Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Witam :) Taa praca... ech szkoda gadać U mnie dziś pięknie słoneczko świeci.. i zaraz idziemy z małgosią na spacer :) 🌼 Kluska może nie bedzie tak źle i jej nie stracisz..? 🌼 Isa nowe Kafe to po prostu nowy wygląd głownej strony forum, zobacz są nowe działy itp Ten ból może być od kręgosłupa.. i przykre, że Ci nie chcą bezpłatnie zrobić.. 🌼 Tygrysek tak, kierowca, który poczeka na Ciebie, oj jakie to ważne.. :) ile ja razy gnałam na pks, żeby zdążyć i z raz, czy dwa już go goniłam jak ruszał.. ;) Jeeejuuu czekolada bananowa.. mniaaam musi smakować :D 🌼 Air o tak, nowa spódnica, to jest coś bardzo pozytywnego :) fajnie, to opisałaś \"i jest mi dobrze\" :D 🌼 Saszka :) 🌼 Mała Ty się kochana oszczędzaj :D 🌼 Kachni .. się rozpisała ;) brr chyba zawału dostałabym w tym pędzącym samochodzie :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:D chwila relaksu w milym diabelskim towarzystwie:) i herbata zielona cynamon z pomarancza:) moja idea dzbanuszka tez dziala:) ale wlasnie ja sobie w nawet najmniej przyjemnym wydarzeniu probuje znalezc dobre wytlumaczenie.... czyli nawet jak ktos jest niesympatyczny to sobie tlumacze ze przeciez nie ja bylam powodem:) i to ze staram sie byc zawsze nastawiona na \"tak\" zostalo kiedys zaatakowane:) kolezanka juz \"zostala wywalona z listy kontaktow\";) i moge sobie dalej tak zyc:) potem poczytam i cos jeszcze wymysle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pusto tu ciutek... okazalo sie, ze nie mam dzis korepetycji, co Mala (nie mylic z nasza Małą) pojechala na przymiarke sukienki komunijnej. Zatem jak spedzilam ten czas?? oczywiscie na lozku z HP :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcia chciałam powysyłać, przyniosłam na płytce, a tu kompik nie widzi CD :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko chciałam pomachać-bo tak naprawdę poczytam ( i napiszę) za dwa tygodnie a przed dzbanuszkiem była Polyanna i Słoneczko:D czy ktoś czytał \"Słoneczko\" albo \"Polyannę\"? Isa - a ty sie nie daj i dalej bądż taka zaklamana;) a tobie panie Borewiczu-choc sie niewiele znamy-pozwalam sobie rzec: SŁUCHAJ SIĘ GIO!!! i juz :) wszystkich ucałuskowywuję 👄 do zobaczenia za jakis czas:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Dzisiaj do zestawu pysznych herbat dorzucam zwykla ale z ... limonka :) a poslodzic mozna ją miodem :) Rokita -> 🖐️ ja tez czytalam Polyanne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ello :D Idea dzbanuszka bardzo mi się podoba, film \"Polianna\" widziałam, bardzo bardzo pozytywny. Ja do wczorajszego dzbanuszka wrzucam pana, który myślał, że płaczę na ulicy i podszedł się spytać co się stało :) a ja tylko wycierałam nos :D ale miło mi się zrobiło, bo pan wyglądał na naprawdę przejętego, a mówią, że panuje znieczulica. Gio - dostałam kwitek z poczty, że przyszla przesylka, ale nie mam kiedy iść odebrać, może jutro się uda :) HP część pierwsza już skończone, zostało tylko 15 stron. Jestem w ciągu i szybko muszę skombinować \"Komnatę tajemnic\" :D Pogoda dopisuje, jak wychodzę o 17 z pracy to jeszcze jest jasno więc mam ostatnio samopoczucie dobre i bardzo dobre. I z okazji Dnia Kobiet wszystkim Diabliczkom życzę wszystkiego najlepszego, milości, mądrości, piękności :) 👄 🌻 dla każdej mała szklarnia ulubionych kwiatów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... no dobrze..... tlumacze... ale idzie mi fatalnie.... :( Airk -> \"a nie mowilam\" ?? wciaga okrutnie!!!Moge Ci podeslac