Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Gość najlepsza jest stokrotka
i jej fantazje :D Gdzie ona? Reszte i tak omijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluby adoracji zakładamy na: \"życie uczuciowe\" ewentualnie \"Gwiazdy / TV / Kino \" :D proszę nie zaśmiecać topiku :classic_cool: dziś się wyciszamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantazja sie stokrotce
wyczerpała. A szkoda :D Zabawna była:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia S
hello where are you today?? Sto, kropa, Larka end all!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!jestem ja a reszta??? Nie mam humorku dzis... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Moluś, ja dziś przy kompie cały wieczór, z przerwą na serial. męża nie ma, wraca jutro dopiero. co tam u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszor a co będziesz oglądała??? Moluś ja np dziś popłakałam się na środku miasta - a najlepsze że nie wiem dlaczego?? Irek mi coś powiedział przez tel, ale coś błachego a ja w ryk i słuchawkę odłożyłam, a później zadzwonił i przeprosił, sama nie wiem za co?:) Dobra zakuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"gotowe na wszystko\" Emilka - te kobitki mnie śmieszą do łez czasami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pozarłam sie z Pajakiem juz w pracy. Przyszlismy do domku, biore sie za obiad a on ze jadł nie bedzie wiec sie tak wkurzyłam ze walnełam pyrami o podłoge i poszłam do mamy. Wrociłam po 2 godz. a pan spi. niech spi- swiety spokoj :) ! Emi co tak zakuwasz? Musze nadrobic II sezon gotowych... Film jest boski -hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarządzanie, a w nocy rachunkowość będę robiła. Wkurzam się bo nic mi nie wchodzi - wrrr. Nigdy nie oglądałam tego serialu, może dziś zobacze go I raz, zrobie sobie przerwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mamo, Moluś co za chłopa masz :D wracasz po pracy, pierwsze co to do kuchni lecisz a ten fochy strzela. ba, często pewnie już dzień przed wieczorem coś pichcisz by na drugi dzień było szybciej. jak to dobrze,że mój mąż ma w pracy obiady i jeszcze mam z tym błogi spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebys Myszorku wiedziała! wczoraj wieczorem w kuchni gotowałam a tu o ! Na jutro bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem 🖐️ Co tam u Was ? Emila nie mogę pisać w ciągu dnia, bo jestem na szkoleniach, a poza tym i tak przez jakiś czas nie będę siedzieć na kafe w pracy, bo po pierwsze nie wiem, czy będę miała dostęp do netu, a po drugie nie wypada siedzieć na necie, jak człowiek w nowej robocie siedzi. Laurka - jak w pracy, to pisałam już kilka stron temu. Nowych obserwacji nie mam, bo na razie jestem na szkoleniach. Dzisiaj ostatni dzień szkoleń, jutro do pracy, już będę miała kompa, to zapytam się co i jak z komórką. To nic nie mówiłaś, że masz wesele ;-) Jaką masz kreację ??? Czy można liczyć na zdjęcia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany Moluś, co Ty swojemu Wajsze gotujesz ?? Ale go rozpieściłaś ;-) A on wybrzydza - a weź go olej :-) Niech on teraz obiadki pogotuje ;-) Moja Wajcha w kwestii wyżywienia jest samowystarczalny - sam sobie coś robi do jedzenia najczęściej. Ja Mu robię od czasu do czasu, to wtedy mam \"chwalonko\" moich umiejętności kulinarnych ;-) Albo razem pichcimy, albo On coś dla mnie przygotowuje. W życiu bym się w gary nie zapędziła, tym bardziej, że oboje pracujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :D serial się skończył, ja już wykąpana, kanapka do pracy gotowa, wyprasowałam koszulkę, jeszcze bezbarwny lakier na paznokcie rzucę i do łózka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorek 🖐️ - nareszcie rozmawiam z \"żywą istotą\" a nie do pustki :-D :-D Co było w gotowych, bo nie oglądałam. Przysłali Ci już TS ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och Kropuś my to się tu jeszcze w tym towarzystwie lenimy poważnie :D ale przyjdzie kryska.. :D będzie mały bachor i już człowiek od kuchni nie ucieknie, wszak facet może zrobić sam jak i my - to popieram :D ale potomstwo trzeba wykarmić :D 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gazety nie mam jeszcze,ale to nie dziwne bo w kiosku też jeszcze stary leży. w gotowych co było? Ruda ma problem z alkoholem, opiekowała się dziećmi psióły i jej uciekły bo zasnęła :D A blondi od nieruchomości się napaliła na zaręczyny, bo znalazła u lubego pierścionek..a on po prostu chce się z eks żoną ożenić by zdobyła w ten sposób ubezepieczenie na operację :D i to chyba tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ja tak sobie myślę, że wtedy potrzebna będzie taka nianio-opiekunka, bo sama to nie dam rady - kiedy będę miała czas dla siebie ? ;-) A w ogóle, to wiesz, że ja nie prędko \"do pieluch\" się garnę, może i w ogóle, to na razie się nad tym zastanawiać i \"gryźć\" nie będę :-) A Ty Myszorek już masz jakąś datę przyjścia potomka na świat ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, jak ona to mówi \"moja śledziona idzie w stronę serca :D\" brzmi śmiesznie, ale to podobno bardzo poważne i nie może zwlekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a słuchaj, to \"kiedyś\", to pewnie jest tak odkładane z roku na rok - masz założona jakąś granicę ? Bo w końcu może być przecież za późno. A Ty w ogóle lubisz dzieci ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,ja lubię dzieci,ale swoje :D tylko ich cholera jeszcze nie mam :D z reguły dzieci mnie wnerwiają bo są rozwydrzone, ale zdarzają się chlubne wyjątki. o, na przykład synek Rybki-widziałam bo się zechciał pokazać :D - jest słodki :D i ma takie śmieszne kędziorki :D a granica? kurczę Kropka ja mam nadzieję, że się z mobilizuję i za 3 lata będzie powszystkim, znaczy się będzie już na świecie :classic_cool: no tak, tylko jeszcze muszę męża zmobilizować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w zasadzie w ogóle nie lubię, ale masz rację - są chlubne wyjątki fajnych dzieciaków :-) Ja tak sobie prognozuję, że ewentualnie, jak mi \"się zachce\", to za 7 lat będzie \"po wszystkim\", ale czy ja wiem, czy to 7 lat to nie będzie tak odkładane, z roku na rok ?? Nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×