Duphaston- za czy przeciw!

no slyszalam o tych kapsulkach a kupuje sie je na recepte czy bez?? i jak czesto je zazywasz ??

Kikaa ja biore 1 raz dziennie ale tam jest napisane 1-2 kapsułek 3xdziennie. tylko to trzeba brac do owulacji . ja wole ostrożniej i raz dziennie bede brala a jak tam Twoja @

no czekam dalej na nia ale juz mam dosc tego :( a jak tam twoja temperaturka?

Dziewczyny ale szczerze powiedziawszy to mam dość już tego czekania :( i chciałabym już być w ciąży i przynajmniej było by wytłumaczenie braku tej @...no ale coż poczekamy zobaczymy..

kikaa - Moja temperaturka spoko na razie jestem wytrwała aczkolwiek kiedys spoznie sie przez to do pracy :))a skonczylas brac juz duphaston ?czy jeszcze bierzesz na wywołanie @?

kurcze jutro biore ostatnia tabletke..

To może dostaniesz @ po odstawieniu duph. Trzymam kciuki, a byłaś u lekarza?Kurcze moze lepiej isc...

No wczoraj zjadłam ostatnią tabletkę Duphastonu, tak więc @ powinna przyjść lada dzień..

kurcze wydaje mi się że tylko my siedzimy na tym forum hehe ;) dwie wytrwałe :D

Czesc wam:) mam pytanko:)ja mam problemy z zajsciem w ciaze od stycznia tego roku, mialam torbiel ktora usunieto mi laparoskopowo 24 lipca, do tego plamilam od 11dc do samej miesiaczki a mam cykle 27 dniowe. Bralam wczesniej luteine od 14dc do 25dc i w maju plamilam poraz ostatni. Teraz moja gin przepisala mi Duphaston biore go od 15dc do 25dc - dzis wzielam 5 tabletke, z tym ze od soboty mialam okropne wzdecia i zgage, ale juz przeszlo, i bola mnie jajniki - i to czuje je konkretnie, kluja mnie itp..do tego delikatnie plamie...owulacje podobno mialam w 12dc tak mi powiedziala moja gin - czy to normalne abym sie tak czula?

Kikaa- tez tak myślę, że jesteśmy wytrwałe na tym forum prawie jedyne:) a jak tam Twoja @ przyszła do Ciebie? Ja dalej walcze z temperaturką:) - ciekawe nawet to sie robi :) kasiatko-kasiatko - szczrze to powinnaś skonsultować to z ginekologiem. Ja przy braniu duph. nie miałam takich objawów oprócz bóli podbrzusza - u mnie to był standardzik:) dlatego go odstawilam, no i jedyne co to cera mi sie popsuła pełno pryszczy mi powychodziło.

dzisiaj po poludniu troche plamilam ale teraz znowu nic zobacze jutro...ale troche piersi mnie bola od paru dni to moze sie zbliza @...

Kikaa trzymam kciuki, zeby Ci sie wszystko uregulowalo

Kikaa i jak tam? dostałaś w końcu @? chyba tutaj juz sama zostalam:)

nie zostalas ja tez tu jeste :P no powiedzmy ze to byla @ trawala 3 dni i byla taka jak wcale ...no ale cos tam bylo. Ale juz nie bede brala duph.. no chyba ze znowu nie bede miala @ i nie bedzie to przez ciaze chociaz bardzo bym tego chciala :)..oczywiscie przez te 10 dni brania duph wysypalo mnie na twarzy troche no ale coz...:(

dziewczyny. kiedys lekarz przepisal mi duph.bo nie moglam zajsc w ciaze.uznal ,ze cos z druga faza cyklu u mnie nie tak.kupilam,zazylam,odstawilam i czekalam na @.no i sie nie doczekalam.......! za to zobaczylam 2 krechy na tescie!teraz cora ma 9 lat ,jest zdrowa a ciaza przebiegala wzorcowo.zazywalam duph do 17 tyg.ciązy. widac doktorek trafil w dziesiatke:D sama walczylam o 2 krechy 13 miesiecy.i zycze wam tej cudownej chwili kiedy to biegniecie do apteki po 2 kolejne testy bo nie wierzycie wlasnym oczom! powodzenia

