Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

dziewczynki. Fizz wróciła i widzę,że nam chęć do pisania również.👄 Wczoraj tak się rozpisałyśćie pięknie aż żąłuję,żę tu z wami nie byłam.Latałam trochę po internecie-szukałam info o tym nieszczęsnym Home Office i nawet niewiem kiedy zrobiło się bardzo póżno. Wpisuję się do klubu palaczek i arachnofobiczek.Ja nawet nie wezme do ręki gazety gdzie jest zdjęcie pająka bo boję się,że wyjdzie z tego zdjęcia i wejdzie na mnie.Tylko raz w życiu przełamałam swój lęk gdy wielki włochaty siedział na ramieni mojej małej córci.Byłam tak przerażona że nie myślałam wogóle i strzepnęłam go gołą ręką.Szok przyszedł póżniej. Anka,trzymaj się dziś cieplutko dziecko drogie i jak będzie ci dziś szczególnie żle to wpadaj do nas.Przytulimy i pocieszymy.❤️ Moniał ja też lubię piwko,teraz nie mam za bardzo z kim wypić a samej to mi jakoś nie smakuje hihihihi. Malibu,mnie też przeraża cena papierosów na wyspie.Ja kocham palić,wiem,że to nie poważne ale nie potrafię z tym walczyć bo tak naprawdę chyba nie chcę.Wiem jedno-jak nie mam fajek a tak bywało to mam strasznego agresora.Powiecie,że to chore-zgadzm się.Miałam potem straszne wyrzuty sumienia.Aż się boję co ja zrobię jak wyjedziemy. A u mnie dziś spadł śnieg.Dziś dzień wagarowicza-widziałam rano dziewczynę przebraną kolorowo i...W TRAMPKACH.Aż mi się zimno zrobiło jak ją zobaczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Przeczytałam wszystko i aż mi się łzy zakręciły. Myślałam, że ten żal i smutek kiedyś mija, a Ty Anka uświadomiłaś mi coś innego. ❤️ Straszna jest samotność, o której piszesz Fizz. Z kolei tak się zastanawiam czy jest ktoś równie bliski jak rodzice, niezależnie od tego jakie stosunki się z nimi miało. Nawet rodzeństwo to już coś innego. Nie zawsze są przecież dobre kontakty. A dalsza rodzina, w dzisiejszych czasach, to już zupełnie coś innego niż kiedyś. Dla mnie najbliższą osobą jest w tej chwili mąż, w nim mam największe wsparcie. Nie wyobrażam sobie Twojej sytuacji Fizz. To sie musiało skądś wziąć. Ten irracjonalny - dla mnie, strach. To uzależnienie. Ta podległość. Też nie pracuję w tej chwili, ale mam świadomość, że to ja zarządzam pieniędzmi, domem, że jakoś to trzymam, że gospodaruję. A ty jesteś świetną gospodynią i pora sobie to uzmysłowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrażałam sobie, że tyle palaczek wśród nas, mam nadzieję, że chociaż Anka nie pali, to by była przewaga niepalących. Tak sobie jeszcze siedzę, bo chcę pomalować włosy, ale czekam jeszcze, bo o tej porze lubi przychodzić listonosz i głupio byłoby tak w trakcie farbowania. :) A później może pójdę do fryzjera, no i może do zdjęcia. Ale to już za dalekie plany. Aha, kupiłam gotowe ciasto francuskie, czy robiłyście coś z niego? Chciałabym na ostro, z farszem, mam pieczarki. Można, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dopadłam, bo jestem w trakcie malowania i przeczytałam. Whisky 🌻👄, mam francuskie w zamrażalniku, też nie robiłam, jak coś zrobisz poopowiadaj, chętnie też wypróbuję. Twoja drożdżówka robi furorę dalej w świecie, z Nowym Jorkiem włącznie. Mnie też juz dobrze wychodzi, a MM zjada w 6 godzin.:) Samotność, to koszmar, gdybym nie malowała zwariowałabym i te sprawy z MM, strach wyniesiony niestety z domu rodzinnego/to trudne, mimo, że byłam b.dobrym dzieckiem, byłam bita, stąd moje niegodzenie się na jakąkolwiek przemoc wobec innych - tylko innych, dobrze że już mogę, prawie mogę o tym mówić/ ALE BUDZĘ SIĘ, BUDZĘ NA WIOSNĘ :), a Wy mi w tym pomagacie . Dzieki !! A sterydy nie były złe, dały mi takiego kopa, że hej !!!