Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość trzy kreseczki

brzuch po ciąży

Polecane posty

Gość sosna...
Wiki Znam te ćwiczenia,ale słyszałam opinie że nie powinno się ich wykonywać przy rozstepie.Nie wiem ile w tym prawdy:( Ja ćwiczyłam 2 tygodnie-tylko.Miałam przepukline pępkową i groziła mi jeszcze wieksza gdybym nadal ćwiczyła.Dlatego naprawiłam pępek abym mogła ćwiczyć brzuszek. Przy skośnych(dzień przed operacją)tak dałam czadu że aż pod żebrami miesnie mnie bolały.To był dla mnie sukces bo wczesniej mięśni poprostu wcale nie czułam. Owy chirurg który mnie operował twierdzi ze przez ćwiczenia można pozbyć się 1cm.rozstępu tylko.Ale dla niego ćwiczenia mają być sukcesem w pozbyciu sie wystającego brzucha. wiki-ja tez nie wiem co mysleć,jeden lekarz mówi tak inny tak.Napewno warto ćwiczyć i samemu sie przekonać czy to cos da. Jeśli chodzi o wygląd brzucha to jest on też twardy i wystający nad pępkiem(co mnie denerwuje):(taka ciąza 4m-czna:(no i na wysokości pepka tez .Ogólnie figura super.Widać wyraznie że brzuch wysadza od środka bo boki sa ok.sa ładne wcięcia. Jesli chcesz zajśc ponownie w ciąze to faktycznie lepiej poczekaj.Na drastyczne rozwiazanie masz czas.Tylko pamiętaj że następna ciąża napewno powiekszy rozstęp.Ale po porodzie spokojnie mozesz isc na operację. Ja mam jedno dziecko i na więcej się już nie zdecyduję:)Mój malutki ma 4,5m-ca:) Acha jak chodzę z wciągniętym to jest super,nic nie widać.Taki by mi odpowiadał-na więcej nie licze.Jesli bym osiągneła takie cudo to chirurga będę omijać z daleka. Ogólnie to się podłamałam.Mam chrzciny synka i szukałam jakies fajnej sukienki.W jednej wygladałam jakbym z jakiegoś skansenu wyskoczyła.Czyli pozostaje pas...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
Mam rozejscie na 3cm.szerokości.dł.ok 4-5cm.nad pepkiem.:(i pod pepkiem 2cm.I jak sobie pomysle że taka by mi zrobili sznytę to aż zle mi się robi na samą myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sosna- dziwie sie ze lekarz powiedzial Tobie ze szew peknie przy jakimkolwiek wysilku. Ja dzwigam codziennie Alunie(do lekkich nie nalezy) do tego naprawde sprintuje z wozkiem i ogolnie moj dzien to jeden wielki wysilek fizyczny. nic mi sie nie dzieje. Lekarz ktory mnie operowal powiedzial ze trzeba tylko poczekac te dwa miesiace po operacji zeby blizna byla na tyle silna zeby nie puscila. Mowil ze moge cwiczyc fitnes i normalnie funkcjonowac. Przepuklina jednak moze nawrocic dopiero gdy ponownie zajde w ciaze. Pod wplywem wzrostu brzucha moze dojsc do ponownego rozejscia miesni i przepukliny. Mysle ze Twojemu lekarzowi chodzilo raczej o to ze nie ma sensu sie szpecic skoro mozna pozbyc sie rozstepu cwiczac. Zreszta jest to zabieg bardzo rozlegly i jak zapewne wiadomo wiaze sie z powiklaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak tam Ika, chyba już jest po operacji, mam nadzieję że wróci z pomyślnymi wiadomościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka29
hejka dziewczyny bylam wczoraj u chirurga no i niby mam małą przepukline i ta krese białą? powiedzial mi ze to nie nadaje sie na operacje i mam kupic sobie pas na brzuch i cwiczyc tylko w tym bo tak to moge sobie pogorszyc. i co ja mam o tym myslec, boje sie ze ta przepuklina urosnie i wtedy beda mnie kroic.co o tym myslicie? a z tą torbielą to cuda nad cudami zniknelkal. jestem taka szczesliwa. mam nadzieje ze u Ikki wszystko dobrze sie skonczylo. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
