Zimowe starania 2005

Hej, kicia gratuluje Ci szczerze, nie martw się teraz nie martw musisz o siebie dbać i sie nie stresuj bo to szkodzi. Miałam dziś piekny sen śniło mi się, że urodziłam chłopczyka, był podobny do mnie miał czarne włoski i był śliczny i zrobiło mi sie tak pięknie i zarazem smutno jak się obuziałam bo jutro ma przyjść@ i mysle, ze nie udało się znów w tym miesiącu bo tak mało kochaliśmy się. Niby wiem ale i tak czekam niecierpliwie co będzie. Buziaki w ten mroźny śnieżny dzień.

Sabcial- trzymam kciuki żeby jednak wstrętna @ nie nadeszła:-) A kysz!!!

Zeby wyszło wystarczy raz, wiec może coś tam jest.:) Nigdy nic nie wiadomo.

kicia-NAJSERDECZNIEJSZE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli znów reguła-nie koniecznie codziennie,niekoniecznie w czas owulacji-spontan i się uda!!!!!!!Bardzo się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!a o język się nie martw-w tak ważnej sprawie na pewno zrobisz wszystko żeby sobie poradzić:) U mnie nadal @ brak,choć ciągle czuję,jakby zaraz miała przyjść......pare dni temu test wyszedł negatywny,więc nie liczę nak nic konkretnego,ale wiecie jak to jest............... sabcial-trzymam kciuki:) a może akurat nam też się uda????? wczoraj dzwoniłam do giny-zamęczam ją telefonami,ale ona jest taka miła-od razu mi mówi-Dzień dobry pani Reniu,czy coś się stało,itd,no i pytałam co z tą macicą zsiniałą-powiedziała,że to może być na ciążę a może też być na @,i jak do pon.nie przyjdzie,to zrobi mi badanie HC......cośtam-wiecie -to co wykrywa na 100%,ale pewnie jak nie porzyjdzie,to i tak zrobię test bo te badania chyba drogie są,nie??? może mi się @ opóźnia przez przeziębienie?nie wiem sama.....ciągle mam nadzieję.......... u nas ponuro,zimno,muszę jechać do małej dziewczynki na korki z ang,i naukę gry na fort-a ona nienawidzi ćwiczyć......nie chce mi się.... ale ale-teraz trochę optymizmu: życzę udanych,spokojnych prób-pozdrawiam:)

Pogoda nie nastraja mnie do pracy - blee :( Własnie dowiedziałam się, że umarł ojciec mojej koleżanki, kurcze życie jednak potrafi nas zaskoczyć, gdy ktoś umiera dopiero zastanawiam się nad jego sensem. Jest mi smutno znałam go z widzenia. Tak bardzo chciałabym aby jednao życie zastąpiło drugie, chciałabym aby pod moim sercem budziło sie do życia, jeszcze kilka dni temu pisałam się, ze się nie nastawiam ale nie umie gdy przychodzi czas na nadejście @ to i tak czekam wsłuchuje sie w mój organizm ale jakoś ciężko coś z tego wyczytać.

Reniu, badanie bHCG robiłam go już w tym roku 4 razy kosztuje gdzieś koło 20 zł jest za to 100% pewnością radze Ci go zrobić bedziesz pewna a test czasem okłamuje zdażyłam sie o tym przekonać. Taka moja rada! Mam nadzieję, jednak, że udało Ci się:)

sabcial-dzięki-ja myślałam,że to kosztuje koło 100,daletego nie chciałam robić,ale skoro tak.....w każdym razie-brzuch ciągle kłuje,ale nic nie leci,nie sądzę żeby się udało:( jakoś tak myślę,że to tak wielkie szczęście,że nie może mnie spotkać...... zawsze tak miałam z życiu,że to co chciałam,wcześniej czy później się przydażało,raczej bez wysiłku,bez problemu.No a teraz się okazuje,że z dzieckiem to nie jest tak łatwo-trzeba się pomęczyć,przyjąć,że trzeba czekać,trochę pocierpieć........to trudne:( widzicie co się dzieje na forum?tyle wulgaryzmów i chamstwa.....skąd to się w ludziach bierze?????mam nadizeję,że szybko spadną,a strajk wkrótce się skończy............ pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy-trzymajmy się dzielnie!!!

Sabcial i reniol- oby wam się udało w tym m-cu. W koncu marzec, czas bocianów, wiosna...:-) Może jeszcze komus się uda... może mi... :-)

Straszne, żeczy ludzie wypisują aż strach czytać na innych topikach, nie wiem jak można obrażać kogoś kogo się nie zna i być tak wulgarnym. Mnie od czasu do czasu coś zakuje, ale nic pozatym chce mi się spać ale przy dzisiejszej pogodzie to normalne. Najchetniej położyłabym sie do łóżka i spała ale mam dziś sporo do zrobienia. Miłego dnia życze papa

nie mogę się zabrać do pisania pracy-pewnie znów dziś nic nie stworzę:( kłuje,@ brak-psychika mi chyba zaraz wysiądzie... pzodrawiam

