Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ania_42

Kto ma ochote dzis na kawke?

Polecane posty

PTASZYSKO Ty lepiej posprawdzaj ściany swego gniazdka, bo mi tu jakieś obsrane patyczki lecą na biurko:P Flowek ostatni konował obskoczony, szuflada pełna trucizny, jeszcze tylko Najwyższa Komisja N i jadę - czujesz to - jadę DO CIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nigdy bym Ci nie narobila na biurko!!! No wiesz!! Ja przyzwoity i kulturalny ptak jestem!! Ty wiesz w co ja celuje... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba ide do domu... Jajko z roboty... W klawiaturze zdechla bateria... :( Tylko powiem szefowi, ze ma kupic i spadam ;) Dzis musze isc spac zaraz po dobranocce!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie się wszystkie porozłaziłyście ? Ja juz po męczącym dniu pracy. Jak to trudno tak ściemniać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie ide jednak do domu... Te zlomiarz polozyl baterie na grzejniku!! Czekam az sie podladuja i robie dalej :P Oooo... toi chyba po dobranocce sie nie poloze :( flow---> Bo udawanie, ze sie pracuje jest bardziej meczoca niz sama praca :D Wiem cos o tym ;) Tanczaca---> Wiem. Widzialam. Wystraszysz mi tygryska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flow jesteś meczoca!!! :P Musiałam pójść na spacer, powdychać świeżego powietrza, żeby mnie głowa nie rozbolała od Twojego wieczornego trucia!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem już, jestem TWA !!! Ja niby mam być męcząca ? Wczoraj to byłam męczennicą !!! Jeszcze trochę a zapisałabym sama całą stronę !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty się długopisem nie wykręcaj ! Jesteś mi winna za wczoraj ! :D Nadawaj ! Jestem spragniona relacji z balangi ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło jest się spotkać z fajnymi ludźmi! Ptaszysko mi obiecało kino, tylko kiedy będą coś takiego grali, co się będzie podobało JEJ i mi - musi to być film, w którym jest krwawa jatka z wielkiej miłości:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem ile jeszcze wody musi upłynąć żebyście obie trafiły na taki film ! Ciebie trudno zadowolić a Ptaszysko ma taki krwawy gust ! Chbya jeszcze takiego filmu nie wyprodukowali ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziała, że w koncu znajdziesz ! Wierzyłam w Ciebie ! :D Ugotowałam na jutro (a moze też na piątek) żurek. Skoro jutro jestem sama to nic nie będę robiła poza paleniem w piecu. Obiadek mi się przyda ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dzisiaj czytałam o naturalnych afrodyzjakach ... Przede wszystkim owoce morza - dla nas za drogie ! Rybki, jaja, seler, por i coś tam jeszcze ! Jasne, że słodycze obowiązkowo ! Batoniczki wszelkiego rodzaju ! A do tego kawka ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno to niezłe ale nie jestem wiarygodna w tej opinii bo nie jadłam ! Oglądam czasem to cuś w marketowych lodówkach. Jakieś takie różowe pędraki ... nie wzbudzają we mnie zaufania. A co dopiero na talerzu, że nie wspomnę o wzięciu do ust ! Profanacja ! Nie ! Moje gardło tego nie przełknie ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HOMAR To najszlachetniejszy gatunek skorupiaka morskiego. Przypomina raka rzecznego, ale jest od niego o wiele większy. Jego ciemny pancerz po ugotowaniu zmienia kolor na czerwony. Mięso homara jest białe, chude, delikatne i wyjątkowo smaczne. Jadalne są: odwłok, szczypce, nogi, ogon i ikra, a prawdziwym rarytasem jest wątroba. Homara można przyrządzać na różne sposoby: piec, dusić, gotować i jeść na zimno lub ciepło. Najsmaczniejsze okazy ważą około jednego kilograma. Po