II i III czesc jesli chcesz :) ja sie juz martwie co bedzie jak skoncze VI... jak przetrwac rok albo i dwa lata az sie nastepna ukaze?? no jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysuniu - dzięki ci za chęć pożyczenia książek, ale mam nadzieję, że uda mi się pożyczyć je gdzieś bliżej. Mam młodszych kuzynów i już mamie powiedziałam że ma w pracy spytać kogoś :D akcja zaplanowana na szeroką skalę :) Kluska - :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet:)🌻 jeszcze tu wroce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się nazywa to na katar? :) wiem, wiem, już mi pomogło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D czyzbyscie swietowaly MDK:D?? dostalam rafaello - czy mam czekac ze zjedzeniem tego do po świętach?? kurcze... nastepnym razem sie zastanowie zanim glupie postanowienia zrobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam swoj klub :) dzisiaj wszystkie dziewczyny dostaly po tulipanie i jakims drobnym prezencie :) To bylo naprawde bardzo mile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postanowienia, mocne postanowienia.... bez piwa wytrzymałam do piątku wieczorem.... słaby wynik.... przyszli znajomi i ze zdziwieniem zapytali: a co z wyjazdem na narty do Włoch? będziemy sami piwo pili? no i się złamałam, jak do mnie dotarło że postawiłam sobiie za wysoko poprzeczkę. Zresztą, to było straszne.... od środy wieczorem cały czas miałam przed oczami oszronioną szklankę... nie do przejścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszka - hehe łączę się w bólu :D ja z moimi postanowieniami też nie daję rady. Alkoholu miało nie być a był i właśnie stoi przede mną pusty kieliszek :) słodyczy miało nie być i ... szkoda gadać :P ale postu jeszcze dużo zostało, wszystko do nadrobienia. Tygrysek - fajnie, że w klubie pamiętali. Mój szef to burak :D nawet życzeń nie złożył, tylko pitolił coś o socjalistycznym święcie i jeszcze mnie przetrzymał 10 minut dłużej w pracy na pisaniu jakiejś umowy :( wrrr to zły człowiek jest :P Ale za to w domu Michał czekał z bukietem i tata przyniósł różę, więc się szybko otrząsnęłam ze złości :D I ćwiczyłam jogę z dvd, oddychanie może sprawić tyle przyjemności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macham łapką porannie :) Jadę na 8.00 podpisac w końcu ten akt notarialny- zostajemy przy darowiźnie. Droższe to o prawie 1 000 zł, ale ..... innego wyjścia nie ma. Dołować się już dłużej nie zamierzam, bo to okropny stan jest! Schowałam sie na 2 dni, by i wam humoru nie psuć :) AIR- ja dziś włączam Jogę! Ja, ja!Ye, Ye! Co do Wielkopostnych postanowień: idzie mi nienajgorzej. Apetytu na słodycze nie mam- co mi jest?! Piwko pije, ale nie obiecywałam, że nie będę :) Tylko do tego portera mnie ciągnie..... ;) Mam za soba mega intensywne dni w pracy, dziś tez walcze do wieczora, ale za to może jutro uda mi sie zostać w domu i odgruzować dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) pstryknela woda w czajniku, wiec sie kolezanka pyta \"co pijecie?\" ja \"zrobie sobie dobrze herbata Irish Cream\" \"sa lepsze sposoby, zeby sobie dogodzic...