Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pompon

lordoza

Polecane posty

Gość Małgorzata Łódź
a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erni
Wyniki badań rtg - może jakieś słowo wyjaśnienia jesli tylko ktoś znajdzie czas Zniesienie fizjologicznej lordozy z tendencją do patologicznej Kyfozy w odcinku szyjnym dolnym. Dyskopatia krążka C$/5. Zaostrzenia w stawach Luschki. Dyskretne prawowypukłe wygięcie z rotacją w odcinku piersiowym górnym. No i objawy które skłoniły do zrobienia rtg. Ból w okolicach łopatki (z jednej lub drugiej strony) Trudności w obróceniu głowy o 90 stopni, a poza tym Siedząca praca, sporadycznie rower, codziennie spacer, mało ćwiczeń ogólnosprawnościowych, co jakiś czas praca fizyczna (przy budowie domu) Dolegliwości od ok. 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Pozycja przodopochylenia nasilająca ból może wynikać z faktu że wówczas treść krążka przesuwa się ku przodowi.Jego wewnętrzna budowa została naruszona chociaż na szczęście nie doszło do pęknięcia pierścienia włóknistego.Wypukliny o szerokiej szypule nie powinny powodować objawów neurologicznych.Proszę znaleźć pozycję bezbolesną i spróbować nadmuchać włożony do ust kciuk,tak z całej siły ,coś jakby dmuchanie balona.Jeżeli taki test nie nasili objawów to dobrze.Wycofanie wypukliny jest dość żmudnym zajęciem ale nie jest niemożliwe ,warto będzie odtworzyć fizjologiczną lordozę(lub wytworzyć jeśli nigdy jej nie było ,ale terapia jest ta sama)a to zajęcie dla fizjoterapeuty.Mogą być metody np.Mckenzie ,PNF .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla erni.Kręgosłup w odc. szyjnym powinien być wygięty łukowato do przodu .Twój jest wręcz "przegięty" w drugą stronę.Ograniczenie ruchomości i bolesność to rezultat istniejących chorób .Trudno powiedzieć czy łopatka boli od szyi czy od piersiówki,to trzeba zbadać Przynajmniej część dolegliwości można spróbować złagodzić plus wskazówki do życia codziennego.Niestety ludzie wołają o pomoc gdy choroba już przybierze na sile ,czesto lekceważąc początkowe objawy .Siedząca praca nie jest aż tak zła pod warunkiem ,że siedzi się prawidłowo lub po pracy trochę się poćwiczy.Paradoksalnie ludzie nie pracujący fizycznie mogą potrzebować jakiegoś treningu bo przez długą pozycję wymuszoną zakłócają równowage mięśniową.Ostatnie zdania są tak naprawdę do wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrih
Czy pogłębiona lordoza lędźwiowa u dziecka może być skutkiem noszenia innych dzieci na brzuchu, wyginając się przy tym do tyłu, (zamiast na biodrze)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
W przypadku istnienia predyspozycji niektóre nawyki mogą szkodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata Łódź
zrobiłam test na kciuk i nie stety zaczeło bardziej boleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Objawy neurologiczne.Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata Łódź
I co dalej . Czego mogę się spodziewać Bardzo proszę o poradę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata Łódź