Hej dziewczyny! asienka-mi pierwszy chirurg tez tak kazał robic-ćwiczyć w pasie. Kupiłam ten nieszczesny pas,ale samo siadanie powodowało że pas "wcinał "mi się w żoładek do tego stopnia że skóra robiła mi się aż sina.Rozmiar był idealny.Jak w nim tylko chodziłam było ok.nie czułam go.Przez m-c noszenia i katuszy zeszło mi 2cm. Jak pojechałam do chirurga który zrobił mi operacje,kazał natychmiast zaprzestać noszenia.Wytłumaczył mi że noszenie pasa i ćwiczenia w nim nic mi nie dadzą,bo mieśnie brzucha nie pracują.Już nie mówiąc o dyskomforcie przy ćwiczeniach. Zresztą sama sie przekonasz.Wystarczy kilka razy zrobić w nim skłon. Ja efekt zobaczyłam jeszcze jak ćwiczyłam normalnie przy skośnych. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od wczesnej mlodosci
gdy urodzilam syna,mam worek,z wiszaca skora cala w szramach,przez ponad 14lat nic sie nie zmienilo,pomomo cwiczen,kremow i cudow jakie wmawiano mi za ciezkie pieniadze w gabinetach kosmetycznych,poprostu mloda kobieta w ciele babci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czym się objawia ta przepuklina kresy??? W ogóle to gdyby nie Wasz topik to nie zdawałabym sobie sprawy że może takie coś wystąpic. Ja jestem 3 lata po porodzie cesarkowym a 13 miesięcy temu urodziłam drugie dziecko naturalnie. Mój brzuch jest okropny- odstający, z flakiem wiszącej skóry. Nic nie pomogło. ani robienie brzuszków, ani kremy i balsamy. Po porodzie zgubiłam cała nadwagę ale mój brzuch nadal wygląda jak w 4 miesiącu ciązy. jak stoję to widać kresę która tak jakby dzieli brzuch na dwie części. Pod pępkiem wyczuwam małe rozejście na ok. 1 cm szerokości i 3 cm długości. Nie byłam z tym u lekarza. nie wiem czy to pozostałość po ciążach i taki juz mój urok czy jednak powinnam cos z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
xyxx-Witaj Mi to wygląda na rozejście mięśni prostych brzucha.Ale najlepiej abyś udała sie na konsultację do chirurga.Najlepiej wybrać dobrego lekarza,który doradzi co zrobić.Cofnij sie o kilka poprzednich stron.Są tam posty z objawami. Dziewczyny za pare dni wrzucę fotki nowego pępka.Mam też zdjęcie starego także bedzie mozna porównać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asieńka radze wybrac sie do innego lekarza. Im mniejsza przepuklina tym lepiej i dziwie sie ze chirurg zaproponowal noszenie pasa- no chyba ze mial na mysli noszenie tego pasa non stop do konca zycia... Bo prawda jest taka ze przepiklina nie wsiaknie sama i kazdy lekarz wiedziec to powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia13922
Wszyscy pisza o cwiczeniach na duży brzuch po porodzie, a nikt nie na rady na rosciągnieta skóre..... Ja nosiłam pas po obu ciążach i fakt brzuszek szybko traci tłuszcz, ale ta okropna naciagnieta skóra. Mazy mi sie zabieg chirurgiczny ale nie stety nie stac mnie na to. Pomuszcie jesli znacie lekarstwo.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia- na to chyba nie ma lekarstwa Ja tez mam maly flaczek i jak sie schyle to marszczy mi sie brzuch jaku babci. Na razie stosuje krem Zobaczymy czy da to jakis efekt. Ale malo w to wierze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika110
