Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bankowiec ...

Praca w Banku

Polecane posty

Być może mam szansę na pracę w nowej placówce WBK jako Dyrektor małego oddziału lub to samo Millennium-kierownik małego nowego oddziału. Zalezy mi stabilizacji zawodowej, jestem ambitna. Czy ktoś z Was moze mi napisac coś o pracy, zadaniach sprzedażowych, podstawie , premiach ,ewent inne- czy placówka ma samochód? CZy jest bardzo ciężko???? Chciałabym zmienić, jest to dla mnie szansa, co radzicie??? Proszę, jesli ktoś pracuje w takiej małej placówce -dajcie znać. Dziękuję z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szazi
dzieki za wyczerpujące odpowiedzi:)a tak ogólnie (bo widze że już tam nie pracujesz) podobała Ci się ta praca i atmosfera tam panująca?bo różnie to też z tym bywa, a to chyba najwżniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do szazi
Powiem tak, praca doradcy polega na sprzedazy, jezeli bedziesz miec wyniki kazdy bedzie Cie lubil, jezeli wynikow nie ma to .... ale tak jest w kazdym banku, sa dni lepsze i sa gorsze ale bilans ogolnie wychodzi na plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leileia
A jak sądzicie jaki jest najgorszy bank pod względem kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diavolo2
Jakiej pensji można oczekiwać w MultiBanku na stanowisku Dyrektora oddziału w mieście wojewódzkim (wschód) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Prosiłabym o porade gdzi mogłabym złorzyc aplikacjie o prace w banku z takimi kwalifikacjiami. za rok skończe bankowość i finanse pod patronatem Akademji Ekonomicznej , jestem dyplomowanym Technikiem Ekonomnji ze specjalnością Bankowość i finanse. doświadczenie:1,5lat pracowałam jako kasierka , obecnie od roku jako kasier-dysponent-SKOK -u . za 1600zł. netto. Jak dla mnie nie byłoby źle ale jestem skoczkiem i na paliwo wydaje ok 600zł. Mój czas pracy to nie 8 godzin , ale razem z dojazdami do dalekich punktów ok. 10 godz. Odpowiedzcie co sądzicie , gdzie i na jakie stanowisko mogłabym startować nie ukrywam iż wynagrodzenie netto jest dla mnie bardzo istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pie dole
na poczatek radze zapoznac sie ze slownikiem ortograficznym bo jak napiszesz w cv "ekonomji" czy "akademji" to napewno nikt sie do ciebie nie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzednika
Nie wiem czy zauważyłeś ale to forum jest dla ludzi ktorzy reprezentuja sobą jakiś poziom więc na pewno nie dla ciebie. Nie bądź takim purystą językowym , przecież każdemu może zdażyć się bład. A jeśli chcesz porozmawiać o ortografi to wejdź na forum dotyczącym języka polskiego. Nie wiem czy zauważyłeś ale tutaj rozmawia się o pracy w bankach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca zamiany sorry ale
wydaje mi sie,ze ten załosny skok to szczyt twoich mozliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aro007
szukajaca zamiany sorry ale: wiesz ty jestes prostekiem skoro osadzasz kogos po tym ze pracowal w Skoku. Moze nie mial na tyle szczescia zeby dostac sie gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The One
Tak czekam i czekam na kogoś z Allianz Banku i jakoś doczekać się nie mogę. Czyżbym miał zostać jedyną osobą przyjętą do pracy tam? W takim razie mogę mieć rzeczywiście pod górkę. Zrobić plan sprzedażowy samemu za całą Polskę. Przyznaje bardzo AMBITNE zadanie A więc znajdzie się ktoś, kto pomoże?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alan