Z moją chorobą byłam już u lekarza pierwszego kontaktu rechabilitant i ortopeda i nikt z tych lekarzy mi nie pomógł i nie wie co mi jest przerwałam zabiegi rehabilitacyjne z wyciągiem Gillesa bo bardziej mnie bolało niż przed zabiegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Należy unikac jak ognia kataru ,kaszlu.W każdym razie jeżeli dojdzie do przeziebienia należy przyjąć leki maksymalnie skracające czas choroby.Jeżeli przyjdzie kichnąć to z otwartymi ustami bo w przeciwnym wypadku zwiększa się ciśnienie w krążku a to nie sprzyja cofnięciu wypukliny.Będzie podobnie jak z kciukiem.Trakcja mechaniczna jest gorsza od ręcznej,ta ostatnia pozwala na większą precyzję.Przed Tobą długa rehabilitacja ale nie ma 100% na wyzdrowienie chociaż poprawa powinna nastąpić.W Łodzi nie ma problemu ze znalezieniem kogoś rozsądnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresasiw
do Jackapb: prosze o objasnieniezdjecia RTG kregoslupa. \" wielopoziomowe zwezenia przestrzeni m-kregowych. Zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe na przednio-bocznych krawedziach trzonów. Lewostronna skolioza z rotacja kregow w osi dlugiej. Zniesiona fizjologicznie lordoza. Niecalkowite spojenie luku S1 \" W jaki sposob mozna to leczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Niecałkowite spojenie łuku kręgu to wrodzony rozszczep kręgosłupa.Jeżeli nie występuje przepuklina zewnątrz oponowa lub wręcz objawów z tego tytułu nie ma to nie robi się nic.Zniesiona lordoza oznacza jakby wyprostowanie banana .W odc. lędźwiowym powinno być łukowate wygięcie do przodu a w Twoim kręgosłupie go nie ma.Zawsze wówczas nastepuje zwężenie przestrzeni międzykręgowych ponieważ nieprawidłowo przenoszone jest obciążenie.Kręgosłup człowieka jest bardzo konkretnie "powykrzywiany"w płaszczyźnie strzałkowej i do tego jest odpowiednio zbudowany(ale nie będę się rozpisywał)Do tego skolioza z rotacją (praktycznie zawsze jest rotacja)czyli skrzywienie w płaszczyźnie czołowej plus skręcenie.Raczej masz niestety dyskopatię ,wykonać MR lub CT.Bardzo trudne do wyleczenia (fizjoterapeutycznego)lub wręcz niemożliwe.Niektórych wad nie da się pozbyć.W jakim wieku wykryto te dolegliwości i dlaczego tak późno bo to widać gołym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teresasiw
Jest to rtg mojego 40 letniego mężą. Nigdy nir miał większych problemów z kręgosłupem. Kilka razy w ciągu kilkunastu lat był leczony na korzonki nerwowe . Miesiąc temu przy skręcie tułowia złapał go ból kręgosłupa promieniujący do nogi. Leczenie praeciwzapalne zmniejszyło objawy ale ból powraca. Teraz bedzie mialł masaże manualne, ale pa Twojej wypowiedzi boję się , że niewiele pomogą. Co dalej mamy robić , jestem załamana. Czy ta choroba będzie się pogłębiać czy można w miare normalnie funkcjonować? Proszę Cię o jakąś radę . Do jakiego specjalisty się udać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresasiw
Jest to rtg mojego 40 letniego mężą. Nigdy nir miał większych problemów z kręgosłupem. Kilka razy w ciągu kilkunastu lat był leczony na korzonki nerwowe . Miesiąc temu przy skręcie tułowia złapał go ból kręgosłupa promieniujący do nogi. Leczenie praeciwzapalne zmniejszyło objawy ale ból powraca. Teraz bedzie mialł masaże manualne, ale pa Twojej wypowiedzi boję się , że niewiele pomogą. Co dalej mamy robić , jestem załamana. Czy ta choroba będzie się pogłębiać czy można w miare normalnie funkcjonować? Proszę Cię o jakąś radę . Do jakiego specjalisty się udać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresasiw
Dodam jeszcze ,że do tej pory mąż był leczony przez lekarza rodzinnego. Pracuje fizycznie i nie wiem jak to dalej będzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Choroba zawsze może się pogłebić.Trzeba wykonać dodatkowe badania potwierdzające ewentualną wypuklinę lub wypukliny.Swoją drogą nigdy nie miał problemów ale leczył się na korzonki.Zdiagnozowano ,jak rozumiem,chorobę bez żadnych badań również wrodzoną.Mąż raczej ma dyskopatię a w takim przypadku rehabilitacja jest dość długa i nie zawsze efektywna .Należy pamiętać że raz uszkodzony krążek nigdy nie będzie jak nowy.Należy wiedzieć ,że jest jeszcze dużo zaleceń dotyczących higieny życia codziennego w tym również prawidłowego przenoszenia przedmiotów czyli tego co znakomita większość robi pochylając sie zamiast "z przysiadu".Bardzo często ludzie robią sobie krzywdę sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_0009
Przed 15 laty uleglem wypadkowi (upadek ze znacznej wysokosci) w rezultacie czego doznalem kompresyjnego zlamania trzonu kregu L1. Po kilkumiesiecznej rechabilitacji (gorset jewetta itd) powrocilem do zdrowia.Przez nastepne 15 lat nie dbalem o kregoslup ani nie oszczedzalem go nie zdajac sobie sprawy z powypadkowych zmian w kregoslupie (przez 15 lat ciezko pracowalem noszac nieraz ciezary powyzej 40kg) Przed kilkoma tygodniami podczas podnoszenia czegos o nieznacznym ciezarze poczulem uklucie w odcinku L1.Od tego czasu mam staly bol.Wynik zdjecia to obnizenie wysokosci trzonu L1 o 50% , lordoza odcinka ledzwiowego,Spondyloartroza ,oraz zesztywniajace zapalenie stawow kregoslupa - oczywiscie przez lata uksztaltowala sie rowniez kifoza Zastanawiam sie czy przy obnizeniu wysokosci trzonu L1 o 50% czyli kompresyjnym zlamaniu i przy reszcie dolegliwosci sa szanse abym wykonywal jakies cwiczenia ktore przyniosa skuteczne rezultaty w walce z lordoza? czy jest sens za to sie brac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresasiw
Dziękuje za odpowiedż. Napisałam,że mąż nie miał większych problemów z kręgosłupem. Cztery czy pięć ataków korzonków nerwowych przez 20 lat naszego małżeństwa. Nyślałam,że to mało. Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIA76
DO JACKAPB Witam Wczoraj odebrałam wynik RTG: Zacytuję jego opis: Zwęrzenie przestrzeni m-kręgowych c5-6-7 ze zmianami zwyrodnieeniowymi na krawędziach tych trzonów i w stawach unkowertebalnych. Przemieszczenie linii statycznego obciąrzenie ku przodowi.Poza tym kręgosłup l-s bez zmian. Oto dokładny opis. Mam 32 lata. Pracuję od 6 ciu lat w Hipermarkecie na Kasie. Od wczoraj na L4 czekam by od nowego roku iść na rehabilitacje,teraz jest to nie możliwe bo mamy koniec roku... Proszę o odp jakie są dalsze rokowania i czy mogę kiedyś powrócić do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla marcin.Nie ma odcinka L1 ,bo to dokładnie jeden krąg.Dlaczego chcesz walczyć z lordozą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla teresasiw.Kilka ataków bólu może brzmieć niewinnie ale ważne jest dlaczego do nich doszło .Wówczas rutynowo należy wykonać rtg. bo na jakiej podstawie kogoś leczyć ale Ty czy Twój mąż nie musieliście o tym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla gosia76.Odcinek lędźwiowy rozumiem że prześwietlano w lezeniu na plecach.W staniu czasem pozycja wygląda na przodopochyloną i należałoby wzmocnić pośladkowy wielki .Takie zaburzenie równowagi mięśniowej prowadzi do zaburzeń nawet w odległych częściach ciała.Mimo wszystko odcinek L-S jest OK.Szyja też nie jest najgorsza .Podleczyć się będzie trzeba ,nauczyć prawidłowo siedzieć ,trochę zaleceń co do postawy i do pracy.A piersiówka nie dolega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jol.