ja nadal mierze sobie temp. ale i tak zbytnio nie kumam wszystkiego :))moze jak przez pare cykli sobie pomierze wtedy bede wiedziała :) Kikaa - nie załamuj się i do dzieła nie uda się teraz to napewno za miesiąc:) ja sobie tak powtarzam :)

z tego co wiem to Duphaston lekarze przepisują gdy kobieta zaczyna plamić podczas ciąży ..ale jeżeli ty sie dobrze czujesz to nie widze potrzeby ze jesc ten lek no chyba ze cos ci dolega..radzilabym tobie sprobowac pojsc jeszcze do innego lekarza chociazby po to aby sie skonsultowac..

iga74 - jestem tego samego zdania co Kikaa - może lekarz Ci przepisał lek ze względu na Twoj wiek i przyjął, że ciąża może stać się zagrożona - trudno stwierdzić bo duphaston zaleca się na podtrzymanie ciąży ( zazwyczaj bierze się go do 3-4 miesiąca ciąży. ) na Twoim miejscu poszłabym jeszcze do innego lekarza na konsultację.

Ja również stosowałam ten lek i mam zdrowego synka :)

Dziewczyny , dzięki za radę. Bardzo mi pomogłyście!!!! Po konsultacji z inym lekarzem stwierdziłam, że nie będę tego na razie brac.

Cieszę się że mogłyśmy Ci pomóc

Iga74 nie ma ca co :) polecamy się na przyszłość

no właśnie my najbardziej wytrwałe na tym forum :D zawsze służymy pomocą hehe ;)

Jaka cisza na tym forum :)) Kikaa jak tam u Ciebie? ja dalej pracuję :P ciekawe jakie będą efekty

No ja tez pracuje ;) i tez jestem ciekawa efektow...w tym miesiacu znowu mierze temperature i nanosze ja na moj wykres tylko ze jestem przeziebiona i moja temperatura drastycznie podskoczyla w gore bo 5,6 dc moja temp wynosila 36.8 i 36.9 stopni, tak ja sobie to przynajmniej tlumacze i zwalam na przeziebieni... dzisiaj co prawda nie mierzylam bo mi sie przyspalo ;( ale jutro rano zmierze i ciekawe co bedzie... a u ciebie Pajka jak tam ??

Ja na początku drugiej ciązy, podobnie jak przy pierwszej, miałam bóle w podbrzuszu. Nie było one silne i podobno mogą takie wystąpić. Ale bałam się, że nie koniecznie wszystko jest w porządku i lekarz kazał mi brac duphaston. Brałam przez jeden tydzień. Po tym tygodniu minęly bóle, zdarzały się delikatne raz na jakiś czas. Przy pierwszej ciązy tez brałam, ale chyba coś innego, luteinę chyba. Ja nie zastanawiałam się nawet chwili czy brać. Nie darowałabym sobie, gdybym nie brała i coś by się stało. Wierzę, że mój lekarz wie co robi.

Gdybym miała jakiekowiek bóle, pewnie też bym brała to, co mi lekarz przepisze, ale dlaczego mam brac skoro nic mi nie dolega??? Trochę się aż boję tak mówic, bo nigdy nie wiadomo , co się może stac, ale teraz oprócz witamin nie biorę nic i trzymam za siebie kciuki. I za was też dziewczyny, jesteście bardzo wytrwałe, szczególnie Kika i Pajka. Swoją wiedzą na temat duphastonu mogłybyście zadziwic niejednego lekarza!!!

Dzięki Iga74 :) Kikaa - ja mierze cały czas, ale szczerze nic tego nie wiem podejrzewam, że miałam cykl bez jajeczkowania, ale pojde do lekarza po drugim cyklu i dam mu dwa wykresy niech zerknie i oceni. Z mojego wykresu wychodzi sinusoida:P

no z mojego tez nic ciekawego nie da sie wyczytac bo dzis znowu 36.3 ehhh.. nie wiem ale mierze dalej ;)