do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

Jakaś idiotka napisala ze duży biust jest aseksualny- tak zbyt duży biust z wielkimi sutami jest asexualny tak jak i małe cycki Najpiękniejsze piersi to te C D jędrne z ładnymi sutkami Faceci mający do wyboru kobietę z A i C raczej wola C Tak jak i wy wybralybyscie penisa 18 a nie 7cm Biust jest atrybutem kobiety a asexualny jest gdy go brak

Jestem facetem, dojrzałym, ze sporym doświadczeniem w kontaktach towarzyskich i seksualnych. Z ciekawością czytałem wpisy i strasznie mi zal dziewczyn, które mają jakieś kompleksy. Niesłusznie. Owszem, sporo facetów lubi duże piersi. I stanowia ich fetysz. Ale co najmniej drugie tyle woli mniejsze lub nie stanowi to dla nich problemu. Mialem male i duze. Zdecydowanie wolę mniejsze. Są ładniejsze, mniej kłopotliwe, praktyczniejsze. I po przkoroczenie 35 roku zycia, nawet po wykarmieniu 2 dzieci nadal sa ładne,m podcas gdy duży biust w tym wieku i z takim "doświadczeniem" bez DOBREGO biustonosza się rozlewa i jest aseksualny. A wierzcie mi drogie Panie, i po 50-ce można mieć doskonała sylwetke i jędrny biust. Pod warunkiem że jest miseczka A lub B. A do tych zakompleksionych: pamiętajcie, że macie puschupy. A w lózku jak facetowi to przeszkadza ze nie ma dużych "bimbałów", wykopcie prostaka na zawsze i wykasujcie go z komórki i pamięci, bo to oznacza, ze on kocha Wasze piersi i dziurkę, a nie Was. Pozdrawiam :)

kleopatra masz mniejszy móżdżek niz ci sie wydaje

testy na inteligencje pokazały ze mam inteligencje bliską AINSZTAJNA a mam ADHD więc mój wynik i tak był zanizony

ja mam duże piersi i mam z ich powodu kompleksy :( wolalabym miec male

a kogo to k*rwaaa obchodzi co wolą faceci ??? ja jestem dechą i czuję sie z tym idealnie a jak komuś sie nie podobam to niech w*pierdala , moze sie nie patrzeć proste :) co mnie to obchodzi ze wolicie C/D...?! Ciekawe czy wszyscy Ci koneserzy wielkiego biustu sami mają minimum 180 cm :D ?

Ja ! ja wolę małe cycki i szczupłe laski:-)

na którym kobiety poniżają się nawzajem, która jest atrakcyjniejsza dla samca :O Większość facetów w sytuacji seksualnej patrzy na kobietę jako całość i pragnie jej całej, a nie jej cycka, dupy, czy czegoś innego. A jak jest to mężczyzna normalny, a nie żałosne gimgówno, których teraz pełno, to nigdy nie będzie poniżał swojej parterki krytykując, że jest niedoskonała. Natomiast kobieta drugiej kobiecie zawsze ubliży. Patrzcie, tępe babska, co piszecie na siebie nawzajem - deski, krowy i tak dalej :O Wstyd normalnie. Żadnej solidarności kobiecej. Sama mam naprawdę duże piersi, chciałabym mieć małe, za najbardziej seksowne uważam piersi naprawdę małe, zawsze chciałam wyglądać inaczej, niż wyglądam. Jednak jestem z facetem, który szaleje za moimi cyckami i o to właśnie chodzi. Wiążmy się z partnerami, którzy gustują w naszym typie urody, zamiast leczyć kompleksy, poniżając innych.

Mi małe piersi podobają sie. Ja jestem z kobietą to tylko z taką ktora ma małe cycuszki małe jest piękne

Prawda jest taka, że dla większości facetów najładniejsze są te, które ma w zasięgu dłoni. Więc jak się już trafi facet to możecie być pewne, że będzie usatysfakcjonowany, niezależnie czy macie 70A czy 85E.

Kolejny obrzydliwy temat Słusznie! Szkoda, że wszystkie kobiety, nie są takie mądre. Podpisuje się pod Twoim postem rękami i nogami. No, i trochę cyckiem, choć ja nie opgniewałabym się o jeden, czy dwa rozmiary w gratisie ;)

Duze to nie znaczy obwisłe.

