FATALNE ZAUROCZENIE - on jest instruktorem

skoro jestescie oboje wolni, to chyba nie ma się co cykać:P życzę powodzenia:)

teraz mnie pojedziesz:( on ma rodzine.... więc w sumie to romans?? ahh....jest ode mnie starszy i to troszkę...ale ciągnie mnie w jego stronę:*

coś Ty, nie zjadę Cię, bo jestem w podobnej sytuacji:) mój instruktor jest sporo ode mnie starszy, ale taki seksowny, że ....:) nie wiem, jak się skończy ta znajomość:P

to się cieszę, że nie jestem sama ;) a wasze jazdy są takie bardziej bardziej, czy jak?? bo u nas to z rozmó, az sexem bucha;) i te czytanie miedzy wersami;D myślę o nim cały czas i mam piosenkę, która razem lubimy bo nam się kojarzy z nami;p

A ja już skonczyłam jazdy, ale on ma mój nr komórki i regularnie robi z niego użytek:) bylismy już kilka razy na obiadku podczas jego przerw w pracy:P Pewnego dnia powiedział mi wprost, jak bardzo mnie pragnie :P Ja na razie mówię nie, jednak nie wiem, jak długo zdzierżę te gierki:D Obawiam się, jak to kiedyś ktoś napisał, czy nie jestem jedną z wielu. Wtedy dopiero byłaby kicha:(

wiesz, parą nie będziemy, ale warto jak dla mnie coś wymotać z nim;) mam taką cheć nawet teraz ze masakra mysle o nim ;* zastatawiam się czy napisać mu miłych snów tak po prostu;p ie chce się ośmieszyć i się zastanawiam;p

hmm a jakie województwo:> a nie chcesz znim cokolwiek:)

w jakim jesteście wieku? proponuję, żebyś pierwsza niczego nie inicjowała:) jeśli on coś zacznie kombinować, to wtedy pociągniesz wątek:P czasami można fałszywie odczytać czyjeś intencje, a on może być taki do kazdej. myslałaś o tym?

już nie mogę się doczekać kolejnej jazdy!! wpadłam jak śliwka w kompot;p

jestem z krakowa:)

aha to dobrze;) gadałam znim o tym czy jest taki dla kazdej i nie:) dał mi długi wykład;D i podjarał mnie na maxa;)

15 lat as dzieli:) wiem w chuj czasu ale to silniejsze;)

przecież nie wydałby się, że kręci z każdą atrakcyjną kursantką. a jaki dał Ci wykład? może i ja coś skorzystam z tych mądrości?:D masz faceta? bo ja tak:P ale to skomplikowane:/

wiesz lepeij by się gadało na gg czy jakoś bo tutaj, to mi nie bardzawo pasuje;) jeśli mozesz wejdż na czata zielona góa na wp ja mam nick zakochana111 i napisz do mnie i wejdziemy na gg np ?? co?

zakochana nick:P

jestem, ale nie widzę zakochanej 111:(

ach cały czas myślę o nim;)

ja tez miala pewna historie z instruktorem ale niestety nie skonczyla sie szczesliwie. niewiem czy traktowal tak wszystkie kursantki czy tylko mnie (ponoc mu strasznie kogos przypominalam). na poczatku bylo milo:) bardzo fajnie nam sie rozmawialo, ale jednego wieczoru posunal sie troche za daleko , co prawda pozwolilam mu na cos ale do niczego nie doszlo. potem jazdy juz niestety nie byly takie mile, a na sam koniec sie okazalo ze wlascicielka szkoly jazdy to jego zona:/

ale finał:D a dlaczego nie było tak miło?:P

i co robic cały czas myślę o nim!! mam przysłlowiowe motlyki w brzuszku, kombinuje jak sie ubrać, żeby on jeszcze bardziej sie zachwycał mną ach w nocy spać nie mogę bo myślę o nim ;) szaleństwo

:P

ja ide sie zapisac na prawo jazdy we wroclawiu-ktora szkola najlepsiejsza? pytanie jest serio i pytam o wszytsko-instruktorow tez :]

hmm, to zależy, czy chcesz nauczyć się dobrze jeździć samochodem czy na instruktorze

ahahahahahahahahahaha-chcialabym zdac :P

ja tez sie zabujalam w moim instruktorze ale po tym co tu pzreczytalam mij zapal tymczasowo troche zmalal;] moja sytuacja wygalda tak:on jest tylko troch e ode mnie sarszy,wolny i tak sie na mnie patrzy jakby chcial mnie zjesc;]przyynajmniej oidnosze takie wrazenie..ja niestety nie umiem niczego zainicjowac,jestem zbyt niesmiala,i widze ze on etz taki jest,nie zrobi pierwszego kroku wiem to..a ja naparwde zaczynam cos do niego czuc,wiem ze to glupie i zalosne...nie chce zeby moja historia skonczyla sie tak jak maliniaka:(( poradzcie co mam robic..czy mam wykonac jakis ruch czy czekac na niego?a moze wogole go sobie odpuscic i potem zalwoac ale przynajmniej sie nie narazac?heeelp

he?napsize mi ktos?prosze...potrzebuje wsparcia....

a ile jeszcze godzin Ci zostalo? odwzajemniaj jego zachowania - usmiechaj sie, podtrzymuj rozmowe, odpisuj sie na jazdy :) mam nadzieje, ze Ci sie uda :) daj znac :)

właśnie ja też jestem w podobnej sytuacji...a głównie myśle otym cały czas, czy on tak do każdej kursantki (choć tweirdzi że nie)..... hmmhmmm

Może to taki standard..... :-(

może ktoś jeszcze coś napisze..... ciekawi mnie to :-)