Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *zmartwiona*

Samookaleczanie się! Co o tym sądzicie??

Polecane posty

Gość Zakłopotana o friend
JokerRR nie masz uczuć chyba nie poczułaś co to prawdziwy problem i przykra to jesteś ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Król Egoizmu
@JokeRR Pfff a co mnie obchodza inni ludzie? Niech gina. @Zakłopotana o friend To przestan tlumaczyc bo to jej sprawa czy sie tnie czy nie, a nie twoja, kapewu? Egoizm rules Jesli uwazasz inaczej to wypierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Król Egoizmu
@JokeRR Pfff a co mnie obchodza inni ludzie? Niech gina. @Zakłopotana o friend To przestan tlumaczyc bo to jej sprawa czy sie tnie czy nie, a nie twoja, kapewu? Ja tez sie tne, nie z powodu problemow bo tych nie mam absolutnie zadnych lecz dlatego ze mi sie to podoba i nikomu nic do tego. Egoizm rules Jesli uwazasz inaczej to wypierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana o friend
Uwierzm mi że to tak że moja sprawaa jak ci się coś nie podoba to spie***j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saamookaleczalna xDD
Samookaleczanie sie to bardzo ciezka sprawa . ludzie okaleczajace sie działaja pod silnym wpływem złych emocji . ten boll ;( OCh .. od pół roku sie okaleczam . to wciaga ;( na poczatku lekko sie ciełam . lecz z razu na raz coraz mocniej ;( ten bol wbijania sobie zyletki ;( jednak nic nie dzieje sie bez powodu ;( jest jakis problem i od razu zyletka ;( ale coz.. jakis czas sie nie cielam , ale teraz znowu ;( aa dlaczegO?! sama nie znam na to pytanie dokładnej odpowiedzi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **BliznAA**
Ja sądze ze to jest rzecz głupia ale czasem potrzebna. Ja sama sie tne. i mi to pomaga chociaz strasznie tego załuje . . uwazam ze jest to rzecz naturalna. Tylko trzeba miec mocny problem zeby to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LenQaaa
A ja jestem bi. I chooojowo sie czuje. Odkrylam to niedawno. Po prostu jestem swietna. Tne sie, pale, pije, czasem przygrzeje i do tego jestem bi. Suuuper, nie ? ;] NIENAWIDZE tego w sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **BliznAA**
Kurczę!! Czemu to wszystko jest takie trudne? Za kazdym razem kiedy chcę z tym skończyć , nie potrafię!!! Cały świat ciągle sie mnie czepia o byle co !!! Nie dam rady!!! Robię to codziennie , kilka razy. Pomaga mi to na chwilkę , ale potem znowu chcem więcej! Chcę dalej sie ciąć!! Nie , Nie poradzę sobie z tym !! Muszę do tego przywyknąć , tylko szkoda że zostają te okropne blizny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na stronie HCfor Brutalne Oblicze Świata jest temat, ze zdjęciami samookaleczeń , przyznam szczerze, że są szokujące. Jako , że mdleję na widok krwi, zbyt długo tego oglądać nie mogłem. Myślę, że dobrze by było abyś zrobiła sobie grupę krwi i wytatuowała , na widocznym miejscu, to może cię zdołają uratować, jak sobie przetniesz , jakąś żyłę, cy cuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghfjghjh
Wiecie co ? Na tym forum wypowiadac sie kazdy moze. Ale po co skoro mowi sam do siebie ? On otwiera przed Wami wszystkimi dusze a Wy macie to gdzies. Kazdy pisze tylko o sobie. To niech sobie pamietnik zalozy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mishaaa
