Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

FOLI trzymaMY mocno za ciebie kciuki :-) Oby się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, a ja postanowiłam wyluzować na troche tzn. 2-3 miesiace... i zajęłam się sobą, postanowiłam trochę się dochudzić przed latem :-) piję czerwoną herbatkę, żadnych słodyczy i zero jedzenia po 18 :-) Przynajmniej tyle nie myśle i poprawił mi sie humorek... czytam wasze wypowiedzi z nadzieją że odezwie się Iskierka bo jestem bardzo ciekawa czy zrobiła teścik i jaki jest wynik, mam nadzieje że zobaczyła dwie grube krechy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bardzo proszę o \"instrukcję\" do brania oeparolu:) mam brać do owu, potem przerwa, tak? i po @ znowu brać do owu? nie wiem czy kiedyś dobrze zrozumiałam:) i ta przerwa nie przeszkadza w działaniu wiesiołka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też poproszę o "instukcję" do brania oeparolu, z tym że ja zacznę od następnego cyklu.( po @ tak?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej z wiesiołka działa skórczowo, więc podczas @ lepiej nie brać, lepiej zacząć po skończeniu @ i do owulacji. Po owulacji mógłby zaszkodzić, bo delikatne skórcze macicy mogłyby uniemołżiwić prawidłowe zagnieżdżanie się jajeczka gdyby się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajonku..... czytałam o tych Twoich boleściach i plamieniu.... mam pytanko? a czy gin nie sugerowała Ci ze mozesz mieć endometrioze ???? Moj gin mial takie podejrzernia ale po laparo okazało sie ze jest oki własnie przeczytałam ze Anna Przybylska urodziła synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem pełna podziwu ile Wy wiecie - to nie, to tak, tu skurcze macicy - szoook :) Ja nie mam pamięci do takich rzeczy, a też chciałabym czasmi doradzić ... :) No Iskierka trochę przycichła... hmmmm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Ja już po pracy, odpoczywam sobie w domku:) Kurcze jakieś paskudne przeziębienie mnie dopadło buuuu, a może nawet jakiś wstrętny wirus bo miałam biegunkę i jakoś tak niedobrze mi było:( Foli, mocno trzymam kciuki, oby tym razem się udało. Estelko ja też postanowiłam zadbać o siebie:) jeżdżę na rowerku i unikam tłuszczy i słodyczy:) Właściwie to nie zależy mi na spadku wagi bo ważę 49 kg ale chcę trochę ubić moje ciałko bo zauważyłam że z wiekiem zwiotczało:) Grznini mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i że znajdziecie receptę na dzidzię-powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigmaa - nic nie wspominała o endometriozie, czytałam, że objawia się to bardziej drastycznie niż u mnie, ja nie mam okresów ze skrzepami, nie są ani zbyt obfite, ani zbyt skąpe, są normalne i mimo krótszych cykli są możliwie regularne. Poza tym boli mnie głównie w momencie kiedy dostaję @, cały pierwszy dzień, drugi zazwyczaj już tylko ćmi. Poza tym ja mam malutkie pkamienia i wcześniej zaczeły mi się pojawiać dopiero po lekach (duphaston). Więc myślę, że to nie to. Oby! Bo jednak pewności nie będę miała dopóki się nie przebadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalzłam link i poczytałam na ten temat - nie jest to wykluczone u mnie - w morde :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajonku..... na temat objawów endometriozy duzo słyszałam i czytałam..... Ja równeiz nei miałam tych typowych objawów..... skrzepy i inne ..... w większosci kobiet ktore mialy endometriozę głównym objawem była bolesność przed i podczas @..... Mało lekarzy wie o tej chorobie ..a jeszcze mniej ja chce badac.... To tylko specjalisci i pewnei w klinice niepłodności..... Ale nie masz sie co maertwi ..endo mozna leczyc:) Pacjentkę doprowadza sie lekami do stanu \"menopauzy\" na pół roku .dostaje sie zastrzyki w brzuch a potem ... bodajrze stymuluje sie owu poprzed clo i obserwuje sie.... Ja to mialam miec ...na szczęscie ominęłó mnie to....... Przede mna juz wkrotce menopauza:P naturalna..... ale Ty jesteś młodziutka wiec bez obawy:):):):) ale moze zasugeruj ..aby zbadali endometriozę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigmuś - no i właśnie tego się obawiam, bo w sumie moje bolesne @ to nie jest normalne w moim wieku, raczej powinno przechodzić. Co prawda nie mam boleści przed @. Oj, akurat w ostatnim cyklu miałam na tydzień przed @ silny ból małpowy, trwał około 20-30 minut i przeszło bez tabsów. Nie wiem sama. Ale jeśli to faktycznie endometrioza to czeka mnie kilka miesięcy czekania na dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja już wróciłam, kciuki teraz proszę trzymać w sobotę, okazało się ze jutro nie mogę mieć inseminacji bo za szybko by było i muszę jechać w sobotę na 9.00, przed chwilą byłam w szpitalu na zastrzyku z pregnylu (pielęgniarka spytała czy ten zastrzyk się rozpuszcza a skąd ja mam do cholery wiedzieć, mam nadzieję że dobrze i go zrobiła, ale bolało, jak w klinice mi robili to nic nie czułam). No ale jestem w dobrym humorze bo profesor podaruje mi