rozkruszeniu skóry i wydłubaniu mięsa, do czego służą specjalne przyrządy, zjadamy smakowite kąski, posługując się sztućcami do rybnożem i widelcem. Mięso homara jest białe, delikatne, bogate w białko. Najsmaczniejsze jest ze sztuk o wadze 45–90 dag. Jadalne jest mięso ze szczypiec, odwłoka, z nóg oraz ikra. Do gotowania dodajemy minimalna ilość przypraw, aby mięso nie straciło swoistego, delikatnego smaku. Gotuje się go w osolonej wodzie, trzymając wraz ze szczypcami pod powierzchnią ok. dwóch minut. Jeśli homar waży do 500 g, gotuje się go dłużej ok. 12 minut pod przykryciem. W restauracjach homar podawany jest w całości, ale przygotowany do jedzenia. Mięso z ogona jest już odsłonięte. Cała sztuka polega tylko na odłamaniu szczypiec, za pomocą specjalnych nożyc, co wcale nie jest trudne. Duże pomarańczowe plamy na pancerzu homara oznaczają, iż jest on martwy, należy go wyrzucić, bo możemy się zatruć . KRABY To bardzo smaczne dziesięcionogie skorupiaki, żyjące na przybrzeżnych, trawiastych lub skalistych dnach. Duże kraby po ugotowaniu serwuje się z majonezem, małe dodaje do zup lub przeciera i przyrządza z nich sosy i kremy. Można je też faszerować. W restauracjach podaje się do ich spożycia specjalne szczypce i cienkie widelce o dwóch zębach oraz miseczkę napełnioną woda do opłukania palców po jedzeniu. Kraby podaje się wyjęte ze skorupy. Szczypce i nogi przed wyjęciem mięsa należy połamać. KREWETKI To prawdziwy rarytas. Są smaczne i lekkostrawne. Ich mięso w smaku przypomina drób. Najbardziej znane są krewetki szare i czerwone. Wszystkie są bardzo nietrwałe, dlatego tuż po odłowieniu, jeszcze na kutrach rybackich muszą być trzymane w lodzie. Krewetki zamrożone należy ułożyć na sicie umieszczonym na garnku z gotującą się wodą lub na chwilę zanurzyć we wrzątku. Częścią jadalną jest, jak już wspomniano, ogon, ale same skorupki można wykorzystać np. do ugotowania wywaru do sosu. Krewetki należy wyjąć ze skorupki, usunąć głowę i przewód pokarmowy (jest to cienka, czarna nitka biegnąca wzdłuż grzbietu). Duże krewetki, podobnie jak langusty i homary pyszne są z grilla. Najlepiej upiec je w całości. Z mniejszych można przyrządzić szaszłyki. Krewetek nie należy gotować, ponieważ twardnieją i staja się gumowate. Do gotowej potrawy dorzucamy je praktycznie w ostatniej chwili. Doskonale smakują krewetki smażone w cieście lub na maśle. Często podawane są na zimno, z sosami, w sałatkach, np. z ryżem, jabłkiem, ananasem lub w wytwornych koktajlach z owoców morza. Dla tych, którzy z rezerwą podchodzą do tych pysznych skorupiaków, polecamy krewetkową pastę do kanapek. Można ją zrobić samemu: Puszkę krewetek odsączamy z zalewy, miksujemy z dodatkiem soku z cytryny. Dodajemy śmietanę, aby powstała gęsta masa. Doprawiamy chrzanem, pieprzem, solą, dodajemy posiekaną natkę pietruszki i wstawiamy na godzinę do lodówki. LANGUSTA To skorupiak wielkością dorównujący homarowi, ale pozbawiony szczypiec. Jadalne mięso znajduje się w odwłoku. Jest ono białe, delikatne i bardzo smaczne. Langustę przyrządza się podobnie jak homara. Homary i langusty podaje się przecięte na pół wzdłuż korpusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym co napisałaś to ... tym bardziej utwierdzam się w tym, że NIGDY W ŻYCIU !