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko!!! Jakiego mam lenia - giganta!!! Poczytałam sobie ale nie chce mi się pisać - później się poprawię. Marnuję tu czas w pracy a w domku czeka mopek i ściereczki - na to chyba mam energię....Tak myślę - okaże się jak wejdę do domku. Macham Wam tylko 🖐️🖐️🖐️i idę dalej się męczyć, żeby jakoś przetrwać do 13:00. Ale od jutra urlopek do końca tygodnia no i MM....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz---aż mi się łzy w oczach zakręciły jak przeczytałam, że jako dziecko byłaś bita. To okropne! Ja miałam wspaniałe dzieciństwo....Wspominam je z nutką żalu....że tak szybko minęło. A teraz coś wesołego....Wiosna już jest. U mnie w domu lata jakaś mucha - jeszcze lekko przymulona ale jest! Nawet jej nie wyganiam :-) Niech lata i daje znak, że wiosna już przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,dziewczynki,proszę mi się nie smucić i nie dołować.Zapomniałyście?IDZIE WIOSNA. Na poprawę humorków opowiem was co zrobiła wczoraj moja czteroletnia córka.Ja z batową w kichni robiłam obiad a ona w tym czasie zrobiła sobie w łazience salon fryzjerski.Tam na półce trzymam nożyczki.Jak wyszła z tego \'\'salonu\'\'to ręce mi opadły.W tym tygodniu miałam im robić zdjęcia do paszportów.Jej siostra bliżniaczka powiedziała tylko jedno-hej \'\'joł menka\'\'.Normalnie nie wytrzymałam i zaczęłam się smiać.Dobrze,że tylko grzywkę obcięła bo jakoś wygląda,ma taką asymetryczną fryzurkę,bardzo na czasie teraz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz 👄 Włosy pomalowałam, sama, chociaż w domu jest córka. Mamie farbowałam prawie całe życie, a mnie już nie ma kto. Na wyjazdach było świetnie, bo zawsze robiłyśmy to sobie nawzajem z koleżankami. Czy tak czy siak, jest już dużo lepiej, ale do fryzjera już mi się odechciało iść, tym bardziej, że synuś się rozchorował. Wyszły jazdy motorem, zaziębił się i ma gorączkę. Muszę jechać do apteki, ugotować rosół, czyli zrobić odpowiednie zakupy. A nie planowałam tego na dziś. Fajne są dzieci w wieku Twoich, Foleta. A jaka moja córka była świetna w tym czasie. :) Nikt się nie spodziewał wtedy, że wyrosnie coś takiego jak teraz. No ale może jeszcze się zmieni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky mam nadzieję,że twoja córka szybciej cię doceni niż ja moją.Co prawda zawsze ją kochałam iszanowałam ale zawsze czułam,że mama bardziej albo jak kto woli -inaczej kochala moich braci.Doceniłam miłość mamy a ona moją dobiero gdy ja sama zostałam mamą a moja przejżala na oczy w kwesti wychowania synów.Będzie dobrze.Wiem,że teraz cię to bardzo boli ale cóż takie jest nasze życie-matek.Apróbowałaś z nią porozmawiać,powiedzieć jej,że jest ci bardzo przykro,że jest takim człowiekiem w stosunku do ciebie?Ja sama pamiętam jak próbowałam rozmawiać na takie tematy kiedyś z mamą.To wszystko się zmieniło na plus gdy wszyscy założyliśmy rodziny a ukochany synek wyjechał do Londynu i ma w nosie problemy mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to chyba już tak jest, że rodziców najbardziej docenia się kiedy ma się już własne dzieci. Wtedy zaczynamy rozumieć pewne zachowania które