czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

czesc dziewczyny! odwiedzajaca, od samego poczatku jestes chroniona prawem. Nawet, jesli pracujesz na czas okreslony, to pracodawca ma obowiazek przedluzyc umowe do czasu rozwiazania. Wynagrodzenie w wysokosci 100% otrzymujesz od samego poczatku (jesli pojdziesz na zwolenienie) z tym, ze za okres przebywania na zwolnieniu jest to 100% nie Twojego obecnego wynagrodzenia, ale sredniej wynagrodzenia z ostatnich 12 lub 6 miesiecy - w zaleznosci od tego, jak to reguluje kodekst Twojej firmy. Pozdrawiam :)

A jeśli chodzi o drastyczniejsze przypadki... Pracę możesz stracić z dwóch powodów (mówię oczywiście o utracie w momencie bycia w ciąży). Pierwszy to rozwiązanie spółki lub likwidacja firmy, a drugi - zwolnienie dyscyplinarne. Innej możliwości nie ma i mozesz spokojnie pracować :)

Nina- ja miałam minimalne plamienie na poczatku ciązy ( tak mniej więcej w tym samym okresie co Ty) i gin odrazu dał mi zwolnienie i zwiekszył dawkę progesteronu. A Ty masz to plamienie jeszcze? Bo ja miałam tylko przez godzinę. Boli Cie brzuch- bo jesli tak - to zasuwaj do innego gina i nie czekaj do jutra. Buziaczki. Odwiedzająca- zgadzam sie z Anią. :) A jak się wogle czujesz Aniu? :)

Teraz doczytałam, że masz pobolewania- zasuwaj do gina!!! Być może to normalne ale lepiej dmuchać na zimne.

Witajcie dziewczyny:) Długo mnie nie było, bo postanowiłam trochę odpuścić, nawet tabletek nie chciałam juz brać bo miałam wszystkiego dość, ale mój mąż prosił żebym tak całkiem nie rezygnowała. Kupiłam sobie rowerek treningowy i zaczęłam robić \"forme\";) ale w między czasie brałam CLO i od jutra luteinka:) Jajniki mnie ciągle kłują, szczypie mnie środek podbrzusza, i mam strasznie wrażliwe sutki, jakby mi ktoś szpilki wbijał, a co najgorsze mam wilczy apetyt:) ciągle jem i nie mogę się najeść, myślę że teraz to już nawet ten rowerek nie pomoże:) Szczerze Wam powiem że nie jestem zbyt optymistycznie nastawiona co do mojej kuracji CLO, ale skoro gin kaza.... Acha muszę Wam powiedzieć że ostatnia @ 04 stycznia trwała tylko 2 dni i nie była całkiem normalna tylko taka jakaś brązowa maź, myślałam nawet że może to ciąża i zrobiłam 2 testy przed CLO. Czemu dwa?? Bo pierwszy wyszedł negatywnie, ale ja głupia baba zamiast go wyrzucić to zostawiłam go na pralce w łazience i jak mój mąż po jakimś czasie wszedł do łazienki to zobaczył dwie kreski. Nie wierzyłam ze mogę być w ciąży bo na teście pisało że po 10 min nie należy odczytywac wyniku, ale skoro miałam zacząć brać CLO to musiałam zrobić drugi test z tym że już nie miałam porannego moczu.Oczywiście była jedna krecha. No to tak to mniej więcej u mnie wygląda:) Pozdrawiam Was gorąco

Asiu, czuję się dobrze, chociaż dzieje się... Wczoraj moja podwładna zadzwoniła i powiedziała, że nie przyjdzie więcej do pracy, bo ma dość, tak więc zostałam z dwoma etatami, cholernie wielką odpowiedzialnością za własne i jej obowiązki i z rzeczami, któcyh jak się okazało ona od jakiegoś czasu nie załatwiała. Powinnam już dawno iść do domu, ale siedzę i ogarniam wszystko na tyle, na ile czas mi pozwoli... A później do domku, ciepła kąpiel, budzik na 7:10 i znowu do tego piekiełka... Ech, chyba kiepską mam dziś formę...

cześć Andzia, martwiłam się troche że się nie odzywasz. Kurcze no to może sprawdź to na usg albo jeszcze jednym testem, jeśli nie miałaś jako takiego okresu to nie wiem jak clo powinaś brać. Nie trać nadziei, trzeba to jakoś znosić.