Sabcial- wiem co czujes. Śpię żywcem i chyba tylko cudem jeszcze sobie głowy nie rozbiłam o biurko, ale jeszcze chwila i tak może się zdarzyć:-)

Reniol zrób badanie z krwi jak @ nie nadejdzie wynik pewny i dokładny.Test apteczny może pokazać wszystko, ale nie potwierdza zaistnienia zarodka. Test z krwi pokazuje ze ciąża naprawde istnieje. Ja cały czas czuje jak by @ miała nadejść. Nadal chodze do łazienki i sprawdzam. Mąż się ucieszył.:) Ale bardziej cieszy sie z tego że jutro ide do pracy.Dość już tego siedzenia w domu i zamartwiania się brakiem kontaktu ze światem. Ale gdyby nie brak kontaktu to nigdy bym nie poznała takich fajnych istotek na tym topiku :) :) :) :) Ciekawe kogo mamusia zrobiła z tatusiem w dzień kobiet? Moi teściowie zaliczyli wpadke z moim mężem tego dnia 31 lat temu. Kto wie co się wczoraj działo, po tych wszystkich kwiatach i buziakach. Może bocianki nisko latały :) :) :) Nie mogłam przebić się, dziś rano przez gąszcz tych troli, ludzkość upada i dziczeje.

Dziekuje za wszystkie zyczenia. Strasznie kochane jesteście. Ja tak naprawde uciesze się jak zobacze i usłysze serduszko. Troche jednak ostudziła nas ta ostatnia niby ciąża... Wole się nie cieszyć za bardzo ale taka radosna wiosna jestem.

kicia-ja też ciągle czuję jakby @ miała nadejść i też ciągle latam do wc i mam stracha przed tym co zobaczę:( boję się robić testu z krwi,bo to tylko poświadczy,że jestem słaba i nie potrafiś spokojnie czekac-bo chyba na prwdę nie potrafie:( pzoa tym ja źle przechodzę takie testy-wyobrażam sobie że się uda,tak jak przy ciążowym,a potem jestem bardzo zawiedziona,więc może lepiej przyjąć to spokojnie samemu niż się stresować jeszcze przy pobieraniu krwi i czekaniu na wyniki-chyba w moim przypadku to by było jeszcze trudniejsze:( nie ejstem w stanie napisać ani zdania pracy:( dostałam antybiotyk na gardło-mam jakąśropę na migdałkach,na szczęście pani doktor wie że się staramy ,więc powiedziała,że wszystko bezpieczne-mam nadzieję że ma rację:) kiedy skończą się te brutalizmy na forum-na prawdę ciężko dokopać się do ciekawych tematów,jak co drugi taki okropmny-fuj:( pozdrawiam serdecznie-nie dajmy się głupkom,mam nadzieję,że dziwczyny w końcu przestaną się wypowaidać to spadną .........

Reniol czekaj jeszcze troche, wiem że ciężko. Spóznia Ci śię okres o 3 dni. To już coś. Możesz sobie zrobić cieplejszą kąpiel wieczorem . Nie za gorącą. Miłą i cieplutką piana bąbelki i poleżeć z pół godzinki. Raz wyciszysz się, na przeziębienie lepiej wygrzeje a mi zawsze przyspieszała okres jak nie mogłam dostać.Pózniej brzuszek mniej bolał. Jak jesteś w ciąży to okresu po kąpieli nie dostaniesz no chyba że poleżysz w ukropie ale to na cere nie zdrowe.

kicia-no właśnie nie wiem czy chcę przyspieszyć @-boję się że ją wywołam,choć wiem że jeśli jestem w ciąży-to raczej to niemożliwe,a cere i tak mam beznadzieją..........dziś boli znacznie mocniej,więc chyba faktycznie nici z tego wszystkigo w tym cyklu-bardzo się już niecierpliwię żeby to poszło w jedną lub drugą stronę.................. na prawdę nie da się już czytać tych okropnych wpisów-koszmar:(

A nospe brałaś? Można brać nawet jak jesteś w ciąży. Siora lekarz zalecała.Tak anty skurczowo i rozluźniająco. Nie wiem jak Ci pomóc, a w pocieszaniu to troche jak słoń wśród mrówek. Reniol odpuść sobie troche bo się słonko zadręczasz. To nic nie zmieni. Wiem że wysiedzieć nie idzie i drga wszystko w człowieku, ale łyżką oceanu nie przelejesz i nie ważne jak szybko machasz.Buziaki straszne.

bez przesady-aż tak strasznie się nie zadręczam,nie jest tak źle-ból też nie jest taki straszny-nie muszę nic brać:)dzięki kicia za dobre słowa,ale po prostu piszę tu co czuję:) widzę że zdominowałam topik moimi problemami,więc obiecuję,że już nie będę smędzić:)poza nami coś tu pusto-dziewczyny pewnie nie mogą znieść tych bluzgów obleśnych... piszcie co u was:)

