Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość triple-five

blizny po oparzeniu

Polecane posty

Gość morfo
Witajcie! Już kiedyś tu o sobie pisałam, ale może przypomnę: poparzyłam się, kiedy miałam 1,5 roku, mam blizny na plecach i ramieniu. Na ramieniu miałam tzw. bliznowiec - podłużną bliznę, która zniekształcała rękę (bo oprócz tego mam po prostu niekształtną skórę, ale wiem, że nie jest źle). Postanowiłam coś z tym zrobić, bo miałam spore kompleksy. Poznałam lekarza, który zajmował się wycinaniem blizn. Teoretycznie miała zostać tylko mała kreseczka, ale po operacji oczywiście bliznowiec odnowił się. Długo miałam nadzieję, że jednak zniknie, ale się to nie stało, a co gorsza - ta nowa blizna była przez cały czas zaczerwieniona, a minął cały rok. I tu chciałam Was przestrzec przed podejmowaniem pochopnych decyzji. Taka była moja o tej operacji - bo inni lekarze potem mówili mi, że nie wykonuje się takich operacji, jeśli ktoś ma skłonność do bliznowców. Lepiej się o wszystko wcześniej dokładnie wypytajcie i to w różnych źródłach. Po tej przestrodze trochę otuchy - wybrałam się z moją nową czerwoną blizną do Centrum Diagnostyki i Terapii Laserowej w Łodzi. Byłam już na dwóch seriach zabiegów laserowych, laserem półprzewodnikowym. Zabiegi wcale nie bolą, jedna seria to 20 zabiegów po 10 minut. Trochę kłopotliwe, bo trzeba codziennie przyjeżdżać, ale naprawdę warto, bo choć zmiany następują powoli, to są widoczne. Przynajmniej mnie wydaje się, że to dobry sposób. Jeszcze tylko dodam, że warto coś robić z naszymi bliznami, bo to duża pomoc psychiczna. Ale nie czyńmy z tego centrum naszego życia! Problemy są i będą, a jak pięknie jest, kiedy potrafi się je po prostu zaakceptować ;) Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lenka. miałaś już robiony drugi laser? i jak po pierwszym wygląda twoja blizna? ja po długim czekaniu wkoncu byłam na konsultacji u dr. Jarlińskiego. nie robił mi nadziei że blizna zniknie ale jeśli chcę to jedynie polecił mi dermabrazję żeby wygładzić bliznę. byłam u niego prywatnie ale powiedział że może mi wykonać dermabrazję w szpitalu na NFZ bo pracuje w szpitalu kolejowym we wrocku. był bardzo miły a na koniec nie wziął nawet złotówki. pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeglaa
Ja też miałam ten sam problem. Blizna na przedramieniu po oparzeniu wrzątkiem. Lekarze w różnych klinikach chcieli skierować mnie na dembrazję, aż trafiłam do IQ Medica (jestem z Warszawy), gdzie polecono mi laser typu fraxel re:store. Dembrazji chciałam uniknąć, bo to mechaniczna metoda, polegająca na ścieraniu naskórka, natomiast laser jest nieinwazyjny. Po 4 zabiegach moja skóra (oczywiście musiało minąć od ostatniego trochę czasu) na dzień dzisiejszy wygląda o niebo lepiej. Jest gładsza, nie widać już śladów po wypadku z wrzątkiem. Dodatkowym plusem było to, że po każdej wizycie u lekarza mogłam spokojnie wrócić do domu, nie było długiego odchorowywanie, leżenia w szpitalu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nettttttttt
jaglaaaaaa - ja mam troche blize do warszawy(troche ponad 200 km) niz do wroclawia(ok 650 km)-a ile placilas za zabieg?ila ich bylo? gdzie sie udac najlepiej po skierowanie?-pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisana19
jeglla, a ja mam pytanie, czy ten zabieg boli? Dużą i miałaś tę bliznę? Ja mam bliznę na łydce, co prawda nie po oparzeniu, tylko kiedyś miałam jakąś alergię, jak byłam mała i niepotrzebnie to rozdrapałam. Zwykle noszę długie spodnie więc tej blizny nie widać, ale np. gdy jestem na basenie bardzo mi ona przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konica870
A czy za pomocą fraxela re:store można usunąć taką bliznę na zawsze albo przynajmniej na jakiś dłuższy czas? Jeżeli tak, to na jak długi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliceinwonderland
Efekt zabiegów laserowych jest trwały i wydaje mi się, że na blizny po oparzeniu też działa, ale najlepiej wybrać się na konsultację do kliniki, w której wykonują takie zabiegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuzowa777