Witjcie dziewczyny, które trzymałyście za mnie kciuki! Jestem po operacji. We wtorek wyszłam ze szpitala, ale czuję się marnie. Wygląda na to, że jest dobrze, ale ostateczny wynik histopatologiczny będzie za około 8 dni, więc nadal jestem w stresie. Ale lekarz powiedział, że był to guz śluzowy graniczny i że mam być dobrej myśli. Tak wykazało badanie śródoperacyjne, które czasami zdarza się być błędne, ale mam nadzieję, że mnie ten pech nie spotka. Rana boli mnie okropnie, ledwie chodzę. Muszę nosić pas pooperacyjny, który wbija mi się w tą ranę. Okropny ból, ale ten psychiczny stres jest gorszy. Brzuch rozciachany od pępka do samego dołu. Bez pasa wisi jak po ciąży, no ale w końcu wyciągli z niego 16-centymetrową piłkę. Za to jak mam pas, to dawno taka płaska nie byłam! Wycięli mi jeden jajnik z przydatkami, więc nie jest źle na razie. schudłam 5 kilo. Guz pewnie trochę ważył, a totalna czterodniowa, właściwie prawie pięcio, głodówka i stres zrobiły swoje. Teraz moje jelita też szaleją. Czuję się bezsilna, bo nie mogę dźwigać dzidziusia przez minimum 6 tygodni, a pewnie lepiej byłoby i dłużej. No ale wszystko się wytrzyma, oby wyniki były dobre. Trzymajcie za mnie dalej kciuki. Dziękuję Wam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja trzymam kciuki
i życzę zdrowia:) jestem z Tobą:) bądź dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ika, dobrze rokują te informacje. Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie i zapomnisz o bólu i stresie który przeszłaś. A ja martwiłam się swoją przepukliną pępkową, cóż to jest w porównaniu z tym co Ty przeżyłaś. Dobrze że trafiłaś na to forum bo jeszcze dłużej to paskudztwo by w Tobie rosło. trzymam dalej kciuki i życzę dużo zdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
Operacja napewno wymęcza organim, i te ciecia gojące sie. Ale teraz juz bedzie wszystko ok! Byle w to wierzyc i sie modlic. Zycze dobrych wynikow badan i szybkiego dojsc do siebie. (Zazdroszcze plaskiego brzucha:)) :* Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycze powodzenia
Ale nie zamartwiaj sie,oni maja doswiadczenie,jesli jest jakies zlosliwe cholerstwo,to widza zaraz po rozcieciu,ale zawsze potem kazda probka idzie do badania. Wiecie,dodajecie mi otuchy,myslalam ze tylko mnie los tak okrutnie ukaral tymi rozstepami i wiszaca skora.Powiedzcie szczerze,czy mozna miec kochajacego partnera,pomimo to? wiecie,mnie jakos szczescie nie sprzyja w zyciu osobistym,zawsze zwalalam wine i zawsze gdy zdradzali,odchodzili,mowili w zlosci na koniec o nowej znajomosci ,,...i nie ma takich rozstepow jak ty...,, Dlatego stracilam nadzieje ze kiedys ktos akceptujac mnie na poczatku ,z milosci,pozostanie do konca tolerancyjny.Czy to poprostu jest tak strasznym poswieceniem,ze nie daja rady???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
Ika-zdrówka kochana Tobie życzę:) Zobaczysz każdego dnia bedziesz czuła się lepiej. Pozdrawiam Cie bardzo mocno.Wyniki napewno będą dobre-zobaczysz!!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka29
Ikka zobaczysz wszystko bedzie dobrze, a o bólu po operacji juz niedlugo zapomnisz.ja po pól roku zapomnilam o tym bólu a byl okropny.nieprzemeczaj sie nie dzwigaj i niestety kontrola u gina przynajmniej co kilka miesiecy.trzymaj sie cieplutko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