Wlaśnie,duże nie znaczy obwisle. Mam ponad 40 lat,jestem szczupla,biust rozmiar 70F,fakt trochę duży i nieproporcjonalny do mojej sylwetki,ale absolutnie nie obwisły.

moja dziewczyna ma A 75 jest szczupła i wysoka i bardzo mi sie podobaja jej piersi

Najpierw byłem z żoną która bała się pokazać małegy biust w pełnym świetle i twierdział ze mi się nie podoba, póżniej bylem z dziewczyną o biuście F i narzekała ze ciężki ,faktycznie gdy była nade mną miałem wrażenie ze zaraz się urwie, kolana ją bolały. Dziś myslę ze mały biust jest zawsze kształtny aż do póznej starości jesli się dba choć poduszki się z niego nie zrobi a duży szybko traci z wiekiem na urodzie bo jest wystawiany na słonce i pod własnym cięzarem z wiekiem się obniża, trzeba dobrze staniki dobierac. osobiście wolę mały sterczący zawsze biuścik :)

moja zonka jest szczupla i ma fajny sterczacy maly biuscik,uwielbiam te cycuszki.Zdecydowanie wole male piersi,65 b jest super;)

Szczerze trzeba mówić. Po pierwsze zalogowałem się tu ale ni cholery nie pamiętam hasła. Tak jak pisało kilka inteligentnych kobiet (tak wygląda po loginach) piersi nie mają żadnego decydującego znaczenia nawet na początku znajomości. Kobiety z mniejszym, znikomym biustem kojarzą mi się z młodością. Widziałem ze 2-3 wpisy, że nie mają dużo doświadczenia z facetami i ja przynajmniej - moze podświadomie - takie kobiety wybieram (czy mnie wybiorą?.... raz tak raz nie). Sam mam już 36 lat doświadczenie nieduże. wiec wolę kobiety ok. 30-tki kojarzące mi się z młodością i mniej doświadczone. i sam się chce czuć się młodszy. mezczyzna-35@o2.pl Ps. Także filozofię wielkości piersi i reakcji mężczyzn bym na bok zostawił, bo sprawa jest prosta. A wolę małe biusty, choć nie jest to nic ważnego dla mnie. Kobieta z mężczyzną uzupełnia się w dziesiątkach dziedzin, w tym fizycznie (ale akurat klatka piersiowa to 4.rzędna dziedzina). Bliskość kobiety i mężczyzny ma oboje rozwijać jako ludzi i to jest ważne w życiu. Nie ?

Każda kobieta powinna mieć duży bufet. Drogie Panie jak wam kiedyś mężczyzna powie, ze podobają im się małe cycki to kłamie :D

Mam 17 lat i do nie dawna bardzo ubolewałam nad tym , że mam mały biust :( ... mam 75B , na forum wypowiadacie się , że to nie są małe piersi , jestem z chłopakiem już 3 lata , i do tej pory gdy dochodzi do tego , że mam sie rozebrać , trochę się krępuję ... mimo tego , że współżyjemy już ponad 2 lata ... ciągle mi powtarza , że bardzo kocha moje piersi , że bardzo go podniecają , że uwielbia się nimi bawić ... ; ) ale jakoś mam takie wrażenie , że mówi to tylko dlatego , żeby mnie pocieszyć :) ... ale dzięki temu forum trochę zrozumiałam , że małe piersi naprawde pociągają facetów ;) ... ale z jednej strony ciesze się , że mam takie piersi a nie jakieś dojce zwisające do ziemi ;p bo to wygląda odrażająco ;p ... małe piersiątka wyglądają bardzo ładnie i seksownie jak założy się stanik , który unosi piersi do góry i sprawia wrażenie , że piersi są troszeczkę większe ;p

Chociaż jestem 2 razy starsza też tak sądzę, i wiem jak patrzą na mnie jak idę... a faceta teraz nie mam radosna1978@o2.pl

Ja mam malutkie piersi 65C( to mniej więcej 70A tylko mniej cm pod biustem) i straszne kompleksy przez to. Dużo facetów mnie podrywa, ale ja nie chcę się z żadnym z nich związać, bo wiem, że po pewnym czasie ten defekt zacząłby im przeszkadzać. Niby wiem, że faceci patrzą na kobietę jako całość, a ja mam ładną twarz i figurę(pomijając piersi oczywiście), ale pewnie gdyby doszło do sytuacji intymnej, to by się rozczarowali, mimo iż nie noszę push-upów i na pierwszy rzut oka widać, że mam mały biust.

mam mały biust ale niestety pojawiły się na nim rozstępy.zaczęłam stosować tabletki aby powiększyc piersi i już po 3 miesiącach stosowania skóra się tak napięła piersi się uniosły i powiększyły nawet zniknęły rozstępy. w końcu mogę pokazywać swój buist i czuć sie dobrze w swojej skórze. http://intymnosc.pl/uff/lekarz/zestaw-perfect-bust-150ml-p-812.html

Hej Dziewczyny ja to dopiero mam problem bo nosze rozmiar biustonosza B i moj chłopka którym jestem prawie 4 lata wyśmiewa sie z moich piersi mówi ze duże sa lepsze i grube ale ja nadal go kocham i nie wiem czy mam byc dalej z nim bo ja sama nie wiem co czuje juz to jest bardzo przykre słyszeć od swojego chłopaka gdzie masz cycki i grube sa lepsze co o tym sadzicie ???