Chyba na stronach www tych klinik, o których wcześniej tutaj wspominano, powinny być jakieś informacje o zabiegach fraxelem re:store, tego typu czy usuwa blizny po oparzeniu, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam blizn po oparzeniu, ale po poważnym wypadku. Wyglądają tak samo, wiele osób bierze je za blizny oparzeniowe, choć są pourazowe. Po prostu przeciągnęłam kończynami po asfalcie - efekt wizualny bardzo podobny;) Miałam laserowe wygładzanie i jest znacznie lepiej. Niestety załapałam się tylko na jedno (kiedyś było refundowane, teraz nie jest). Jeden raz daje efekty, ale podejrzewam że jeszcze ze dwa i byłoby już świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulu06
czy któraś z was ma może poparzone dziecko? szczerze wam współczuję i bardzo chcę aby moja córreczka wyszła z tego jak można najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaguuchaa
Hej. Doskonale wszystkich rozumiem bo sama mam ochydne blizny pod biustem i na piersi w wyniku oparzenia kawą. Niestety nie wszyscy mają mocną psychikę - ja np nie mam. I strasznie mi to przeszkadza. Więcej mówić nie będę bo nie warto :) Miałam dwie operacje, ale efekt jest wręcz odwrotny od zadawalającego - jeszcze gorzej niż bylo ;p Dałabym każde pieniądze, o ile było by mnie stać aby je usunąć ! W Polsce niestety jest to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaguuchaa
Hej. Doskonale wszystkich rozumiem bo sama mam ochydne blizny pod biustem i na piersi w wyniku oparzenia kawą. Niestety nie wszyscy mają mocną psychikę - ja np nie mam. I strasznie mi to przeszkadza. Więcej mówić nie będę bo nie warto :) Miałam dwie operacje, ale efekt jest wręcz odwrotny od zadawalającego - jeszcze gorzej niż bylo ;p Dałabym każde pieniądze, o ile było by mnie stać aby je usunąć ! W Polsce niestety jest to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaria31
jak usuwanie blizn oparzeniowych to jedynie Fraxel re-pair czyli ten z CO2-mojej kolezance dr Adam Kruk z Poznania wszystko wyrównał na maxa. sam byłam pod wrazeniem. nigdy nie bedzie t taka sama skóra. ale mała jest juz prawei bez komplesów.polecam, bo sama widziałam efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaria31
jak usuwanie blizn oparzeniowych to jedynie Fraxel re-pair czyli ten z CO2-mojej kolezance dr Adam Kruk z Poznania wszystko wyrównał na maxa. sam byłam pod wrazeniem. nigdy nie bedzie t taka sama skóra. ale mała jest juz prawei bez komplesów.polecam, bo sama widziałam efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaria31
jak usuwanie blizn oparzeniowych to jedynie Fraxel re-pair czyli ten z CO2-mojej kolezance dr Adam Kruk z Poznania wszystko wyrównał na maxa. sam byłam pod wrazeniem. nigdy nie bedzie t taka sama skóra. ale mała jest juz prawei bez komplesów.polecam, bo sama widziałam efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poparzonej
Dobry jest krem Scaldex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morfo
Hej, dziewczyny! Znów zbliżają się wakacje... Powiedzcie mi, czy odkrywacie swoje blizny? Jak się z tym czujecie? Staram się jakoś sobie z tym poradzić i szukam pozytywnego wsparcia, także piszcie o swoich doświadczeniach ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekipa Feelbeauty. eu
Poszukujemy Osób chętnych zostania Moderatorami. Mających wiedzę,doświadczenie po zabiegowe ale również potrafiących być neutralnymi w swoich wypowiedziach. Chętnych zapraszamy do zgłaszania się na portal@feelbeauty.eu z hasłem Moderator. Dziedziny: chirurgia plastyczna, medycyna estetyczna, stomatologia estetyczna, okulistyka kontaktowa, bariatria, ginekologia i ortopedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Hana24: Witam :) po drugim laserze wydaje mi się że blizna jest może troszeczkę gładsza.Ale i tak na pierwszy rzut oka nie widać różnicy:/ na moje blizny takich laserów przydałoby się kilkanaście i to w odstępie co 2 miesiące a nie co rok tak jak to lekarze zalecają:( wtedy byłoby dobrze.Skóra bardzo szybko się regeneruje po takim laserze. Wytrzymałabym. Nie wiem czemu lekarze tak to wydłużają;/ pewnie spowodowane jest to dużą liczba chętnych osób. Czemu nie ma więcej takich placówek jak np. Siemianowicach? :( wtedy każdy miałby szanse na pozbycie się tego gówna.Dlaczego w Polsce jest wszystko zacofane;/Czemu nikt się nami nie zainteresuje?! ;( przecież blizny tak samo wykańczają... jak np. rak. Tylko że wykańczają psychicznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mam 17 lat w wieku 8 lat uległem popażeniu mam popażone obie nogi z tylu opażenia sa III stopnia przeszedłem przeszczep naskórkowy no ale blizny są ;/ Co monza zrobić aby były mnie widoczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekipa Feelbeauty.eu