witam, mógłby ktoś mi przybliżyć warunki pracy na stanowisku mobilnego doradcy finansowego w wbk-u ?? zostałem zaproszony na rozmowę, dodam, że prowadzenia własnej działalności nie uważam za problem, pytanie czy bank pomaga pozyskać w jakiś sposób klientów czy samodzielnie muszę ich szukać i jeżeli tylko samodzielnie to gdzie? na ulicy? przez telefon? wśród znajomych? i jak sprawa się ma z samochodem służbowym? w ofercie było zapisane, że samochód do dyspozycji natomiast na forum były głosy, że nie jest tak do końca, bo podobno jeśli nie wykona się minimum to trzeba opłacić ratę, byłbym wdzięczny za wszelkie informacje w szczególności od osób, które pracowały na tym stanowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciachowa
Witajcie, mam jutro rozmowę w BZ WBK na mobilnego doradcę finansowego i w Rigall Distribution w Poznaniu jak doradca do spraw produktów bankowych w Poznaniu... Nie wiem, co robić? Czego się spodziewać? Jakie obowiązki, ciężko o klienta? Jakie zarobki, atmosfera? Ciężko jest? Bardzo Was proszę o pomoc, pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka3456
BZ WBK: Firmy pozyskujesz samodzielnie / najczesciej nie oszukujmy sie ksiazka tel. po prostu ewentualnie jak ktos pracowal w innym banku na podobnym stanowisku to przenosi sie najczesciej z wieksza czescia swojego portfela klientow-jesli o nich dbal, wtedy czesto za nim ida jesli oczywiscie jednoczesnie nowa oferta rowniez bedzie lepsza/. Auto do dyspozycji-owszem, ale w godzinach pracy, po pracy nim nie jezdzisz. A, i jest wspolne, nie dla jednego doradcy. Kase mozna negocjowac, jest bardzo duza rozpietosc podstawy w zaleznosci od wczesniejszego doswiadczenia. Firmy znajdziesz i wyrobisz plan, gorzej ze sprzedaniem kredytow, a tez trzeba, i to duzo. Ale fakt faktem ze jest wiekszy spokoj i nie ma takiego parcia jak w Citku czy innym Millennium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka3456
I tak szczerze: Jesli mobilny doradca biznes to ja polecam Raiffaisen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeklada
witam mam pytanie czy ktos z was byl na rozmowie kwalifikacyjnej w eurobanku?? mnie zaprosili a poniedzialek do wawy, z tym ze to bedzie spotkanie grupowe w hotelu, czy ktos wie jak ono przebiega wygladta itp. dodam ze kazali mi przygotowac dwa zadania dotyczace ofert banku oraz konkurencji. bardzo prosze o odpowiedz gdyz zalezy mi na tej pracy i chce dobrze przygotowac sie do takowej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rainbow Eurobank
O grupowych spotkaniach w Eurobanku nie slyszalem... Ostatnio zauwazylem negatywny trend w rozmowach kwalifikacyjnych - daja jakies chore pytania i Ty masz sie wykazac kreatywnosc. Zastanawiasz sie tylko wtedy czy osoby pytajace to debile albo czy robia sobie z Ciebie jaja, bo maja juz kogs na to stanowisko .... Ale wracajac do sedna: 2-3 osoby pytajace, prosze cos o sobie powiedziec, bedzie scenka sprzedazowa albo przyjmij reklamacje klienta (ogolnie czy masz gadane) , dlaczego chcesz u nas pracowac, wady i zalety Twoje , najwazniejsze: Jakie masz pomysly na przyciagniecie klientow do placowki - na to najbardziej licza bo o to wszytsko sie rozbija. Na koniec zapytaja Cie czy masz jakies pytania (wypada o cos zapytac z grzecznosci) . Te zadania to w moim przypadku jako dodatek byly traktowane ( sam musialem zapytac czy chca je obejrzec) . Nie zapytali mnie tez ile chcialbym zarabiac, ale lepiej przygotuj sobie kwote lub odpowiedz. Ja tak mialem rok temu. Teraz moga troszke udziwniac i wymyslac (tak jak pisalem na poczatku). Jezeli wczesniej gdzies pracowales to nie jedz po bylym pracodawcy, jesli nadal gdzies pracujesz to wymysl racjonalne wytlumaczenie czemu zmieniasz. Usmiechaj sie, badz kontaktowy i optymistyczny- aha i pytanie: co mozesz swoja osoba wniesc do banku , jaki pomys na ta prace, jak myslisz jak wyglada praca Doradcy w banku. Uff.... aha i slusznie ze Ci zalezy bo praca jest fajna , trzeba dawac od siebie duzo, wykazywac sie, wymyslac pomysly na sprzedaz ale jest zajebista satysfakcja jezeli sa wyniki tej pracy. A akurat Eurobank dobrze sie reklamuje wiec nie jest to anonimowa marka. Pozdrawiam i czekam na relacje o tej "grupowej rozmowie kwalifikacyjnej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciachowa
Mam jeszcze pytanie odnośnie rekrutacji w BZ WBK... Jak ona przebiega? Ile jest etapów, o co mogą mnie zapytać? I czy na pierwszym etapie rozmowy może już paść pytanie ile chcę zarabiać, bądź sami mogą zaproponować jakąś konkretną stawkę? I czy można ewentualnie negocjować? Cały czas chodzi mi o WBK i stanowisko mobilnego doradcy klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alan
dzięki za odp. a ilu mobilnych doradców przypada na jeden oddział w dużym mieście (ponad 500 000 mieszkańców) ? i pomimo, że z nazwy jesteśmy mobilni to siedzimy w firmie i dzwonimy do firm nagabując ich na korzystanie z usług banku ? a jak z indywidualnymi klientami ? i jak podzielić się samochodem, jeżeli kilka osób na raz umówi się z klientem... wszystko trochę takie "za mgłą" jak dla mnie... ale dobrze, będę miał się o co pytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciachowa
Up... Jutro już o 12 mam rozmowę kwalifikacyjną... Czy muszę coś konkretnego wiedzieć o moim potencjalnym pracodawcy? Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciachowa
Up... Za godzinę mam rozmowę, pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alan
Ja przeszedłem dwa etapy od razu i zaproponowali pracę, ale gra jest nie warta świeczki, w tej pracy jest się po prostu akwizytorem-naganiaczem bez realnych szans na pozyskanie klientów (tylko produkty dla klientów indywidualnych-karta kredytowa+pożyczka o drakońskim procencie) cwaniaki myślą, że znajdą frajerów, którzy zarejestrują własną działalność i będą się włóczyć szukając klientów... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już zakończyłam swoją przygodę z Bankami a uzbierało się tego w sumie kilkanaście lat, w sumie pracowałam w 5 bankach. Obecnie czuję sie bardzo wypalona pracą w tych instytucjach. Generalnie najgorsze było ostatnie 5 lat, bo wcześniej praca w banku była dużo spokojniejsza. Dopiero jak się zaczął wyścig szczurów i ciągły nacisk na sprzedaż to zaczęłam się wypalać. Generalnie uważam, że przy obecnym stanie rzeczy (sprzedaż, plany, poganianie do sprzedaży, represje itp.) praca ta jest dobra ale tylko na kilka lat. Do emerytury juz sie w banku nie popracuje bo się zwariuje (nie żartuję ani nie przesadzam). Generalnie dobrze jest pójść do pracy do Banku jak człowiek ma silną motywacę na zarobienie dużej kasy bo jak nie ma już takiej motywacji to człowiek szybko pęka. Jeśli chodzi o ścieszkę rozwoju aby zarabiać jak najszybciej jak największą kasę to trzeba szybko starać się pracować przy kredytach dla firm, najpierw mikro potem średnich a potem przy klientach największych tzw. korporacyjnych. Trzeba też często (średnio raz na 2 lata) zmieniać bank, żeby zrobić sobie podwyżkę pensji. Najlepsi sprzedawcy korporacyjni wyciągają spokojnie pensję podstawową ok. 10.000 zł plus bardzo duże premie. Ale praca istna orka od świtu do nocy. Nawet w nocy człowiek się budzi bo go budzą nierozwiązane przez dzień problemy. POWODZENIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeklada
do rainbow eurobank troche mnie zszokowales swoja odpowiedzia uff przeraza mnie to;( w rozmowie telefonicznej mnie niezle przemaglowali tak jak piszesz pytali dlaczego zmieniam prace jak sobie wyobrazam prace jako doradca o moja szkole (obecnie jeszcze sie ucze) plny na przyszlosc itp co sadze o stroju sluzbowym i inne ktorych juz teraz nie pamietam ale naprawde bylo ich duuuuuzo a na koniec zaprosili mnie na ta wlasnie rozmowe w poniedzialek ciekawie jak to bedzie najgorzej chyba z moja kreatywnoscia;( musze przez weekend cos pomyslec zszokowana jestem ale przynajmniej wiem jak to mniej wiecej wyglada a powiedz mi jakie ty miales przykladowe odpowiedzi jakie zaproponowales pomysly i ogolnie jak to bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość himmm