"zycze powodzenia" ci faceci widac wiedzieli o tych twoich kompleksach i specjalnie chcieli cie zdolowac i sprawic ze zaboli, ze niby z tego powodu odchodza do innej. Moze zdarza sie jakis facet na milnion ktory ma manie ciala swojego i innych i wogole wie co to rozstepy. Ale najczesciej faceci nawet nie wiedzia ze takie cos mamy dopoki im o tym nie powiemy, nie pokazemy palcem "o tu!". A co do milosci i wspanialego faceta- NAPEWNO go znajdziesz!!!!! Zobaczysz..moze nie spodziewanie, trafi na ciebie jak grom z jasnego nie ma. Wiesz ja za dobrze tez nie wygladam.. i rozstepy i minimalny biust.. a brzuch jak ciazowy, choc nic mi nie dolega. I wygladam masakrycznie, ale jednak moj maz uwaza ze zawsze wygladam super, mimo ze przeciez sama widze sie w lustrze.. :/. Ale to dowod ze nie wszyscy mezczyzni to swinie. Jak prawdzieiwe ktos pokocha to nie widzi takich wad jak za duzo tu i owdzie, czy za malo czy np te nieszczescne rozstepy.. :) wiec uszy do gory :D i nie trac nadziei bo mezczyzn jest caly swiat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka29
witajcie tak sobie pomyslalam czy to możliwe ze jak mój brzuch rano jest w miare płaski troche wokól pepka i nizej a wieczorem mam baniak 5 miesieczny to czy to faktycznie tylko przepuklina i rozstep miesnia czy u Was tez tak jest pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie jaka ja mam dosc nietypowa sytuacje. Jestem po porodzie 4 miesiace. Zawsze byłam wysportowana ale przed CIĄŻĄ miałam brzuszek którego nie mogłam zgubic. A tu bach po porodzie okazało sie ze mam teraz bardziej płaski brzuch niz kiedykolwiek w zyciu miałam a nie cwiczyłam wogole. Niestety :( ale mam inny problem. Mama blizny na brzuchu teraz :( i mam nadzieje ze skóra sie bardziej napnie. No cóz musze z nim zrobic pozadek do wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosna...
Asieńka-ja mam identycznie:( Ale napisze coś na pocieszenie. Byłam u lekarza ogólnego.Dostałam skierowanie na rechabilitacje mięśni brzucha. Zapytałam sie lekarza czy zna przypadki że rozstęp sie zmniejszył i przy tym opadł brzuszek.Owszem spotkała sie z tym i stwierdziła że widziała o wiele wieksze zmiany które po roku odpowiednimi ćwiczeniami dały efekty. Także dziewczyny-jest nadzieja.Ja rozpoczynam za m-c.Dziś jade aby rechabilitant pokazał mi owe ćwiczenia. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1985
Jak juz bedziesz miala te cwiczenia to pochwal sie niemi, opisz je! moze cos daja na brzuch mimo ze nie ma sie rozejscia miesnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modliszka86
czesc ja mam pytanie czy oprocz cwiczen jak bede niosła gorset czy to mi tez troche pomorze ?? i czy moje biodra wroca do poprzedniego wymiaru :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Mam troje dzieci .Po pierwszej ciąży brzuch wrócił mi bez żadnych ćwiczeń do stanu sprzed ciąży. Kolejne dwie ciąże przechodziłam w późniejszym wieku. Smarowałam brzuch kremami na rozstępy. Po ciąży (porody naturalne ) od razu rozpoczęłam ćwiczenia- początkowe tylko oddechowe( dobrze jest to opisane w ksążce "W oczekiwaniu na dziecko"). Potem zwiększałam ilość ćwiczeń, ale stopniowo-w pełni można ćwiczyć dopiero 6 tyg po porodzie. Smarowałam brzuch kremem Mustela po porodzie. I efekt- jest dobry choć nie rewelacyjny . Brzucha nie mam gdy chodzę , gdy siedzę mam fałdkę.Rozstępów brak. W pasie 71cm. Wybieram się jeszcze na masaże . Namłodsze dziecko ma teraz roczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Acha i nosiłam bieliznę modelującą . Zresztą i teraz ją noszę często .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doNecia1985