wcześniej nas denerwowały...np. nadmierną (zdaniem nastolatków) troskę. Do wszystkiego trzeba dorosnąc, do zrozumienia również. Ale będzie dobrze Whisky, jestem pewna. A każdy wiek rządzi się swoimi prawami. Bunt naszych dzieci w końcu przeminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że będzie lepiej, tym bardziej, że widzę jak się zmienia na odległość, nie ta sama dziewczyna, naprawdę kochana. Wróciłam z zakupów, na fryzjera nie miałam już siły, może jutro. Bunt siłą rzeczy odwołany, muszę obsługiwać synusia, ale jestem powściągliwa. Przydałyby mi się teraz też sterydy, bo coś klapnięta jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem klapnięta. Chicałam kupić buty chłopcom....a w sklepach same wyprzedaże zimówek. Niech się w nos pocałują. Nic ciekawego i konkretnego nie ma. Znowu mnie centrum handlowe czeka :O Nie znoszę jeździć tam z chłopakami bo....muszę do księgarni wstąpić, do sklepu z zabawkami, kupić lody, pączki i inne duperele. To co normalnie załatwiłabym w godzinę zajmuje mi dwa razy więcej czasu. A ja tylko te cholerne buty chcę im kupić. Wrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kawał dobrej niepotrzebnej i kawałek małej pożytecznej roboty odwaliłam i nawet nie jestem specjalnie zmęczona. Tylko trochę oczy mnie bolą. :( Dziewczynki, a próbowałyście na tę niemoc redbula/chyba źle napisałam/ , albo inny napój energizujący. I wcale nie żartuję. Koleżanka, która ma problemy z dobudzeniem się, z niskim ciśnieniem pije to od czasu do czasu i twierdzi, że to ją pobudza....hihihi:) Whisky, przykro mi, że Twoje dziecię choruje:(, a Ty koło niego skaczesz:( I znowu nici z buntu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety Red Bulla nie toleruję :-( Niedobrze mi po nim. Ale na mnie działa kofeina więc pijam....colę jak nałogowiec :D Fizz---zazdoszczę Ci tej umiejętności, tego malowania. Taka pasja pozwala się wyciszyć, uspokoić... A ja jak szaleniec latam....Czasami mam ochotę wyprowadzić się na wieś i...mieć święty spokój. Oczywiście to złudne marzenie....Roboty byłoby jeszcze więcej....dowożenie chłopców do szkół, na jakieś dodatkowe zajęcia. Ale pomarzyć można!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniał i Agosia mają już choroby za sobą.Whisky,u mnie też choroba,starsza wróciła z przedszkola z kaszlem i temperaturą.Synuś też niewyrażnie wygląda.Więc jutro wyprawa do lekarza.Normalnie ręce opadają.Półtora miesiąca temu wyszliśmy ze szpitala a tu znowu choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foleta---\"urok\" posiadania dzieci :O Życzę maluchom zdrówka a Tobie siły... Trzymaj się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też życzę zdrówka dzieciom, a mamom cierpliwości . Dziewczynki, listonosz do Was puka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz---tęsknota mnie ogarnęła.... Tylu rzeczy w życiu nie zdołam zobaczyć, nie zdołam przeżyć..... Chyba w totka zacznę grać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, tyle pięknych miejsc na świecie, ale przecież i tak niesposób zobaczyć wszystko. Ale są filmy, a przede wszystkim doskonała fotografia. To też uczta dla oczu.:) Ja uwielbiam takie zdjęcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, chyba życzenia tak podziałały, bo mój synuś czuje się całkiem zdrowy. :) Zobaczymy jak będzie jutro, bo dałam mu krople homeopatyczne na takie grypopodobne stany, no i pyralginę. Spadła gorączka, przestało wszystko boleć to i poczuł się silny. Foleta, to taka zdradliwa pogoda, wydaje się, że już ciepło, dzieciaki szaleją na dworze i o przeziębienie łatwo. Ale miejmy nadzieję, że szybko przejdzie. Fizz, zdjęcia cudowne, widziałam Meteory, zawieszone w chmurach klasztory i rozpoznałam dom z krzywymi oknami w Sopocie na Monciaku :) widziałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sopot poznałam....a reszta??? Też chcę zobaczyć to na własne oczy....