he he he a ja już kolejne miesiące w millennium i bardzooo bardzooo się cieszę ;) ciśnienie jest- to normalne ale tak czy owak jest świetnie, ale zapewne to jedynie zasługa wspanialego oddziału ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziola
Czeklada napisz jak juz bedziesz "po", z kim byla rozmowa, o co pytali i jak ogolnie ta rekrutacja wygladala? Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka3456
Alan, mowie Ci probuj do Raiff-a, warto. Tam wyglada to zupelnie inaczej. I placa rowniez. Jak jestes dobry, zarobisz naprawde duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez Millennium
Ja na Millennium rowniez nie narzekam. Mam super zespol i pracuje tam juz kilka lat. Wszystko zalezy od oddzialu do ktorego trafisz. Czasami robi sie target \\\"z ulicy\\\" i nie trzeba sie specjalnie wysilac zeby znalezc klientow. Zalezy od lokalizacji i miasta. A jak robisz target to premia jest u nas ZNACZNIE wyzsza niz wyplata. Da sie zarobic w tym banku. Ale tak jak mowilam, trzeba dobrze trafic, bo sa i takie gdzie prawie nigdy nie dostaje sie premii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamjednalaska
Cześć, z zaciekawieniem czytam co tu napisaliście. Mam już swoją wymarzoną pracę. Jestem pośrednikiem nieruchomości. Pracuje w fimie w atmosferze wręcz rodzinnej. Kocham tę robotę, to fakt!!!! Moje wynagrodzenie srednio to 3000 tys miesiecznie, do tego firmowy telefon, auto, ciuchy, wycieczki za granice dwa razy do roku, nawet obiady:). Jest super. No ale ja nie o tym. Zadajecie tu pytanie : Co pani/pan zrobi, jak nie wyrobi się planu, a znajomości się skończą. Moim wielkim marzeniem, było załatwiac kredyty hipoteczne. Szef wiele się nie opierał i podpisał umowy z placówkami. Najkorzystniejszą ofertę mamy w Multibanku. 0,5 % z prowizji kredytowej - ustalanej przez nas samych i 0,8 od banku bezwzględnie zawsze za kredyt. Jest to tak dobra oferta, że przez miesiąc współpracy, no półtorej miesiąca trafiły do n ich kredyty na 1 800 000 tys. (w tym także jeszcze w realizacji). Pracuje w mieście do 50 tys mieszkańców. Dopiero się rozgrzewam. Odpowiedz dla państaw z banku" " Istnieje wiele ogranizacji, których podstawą pracy jest zdobywanie kredytów hipotecznych. Takimi instytucjami są biura obrotu nieruchomościami, które niestety w wielu przypadkach padają ofiarą firm pośredniczących w kredytach. Zaproponowanie im lutkarywnej oferty porowizji za udzielony kredyt, która niekiedy może sięgać wartości prowizji za sprzedaną transakcję, może okazać się strzałem w dziesiątek. Pośrednik by sprzedać nieruchomość, musi w tę czynność włożyć bardzo dużo pracy. Świadomość, że może otrzymać niemalże równowartość swojej prowizji ze sprzedazy nieruchomości, wypełniając jedynie wniosek i dostarczająć stosowne dokumenty, które i tak musi zorganizować na akt notarilany, to "coś", czemu nikt nie potrafiłby się oprzeć. Warunek jest jeden. Biuro musi posiadać bardzo dobrą ofertę prowizyjną banku, pracownić zaś powinień zaoferować maksymalną dyspozycyjność do pracy z biurem. Bonusy w formie kubóków i innych gadzietów, które biuro daje klientowm w trakcie podpisywania wniosków, także są dość istostnym elementem w pracy biura nieruchomości. Dziękuje" Mam nadzieje ze pomogłam. Jeśli traficie biuro prężne, które radzi sobie z transakcjami, to kochane macie program ponad normę jak nic:). Ja do banku dostarczam peŁen zestaw dokumentów od nieruchomości, oraz dokumentów do analizy ekonomicznej, oraz wypełniony komplet dokumentów bankowych np wnioski, oświadczenia. Osoba w banku, potwierdza za zgodność, sprawdza czy wszystko jest ok, i puszcza do analizy. To tyle:), łatwo, sprawnie przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×