A ja gustuje w małych ..i choć bym chciał to tego nie zmienie! Dziewczyny są faceci co lubią !!!! A Gość to reklam tutaj nie przedstawiaj bo wszystkie gotowe bedą to kupić i co ja zrobie.

a uwielbiam kobiety z maleńkim, nawet mikroskopijnym biustem. Nie mogę przejść obok takich bez zerknięcia. Taki biuścik bardzo na mnie działa. Panie z maleństwami są powabne, ponętne, kuszą nieziemsko. Niestety tylko raz w życiu byłem z taką niewiastą z miseczką A...Nie jest łatwo spotkać taką kobietę i nazwiązać bliższą znajomość. Chociaz marze o tym...szczere i mocne to pragnienie...

biust nie musi być duży, ważne żeby były twarde sudki.

A co to jest sudek ?

popieram :)

24 lata, doswiadczenie spore (30+, 4 powazne zwiazki [ponad 2 letnie]); piersi sa dla mnie bardzo wazne, sa istotnym elementem kobiety, kwintesencja kobiecosci. skreslilem kiedys kobiete przez to ze miala za male piersi (to mogl byc piekny zwiazek i byc moze to byl blad, ale balem sie ze bede ja zdradzal). nie mniej jednak znam kilka innych kobiet o rownie malych piesiach, z ktorymi moglbym byc... (widocznie nadrabiaja caloksztaltem...). piersi powyzej D80, zwlaszcza powyzej H nie sa juz takie fajne... moje optimum C80. kiedys kochalem sie z kobieta, ona byla na mnie... byla bardzo szczupla, piersi tez miala bardzo male (nie miala wcale mowiac wprost), bylem nieco porobiony.. za ktoryms razem, gdy wracalem do rzeczywistosci z polzamknietych powiek (bylo calkiem niezle) moj wzrok padl na jej umiesniony brzuch (kaloryfer) i brak cyckow. wpadlem w konstere czy to aby facet na mnie nie siedzi (niezbyt celowa, podswiadoma mysl). sflaczal mi pierwszy raz w zyciu i zrobilo sie nieco dziwnie. mowila ze kiedys sie jej juz to przytrafilo i ogolnie jej kobiecosc cierpiala ;/ ps. znam wiele kobiet ktore sa tak z******te ze kazdy by sie skusil mimo ze nie maja cyckow. ps2. cycki da sie wyhodowac, nie martwcie sie kiedys wam urosna ;) moze dopiero po 3 ciazy?

Witajcie, Przypadkiem trafiłem na to forum i na ten temat. Właściwie przeszedłbym obok, gdyby nie to, co przeczytałem. Jestem fotografem po Akademii Sztuk Pięknych. Zrobiłem sesje wielu kobietom i nigdy nie pomyślałem, że małe piersi są gorsze od dużych. Powiedziałbym nawet, że w moim mniemaniu jest przeciwnie. Z dużymi piersiami powyżej pewnego wieku może być problem, gdy dziewczyna zdejmie stanik. W przypadku małych, łatwiej jest zachować ich kształt z młodości. Poza tym jest wiele argumentów przemawiających za tym, że każdy facet ma inny gust i wystarczy poszukać takiego który woli małe piersi od dużych, albo - najlepiej - nie wartościuje Kobiet po rozmiarze ich stanika, ale po ich sercu, potencjale, wykształceniu, wrażliwości czy mądrości. A zatem dziewczyny z małymi piersiami. Głowa do góry. Jesteście piekne. Aha, poza piersiami, dbajcie tez proszę o inne aspekty Waszego ciała, a także o Wasze wnetrza. Bo to co najbardziej się liczy, to to co najbardziej ukryte. Poznałem jakiś czas temu dziewczynę piękną jak Wenus. Nie mogłem zrozumieć, jak to możliwe, że w parze nie idzie również piękno wnętrza. Z czasem zrozumiałem, że dziewczyna czy żona musi byc piękna całościowo. Co więcej. Nad ciałem można pracować i je formować. A jeśli ktoś jest pusty w srodku, trudno to zmienić i nawet operacja plastyczna nie pomoże. Bardzo mądrzy ludzie powiedzieli mi kiedyś, że mąż czy żona powinni być przede wszystkim super kumplami, bo być kochankami to nie wystarczy. Z czasem dochodzę, że tak jest. Zresztą chba mało kto chciałby pocałować piękną, ale totalnie pustą dziewczynę. Ale mi wyszedł elaborat. Wybaczcie :) Pozdrawiam Was i proszę, niech choć część z Was uwierzy, że z małymi piersiami możecie być o niebo atrakcyjniejsze od dziewczyn z dużymi piersiami! Bo choć poruszyłem temat kobiecego wnętrza, zdaje się, że piersi były tematem tego Waszego forum. :)