\" :D i jak tu nie rozpoczynac dnia w dobrym humorze?? Air -> z oodychaniem na jodze, jest podobnie jak na pilatasie... takze oddychanie moze byc sztuka :) Nina -> powodzenia u notariusza 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mnie dzisiaj rozpiera dziwna radość, jakbym miała atak marcowania :D hehe aż się boję, żeby mi ktoś tego uśmiechu brutalnie nie starł z twarzy :) hehe na razie jest fajnie, od przyjścia do biura nadrobiłam to czego wczoraj już nie zdążyłam, więc na razie jestem na czysto, czekam aż szef przyjdzie i zarzuci mnie jakimiś nowymi rewelacjami :P Jutro znowu kabarety wieczorem, ale już podchodzę do tego ze spokojem, bo w końcu już wiem jak to się je i jak zagonić artystów do podpisywania umów przed występem. A w sobotę czeka mnie wczesne wstawanie, bo jedziemy całą rodzinną kawalkadą do ciotki aż pod Wrocław na 70. urodziny. Stary numer, ciotka nic nie wie, że się impra na całą rodzinę szykuje i będzie niezły szok niespodziankowy :D ja się cieszę, bo zobaczę moją kuzynkę z Niemiec, u której byłam latem. Ale w ten weekend raczej nie odpocznę. Niedziela, jedyny porządny dzień będzie trzeba wykorzystać na zagarnięcie domu. Najgorzej jest z wymianą wody u mojego żółwia, ma akwarium 80 litrów i nieźle się trzeba nabiegać żeby je opróżnić, a potem znowu napełnić. Ale nadal mam dobry humor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Nie dostałam kwiatka.. W sumie spodziewałam się.. ale to już tak dawno było, jak mi dał 🌼 .. a jeszcze Magdzie M. dał jej takie słodkie malutkie.. ;) Za to dostałam piankę (tą do jedzenia ) to chyba tak a propo mojego postanowienia ;).. Zjadłam.. wczoraj wszystko :D w sumie to takie .. mało groźne.. ale owszem, mogłam się bardziej powstrzymać, bo przecieżo to chodzi w tych postanowieniach, żeby było z umiarem i umieć powiedzieć sobie: na dziś dość :) Małgosia dostała młodą marchew ;) A w ogóle, to wcześnie rano dostałyśmy smska z życzeniami od Anioła ;) A potem posypały się smski od jego kumpli z pracy (i zarazem moich) i od brata też :D Rokita ja widziałam film Polyanna, ale dawno ;) A co będziesz robić przez te dwa tygodnie ? Tygrys a ja teraz mam \"na tapecie\" herbatę z dziekiej róży i hibiskusem :) A teraz ta część, która wyszła nie jest ostatnia? Czy dopiero Rowling pisze ostatnią? Air o jak miło, a pewnie był to starszy pan (czyli taki, który jeszcze pamięta czasy uprzejmości..) Taka mała szklarenka na reagalik hihi Super mieć taki humorek - trszymaj się go jak najdłużej i nie daj sobie odebrać ;) Fajny numer z tym zjazdem na urodziny - ja postanowiłam Aniołowi tak zrobić (chociaż niekoniecznie trzymać to w tajemnicy do samych urodzin) i zapytałam czy Ci kumple z pracy nie przyjdą do nas (z żonkami) na kawkę i ciasto ;) ale wczoraj Anioł to popsuł, bo powiedział, że musi jechać na wieś do rodziców :o Aha, no właśnie.. jak to się dokładnie robi z tym kisielem i budyniem.. bo jak mi ostygną.. to mogą się nie chcieć przelewać do miseczek.. ;) Kluska :D Isa nie musisz, jeśli będziesz jadła np. tylko jedno na dzień, na dwa dni.. na tydzień... hihi ;) Saszka, to nie pij w Polsce, a we Włoszech z kumplami popiwkujesz.. ;) :P ale ta szklanka przed oczami.. łoł ;) Kachni 🖐️ Nina mam nadzieję, że już po podpisaniu więcej problemów z tym mieć nie będziesz - życzę Ci tego ;) Wy tak ciągle o książkach, a ja zapominam :) Zaczęłam czytać Potęgę podświadomości Murphy,ego (czytałyście?), dorwałam ją w końcu po paru latach - jeszcze na studiach (ostatnio albo przedost. rok) dojrzałam ją na wystawie księgarni, gdy się wieczorem włóczyłam po głównej ulicy Pabianic czekając na autobus do domku :) A skończyłam czytać książkę Anioła (bo chciałam wiedzieć, co on czyta, bo on raczej woli książki praktyczne), Czwarty protokól Forsytha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachni- jak zwykle rozmowna ;) Już jestem PO ! Poszło gładko, nawet wyszło taniej niż sądziłam, potem