Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Witajcie:) Pozdrawiam Was wszystkie:) U nas trochę marudzenia i kłopotów ze spaniem w dzień. A to wszystko chyba za sprawą ząbkowania. Nowy ząb, ostry ząb- to powód do wszelkich możliwych akrobacji języka i paluszków. Przez to mała jakoś niespokojna. Wydaje mi się, że lada dzień pojawi się również druga, dolna jedyneczka... Dziewczyny czy Wasze maluchy garną się do zerkania w ekrany telewizora? Pozwalacie im oglądać? Jutro ma być ładana pogoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! byłysmy wczoraj u lekarza, Gagatka ma chore uszka i gardełko. Dostałysmy antybiotyk do piątku. Troche marudzi, co jest oczywiste. Wisi cały czas na cycu, ale tak trzeba. Mi tez pediatra kazała wprowadzic stałe pokarmy juz w 5 mies, ale jakos nie mam przekonania i daje tylko wtedy gdy trzeba, tzn jak jestem w pracy to niania podaje Gagatce mleko modyfikowane i na wieczor kaszka mleczno ryzowa. Czasami daje tez zupke czy deserek. Kolezanka powiedziała mi ze zle robie bo nie mamy stałego planu karmienia, moze to prawda, ale nie jestem w stanie podac małej czegos ze słoiczka wtedy gdy piersi az mnie bolą od namiaru mleka. Słoiczek czy butelka jest wtedy gdy trzeba. Itak daje to dlatego ze poprawiła sie praca zołądka odkad podaje pok stałe bo inaczej bym jeszcze nic nie dała. Qassandro, ja juz 3 razy miałam @, w regularnych odstepach i bardzo ale to bardzo obfite. Sama sie zdziwiłam, ze dostałam @ rowno trzy mies po porodzie, przeciez karmiłam tylko piersia w nocy tez a tu @! no ale jesna ma predzej nastepna pozniej. Grzywa, mi wczoraj pediatra mowiła ze ma byc 6 posiłkow, kazdy mowi co innego, dlatego trzeba polegac na sobie i swoim doswiadczeniu, a to co mowią głęboko przemyslec, no nie? emcia71- moja corcia tez ma antybiotyk, zawiesine, nie smakowałam, nazwy tez nie pamietam bo jestem w pracy. Buziaki dla Ciebie i Twoich dziewczynek Maja24- moja Gagatka tez mowi, ale tak niezrozumiałym jezykiem ze trudno zgadnąc o co chodzi. Mowi do tego \'\'pełnymi zdaniami\'\' wiec ciezko wyłapac jakis wyraz. Jedną literkę wymawia osobno , jest to -g-, reszta \'\'zdaniami\'\' szwedzia- wiem jak to jest jak ma sie syna sportowca, moj trenuje koszykowke i kazdy mecz, czy wyjazd to dla nas przezycie. magdab- moja corcia to by z wielka checia pooglądała telewizje i to bez względu na to co leci, wszystko sie podoba, ale \'\'wstretna \'\'mamusia zabrania. a tak prywatnie, czy ktoras z Was lubi koszykowke, chodzicie na mecze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, to wyżej to jakaś pomyłka:) może jakaś kawka..? ja własnie popijam wiec moze ktoś dołączy? co do @, to ja tez ciagle nie mam, no i bardzo sie z tego ciesze, byle jak najdłużej, jakos tak wygodniej bez a do dobrego łatwiej sie przyzwyczaic:)🌻 juz dokładnie nie pamietam ale chwała!!!!!!!!! dla tej która wspomniała o ksiazce usnij wreszcie!! chyba uratowała nas;) co prawda dopiero testujemy trzeci dzien ale juz sa efekty od pierwszego dnia, sama nie wiem czy to przypadek czy rzeczywiście skutkuje!!lekko nie bylo ale jest coraz lepiej❤️ Maja od kilku dni zaczeła tak gadac ze chyba nas wszystkich zagada, choc na razie nie da sie tam nic rozpoznac, tego obcego jezyka jeszcze nie znamy;)) akq1dd1dlsdc NI BBBBBBBBBBBBBBBBBBLL.KKKKKKKKKKKKKKKKKKKK- A