inseminacje w prezencie :):):) 350 zł w kieszeni. Pogadałam z nim trochę o szansach itp. o tym że to jest trzecia inseminacja już i on mówi, że skoro pierwszą miałam w naturalnym cyklu to tą mi zrobi za darmo bo przy naturalnym cyklu szanse są niewielkie, więc on tamtej inseminacji nie liczy (pamiętam jak mi to mówił wtedy ale ja chciałam zaryzykować). W każdym razie wypisał mi kartkę że zapłaciłam:) ale się cieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, to jest znak :-) zobaczysz teraz się uda!!!! ale się będziecie cieszyć! zobaczysz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja miałm robiony zastrzyk z pregnylu, to ostrzegano mnie, że będzie bolało przy jego robieniu , a mnie nic nie bolało, to pielęgniarka stwierdziła, że pewnie za jakieś parę godzin będę odczuwał ból - a ja nic nie odczuwałam. Jednak pęcherzyk pękł. Ale chyba Monia pisała, że ona bardzo cierpiała po pregnylu. Widać , nie ma reguły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, jak ja miałam w klinice robiony to nic nie czułam a dzisiaj miałam w szpitalu u siebie i chyba za szybko mi podała. ale się cieszę bo inseminacja bedzie dokładnie 36 godzin po pregnylu a to jest moment idealny, jestem dobrej myśli. no i dzisiaj rozmawiałam z lekarzem od usg, on potwierdził że mam ostre przodozgięcie tak jak mówił mój lekarz a na hsg mi napisali tyłozgięcie. Powiedział że nie rozumie dlaczego skoro widać na usg wyraźnie, pokazał mi na monitorze i powiedział że pewnie mam problem przy inseminacji, to też mnie pocieszyło, no bo 2 lekarzy potwierdziło, że te problemy z wziernikiem to nie przez zrosty jak sobie wmawiałam. Poradzil, żebym wypiła szklanke wody przed inseminacją bo wtedy pęcherz jest pełny i podnosi wejście do macicy, wypróbuję w sobotę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) dziś czuję się troszkę lepiej:) i humorek też mam lepszy:) foli, dobra jest taka rozmowa z lekarzem, ja lubię dowiadywać się od lekarza jak najwięcej:) super, że nie musicie płacić! a załatwiliście sobie jakiś nocleg na sobotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim, ale dzisiaj mrozisko! Myślałam, że twarz mi eksploduje jak szłam do pracy. A jeszcze za niecałą godzinę muszę wyjść z pracy, bo mam wizytę u endo. Brrr... Foli, szkoda, że nie masz już wszystkigo za sobą, ale skoro 36h po pregnylu to idealny moment, to warto czekać. No to czekam z trzymaniem kcikuków do soboty. Wracaj z fasoleczką:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Foli- to super, że i kasa zaoszczędzisz i że będzie równe 36godzin po pregnylu (mnie bolało jak cholera) i że się uspokoiłaś co do tych wyimagowanych zrostów.:) 🌻 Dziewczyny nie wkręcajcie sobie żadnych filmów, że macie złą endometriozę , im więcej człowiek czyta- tym wiecej sobie choróbsk przypisuje. Ja tez kiedyś siedziałam i wszystko czytałam, to mało brakowało, a bym ześwirowała do końca. A pod koniec przestałam czytac , wyświetlac sobie filmy, zdałam się tylko na to co lekarz mówił i to był bardzo dobry pomysł. Dzięki temu trochę wyluzowałam no i efekty rosną. :) A co do złozonych przypadków- ja tez tak miałam- problemy z tarczycą, prolaktyną ,wrogi śluz, skarbus trochę za małą ruchliwośc i zbyt długie upłynnianie. No fakt treoche to wszystko u mnie trwało , ale się udało. :D Sabruś- Ty niecierpliwcu hihi, jeszcze niedawno nie miałaś owu , pęcherzyki nie pękały , a Ty byś już 4 pecherzyki chciała. Ciesz się,że jest 1 - sprawy idą w bardzo dobrym kierunku. Nie zapominaj , że i u Ciebie i Twojego męża były w rodzinie bliźniaki + jeszcze dużo pęcherzyków po clo- to ile Ty chcesz tych dzieci naraz, co? ;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra- bo moim celem było wywołać na Twojej twarzy usmiech i trochę uspokoic niecierpliwcze. :P A wczoraj się usmiałam u siostry- wchodzę i patrze na monitorze pasjans pająk i mówię \" o pająk\" a ona z takim przestrachem - \"gdzie\". hahaha. Ale żesmy się obie uśmialy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny. Aśka to racja z tym wkręcaniem sobie wszystkiego co się czyta :) le zapomniałam wczoraj napisać, ze ta pielęgniarka, która mi robiła zastrzyk (tak że mnie dzisiaj jeszcze boli d...) spytała na co to jest, wytłumaczyłam jej i ona mi powiedziała że oni pół roku się starają i nic i jest przerazona bo ma 31 lat i pytała co ma robić bo ona nie wie gdzie się udać z tym, u nej wszystko ok niby, poradziłam żeby męza zbadała. to się w głowie nie mieści ilu ludzi ma problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady, hotel mam i jedziemy dzisiaj W nocy śniło mi się, że urodziłam syna, wszystko tak wyraźne było i realne, że aż miło a rano jak jedliśmy śniadanko zadzwoniła moja koleżanka z Anglii, że ma syna, dzwoniła ze szpitala :) dwa dni temu urodziła to jej drugie dziecko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra, no widać że mu zależy na dziecku bardzo :) to miłe że się zmartwił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×