zabrałam tatę na ciacho i kawę i pogadaliśmy sobie od serca :) Okazuje się, że w mojej rodzinie dzieje się coraz \"ciekawiej\", myślałam, że mój ojciec należy do \"gruboskórnych\" facetów i niewiele rzeczy go obchodzi, a tu okazało się, że on też to wszystko przeżywa jak ja.... Skończył niedawno 73 lata, jest w świetnej formie fizycznej- oby tak dalej! Zwierzył mi sie, że na Wielkanoc chce pojechac na grób swojej pierwszej żony, chce odwiedzić rodzine, a w lecie chce pojechać do domu rodzinnego- na drugi koniec Polski. Chce mu pomagać jak tylko mogę! Pisałyście o dniu kobiet- nic nie przebije mojego teścia, który wczoraj o 6.20 (!) obudził nas dzwoniąc na stacjonarny. ja zerwałam się ze ścisnietym gardłem, bo dla mnie każdy telefon o tak dziwnej porze = złe wieści. A tu mój teść z życzeniami! Myslałam, że go przez słuchawkę uduszę, ale potem sama się z tego śmiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek, ja też nie dostałam kwiatka. Dostałam torebkę :) Oraz tłiksa od współlokatora :) Ale zabił mnie wieczorem sms od kursanta - że gdzie ja jestem, że życzenia będą musiałby być spóźnione i w ogóle :) A ja mam środowe popołudnia wolne :) AIR :) szef ani słowa mi nie powiedział, olał mnie serdecznie. No i wzajemnie :) No i uściski dla linkinga za pamięć :) moja sytuacja w pracy nadal niejasna :( Ściskam Was wszystkich i każdego z osobna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerwa na kawe :) Air -> oby jak najczesciej takie ataki Ci sie zdarzaly :) oho, to przed Toba pracowity weekend. A kto bedzie tym razem gosciem specjalnym na tym wystepie kabaretow?? Kachni -> 🖐️ Kluseczka -> prosze, prosze jakie masz powodzenie... wszyscy za Toba tesknia :) za prace trzynam kciuki 🌻 Majorek -> hihihi czekoladowe ciacha Cie nie zlamaly, a pianka tak... nie, nie ta czesc co teraz wyszla to jest VI - przedostatnia... a VII to dopiero ma powstac, chyba nawet szkicu jeszcze nie ma... ech :( Czytalam kiedys \"potege podswiadomosci\", ale to bylo baaardzo dawno... Ninka -> ciesze sie, ze wszystko poszlo tak gladko i dobrze :) To bardzo dobrze, ze Twoj Tata ma tyle planow, jeszcze bedzie Ci w wychowywaniu wnukow pomagal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Joł :D No ja wiedziałam, że się coś święci :) W sobotę 18 marca mam rozmowę w kancelarii adwokackiej do sekretariatu :D hehe tutaj na stażu w sumie fajnie, ale trochę mało rozwojowo, a tam będzie zapieprz, oby się udało :) hihihi Tygrysek - tym razem gościem będzie Piotr Gąsowski, a w kwietniu Artur Barciś :) ale mnie już może wtydy nie być :P Majorek - kisiel i budyń mają być gorące jak je wlewasz do miseczki, a potem razem stygną. Inaczej to byś faktycznie miała problem z przelaniem :D Nina - pewnie, że się tata przejmuje, tylko wiesz, że chłopaki nie płaczą. Też by mnie przeraził telefon o 6 rano, ale teść chciał być po prostu najpierwszy z życzeniami :D Kluska - ja nie wiem gdzie oni takich szefów robią :P hehe No i dzięki za przypomnienie, że Linkingowi trzeba podziękować za życzenia i bukiet :D dobrze, że gdzieś w przestrzeni krążą prawdziwi faceci z gestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na moment. dzisiaj się dowiedziałam, że muszę zwrócić mojego laptopa. zatem od 21 marca (tego dnia oddaję kompa), nie będę dostępna netowo, buu. jedynie pewnie sporadycznie, gdy będę w firmie. jak ja to wytrzymam??? pozdrawiam ciepło❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J23-NweBorewicz
...simanka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×