Reniolku uszy do góry!!! nie zadręczać mi się tu :)!!!! nie nakręcaj się bo zbzikujesz nam tu niepotrzebnie :):):) powiedziała co wiedziała :P a za miesiąc to samo będzie robiła ;) ptaszki dziś słyszałam kiedy do domu wracałam...pięknie ćwierkały i choć jednocześnie śnieg padał to już znak...:) wiosna człapie do nas wielkimi krokami :):):):)

no to wyszłam na panikarę-a na prawde nie jest ze mną aż tak źle... po prostu-wiosny nie widać-znów nas dziś zasypało,do pisania pracy nie mogę się zabrać...no i jeszcze ci popaprańcy.... a poza tym jest na prawdę ok-dzięki za słowa wsparcia:) u nas ponura,ciężka zima:( więc na przynętę dla wiosny:

nie wyszłaś kochana, po to jest nasz topik aby ktoś kogoś wysłuchał, czasami utulił kiedy jest źle albo cieszył sie ze szczęścia drugiej osoby ]kwiat] gdzie Wy te bluzgi wyczytałyściwe??? na naszym topiku nic nie znalazłam...... zostało wykasowane??? czy co???

dzięki angela-cieszę się że tak piszesz:) bluzgi były okropne-rozważałam zmianę forum bo aż się niedobrze robiło-fuj:( moderatorzy sobie zastrajkowali i na efekty nie trzeba było długo czekać-coś strasznego-jeśli to drodzy moderatorzy czytacie-uprzejmie proszę o wprowadzanie jakiejś innej formu strajku i najlepiej na innymforum-nie tym dotyczącym ciężarnych kobiet i ich problemów:) u nas zima jak cholera-już NIE MOGę,DOść!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszyskie panie serdecznie:)

nie-jeszcze tego jednak nie wykasowali-całe to świństwo jest niżej-a już myślałam........no cóż-może dla moderatorów to zabawne...... ale moz wreszcie dziewczyny przestaną tym idiotom odpisywać to sami spadną....

Hej dziewczynki! Byłam dzisiaj u gina i jestem bardzo szczęśliwa. Zobaczyłam coś bardzo malutkiego co rośnie w moim brzuszku i choć jest to narazie malutka kropeczka to już ją kocham. Gratulacje kicia!!! Dziewczyny fluidy na tym topiku naprawde działają i pewno za niedługo będą nastepne efekty. Byłam pewna,że w tym miesiącu raczej się nie uda a tu niespodzianka. Chociaż jak nie dostałam @ to cały czas miałam jakąś nadzieje a jak zaczeły mnie boleć piersi nadzieja wzrostała znowu jak bolał brzuszek jak gdyby ktoś wbijał mi igły raz koło pępka raz w dole to nadzieja znowu spadała. Także nigdy nic nie wiadomo. POWODZENIA i nadal trzymam kciuki!

Hej Jagula wielkie gratulacje ale nam sie rozmnaża ten topik!!!!!!:) Cieszę się razem z Wami może i mi się uda - zobaczymy? Miłego wieczora ide do łóżka jestem padnięta - papa. Uważajcie na siebie dziewczyny prosze mi tam dbac o siebie dobrze, zero stresu i tylko pozytywne myślenie.

Superrrrr kolejna z nas zaciązyła:) jagula wielkie gratulacje Naprawdę topik jest szczęśliwy. Która następna jest w kolejce;)

hej :D:D:D:D JAGULA !!!!! :D:D NORMALNIE PRZYWRÓCIŁAŚ WIARE W POWODZENIE NASZYCH PLANÓW!!!!:D:D ALEŻ SIĘ CIESZĘ!!! :D:DZARAZ NAPISZĘ SMSA DO MISIACZKOWEę, TEŻ SIE BARDZO UCIESZY!!!:D:D:D:D:D no dziewczynki co miesiąc jedna:D:D:D a tak na marginesie, właśnie obliczyliśmy z moim M, że nam przutulańsko wypadnie w pierszy dzień wiosny :D:D:D czy to jakiś znak???;);) miłego dzionka dziewczynki Jagulka proszę wkleić zdjecie fasolki, kiedy będziesz już w posiadaniu takiego ;) buziaki :D

moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Reniol nie wydaje mi się ze panikujesz ani że jeteś niecierpliwa.To że chcesz bardzo byc w ciaży doprowadza do huśtawki wewnętrznej. Jak bys marudziła i nikt Cie nie rozumiał to nikt by ci na to marudzenie nie odpisał.:) W normalnym zyciu to możesz być jak posąg z marmuru.Tutaj się można wygadać i nie trzeba być twardzielem. Jagula miłego wpatrywania się w kropeczki :) Gratulauje potomka!!!

Witam, u nas wczoraj napadało śniegu 5 cm ale już dziś zostały po nim tylko kałuże, okropna pogoda. Boli mnie brzuch jak na @ więc na nic już liczyć nie mogę czyje, ze się zbliża, znów się nie udało niech to sz....., choć w sumie nie chciałam ale iskierka nadzieji się paliła! Jest mi dziś źle i do d...., jakoś nie mam humoru toprzez to wyczekiwanie znów na przyjście i to mnie dołuje:( Niby już przyzwyczaiłam się do tej myśli ale bedzie mi i tak żal.