słowa sprawiały, że wiedziałam co to znaczy być tą jedyną, najdroższą... Ktoś napisał na tym topicu takie niezwykle trafne określenie" wydobył mnie z tłumu" i narkotyk działał, chciałam kolejnych działek... a On mówił " na razie wystarczy, pocierp nieco, poczekaj na kolejną dawkę" Jasna Cholera, głupia ze mnie baba...Ale dzięki Tobie Ciri, wiem, że to już koniec. Zrozumiałam, że zawsze będę z tych narkotycznych snów trzeźwieć, że zawsze boleśnie się potłukę przy kolejnym jego odrzuceniu, że to boli coraz bardziej... Ciri , po prostu dziękuję , dzięki Tobie nie zadręczę się jaką jestem złą i bezwzględą kobietą, która nie przytuli biednęgo małpiątka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niekoniecznie szacowna
jeszcze tylko dwie krótkie uwagi: 1. Mój Pawianek miał 1200 kobiet przede mną... żadna go nie zrozumiała - taki cud ... ;-) 2. Nie wierzyłam swojej intuicji - nieustannie od poznania Mojego Pawianka słyszałam w głowie ostrzegawczy dzwonek, ściszałam go na wszystkie dostępne sposoby. Przyrzekam niniejszym publicznie:-) .. Nigdy w życiu więcej nie zlekceważę Mojej Kobiecej Intuicji. Howgh!!! Jeśli w głowie dzwoni Ci dzwonek, że cos jest nie tak, to po prostu uciekaj, wiej gdzie pieprz rośnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dupa Pawian
tak jezd - f gurem f gurem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to hop do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bury40wa
a moja pawianica....., w zasadze czy nie jest poprawnym okreśłnie MAŁPA oddające pełnię relacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkowicie adekwatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to hop do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie: czy pawianizm mozna odniesz do innych malp? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferdydurke
Koniec i bomba - kto czytał ten trąba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×