Witam! Mam pytanie dwa miesiące temu zaczęłam chodzić na fitnes i instruktorka powiedziała mi żę mam lordoze. Byłam u lekarza rodzinnego po skierowanie i dał mi do poradni rehabilitacyjnej i tam Pani powiedziała mi, że mam zacząć chodzić na basen, tylko nie wiem jakim stylem można pływać? I czy można wynonywać ćwiczenia na fitnesie? Czy one nie zaszkodzą? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Ja też mam lordozę lędźwiową ,anatomiczną .Troszkę precyzyjniej jeśli można.Aha, mam jeszcze szyjną tak jak każdy ,zdrowy człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_0009
Drogi "jackupb", Oczywiscie nie ma odcinka L1 - nasapila literowka - nie mialo byc w odcinku a obszarze ;) Coz ... dlaczego chce walczyc z lordoza? Przez 15 lat w okresie powypadkowym nie zrobilem kompletnie nic - nie szanowalem i nie troszczylem sie o kregoslup,mam 33 lat i mysle ze to juz ostatni dzwonek by cokolwiek zrobic.Nie chce walczyc tylko z lordoza - a z kazda z moich przypadlosci? aby w przyszlosci nie zostac kaleka by zwyrodnienia kregoslupa nie zaostrzaly sie by plecy nie zaokraglaly sie by nie bylo bolu by moc normalnie funkcjonowac.Z czym wiaze sie zmniejszenie wysokosci trzonu o 50% L1- czy moge cwiczyc biegac podnosic? Czy moge zlamac to pozostale 50 % trzonu przy podnoszeniu? Dopiero teraz tak naprawde uswiadomilem sobie ze mam chory kregoslup.Nie wiem od czego zaczac,jak sie za to zabrac - co moge a czego powinienem unikac przy moich dolegliwosciach .Bede niezmiernie wdzieczny za wszelkie sugestie... Pozdrawiam goraco Ciebie i wszystkich zmagajacych sie z dolegliwosciami kregoslupa. Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Należy zacząć od pełnej diagnostyki,żeby było wiadomo co naprawdę dolega oraz zbadać przyczynę tych dolegliwości.Zacytuję niektóre wypowiedzi"mam lordozę".Ale jaką :pogłębioną czy zniesioną,bo to dwa różne stany zresztą całkowicie odmienne.Wiele osób coś tam napisze na zasadzie cokolwiek bo tylko takie słowo zasłyszeli a póżniej jak im coś doradzić gdy nie wiadomo co im jest.Ja też mam lordozę lędźwiową ale fizjologiczną i nie mam zamiaru z nią walczyć bo taka właśnie powinna być.Albo są tacy(nawet na stronie 6) ,którzy nie piszą czy chodzi im o lordozę szyjną czy lędźwiową, a skąd np.ja mam to wiedzieć jak nie widzę takiej osoby.Swoją drogą należałoby dywagować czy uraz był tak silny,czy trzon był już tak słaby ,co zresztą w chorobie Bechterewa jest częste,że wystarczył nieduży uraz ,który spowodował złamanie.Podam przykład:do wypukliny może dojść na dwa sposoby:1 silny uraz czyli na ZUPEŁNIE ZDROWĄ tkankę zadziała siła większa niż jej wytrzymałość ale tak naprawdę taka sytuacja zdarza się bardzo rzadko.2 to przewlekłe przeciążenie ,bardzo niebezpieczne bo z początku nie powoduje żadnych doleglwości później nieznaczne aż wreszcie wystarczy dosłownie kichnąć lub zakasłać czy pochylić się aby choroba pokazała swoje prawdziwe oblicze i wtedy może być za późno.Taki mechanizm jest wiodący i w bardzo podobny do powstawania uszkodzeń w chorobie Bechterewa.Należy dokładnie się zbadać i spróbować sobie pomóc , najczęściej udaje się uzyskać poprawę stanu zdrowia.Tak na marginesie temat tego forum to lordoza a nie złamanie trzonu kręgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_0009
Dziekuje za odpowiedz. Wiem ze tematem jest lordoza - ktora jest "czescia" moich dolegliwosci - jednak chcac zaczac robic cos z lordoza i "cala reszta" powinienem wiedziec czy moge? - przy caloksztalcie moich dolegliwosci nie chcialbym podczas "naprawiania" jednego uszkadzac drugiego dlatego zastanawialem sie czy jest sens brac sie za lordoze a jesli nie to od czego zaczac? Pozdrawiam serdecznie, Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_0009
w moim przypadku lordoza jest poglebiona. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Ja zacząłbym od spotkania z lekarzem a później ewentualnie pracował z fizjoterapeutą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×