Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Witajcie Kochani ......Asia ja jestem, chociaz to dla mnie stanowczo za wcześnie. Ale jak mus to mus. Jak dobrze zastać dzbanek z gorącą kawką, odrazu humor mi się poprawił - jesteś kochana.Z przyjemnością się napiję i jadę opiekować się wnuczką. ..Pozdrawiam serdecznie. Milego dzionka. Pa.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani 🖐️ U mnie leje jak z cebraa ja w taka pogodę \'lecę na twarz\" z powodu niskiego ciśnienia.. Asiu-chętnie skorzystam z Twojej pachnacej kawy-dzięki. Wczoraj byłam u chirurga z paluchem i już jest duuuuuuuuuuuuużo lepiej ale co się wściekałam to moje. Już samo zarejestrowanie zakrawało na cud... Trzymam kciuki za naszych górników i mam nadzieję...... Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! .......Wnunia śpi więc zajrzałam na chwilę. Trudno się na czymś skupić, myślę o tej tragedi. Wszyscy mają nadzieję że ratownicy zdążą i uda sie uratować resztę gorników, oby tak było. Tak bardzo wspołczuję rodzinom. .....Skorpionku.....nie dacie się chorobie, Twoj mąż ją przepędzi na cztery wiatry, napewno znajdzie jakiś sposob. No chociażby czosnek -hi,hi. .....Ewa.....jesteś po wizycie u lekarza, co by to nie bylo, wazne że jest dobrze. .....Toogrusia....żartujesz.. tak?.Nie wiem o co chodzi, czy Ty się gdzieś wybierasz ?. Nawet tak nie myśl tylko wracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutny ten dzień. Co chwile w wiadomościach podaja informacje o tragedii w kopalni. Mówia że 15 osób jest zaginionych, gdy sobie wyobrażę te czekające rodziny i to co czują. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa_to _wazna_rzecz
......witajcie...smutny dzien i niebo nawet placze . Tragedia,na ślasku... ....życie znów okazuje sie tak ulotne..... Pozdrawiam Was serdecznie , dziewczyny....EWa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa_to_ dobra_rzecz
ehhh, z tym nickiem to naprawde mam klopot , eh... ale nic...trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa_to _ dobra_rzecz
znow, bo niechcacy zrobilam spacje miedzy wyrazami, kurcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam się przywitać i uciekam bo idziemy z córcia na mecz !!! ZAGŁĘBIE GOLAAAAA !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala wnoskuje ,ze z Twoim sponiewiwranym palcem juz wzglednie oki :) bo masz rakiego powera meczowego,ze hoho...:) Oj Ewka masz racje,ze tragedia rodzin gornikow jest niewyobrazalna....ech zycie..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renia,,,,moje slowa \"mam nadzieję,,ze wkrotce bede mogła tu wrocic wrocic na dluzej.Pozdrawiam ,,,,\" to tylko znaczyło,,,ze teraz nadal mam straszną bieganinę w pracy i rzadko mam czas,,aby sledzic watek dokładnie,,,,i jak tylko wrescie cos się zmieni,,,,czyli w pracy zrobi sie normalnie,,,,,albo znajde nowa,,,to bede tu częściej ,,,bardziej się bede wlaczac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tu ktoś jeszcze?, głupie pytanie o tej porze. Przyszłam powiedzieć dobranoc. Jestem padnięta, cały dzień z dzieckiem to nie na moje lata. .. Teraz oglądam i nasluchuję że moze zdarzy się cud w kopalni. Akcja ratownicza zostala wznowiona, więc jest nadzieja. Jest mi smutno i trudno przejść do porządku dziennego. Spokojnej nocy. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie . Och tak naprawde to nie wiem co napisac....w wolnej chwili ciagle kolacza sie mysli o tych gornikach z kopalnii....chyba sobie tu posiedze i pomilcze Wczoraj ucieszylam sie bardzo poniewaz corcia dostala juz decyzje o przyznaniu stypendium socjalnego.To dla nas duza ulga i tak jeszcze dorabia sobie aby nas odciazyc finansowo.Dzieki Bogu ,ze dostala sie na studia panstwowe i na wymarzony kierunek ,wyslac ja na prywatne byloby baaardzo ciezko ale jak by bylo trzeba to by sie wyslalo i juz! M.kupil jakas nowa kawe Jacobs ,jest mocno palona i troszke gorzka ale poniewaz tylko ja mam w domu to ide zaparzyc wlasnie taka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani. .....Skorpionku wcale Ci się nie dziwię ze nie wiesz co pisać. Ja dopiero się dowiedzialam ze niestety nie zdarzyl się cud na Śląsku, doszlo do najgorszego. Brak slow by wspołczuć rodzinom, jestem z nimi myslami bo co