Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

czesc:) Elf trzymam kciuki mocno!! ja jeszcze nie wiem co to skurcze... mam wprawdzie takie nieduze jak na okres, ale to raczej pobolewania. dzis moj termin, ale czuje ze go maluch nie dotrzyma... siedzimy i czekamy:) no i wogole to mam przeczucie ze bedzie jednak coreczka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaasia - obijasz sie :D musicie wkońcu zakosztowac zarwanych nocy, nieprzespanych poranków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga jak to stracilas prace??? na macierzynskim???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieoficjalnie wiem, ze likwidują moje stanowisko i zaraz po powrocie dostanę wypowiedzenie :( straszna kupa... nie damy rady wyżyć z pensji miśka muszę zacząć konkretnie szukać i szybko zdać na prawo jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga poprostu nie wiem co napisac... moze to poprostu glupia plotka, ktora nie warto sie niepotrzebnie przejmowac... czasami pracownicy sami rozsiewaja takie plotki zeby ktos sie sam zwolnil a jego pupa zostanie ocalona kosztem drugiej osoby... ale jesli to prawda to przeciez mozesz isc albo na wychowawczy albo na L4 - zawsze to jakies wyjscie:) zyskasz na czasie jakbys potrzebowala go wiecej np na prawko no i kasiorka bedzie... ale powiem szczerze ze takich wiesci jaka Ty dzis dostalas i ja sie boje... glowa do gory bedzie dobrze!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha napewno wszytsko się ułoży, mnie też osostnio tyle spraw wali się na głowę, ale powoli się wygrzebuję i wierzę że będzie dobrze:) Co do mojej ciąży, to wiecie znowu dziś rano obudziłam się z jakimiś plamieniami, tym razem o wiele większymi i o kolorze krwi miesiączkowej, a nie tak jak wtedy jasno brązowe. Już sama nie wiem czy to znowu nta nadżerka, czy iść do lekarza? Jestem zmartwiona, ale w sumie nie wiem co robić, teraz już prawie nie ma tych palnień i nie wiem czy same przeszły i co się wogóle dzieje. Niby podobno można mieć coś na kształt okresu w ciąży?, ale kurcze dlaczego maiłabym mieć własnie teraz skoro przez pierwsze 3 miesiące nie miałam? Bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaasia - to nie plotka, to jest pewne jak słońce, wiem to nieoficjalnie właśnie po to żeby zyskać na czasie... no i obiecałam nie kominować. poza tym widziałam się wczoraj z koleżanką, u której ciągle kogoś przyjmują, więc jest spora szansa, że może już od lipca czy sierpnia coś będę miała. eszira - MARSZ DO LEKARZA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek :D mała mi dzisiaj znowu przespała całą noc :D marzy mi się żeby zaczęła być powtarzalna :o właśnie pierwszy raz ją sama wykąpałam - nie jest to do końca łatwa sprawa, ona się wierzga, jedną ręką ją trzymałam, drugą myłam, a to sztuka :) no i myślałam żemi kręgosłup wyskoczy :o to było najtrudniejsze... mimo że sobie siedziałam wygodnie na ziemi. ale dałam radę :) musiałam ją wykąać, bo nie zrobiliśmy tego w poniedziałek, bo byliśmy u znajomych i strasznie się nam nie chciało, była już 21. wczoraj nas strasznie głowa bolała, poza tym do 20 byłam u rodziców, gdzie mała się najadła i zasnęła mocno, więc wróiłam i tylko ją dokarmiłam na śpiąco i lulu do 5 rano :D hurra :D byle tak dalej :D eszira - jak twoje plamienia? kaasia, chimera - wykluło się już coś? Paula - jak Ty sobie radzisz???? Daf - co u Ciebie? bo o dede, której tu nie uświadczysz to już nie wspomnę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) ja sie melduje ciegle 2w1. pociecha nasza kaze na siebie czekac i sprawdza nasza cierpliwosc. czyje sie dobrze, zero slurczy - nie liczac jakis sporadycznych skurczykow. a elfik i chimera pewnie juz urodzily i tylko ja zostalam na placu \"boju\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, plamień koniec:) sytuacja powtarzalna czyli nadżerka, kurcze kapa dostałam zakaz kochania a ja za 2 tyg biere ślub:P i co to za życie eh:) Coś mi się wydaje, że niedługo tylko ja na tym topiku zostane z brzuchem:P, czy jednak