No wiec tak ,mam 19 lat , patrzac na mnie nikt nigdy nie domysliby sie ze ja napozor majaca wszystko dziewczyna moge sie okaleczac. W kazdym razie zaczelo sie niewiinie , klotnia z rodzicami dosc powazna , napiecie przedmiesiaczkowe i mega wielka handra , wiec znalazlam w szufladzie zyletke i zadalam sobie kilka ran na rece. Owszem bolalo ale przynioslo mi ulge , nie na dlugo , bo chlopak ktory narobil mi wielkich nadzieji nagle przestal sie do mnie odzywac a mi tak bardzo na nim zalezalo wiec musialam sie na sobie jakos zemscic, no bo przeciez niby dalaczego sie nie odzywa ? pewnie jestem nudna, brzydka beznadziejna , wiec pocielam cala reke, bolalo ale ja lubie ten bol bo wiem ze na niego zasluzylam ! Teraz byle pretekst, klotnia z kolezanka, kompleksy, siostra nie pozyczy bluzki , rodzice zabronia gdzies wyjsc - ja biore zyletke do reki ! Chcialabym juz to skonczyc i ciagle powtarzam ze to ostatni raz ale jest to bardzo trudne , jest to nalog , moj drugi i mysle ze latwiej byloby mi rzucic palenie . Pewnie pomyslicie \"idz do psychologa\" ale ja nie wierze w takie cos , owszem na pewno Ci lekarze pomogli wielu ludziom ale ja nie odwazylabym sie isc z wlasnymi problemami do kogos obcego, w moim przypadku jest to nierealne , jesli sama sobie z tym nie poradze to nikt inny mi nie pomoze. I jeszcze jedna uwaga, nie smiejcie sie z ludzi ktorzy maja podziarane cialo , bo to sa dobrzy ludzie , ktorych zapewne przerasta ilosc problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś za proste wyjaśnienie, problemy? Ubzdurane i wydumane, a na pewno masz jakieś odchyły psychiczne i potrzebny ci jest lekarz psychiatra, jak nie potrafisz w inny sposób zwalczać stresy. Mogłabyś wiąść na rower i jechać pod górę 10 km dla przykładu. Ale nie , musisz się ciąć, bo to takie spektakularne i widowiskowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana o friend
Hej ! to znowu ja tym razem mam większy problem ta druga osoba o której dziś wam mówie chce się na prawde zabić boję się że zrobito po zakończeniu roku szkolnego bo grozi jej kiblowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mishaaa
bmblondyn tak masz racje , ja wiem ze to jest jakis odchyl na tle psychicznym ale ja nie potrafie z tym skonczyc mimo ze czesto jezdze na rowerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYLWIA774
TEZ SIE TNE MAM DEPRECJE 6lat i niska samocene i nie nawidze siebie tak moge pozbyc sie bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYLWIA774
ROBIE TO JAK NIE MOGE SOBIE Z CZYMS PORADZIC OD STYCZNIA TEGO ROKU ZACZELAM NIKT NIE WIE O TYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara w siebie
to wam samo przejdzie....samookaleczanie jest jak wirus...który w nas wchodzi.....jest on zagrożeniem najbardziej dla dziewczyn..które sa słabsze od chpaków.......oni radzą sobie z tym wszystkim znecznie lepiej niż my...BABY.....najgorszy wiek dla naszego wirusa to 14-20 lat.....mając 23 (tak jak ja) pozostają blizny i pytanie......PO CO TO MI BYLO.....jak ja teraz wyglądam....