Dzięki Foli:) aaaa wyczytałam że Ty w piątek jedziesz tak?? Zyczę Ci powodzenia i mam nadzieję że tym razem się uda. A co do CLO to dzwoniłam do gina i powiedział mi ze skoro test był negatywny to mam normalnie w 5 dc zacząć brać. Zobaczymy co będzie:) za dwa tygodnie się dowiemy, ale nie liczę na specjalny cud:) Wkurza mnie tylko ze tak dziwnie się czuję, ale to widocznie po tabletkach, w końcu na ulotce pisze o skutkach ubocznych:)

ja po clo nie mogę spać, budzę się w nocy, mam napady gorąca,bleeeeeeee, też nie lubię tego wcinać, mam nadzieję że to był mój ostatni cykl z clo

ja też mam taką nadzieję Foli;) ja nie mam trudności ze snem, tylko ten apetyt. Myślałam że to tylko na czas brania clo, ale nie ja ciągle jestem głodna:) Do pracy biorę śniadanie czego nigdy wczesniej nie robiłam, a o 12 już jestem tak głodna że nie mogę wytrzymać. DZISIAJ JAK PRZYSZŁAM Z PRACY TO ZJADŁAM 3 PĄCZKI I MICHĘ FRYTEK. Aż źle się teraz czuję hi hi hi:)

hi:) mam duuuzo pracy wiec mało co się odzywam:( ale sledzę cały czas:):):):) Andziu....... ja miałam 1dc 3 stycznia i na clo tez byłam od 5dc :):):):) owu miałam z 13/14dc tak bolało ze hohohohoohohohoh ale nie biorę duphastonu teraz bo gin powiedzial aby do 20dc nie brac Duphaston to luteinka wiec mozesz go wziąść dopiero po 4-5 dniach po owu.... bo moze zaszkodzić zagniezdzającej sie fasolce..... Ale jak sie juz zagniezdzi to oki :) mozna brac:) Ja tez po clo zarłam i żarłam:P ale dzięki Bogu juz przestałam..... Chyba kolejne testy Andziu zrobimy w tym samym czasie?:) ja jestem teraz pozytywnie nastawiona...no ale nie będę się nakręcała.... Mam nadzieje ze na koniec stycznia będą same pozytywne wyniki testów!!!!!! A co z iskierką....????????

Hej Enigmaa:) Ja mam jutro 16 dc i gin kazał mi brać od jutra.Wiesz ja też się nie nakręcam a właściwie nawet nie myślę że mogło się udać, ale czas pokarze:) A tak w ogóle to dziękuję wszystkim za fotki:) i za pamięć:)

Andziu......ja zrobiłabym jednak 3ci test:P tak dla świętego spokoju:):):):):)

hi hi hi Enigmaa, wszyscy mi tak mówią:) w pracy koleżanki nie dają mi spokoju:) ale mnie jakoś się do tego nie spieszy:) poczekam jeszcze dwa tygodnie:)

Andzia, wredoto nie czekaj 2 tygodnie bo pamietaj ze my tu tez czekamy z tobą. Kurde ja bym się tylko bała clo brać jakbym nie miała pewności

Acha i jeszcze jedno... kiedyś pisałyście że po clo nie ma śluzu, u mnie było zupełnie odwrotnie, nigdy nie miałam śluzu a po clo leciało aż uciecha;) od 9-14 dc. Dzisiaj już się uspokoiło:)

Foli ja też sie bałam dlatego te dwa testy robiłam:)

Andzia a jak baksy?

Hmmm baksa śpi jak zwykle:) bo ona nic innego nie robi:) Ostatnio bardzo często jeździ z mężem na budowę i przyjeżdża wykończona:) Acha..... Enigmaa bardzo mi przykro z powodu Twojego pieska

Ja czasem sobie oglądam jej zdjęcie na plecach z tym słodkim uśmiechem i zawsze się śmieję, to jest dobre na poprawę humoru

Foli ona tak zawsze się kładzie na ziemi i tarza się:) chyba w ten sposób drapie się po plecach hi hi, bo jest za gruba żeby łapą sięgnąć:)

Andzia, moja też tak robi :)

mnie sie podoba ta reklama coca-coli jak ten amstaff (lub pitbull) za kratami się uśmiecha:) zaraz widzę moją suńkę:)

hihi mi też się podoba ta reklama

kurcze wiecie co mnie czeka za niedługo... musze sprzedać mieszkanie bo troche nam kasy braknie na wykończenie domku i pójdziemy mieszkać do moich teściów:( boję się tego jak jasna cholera.... oni są bardzo fajni ale ja już od 6 lat mieszkam sama i jestem przyzwyczajona do swobody.Mam nadzieję ze wykończenie domku nie potrwa zbyt długo.

Andzia rozumiem cię ja też nie mogłabym mieszkać juz z rodzicami ani moimi ani męza mimo ze są ok

Foli ja jestem przyzwyczajona po domu latać w majtkach a tam co.... zapięta po szyje:) no i nie bedzie internetu buuuu:( no ale póki co jeszcze jestem u siebie:)

Witaj Andziu. Ostatnio chciałam do Ciebie zagadać na tlenie , ale za szybko zwiałaś. :D Co do wilczego apetytu to stawiam bardziej na luteinę lub duphaston. Ja w zeszłym roku przytyłam przez niego 6kg;) Aniu- to współczuję nawału pracy. Ninka- odezwij się jak będziesz mogła.

Cześć Asiu:) 6 kg???? hmmmm mam nadzieję że jakoś uda mi się opanować:) Który to już tc?? No i jak się czujesz??

Andziu- czuję się świetnie a za 2 dni zaczynam 12 tydzień. :) No pamietam jak z przerazeniem stwierdzałam, że nie wcjhodzę w swoje ciuchy hihi, no ale skoro Ty zasuwasz na rowerku, to nie powinnas mieć z tym problemów.