TO pozdrowienia od Majki! no i wczoraj próbowała bananki, dobre były tylko ze pierdki baaaaardzo śmierdzące;) całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!!!!!!!!! własnie przeczytałam ze karoten rozpuszcza się w tłuszczach. Biorę kostke masła i idę prać. Qassandra- kurcze moja ola od poczatku pije ok7 min a teraz czasami po 3 juz nie chce ,ale wydaje mi się ze sie najada. tojaedyta- koszykówka bardzo mi siępodoba i mojemu synowi również ale on jest jeszcze za mały do kosza,ale na pewno spróbuje jak dorosnie. młoda wstała ,idziemy na zupke a prać będę potem .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky=> wszystkiego najlepszego dla Gabrysia!!!!! ❤️ 🌻 Dzis kończy pół roczku! :) 😘 dla majóweczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pustki jak makiem zasiał... normalnie zasypiam nad klawiaturą u siebie w biurze. Dobrze, że jestem sama w biurze, bo chyba odstraszyłabym wszystkich wkoło... Ja też bardzo lubię koszykówkę, a jescze bardziej od kosza lubię siatkówkę, zresztą w obu sportach byłam czynną zawodniczą reprezentującą drużyny. Chętnie pograłabym sobie i teraz ale nie mam czasu ani miejsca gdzie mogłabym pograć. Ale wkońcu czas się zacząć ruszać, bo człowiek do fotela przyrośnie. Za 30 min kończę pracę i biegiem do Gabi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
cześć majóweczki właśnie przytaszczyłam z góry rowerek stacjonarny.:) sama:) zaczynam ćwiczyć-bo niedługo tłuszczykiem obrosne na zimę! ciekawa jestem czy od tej jazdy schudne czy tylko se mięśnie w nogach wyrobię :P no tak se postaanowiłam tak na wstępie ze 3 kg zrzucić.zobaczymy.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
ze dwa dni mnie nie było na kaffe a widze że te wasze szkraby już się mówić nauczyły:P nie długo to i pisać będo na kaffee na majóweczkach:) i jak my się do kompów dopchamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
ta pierwsza minka miała być taka :D coś mi sie pomyliło- jeszcze ktoś gotów źle mnie odebrać:) pseprasam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm,gdzie się wszystkie podziały?:) Eli, chyba chciałaś przepis na babkę bananowa, w wolnej chwili prześle, moze byc na gadu? Grzywa, mam pytanko, dajesz na noc Zuzi kaszkę, czy robisz ją na swoim mleku czy gotową na modyfikowanym? no i czy jest rzadka i pije się ją z butli czy taka gesta, ze je się łyżeczką, kaszki jeszcze nie próbowałam dawać małej wiec pytam:)🌻 no a nowe fotki Zuzki bombowe, prawdziwa gwiazdeczka!!!!! buziaki na noc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Grzywa> mamy podobny rozkład posiłków, z tym, że wieczorem nie podaję kaszki i może dlatego czasem budzi się w nocy i chce cycka;) A może spróbuj Zuzię nauczyć pić z kubeczka niekapka? Olek pije lepiej z kubeczka niż z butli. Mamy taki Aventu z miękkim ustnikiem dla dzieci od 3 miesiąca. http://mediweb.pl/sklep/product_info.php/products_id/619 Anuśka>> wytrwałości w ćwiczeniach i szybkich efektów:) Qassandra> a gdzie te obiecane zdjęcia?;) Magda>> ja nie daję Olkowi oglądać TV Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ewa... No więc ja daję Zuzi Kaszkę Bobo Vita bananową, która jest juz z mlekiem, więc rozrabiam ja na wodzie. Podaję też Bobo Vita malinową, którą rozrabiam na Bebilonie. W smaku bananowa lepsza, ale Zuza uwielbia jedą i