żałujecie każdego cięcia....każdej chwili.....ale macie już większe poczucie wartości...i doradzacie innym nie rób tego.....to tylko oszpeca a nie przynosi ulgi.....Także spokojnie dziewczyny.....płaczcie ...ryczcie....ale nie tnijcie się.....naprawdę nie warto.......jednak zrobicie jak uwarzacie ....to jest tylko moje gadanie...jednak mam nadzieję że ktoś mnie posłucha....powodzenia w walce.....nie dajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim . Postanowiłam się wypowiedzieć... dlaczego ? Poniważ sama się tnę, a właściwie cięłam . Zaczęłam ponad rok temu Sama dokładnie nie wiem dlaczego Słyszałam o tym i być może chciałam spróbować, zobaczyć jak to jest... Zaczęło się niewinnie... nożyczki, cyrkiel i lekkie ślade, które szybko schodziły Dopiero potem znalazłam żyletke... potrzebowałam coraz mocniejszych blizn... Nienwidzę siebie.. swojego wyglądu... życia... Nic mi nie wychodzi... we wszystkim jestem najgorsza... jestem nielubiana... rodzina rozbita... niezauważalna... az proba samobojcz Wyglada to jakbym się nad sobą użalała al uwierzcie mam to już za sobą... i mam tego dosyć O co byście zapytali, nie jestem w tym dobra Od małego wyśmiewana i zawsze odtrącona Mam 16 lat... nie widze dla siebie przyszłości Nie wiem w ogole po co żyje ? Pomimo problemów nie tne się, nie parze ogniem, nie drapie... już nie przez długo czas tego nie robiłam potem znów sięgnęłam po żyletke, choć myślałam, że z tego wyszłam Tak bardzo nie chce do tego waracać, a boję się, że kiedyś nie wytrzymam Nie chcę być uważana za emo, bo to po prostu śmieszne jak ktoś na kogos mowi emo dlatego, ze sie okalecza to tak jakby nazwac kogos hipisem, bo lubi nosic spodnice w kwiaty ! Własna przyjaciólka mówiła na mnie emo jak zauważyła sznyty, a jak kiedyś wybuchłam i niechcący powiedziałam jej, że probowałam się zabić to mnie wyśmiała ! Jeśli ktoś \'początkujący\' to przeczyta to błagam nie robcie tego ! Wiem, ze nie wezmiecie tego do serca, bo sama kiedyś uważałam, że to nie jest złe... Dopiero sami to zrozumiecie jakie to beznadziejne PROBLEMY MOŻNA ZAŁATWIAĆ W INNY SPOSÓB choć sama właśnie mam ochotę wyciągnąć tą cholerną żyletkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **BliznAA**
Hej! Jak wiecie ja sie ciełam , ale juz z tym skończyłam . Wiem ze może pomyślicie ze to nie możliwe bo to jest jak naług. Ale uwieżcie to jest możliwe. Niedawno temu moja koleżanka zrobiła cos bardzo głupiego nawet nie chce mówic co. Ona też sie samookaleczała. I właśnie ona pomogła mi choć nieswiadomie pomuc z tym skończyc. Dzis juz sie nie tnę . Swoje problemy rozwiązuje w inny sposób. Mam przyjaciół na których mogę liczyć ktorzy mnie nigdy nie zawiodą. Uwierzcie mi wystarczy tylko chciec! Uwierzyć w siebie!! Wiara czyni cuda. Prosze postarajcie sie z tym skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niekochana...
Ja okaleczłam się... Dość niedawno, bo pół roku temu :( Byłam u psychologa (przyjaciółka zaciągnęła mnie siłą), ale od razu powiedziałam, że tej babie nie będę się zwierzać (xD) Pomógł mi mój wychowawca...Zauważył blizny. Wystarczyły dwie szczere rozmowy i oddałam Mu wszystkie żyletki. I obiecałam, że przestanę. Jak na razie dotrzymuję słowa, choć to ogromnie trudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnnn
samookaleczajacy sie to najzwyklejsi w swiecie debile i nalezy nimi pogardzac i ich izolowac, bo naprawde powinno sie miec ich gleboko w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niekochana...