[tupie nogami ze złości] Whisky---jak dobrze, że synuś już lepiej się czuje. Ulga, co??? Oj...znam to, znam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też,ja też chcę to wszystko obejrzeć ale nie chce mi się otworzyć!!!!!!!!!! Fizz,jakiego programu muszę urzyć by to zobaczyć? Whisky,to dobrze,że synek już lepiej.Ja z doświadczenia już wiem że bez wizyty u \'\'dochtorów\'\'się nie obejdzie.Moje zawsze kończą zapaleniem oskrzeli.Poproszę o wziewy,bo w szpitalu miały i szybko doszły do siebie.Rozmawiałam z innymi matkami,które stosują i są zadowolone.Przed tem ich dzieci też często łapały różne infekcje. Moniał chyba już ogląda NW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się otworzyło bez problemu.... Foleta---zgadłaś! :D \"NW\" oglądałam. Ale coraz nudniejsze się robi :-( I na co ja będę się gapić? A Wy gdzie? To ja też pójdę spać (chociaż mi się jeszcze nie chce....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej to kocham moje dzieciaczki jak śpią :D Jeden ma miśka, przytulonego do buźki, drugi rozwalony leży na tapczanie jak basza.....Kołdry na podłodze, nogi im zwisają....cisza w uszach aż dzwoni... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, nie śpię, ale mi pies zachorował, czuwam przy nim, nie wiem, co będzie. Jest stary i ma chore serce. Dostał leki, ale nie wiem, czy pomogą. Smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz---a ile psina ma lat? Ja mam 2 letniego osła, spaniela. Głupi ale kocham go bardzo. Chociaż mi broi. Poprzednio miałam kundelka....Najmądrzejszy pies jakiego znałam. Brzydki ale wspaniały! Trzymaj się Fizz....ja Ciebie rozumiem ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawie 15, ja mam więcej zwierząt, ale ten jest jak każdy wyjątkowy..... a dobrze zaczął mi się dzień...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki !🌻🌻🌻 Bylam dzisiaj bardzo zabiegana i dopiero teraz moge spokojnie posiedziec.Jestescie kochane ....dziekuje za otuche i utulenie❤️.Mowi sie ze... czas goi rany ale ...u mnie to sie nie sprawdzilo i wiem ze sa rany nie do zagojenia. Jak sie okazuje mam podobne fobie do wiekszosci z Was, tez sie panicznie boje pajakow szczegolnie tych grubych i wlochatych i burzy.Chociaz to mnie dziwi bo gdy jestem w domu to nawet lubie burze ale gorzej gdy zastanie mnie poza domem. foleta🌻,Monial🌻-tez jestem piwoszka a palanie mam juz dawno za soba ,rzucilam 12 lat temu tak z dnia na dzien.Czasem mam ogromna ochote na papieroska ale boje sie a nawet wiem ze zaczelabym na nowo palic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, siedzę zagłębiona w mity greckie, bo syn zabrał się nagle za pracę. A tu jak na złość brak mi natchnienia, ale on całkiem całkiem:) Szczerze mówiąc wolałabym pogadać z Wami. Fizz, mimo wieku Twój pies ma na pewno świetną kondycję, powinien z tego wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×