Dzieki,wielkie kochana za pocieszenie,ja tez wiem ze chcieli mi dopiec i udalo im sie to.Zaszlam w pierwsza ciaze z tzw.wpadki jeszcze w liceum, wiec mam zmasakrowane cialo,juz praktycznie od zawsze,zanim zaczelam swiadomie myslec (bo buntu nie mozna w zaden sposob nazwac racjonalnym mysleniem:)Nie tak jak teraz sie wszedzie o tym trabi,to byl 94 rok,nikt mi nie powiedzial co to sa rozstepy,poza kolezanka,ktora sama niewiele wiedziala,a ja widzac pierwsze kremy przeciw rozstepom ,myslalam ze po porodzie pomoga mi,a skora ,,odnowi swoja strukture i wszystko wroci do normy,, Inaczej jest ulozyc sobie zycie,z normalnego pulapu,a inaczej bedac tak okaleczona,panna z dzieckiem.Dokladnie dla moherow powinnam byc chodzacym przykladem kary Bozej za grzechy,jako kobieta-wrak do konca zycia cierpiaca za to ze nie bylam wstrzemiezliwa...a teraz to jedynie dobre kilka tysiecy euro na operacje ktore i tak nie zrobia ze mnie dobrze wygladajacej kobiety,bo lekarz z gory zaznaczyl ze jest to niemozliwe w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
Ja tez mialam wpadke ;) wprawdzie okazalo sie to niecaly rok przed planowanym slubem, ale przelozylismy go i odbyl sie 10 mies predzej, czyli w ok 3/4 mies ciazy. I tez powinnam byc ukarana, moze nie bylam juz w LO ale bylam przed slubem.. tez powinna mnie spotkac kara, ale nie spotkala. Wiec nie uwazaj tego za kare, ale za rzecz ktora musisz udzwignac. Ja mam brzuch jak beka wielka.. (jezeli chcesz napisz na mojego maila tomoge ci nawet zdj przeslac) ale mimo wszystko wcale nie chce sie czuc najgorsza na swiecie z tego powodu. I nie idzie mi walka z tym brzuchem, ale nie uwazam tego za kare za to ze poczelam dziecko, bo to bardziej dar (narodziny) a nie skazanie. Ale jak wiadomo jest duza ingerencja w nasze cialo i czasem pozostawia nie za mile skutki. Wiesz ja wiedzialam co to krem na rozstepy,ale nie chcialo mi sie go stosowac regularnie, a do tego sobie sama duzo pozwalalam w ciazy(z jedzeniem). A niektorzy wszystko robia i im sie nie udaje zostac taki jak przed, a inni znowu nic nie robia a sa miesiac po poporodzie plaskie jak nigdy. Zadna regula nie jest regula... Wiesz ja mysle czasem tak- gdybym miala miec idealne cialo a nie miała małej, albo nie moglabym miec dzieci, to bylaby to najwieksza kara jaka mozna sobie wyobrazic. A ja jednak wole byc nie za seksowna, miec wiele za duzo i miec pokiereszowane cialo,ale cieszyc sie moja dziecina, i kto wie moze w najblizszych latach drugą.. Buzki :* i zacznij myslec pozytywnie :)) warto! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem już ponad rok po porodzie i schudłam naprawde dużo boaż prawie 30kg tyle właśnie przytyłam w ciąży i sama nie wiem z czego i mam okropne rozstępy na nogach piersiach i brzuchu no teraz to nie są aż tak widoczne bo po porodzie bardzo długo używałam pasa wyszczuplającego i niektóre rozstępy poznikały a reszta trochę wyblakła cały czas smaruje się różnymi kremami tylko mam okropny brzuch skóra na mim jest strasznie naciągnięta i nie wiem co z nim zrobić jestem młodą mamą i czasami chciała bym się ubrać tak jak inne dziewczyny no ale cóż :*( lecz mimo wszystko ciesze się z tego że mam mojego kochanego skarba przy sobie więc kobietki nie zadręczajcie się swoim wyglądem jesteście piękne powtarzajcie sobie to tak jak ja a na wygląd nie będziecie zwracać uwagi bo najwarzniejsze jest to co macie w waszym serduchu :*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×