jnnn - dlaczego tak sądzisz? Niektórzy żeby zagłuszyć ból pją, inni palą, a niektórzy się okaleczają... To nie jest ich wina, że popadli w nałóg, tylko ich najbliżych... Że w porę nie dostrzegli problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemooo92
Samookaleczanie jest chore ;/ Nie możecie w inny sposób poradzić sobie z problemami ??? Swoją drogą mężczyźni chyba nie mają takiego problemu. Po prostu są silniejsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnalala
JA mam 14 lat przezylam juz niezle w swoim zyciu : ucieklam z domu , bylam na komisarjacie nieprzytomna po narkotykach a teraz zaczynm sie ciac mam szramy na brzuchu i reku i kazdego tygodnia chce miec ich wiecej ale jakos sie powstrzymuje ale czuje ze niwyrobie... ktos powiedzial ze ten kto sie tnie ten wie najlepiej i to prawda bo wkuzaja mnie ci co wchodza na ten profil i pierdola jak to jest skoro tego nierobili !!!! dla mnie to jest moje zycie stary jak sie dowiedzial to kaal mi sie na czole pociac to moze zmdrzeje i tak zrobilam nie dokladnie bo pocielam sie na palcu i wytarlam troszke czolo i pokazalamn tacie.... A on nic z wkurzonym glosem powiedzial ze jeszcze tak dalej i bede wygldala zajebiscie :?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szywia7741

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja2201
Dlaczego wy zamiast pomagać , krytykujecie? Czy ktoś z was (tych którzy krytykują ) kiedykolwiek się ciął ? To jest choroba , bardzo poważna i w brew pozorom śmiertelna. Ja ciełam się przez 5 lat , nic nie pomagało , psycholog , psychiatra , mimo tego , że bardzo chciałam przestać . Mi się udało już od 3 lat się nie tnę , ale nadal nie wiem czy znów nie zacznę , bo bardzo często mnie ciągnie . jeśli ktoś ma problem ze sznytami i chciał by pogadac niech pisze: KlopotowskaA@interia.eu , Ja z tego wyszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość binalshibh
Ja tnę się od ponad 5 lat. Na początku miałam poczucie winy,że to robię,żałowałam. Teraz już nic nie czuję,dla mnie to jest normalna czynność jak np. poranna toaleta. Nie muszę już być zdenerwowana,wkurzona po kłótni z kimś,biorę po prostu żyletkę do ręki i tnę się na oślep. Stałam sie uodporniona na to. Jedyny problem to to,że boję się,że ktoś zauważy moja pociachana rękę.Zakrywam ją jak mogę. Blizny zostają mi na zawsze. Te z przed 5 lat też. Do psychologa nie pójdę,bo nie mam siły mówić mu dlaczego to robię,czy wiem jak to rani nie tylko mnie ale i bliskich... Ja to wszystko wiem. Uzależniłam się od tego,lubię to,czasami są tylko takie dni,że chciałabym się cofnąć te 5 lat wstecz i nie wsiąść igły do rąk. Miałabym normalna rękę, nie musiałabym jej zakrywać. 5 lat ukrywam ją jak jakiegoś zbiega,drżę na myśl,że ktoś zauważył. Ale kolejne lata jakoś wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dori0014
Ja mam 14 lat i pierwszy raz za żyletke sięgnęłam 3 dni temu.... Zrobiłam 3 nacięcia na nadgarstku. Przyniosły mi "ulgę" jezeli można to tak nazwać. Nie jestem żadną EMO lub coś w tym stylu, nie robię tego dla szpanu. Jestem normalną nastolatką z problemem. Nie wiem co mam robić gdyż, kiedyś tez już próbowałam ale dopiero teraz się odważyłam na poważnie.... Nie chce się ciąć ale, nie wiem co mam robić. Nie chce tutaj opisywać moją historie bo jest dość długa. I wiem ,że nie wszyscy chcą o tym czytać ale gdyby ktoś mógłby ze mną porozmawiać i przedstawić swój punkt widzenia w mojej sprawie prosze o kontakt dori0014@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarzystka94
prosze skonczcie z tym:( nie warto...okaleczajac sie myslimy ze jest po tym lepiej ale tak naprawde wszystko sie ciagnie i ciagnie..mamy wiecej problemów...nietne sie od 4 czerwca i codziennie jest coraz lepiej..naprawde bezzyletki zycie jest prostsze!..jesli ktos cche porozmawiac piszcie prosze:( 1361169 pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarzystka94
pomylilam numer 13361169

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×