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAŁŻE Jada się gotowane, pieczone i duszone, ale także na surowo. Wszystkie mięczaki (oprócz muszli św. Jacka) gotuje się w muszlach przez 1-2 minuty. Małż jadalny ma 3-4 cm długości, wewnątrz powinien być mięsisty, w kolorze pomarańczowym lub jasnożółtym i biało-czerwonym. Nazywany jest \"bouchotem\". Skąd ta nazwa? Otóż małż jadalny żyje uczepiony drewnianego drąga wbitego w dno morskie. Te dębowe pale nazywają się właśnie \"bouchot\". Potrawy z małża może nieco mniej wykwintne niż dania z homara, krewetek czy ostryg to typowa kuchnia regionalna. Przez wieki były bowiem pożywieniem rybaków i marynarzy. Co wcale nie znaczy, że ta kuchnia jest marna. Przeciwnie. Z niedocenionego na pańskim stole małża powstawały dania wyborne, godne ręki kuchmistrzów i podniebień smakoszy! Małża można zjeść na surowo, ugotować, upiec w żarze, usmażyć, zamarynować, podawać jako danie zasadnicze albo dodatek do innych potraw. Do małża przystępuje się z nożem. Najpierw się go płucze, potem ogląda, czy nie przyssały się do niego inne mniejsze mięczaki te się oskrobuje. Wreszcie wyrywa się małżowi brodę (drobne wodorosty, które dostały się do środka skorupy) Pod wpływem temperatury małż rozwiera dwie ściśnięte półskorupki i wypuszcza sok słony i bardzo smaczny. Do gotowania małża nie używa się w ogóle wody! Można dodać białego wina do smaku. Do małży wrzuconych na roztopione masło dodaje się pokrojoną cebulę, zieloną pietruszkę. Danie gotowe, gdy tylko małże otworzą szeroko skorupki. Świeże mięczaki mają muszle szczelnie zamknięte, jeśli muszla jest otwarta przez dłuższy czas, oznacza to, że małż jest nieświeży. Po ugotowaniu wszystkie mięczaki muszą się otworzyć, zamknięte wyrzucamy. OŚMIORNICE Ośmiornice i kalmary są bardzo popularne w Grecji i Hiszpanii. Można je zazwyczaj kupić już oczyszczone, często pokrojone w kawałki, a kalmary w pierścienie. Ośmiornice, z wyjątkiem bardzo małych, musimy przed gotowaniem zbić mocno tłuczkiem, aby były miękkie. Duże ośmiornice trzeba dusić na małym ogniu ok. 3 godz. Można przyrządzać z nich zupy lub sałatki. Kalmary smaży się na oleju, piecze na ruszcie, zapieka w cieście lub dusi. Mięso kałamarnic jest delikatne i smaczne, pod warunkiem, że zostanie przyrządzone w odpowiedni sposób. OSTRYGI Ostrygi to symbol kulinarnego luksusu. Zazwyczaj ich kremowoszare soczyste mięso jada się na surowo, a raczej potyka. Po rozchyleniu muszli specjalnym nożem, przed potknięciem doprawia się ją cytryną i pieprzem. Ostrygi można również gotować, zapiekać i piec. Otwieranie ostryg (odmiana małża) wymaga natomiast siły. Można użyć do tego krótkiego noża z osłoną chroniącą palce przed skaleczeniem. Po opłukaniu musimy ostrygę owinąć ściereczką i mocno przycisnąć, aby się nie wyślizgnęła, po czym wbić mocno nóż w miejsce wiązadła łączącego obie części muszli, podważając, a następnie odrywając jedną z nich. Jeśli ostryga ma być podana na surowo (najczęściej właśnie tak jest serwowana) skrapia się ją sokiem z cytryny, odcina od drugiej połówki muszli i pozostawia w niej do konsumpcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sensacje żołądkowe to ja miałam tydzień temu. Dziękuję - popatrzę tylko sobie ! :D Zmieńmy temat, co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że jutro będziemy miały lepszą wenę do pisania. No i Ptaszysko po odespaniu zarwanych i zapijaych nocek też z nami będzie ! :D Dzisiaj juz spadam do wyrka. DOBRANOC !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu sie witam z samego rana... POBUDKA!!! [skacze pod sufit, drze ryja na cale gardlo i tupie w podloge] Czemu Wy macie miec dobrze i spac do pozna jak ja sie mecze!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ptaszysko czy te Twoje dzisiejsze krzyki to miała być zemsta za wczorajsze moje budzenie? Jeżeli tak to Ci się udało ! :D Zapraszam wszystkich na świeżutkie pączusie które leżą na moim biurku ! Z kawusią oczywiście ! Twa wstawaj bo Ci wszystko zjem ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×