się myle?:) Pozdrawiam wszytskie cieplutko miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo, pojawiły się wreszcie :) a ja właśnie uaktualniam swoje cv o doświadczenia i szkolenia, zajmie mi teraz dwie strony, to pewne, poprzednio ściskałam i zmniejszałam, żeby było na jednej, ale teraz jestem bez szans :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski! Obecnie jestem w 36 tygodniu ciazy na pierwszym Usg wyszlo mi ze bedziemy mieli dziewczynke na dwoch kolejnych ze chlopczyk a wczoraj ze jak to lekarz okreslil \"szparka sekretarka\" czyli dziewczynka i juz sama nie wiem a co wy o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meandy- my mamy podobnie:) na poczatku az do chyba 21 tyg byla dziewczynka, pozniej chlopiec na bank a ostatnio lekarka juz zmienila front i powiedziala zeby jednak na tego syna sie nie nastawiac:) takze sami nie wiemy, ale pewnie na dniach sie dowiemy bo juz jestem po terminie... dziewczyny ile mam czekac? przyznaje ze juz zaczynam sie pomalu irytowac... aga jak zyciorys? jak sie ma Julka? eszira no to kiszka z tym szlabanem na kochanie... ale coz - jak trzeba to trzeba!:) chimera odezwij sie! bierzesz nas na przetrzymanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Kasiu tak mysle ze to jednak dziewczynka bo chyba im blizej rozwiazania to dzidzius jest wiekszy i powinno byc lepiej widac (tak se to interpretuje).A tak na marginesie to jestem ciekawa czy donosze do konca bo od 3 tygodni mam zalozony pessar i wcinam fenoterol pomijajac juz fakt ze w 33 tygodniu bylam w szpitalu bo mi sie przydazyly jakies plamienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamuśki;) trzymam kciuki za wszystkie zaawansowane, mnie też to czeka ale dopiero jesienią będę podpytywac bardziej doswiadczonych mam pozdrawiam serdecznie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile nowych koleżanek :) witamy serdecznie życiorys spoko, łądny i obszerny, pozmieniałam marginesy, zmniejszyłam czcionkę i się jednak zmieściłam na jednej stronie :D Julka spoko, pisałam, że zrobiła mi niespodziankę i przespałą całą noc... no a skoro ona spała to ja też i nie ściągnęłam :( rano poczułam, że mnie lekko boli, ale myśłałam, że to od masowania... ale popołudniu zrobiło się czerwone, ciepłe i bolało już bardzo, wieczorem gorączka, ból wszystkich lkości, miałam dość :( jeszcze teraz mnie trzyma :( dobrze że gorączka trochę spadła. wczoraj siedziałam w dwóch parach spodni dresowych, dwóch parach skarpet, koszulce, bluzie i swetrze, przykryta po szyję kocem :) tak mi było zimno. dzisiaj więc nauczona doświadczeniem nastawiłam sobie budzik na 2 i ściągnęłam :) a mała to po 4 opędzlowała - drobne 260 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dzisiaj piękna pogoda, zaraz idziemy na spacer :) tak jak reszta dziewczyn chyba ;) Kaasia - Ty już chyba rodzisz bo Cię nawet na gg nie ma chimera coś cicho siedzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe aga rozczaruje Cie, ale jeszcze nie rodze... szczerze to juz sama nie wiem kiedy urodze... moze wedlug terminu usg czyli 13 maj:D w koncu ta ciaza kiedys musi sie skonczyc;) a wogole to odezwij sie do mnie na gg bo ja skosiklam swoje kontakty.... a dede gdzie sie podziewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem:) maly odwyk od kompa,a ile czasu wiecej:) wczoraj wlaczylam kompa o godz. 22:09:) na dokladnie 3 min,bo zaraz wrócił mąż z pracy (!!!!!) i zabraliśmy się za składanie mebli.Ja dorwałam sie do tego z zapałem o wiele wcześniej,ale udało mi sie tylko złożyć szuflady od komody bez szwanku,za to uszkodziłam korpus,bo nie wbiłam do końca kołków i póżniej jak dobijałam,to wyszły na wylot:) mój mąż załamał ręce:) za to składanie reszty mebli poszło nam już razem jak z płatka:) Kasia widzę,że królewicz czy też księżniczka nie spieszą się na świat:) Aga-serdecznie wspolczuje zastoju.Mi sie czasem też coś takiego zdarza,ale zatyka mi się tylko jeden kanalik - wlaściwie oprócz bólu nie mam innych objawów musze się Wam pochwalić,że we wtorek