Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

z kpiarzami najgorzej :-D :-D :-D bo nie wiesz czy się naigrywa z Ciebie bo naprawdę Go to bawi czy próbuje ukryć coś poprzez obrócenie w żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Stokrotko, co człowiek, to inna historia - bardzo się cieszę, że Wam się udało. I faktycznie dla niektórych związków romans jednej ze stron, może wzmocnić związek, niestety w wielu przypadkach związki się rozwalają :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam napisać .... z kpiarzami najgorzej :-D bo nie wiesz czy się naigrywa z Ciebie bo naprawdę go to bawi czy próbuje ukryć coś poprzez obrócenie w żart do Laurki ale się nie mogłam dostać do tej cholernej strony więc nic nie piszę bo to już nie aktualne :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko pracuję i nie moge na bieżaco pisać ,ale powiedz skąd u Ciebie w takim razie tyle nienawiści do osób które sa w związkach i się umawiają na kawę choćby? Przeciez mój romans to błahostka przy Twoim :-) poszłaś na całego .... .... i jeszcze ku pamięci jak mąż Was znalazł na tej działce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dżisas ile stresu i komplikatorów. ja tak nie chcę. nie warto :D zwłaszcza jak w we własnym domku miło :D weekendzie przyzywam cię ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiąc na całego miałam na myśli te wielogodzinne spotkania i telefony w nocy :-) spotykamy sie od niecałych 2 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mlodziutkie niektore
i zycia nie znacie. po kilku latach z facetem i dzieciakach to normalka. I Rybka i Stokrotka reaguja jak NORMALNE kobiety a nie matki-polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko, wiesz, moim zdaniem to sytuacja Stokrotki jest bardziej taka normalna, w moim mniemaniu. Ja widzę to tak: zakochała się w innym-zdarza się, nawet często. Planowała odejście od męża.. w międzyczasie zmieniła zdanie, ale tak czy siak planowała w końcu życie z jednym z nich. Dlatego nie dziwię się, że tak intensywnie spotykała się i pisała z tym drugim mężczyzną. A u ciebie jest inaczej, bo masz super kochającego i kochanego męża, a mimo to prowadzisz życie z innym - takie tylko dla przyjemności. No i to jest trochę taki bez ładu i składu :) przynajmniej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młodziutkie i owszem. ale mamy oczy i widzimy co się dookoła dzieje, czy u rodziców czy w innych dłuższych związkach wśród znajomych. poglądów i różnych przypadków,sytacji jest tyle ile małżeństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie lubię, zwłaszcza,że w tej chwili ani ze mnie matka, ani 100% Polka, bo pewnie w razie jakiegoś konfliktu w kraju myślałabym tylko o sobie i własnej rodzinie i zwyczajnie przeprowadziła się za granicę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj poczekajcie az dzieciaki
i zycie wam dokopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za chwilkę będę uciekać więc do jutra Dziewuszki. pisałam już, że te pomarańczowe coś mnie wnerwia? nie? to napiszę, wnerwia mnie okropnie :D jakoś nie nie lubię ludzi, którzy mi coś wmawiają mimo, że gówno o mnie wiedzą :D pa dla wszystkich czarnych forumowiczek 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj poczekajcie az dzieciaki
laurka twoje dziecko male jeszcze, Nie znasz zycia, oj nie znasz. ale moze meza bedziesz kochac do konca, moze i on ciebie tez - kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny z żalem ale uciekam ;-( wieczorem poczytam co napisałyście i pewnie coś od siebie dodam :-) naprawde fajne jesteście i cieszę się ,że mamy takie miejsce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa Myszorku, mnie też do szłu doprowadzają ludzie, którzy mi wmawiają różne rzeczy. Na szczęście jest ich mało, teraz już w ogóle nie ma - przegoniłam wariatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj poczekajcie az dzieciaki
szcegolnie jak forsy brak. Roznie faceci reaguja. Nie strsze - uprzedzam. Zycie jest przewrotne dziewczynki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee Laurka - ktoś po prostu generalizuje. To, że jemu sie nie udało i jeszcze 100 osobom wokół, wcale nie znaczy, że nam ma sie nie udać. Stay calm :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj poczekajcie az dzieciaki
w waszym wieku to tylko teorie. Tak kazdy reaguje prawidlowo. Potem czas pokazuje. Dzieciaki to koniec zycia. Te co nie maja nie bawcie sie w to. Reszta - sprobujcie uzywac zycia, nie tylko teori i tej milosci malzenskiej. Male dzieci to koniec normalnego zycia. I wiekszosc facetow ma tego dosc. Samo zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zostałam sama na posterunku :-( i siedzę i czekam, może któraś z Was jeszcze zajrzy za chwilkę. Ale pewnie też już się będę zbierać. Pensja miała dzisiaj do mnie przyjść - i nie przyszła 😠 a już się widziałam szalejącą na zakupach w Centrum Handlowym, kupującą kozaczki, kosmetyki, może spódnicę. A niech to !! Dawać moje pieniądze :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej Laurka, w ogóle nie rozmawiać - ten kto ma pomarańczowy nick, jest NIEKOMENTOWANY. Ja tam się będę stosować. A co Ty Laurka tu jeszcze robisz ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj poczekajcie az dzieciaki
laurko do czasu, do czasu niestey. Dal męza i dla ciebie. Ale moze wam sie poszczesci. Kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurko mówiąc błahostka mówiłam o poświęcanym czasie fakt,że spotykam się z kimś od takiego czasu nie oznacza,że jest to gorsze lub lepsze spędzam z nim mało czasu, bardzo mało, za mało żeby się zakochać akurat tyle ile może trwać uniesienie, zachwycone spojrzenie... i tyle nie oceniam dobrze takiego postępowania bo to oczywiście niezgodne z normami ale dla mnie nie oznacza ta norma,że nie będe z tego korzystać musiałabym sama dojść do tego i po prostu przestać chcieć ... a nie chcę Matka Polka to wyswiechtane pojęcie i nie odnosi się do żadnej z nas dzieci są ważne i jeśli ich nie będzie to kto na nas będzie późńiej pracował? to prozaiczne podejście , ale dla kogoś takiego jak pomarańczowy wpis może to zrozumiałe bardziej niż radość z posiadania dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodor hanka
o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×