drugą:) Podaje łyżeczką, bo z butli jeszcze nie umie ciągnąć, chociaż dziś 20ml udało jej się ściągnąć, bo wcześniej zrobiłam taką rzadszą, ale to tylko 20ml. Później był krzyk:o =>Anka No właśnie chyba kupie ten kubeczek. Zobaczymy... może sie uda, chociaż powiem Ci ze z butla jest juz postęp, bo przynajmniej juz jej Zuza łapkami nie bije jak jej podaje, a wcześniej ją biła i strasznie krzyczała!! Furia była:o Kaszki z butli zjadła dzis 20ml (resztę łyżeczką), a soczku wypiła 60!! To absolutny sukces!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Hello z rana majóweczki 🖐️ ewa---jasne, że przepis może być na gg, ale proponuję Tobie napisać na kaffe, bo i tak inne kobietki bedą Ciebie o niego męczyły :-P Już czuję smak tej babki w ustach...a przydałaby się teraz do herbatki...mniammmm :-) No to pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłych spacerków, bo na dworze bardzo przyjemnie dziś już od samego rana 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
grzywa---Zuzinek jest boski po prostu...najsłodsze są jej oczka i ta czuprynka...normalnie bomba!! :-) A z kubkiem niekapkiem spróbuj rzeczywiście, bo dużo dzieciaczków nie chce butli, a kubek jest dla nich ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
A jutro Wiki znowu bedą kłuć :-( Musimy zrobic morfologię z rozmazem...:-( I do tego rano musimy pobrać mocz na posiew...Ciekawe jak długo będziemy czatowali z pojemnikiem, aż jej się siusiu zachce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje się z rana w pracy! Gotowa do wyzwań dnia dzisiejszego! Grzywa- u mnie też była masakra na początku karmienia z butli, karmiłam ją po 10-30 ml i tyle, później też płacz, krzyk i odwracanie główki oraz wyciąganie butli z buzi. A teraz mam wrażenie, że lepiej ciągnie butlę niż cyca. U mnie udało się z butelką NUK. Aventa odrzuciła. teraz nie ma problemu. Zobaczysz uda Ci się. Elinova- a nie spróbowałabyś pobrać próbki moczu używając woreczka? chyba sprawniej to idzie z woreczkiem, no i nie ma obawy że Niunia Twoja czeka z gołą pupką aż wkońcu pójdzie fontanna... Ja wolę z woreczkiem, jest sprawniej, czyściej i cieplej :) Anka1974- wiesz, padam ostatnio i ciągle zapominam o tych fotkach, ale się poprawię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Qassandro---woreczek testowalismy do ogólnego badania moczu i to była super sprawa. A teraz na posiew musimy \"złapać\" mocz ze środka strumienia :-P...chyba wiesz o co chodzi...żeby to po prostu nie były pierwsze siuśki tylko te daksze. Przy woreczku jest po prostu większe prawdopodobieństwo, że wynik na posiew będzie dodani, bo wiadomo, że jakieś bakterie mogą się tam dostac. Dlatego musimy łapaś jutro ...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, to co innego... to faktycznie pozostaje Wam czekać :) a wiesz co czasem pomaga? polewanie ciepłą wodą...wtedy czasem to prowokuje strumień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