odważyłam się sama pojechać autem z małą na szczepienie:) kierowca raczej ze mnie marny - powiedziałabym,że mam za dużą wyobraźnię,żeby prowadzić:) jutro prawdopodobnie też pojedziemy same do szpitala na badanie stawów biodrowych,bo mąż pracuje.Może się jakoś przełamię i zacznę sama dalej jeździć,bo jak na razie to tylko w obrębie domu,żadne dalsze trasy. aha julita wazy juz 7400 taki z niej klocek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nareszcie jakiś ruch w interesie :) a moje maleństwo się dzisiaj obraziło na cycka, uderzała normalnie we wrzask, zjadła trochę i nie chciała i darła się że głodna, więc po raz pierszwy dałam jej bebilon, a sama ściągam, zobaczymy, może ściągnięte zje, jeśli tak, to znaczy że jej mo że zapach kapusty przeszkadzał, którą sobie przykładałam... jeśli nie, to znaczy że albo zastoj, albo apap, albo inna rzecz jaką zjadłam zmieniła jej skład mleka i nie chciała go jeść :o jeśli tak jest to jeszcze dzisiaj i jutro pojadę na bebilonie aż wytracę to coś co jej przeszkadza i zmienia smak, pani doktor powiedziała, że to do dwóch dni wstecz się liczy... ale nie jadłam nic nowego... sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga może to przejściowe i apetyt zaraz wróci.A dawalas jej jesc z tej piersi co miałaś zastój??? może po prostu za wolno jej leciało i sie denerwowała?? My chyba idziemy znowu na dwór,bo tam cieplej jak w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede ile Ty czekalas dni zanim sie polozylas do szpitala? kurcze ja juz powoli zaczynam sie stresowac, dzwonie od jakiegos czasu do szpitala zeby sie czegos dowiedziec ale kurcze nikt nie odbiera... strajkuja czy co??? a wogole wykonanie telefonu do szpitala kosztuje mnie tyle stresu ze zastanawiam sie co bedzie jak sie zacznie porod... chyba sie stresuje ze uslysze prosze przyjechac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawałam jej z tej z zastojem, przerwała na chwilę, orządnie odbiła i chciałam jej dać znowu a ona się wtedy zbuntowała :o i nie chiała ani jednej ani drugiej... a tak płakała, łezki jak grochy leciały, więc uległam i dałam coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia termin miałam na wtorek 13.IX,do lekarza poszlam w czwartek 15.IX,bo mi lekarz kazał przyjść jakby sie do tego czasu nic nie działo (co się dziwić zgarnął kolejne 50 zeta:) ) i wtedy mi wypisał skierowanie do szpitala na sobote 17.IX,bo akurat miał dyżur,ale powiedział,że nic na siłe,tylko spróbujemy wywołać,żebym mogła być juz na Wigilie w domu:) tak więc urodziłam w niedzielę 18 grudnia - 5 dni po terminie. Ja się jakoś specjalnie nie denerwowałam,bo jeszcze nie czułam,że to JUŻ.Moja szwagierka urodziła 2 tyg.po terminie i tez miała wywoływany,bo sie nic nie działo. Wróciłyścmy,bo jakoś tak wieje i tylko na słońcu jest ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boshe co ja z datami pokrecilam - czywiscie tam miał być rzymskimi grudzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam ze szpitala. w koncu sie tam dodzwonilam i kazali przyjechac na ktg. Takze wrocilam do domu bo wszystko w porzadku. kazali czekac cierpliwie. jak sie nic nie bedzie dzialo to w poniedzialek na kolejny zapis i umawiamy sie na konkretna date:) lekarz powiedzial ze wszystko ok i mamy sie uzbroic w cierpliwosc. przy okazji wiemy jak wyglada sala do porodu rodzinnego bo tam mialam robione ktg:) kurcze chyba wiem co za mebel bedzie mi sie dzisiaj snic... ;) ale jest OK! dobrze ze pojechalismy bo jestem spokojniejsza:) dede Ty jestes aparatka z tymi meblami:D a jak sie prezentuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) ja dzisiaj ranny ptaszek:) ciekawe jak tam nasze 3 ciezarowki?????? Kasia meble OK:) teraz czekam na meble do duzego pokoju,ale mam nadzieje,ze przyjada do nas juz złożone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) ja się idę szykować do wyjścia, julkę podrzucam dziadkowi, żeby z nią pospacerował, a sama lecę poskładać cv... trzymajcie kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×