mozna innego zrobić. Rozbolała mnie głowa, idę zaparzyć kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....witajcie....własniewrocilam z prcy, zmeczona i ....w wiadomosciah ctez same smutne wiadomosci...Tak, Re-ni..cudu , neistety, nie bylo...tak wielu straciło zycie, tak wiele bólu...A Skorpionku , dobrze jak córka ma stypendium, na pewno bedzie Wam łatwiej :). Pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszłam na drugą kawę. Nie mam nic do roboty, siedzę i śledzę to wszystko co teraz się mówi o tragedi. Jak zwykle po czasie, że uprawnienia za male,ze brak doświadczenia itd. Ale ktoś wszystko to zlekceważył i wysłal tych ludzi na śmierć, przyczynil się do tragedi rodzin. Ratowanie sprzętu za cenę życia, najpierw kapital a potem czlowiek. Czy tak powinno być ?. Rząd obiecuje pomoc finansową, przynajmniej tyle. Popisywanie się przy okazji, teraz dopiero wysyłanie róznych kontroli - obiecywanie,nie mozna tego słuchać.Nikt nie potrafi wyrównać ceny życia. Sprawa przycichnie i wszystko wroci po dawnemu,czyli nie zrobi się nic żeby w przyszlosci tego uniknąć. ....Rutkoś masz rację, ale nie myslimy o tym na codzień. Uświadamiamy sobie dopiero w takich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...witajcie, kawe tez dopijam.... refleksji we mnei masa, bo zycie jest opłomykiem swiecy i tylko naszym zdaniem jest chronic go przed wiatrem zła...ale to nie jest proste, Re-ni, gdy wartociami, jakie sie teraz kreuje sa.... pieniadze, pieniadze, pieniądze....W obliczu tragedii wiecej w nas mysli ,wiecej otwiera sie oczu, wiecej serc.... To dobrze ale dlaczego dopiero wtedy? Przeciez obok nas jest wiele neiszczescia, ale...codziennie malo kto na nieiuwage zwraca- sasiad akloholik co tłucze zone i dzieci, schorowana staruszka klatkę obok, dzieci co pijaalkohol pod blokiem, choroba bliskiego....Bywa ze jestesmy w \"oku cylkonu\" ale stoimy biernie...Dlaczego? ze strachu? z bezradnosci? z lenistwa? Tragedia musi sie stac , by ludziom otwierala oczy...?!?!? .eh... niedawno Katowice, teraz to... Tak...pomagac, wspierac, dawac siebie innym...To trudne- bo czasy jakeis dziwne, ale warto.Warto po prostu byc dla drugiego czlowieka. BYC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Moje Drogie! Smutny dzień, smutne wiadomości ze Sląska. Wiem co to znaczy wybuch bo pracowałam w technologii chemii wiele lat, nawet na hali technologicznej wybuch substancji unieruchamia człowieka na 3-4 sekundy, głuchnie się i nieruchomieje. Raz nawet skakaliśmy przez okno z wysokości 3m.Niestety górnicy nie mieli żadnych szans, dla fachowców było to jasne od początku. W czasach gdy pieniądze były pożądane ale nie były najwyższą wartością dla prezesów i ich pazernych rodzin bardziej przestrzegano przepisów BHP. Słucham tych kłamstw kierownictwa kopalni i czekam kiedy prokurator dobierze się wreszcie do dozoru technicznego. Miałam i mam czasem okazję słuchać prywatnych poglądów tzw.prezesów. Menele spod śmietników są bardziej moralni. Bardzo boleję nad tą tragedią bo mieszkałam na Śląsku i znam wiele osób z tamtych stron. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. .......Nie wiem co się dzieje. Od wczoraj od ok.22,00 nie mogę wejść na forum. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam,Re-ni ja mam tak samo,od rana proboje otworzyc te strone i ciagle wychodzi mi napis ,ze blad.....nie wiem co sie dzieje!!! Przed chwila dzwonila mama ,zle wiadomosci..przyszly wyniki Taty,lewy plat prostaty ma zaatakowany przez nowotwor zlosliwy w stadium poczatkowym.Czeka go wiec niechybnie operacja.Wizyte u specjalisty(prywatnie by bylo szybciej)ma zaklepana za tydzien.Pocieszalam mame i tate jak moglam,ze to stadium poczatkowe i ten rak nie daje przerzutow co rokuje bardzo dobrze na przyszlosc......ale same wiecie jak jest!Czeka nas wszystkich teraz ciezki czas.Ale trzeba sobie z tym poradzic i poradzimy .....Od tego jest rodzina by sie wspierac i trwac razem zwlaszcza w takich momentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie. .....Juz wszystko dziala dzięki Bogu, myslałam ze to cos u mnie, a to jakaś usterka na Kafeteri. Teraz nie mogę zostać dluzej, kawkę wypiłam i muszę zmykać. ..Lepszego samopoczucia sobie i Wam kochani zyczę. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionku bardzo Ci wspołczuje, moze sie uda i wszystko będzie dobrze. Ale puki co trzymajcie się. Bardzo mi przykro, wiary i wytrwalosci zyczę Tobie i mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała pomachaj chociaż zza węgła bo zaczynam się martwić. ..Kropciu.....gdzieś się zaszyłaś, ani widu ani słychu.Co się stalo że się nie odzywasz. ..Asia....Ty wciąż czekasz na zdjęcia ?, bo ja stracilam nadzieję. Coś płata nam figle, żebym chociaż wiedziala dlaczego tak się dzieje.Wpadlam na pomysl ze poproszę ktorąś z Dziewczyn, moze się zlituje nad nami i zechce nasze fotki przesłać dalej ze swojej poczty.Twoje do mnie a moje do Ciebie. ..Toogrusia.....w pracy nie jest normalnie,liczysz ze coś się zmieni i oby tak bylo, bo gzież się tak mordować. Natomiast ja liczę i wierzę w to ze i dla nas znajdziesz chwilkę. ..Ewa...to prawda że zbyt często nie zwracamy uwagi na to co dzieje się obok nas, lub przyjmujemy bierną postawę. Wlaśnie się dowiedzialam że dwa dni temu na moim osiedlu na oczach ludzi 16 letnia dziewczyna wciągnęła 9-o latka do klatki i wyszczelila mu prosto w czolo. Dlaczego nie reagowali ?, nie wirzę ze byli obojętni, po prostu strach, strach i jeszcze raz strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w piatek, kolejny dzien, gdy w tle wydarzenia w Halembie....Kochajmy i zyjmy tak jakby jutra mialo ni ebyc....Tak, własnie tak. Ehhh...Reni, tragedia za tragedia, prawda? ....A to jakei jest swiat zalezy do ludzi, oni go tworza, moz eteraz, po latach zawisci i zął znwo wartosci zaczna meic znaczenie - ale nie tylko w przemoweiniach, nie tylko na papierze, ale w nas, w naszych sercach , czynach....Jestem straszną idealistką... :( Codziennei mwoie sobie- walcz, trwaj, zyj....ale tez codziennie trzeba patrzac wlustro powtarzac \"dasz rade\"...bo jak inaczej, skor wokol stale jakies cierpienie...? Skorpionku...chyba wiem co czujesz, moj tato bardzo tez chory i podbne problemy a do tego jeszcze serce i ... coraz gorzej sam to znosi.. nei wiem co bedzie, strach we mnei rosnie....I znow..\"dam rade\"... Czasm zniessc nie mogęze wszstkie przyjemniosci i cudownosci sa w mniejszosci....na rzecz tego co boli? Ale cieszmy sie tym co mamy, poki jest, poki trwa, dzielmy sie miedzy soba dobrem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was bardzo serdecznie po długiej przerwie.Nigdzie się nie zaszyłam i chwalić Boga nic mi się nie stało. To tylko złośliwość rzeczy martwych.Przez kilka dni miałam w czyszczeniu i naprawie komputer.Mój program antywirusowy zablokował mi skutecznie cały system, ponieważ wykrył wyjątkowo złośliwego robala. Ja chciałam być mądrzejsza od oprogramowania więc sobie sama kombinowałam jak to obejść i w efekcie coś tam uszkodziłam.Ale teraz już jest ok więc będę częściej tu zaglądać.W zasadzie mam tydzień względnej wolności, bo od 2 grudnia rozpoczynam bardzo intensywny kurs języka angielskiego ukierunkowanego na zawód który wykonuję.Czyli komunikowanie się i słówka techniczne...5 dni w tygodniu po 4 godziny. Kosztuje to majątek ale będę miała certyfikat. Przez pół roku 12 godzin dziennie to będzie praca i nauka, ale ponieważ w stanach nie chcę pracować jako sprzątaczka więc muszę to przetrwać. Przez ten czas kiedy mnie tu nie było tyle się wydarzyło. O tragedii w kopalni nie będę już pisać , bo napisałyście wszystko...mogę tylko tyle ...wieczne odpoczywanie racz im dać Panie. Skorpionku bardzo ci współczuję z powodu choroby jaka dotknęła twojego tatę. Jedyną pociechą jest fakt że to wstrętne choróbsko zostało wykryte we wczesnym stadium . Jest więc duża pewność że uda się ją całkowicie wyleczyć. Musisz jedynie utwierdzić w tym przekonaniu ojca, bo nie można dopuścić do tego żeby się załamał. Bądz mu ostoją i wsparciem. Ja trzymam kciuki. Reni to co ty dziewczyno opisałaś po prostu nie mieści mi się w głowie...szok totalny. Pytam się gdzie są rodzice tych dzieci.Jak można zaniedbać wychowanie swojego dziecka by dochodziło do tak dramatycznych historii W końcu ciśnie się na usta pytanie ...czy my wszyscy jesteśmy ślepi że nie dostrzegamy tego co się wokół nas dzieje....czy tak bardzo boimy się że nie reagujemy. STRASZNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×