hej hej anka 1974 dzięki że we mnie wierzysz:) wczoraj se pocwiczyłam trochę i prawie godzinke pedałowałam na 8 stopniu ciężkości-efektów po pierwszym dniu -nie widać:( no ale nie poddam się! dzisiaj kolezanka ma mi przywieźć przepis na jakąś diete cud!ale nie martwcie sie -nie zamierzam aż takmocno sie odchudzać:) 3-5 kg mi starczy! anka 1974 wiesz co ja ostatnio tez się zastanawiałam nad tym kubeczkiem tylko nie wiedziałam czy mój Olo będzie z niego umiał ciągnąć- w media markt były takie same po 19zl! moglam kupić:( grzywa - jatez daje synkowi ta kaszke z bobo vity bananowa -rewelacja- jają robie trochę rzadszą i daję przez butelkę ,mały śpi po niej od 22 do 6!:) pozdrawiamy małą grzywcię🌻 czuprynka superowa:) te nasze dzieci przy malej Zuzi to jak skini wygladają:D po czuprynce mojego synka juz ani śladu -a miał taka jak twoja Zuzia jak się urodził!:) elinova- myślałam że będe dziś pierwsza:( zapomniałam że ty w pracy juz sie nudzisz!🌻 to co ? pijemy kawusię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
elinova - mam pytanko .a dlaczego ty robisz te badania swojej Wiki?bo ja jeszcze ani razu nie robiłam synkowi zadnych.to sa takie profilaktyczne czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
anuśka--jasne, że pijemy kawke :-) A badania to robię, bo musismy skontrolować czy xoś się zmieniło po zazywaniu przez nią żelaża. Otóż moja panna miała lekką anemię i dlatego badamy krew. a mocz na posiew, bo kiedyś Niunia przechodziła zakażenie układu moczowego i kontrolujemy, czy aby żadne cholerstwo się nam nie przyplatało. A to dlatego, że Bunia zaczęła mi robić 5-7 kupek dziennie i niektóre była naprawdę bardzo rzadkie Qassandro--o tym polewniu to nie słyszałam, ale wiem, że koleżanka to ogólnie odkręcała wodę jak musiała synkowi pobrać mocz. Tyle, że u chłopaka to łatwiej :-P A czy mam polewać nózki czy cała Niunię tą wodą?? Bo ja nie wiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elinova- fakt, z chłopcami bywa łatwiej :) Ja polewałam tylko sikawkę ;) dosłownie parę kropelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
elinova -to współczuje wam tych badań:( raz ze trudno jest pobrac te próbki do badań 2- stres i dla ciebie i kruszynki twojej życze dużo zdrowka :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sie melduje z rana,hihi ja już jestem po kawce.ola spi,rafał w szkole maz w pracy .aja? piszę sobie. Dziewczyny mi sięudało przekonać olę do butelki nuka i smoczków tkz. baloników. Wczesniej nie chciała z niczego pić a te jej podeszły bo są takie miekkie.Pije z butelki soczek bobofrut aaa i zwrócie uwagę na wielkosc dziurki w smoczku.Ja do soczków kupiłam jej chyba L bo bobofruty są geste,ale ta dziurka jest chyba za duza bo szybko pije a potem ulewa.Muszę kupić M. Ja bym też z miłą chęcia podała wieczorem oli kaszkę Bo moja ola mało wazy w porównaniu do waszych dzieci i dlatego też wczesniej wprowadziłam zupę,ale jakoś tak szkoda mi ,boję się ze za wczesnie ją odstawię od piersi ....a to są takie przyjemne chwile.Do pracy na razie nie wracam i moge ja karmic.Pokarmu mam wystarczająco. Ja do zupki daję już miesko- indycze.Wiecie ile ona wczoraj zjadła tej zupy??? powiem wam ....całe 170ml. i to raptem w 10 min z łyzeczki. Czasami się zastanawiam dlaczedo ona tak mało waży,skoro teraz widzę że dużo je.....Moze mam za chude te moje mleczko? Powiedzcie mi moje kochane czy recznie sciagnę z piersi tyle mleka by na nim zrobić kaszkę.Czy to cięzko? Nigdy nie sciągałam bo nie miałam takij potrzeby,bo i tak nie umiała pić z butelki i czy takie sciagniecie mleka z piersi ok 150ml.trwa długo? oczywiscie recznie. kurcze już się wyspała.... spadam moze jeszcze zasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ręcznie sciągniecie pokarmu troszke trwa....ja kiedyś zapomniałam laktatora elektrycznego 80 mł sciągnełam w pół godziny...na dłuższą metę proponuję laktator elektryczny - moim zdaniem najlepszy ten z firmy Medela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Ja recznie, czyt. używając laktatora ręcznego i samej dłoni jak nie chce mi sie naciskac na laktator to zciagam 280 ml z obu piersi w jakieś 20 min., ale pod warunkiem że są one pełne. szwedzia--także spokojnie naciskając na pierś, bez laktatora zciagniesz mleczko do kaszki. Ja nieraz tak robiłam i nadal robię jak nie chce mi się składać go i potem myć. Po prostu myje ręce i naciskam na pierś i mleczko prosto do butelki leci. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szwedzia- ja też mam elektryczny laktator Medeli i jest super, w 5 minut ściągam ok. 100-150 ml. (oczywiście jak piersi mam pełnie, jak nie, to to trwa średnio ok. 20 minut). Przy ręcznym można nawet i godzinę ściągać. Ręce też bolą.. ale jak nie masz innego sposobu- to nie masz chyba wyjścia. Nie przejmuj się zbytnio wagą malutkiej. Moja tez mało waży w stosunku do pozostałych majowych dzieci. Teraz po skończeniu 6 miesięcy waży pewnie ok. 6,5 ale dopiero dowiem się 21.11. bo wtedy mam wizytę. Twoje mleko z pewnością nie jest za chude, jest takie jakie ma być. Nie ma pojęcia chude i tłuste mleko. Tłuste mleko to siara i tego od dawna już nie mamy. Widocznie Twoja kruszynka tak je.. Ja też się dziwiłam, bo zjadała często i to po 100-150 ml a przybierała mało. Ale to ma chyba po mnie, bo jak byłam mała to wiecznie miałam niedowagę.. Ważne że przybiera. Jak nie płacze po jedzeniu to znaczy że jest ok. Głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elinova- wow, tyle ściągasz mleka?? to masz go bardzo dużo..rany. Ja to się cieszę jak 200 mi się uzbiera i to po 30 min... ;( Co Ty robisz że masz go tyle skoro pracujesz? i odciągasz tylko raz w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja 24 – nie martw się, ze pierwsze wypowiedziane słowo to tata, choć mamę to boli, a jakże....Paulinka długo mówiła najpierw tata, a potem nauczyła się mama, tak wiec znam ten ból ;-\\ Szwedzia – gratulacje dla pociechy!!! Edytka – ja poprosiłam lekarkę o antybiotyk smakowy a nazywa się CEKLOR i jest o smaku truskawkowym, tak więc nie mam problemu alby podawać je dziecku. A co do choroby, to nas nie oszczędza..... przedwczoraj niunia, wczoraj ja....dzisiaj Kacperek. Ma stan podgorączkowy i dostał już Ibufen na zbicie gorączki. I tak 3x dziennie kazała lekarka podać, no chyba że się stan pogorszy (tfu, tfu) to jutro do lekarza.... Wiecie co, krzesełko do karmienia to jest wybawienie dla nas matek, wsadzam sobie Kapcika do krzesełka, daję mu stertę zabawek i szaleje. Oczywiście nie na długo, bo wiadomo za wcześnie, ale moje ręce choć na chwile odpoczną od niego.... właśnie przed chwilą siedział, przychodzę a jego nos cały umazany z czekolady.... niunia jadła Kit Kata i go częstowała, z tego wnioskuję..... ;-))) Zastanawiałyście się już nad prezentami na święta czy Mikołaja? Ja buszuję po necie i oglądam co ciekawego w ogóle jest .....i stwierdzam... wybór jest ogromny. Uciekam do pociech!!! Miłego dnia Wam życzę Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×