Poszukujemy Osób chętnych zostania Moderatorami. Mających wiedzę,doświadczenie po zabiegowe ale również potrafiących być neutralnymi w swoich wypowiedziach. Chętnych zapraszamy do zgłaszania się na portal@feelbeauty.eu z hasłem Moderator. Dziedziny: chirurgia plastyczna, medycyna estetyczna, stomatologia estetyczna, okulistyka kontaktowa, bariatria, ginekologia i ortopedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, rozumiem doskonale wszystkich. co do jednego/jednej. Ale chyba jednak bardziej dziewczęta. Ja również jestem poparzona. Miałam wtedy 4 latka, kąpiel,wanna,wąż od pralki, wrzątek.Sami rozumiecie... Mało pamiętam, ale w oczach moich rodziców można wyczytać wszystko. Gniew, ból, nieuwagę, wyrzuty sumienia, tragedię rodzinną. Teraz mam 20 lat i staram się żyć normalnie,ale jak większość nienawidzę lata, wysokiej temperatury i tego,że bluzki na krótki rękaw nie są dla mnie. Bliznę mam na lewym przedramieniu. Byłam na operacji przy użyciu ekspandera. Czytałam wypowiedzi niektórych na ten temat. owszem,to pracochłonny zabieg, długotrwały i tylko dla ludzi o silnej woli. Ja nosiłam mojego bąbelka prawie rok :) najgorszy czas w moim życiu, dopiero wtedy przekonałam się,ile warte były te czasy,kiedy do ukrycia była tylko blizna, a tu nagle z każdym miesiącem powiększający się woreczek silikonowy, napełniany solą fizjologiczną. Mam wspaniałego lekarza, który dawał mi szansę na całościowe usunięcie blizny, niestety nie dało rady. Walcze dalej. Wiem,że jest Wam wszystkim ciężko. Mnie też :) dłuższe rękawki, bolerka, te sprawy... Znam to. Ale pamiętajcie,że nie jesteście sami, nie taki świat straszny, jak mówią... :) Wystarczy trochę dystansu, kochająca rodzina, partner/partnerka bądź przyjaciele. Nie warto się przejmować zdaniem osób trzecich,które bywają po prostu złośliwe. Pamiętajcie,że naprawdę mogło być gorzej. Trzeba docenić to,co się ma i walczyć. O szczęście i zdrowie ,bo tylko to się liczy. a piękno... najważniejsze jest to wewnętrzne. :) Otwórzcie się na ludzi, nie bójcie się zbliżeń . Jeśli ktoś jest z warmińsko-mazurskiego, polecam dr Jacka Wiejka. To lekarz z Gdańska, który przyjeżdża na 2 ostatnie tygodnie do Olsztyna, co miesiąc. Można go złapać w szpitalu bądź ambulatorium chirurgicznym na Żołnierskiej. Wspaniały facet, prawdziwy fachowiec. w razie czego, zamieszczam swoje gg: 7563384 Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PokornaOna
Czy jest jakiś sposób by rozjaśnić starą blizne po oparzeniu która wygląda jak przebarwienie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Zacznę od tego, że mam 15 lat.Gdy miałam rok sparzyłam sie gorącym wrzątkiem. Lekarz rodzinny powiedział rodzicom, że jeszcze za wczesnie, ze jestem za mała, aby podejmować działania w sprawie blizn. Mam blizny na lewym ramieniu, klatce piersiowej. Miałam poparzona również twarz lecz tam na szczęscie blizna zeszła. Bardzo trudno mi z nia jest. KOledzy i koleżanki juz przyzwyczaiły się do tego. Ja troche też, ale teraz zaczęła mi przeszkadzać. Moje koleżanki nosza bluzki z dekoltem itp. a ja nie moge :| Czy w województwie mazowieckim jest jakis szpital, w którym bedę mogła pozbyć sie blizn? Bardzo prosze o kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia-kz
Witam, mam bardzo rozległe blizny na klatce piersiowej, trochę na rękach (na nie już uwagi nie zwracam-nie przeszkadzają mi, bo są tak niewielkie w porównaniu z tymi na klatce...). Miałam przeszczep, aby piersi rosły równo- jest blizna na pośladku po przeszczepie. Nie chodzę w koszulkach na ramiączkach, nie pokazuje dekoltu- jest mi przykro w wielu sytuacjach, ale nauczyłam się z tym żyć w dużej mierze dzięki mamie, która zadbała o to, że mam "charakterek" i nie jestem szarą myszką. Nauczyłam się pokazywać atuty ciała- szyję sukienki, które odsłaniają zdrowe ciało a chowają blizny - dekolt plecy, asymetryczny dekolt, wtedy pokazuj ramie- (poza tym w sklepach jest już wiele sukienek, bluzek które można dopasować), szyje stroje kąpielowe (wersje sportowe). Pomyślicie, że może mam mniejsze blizny-nie, degradacji uległa skóra i tkanki a poparzenia były tak olbrzymie, że zakładano, że nie przeżyję (miałam 1,5 roku). Przeszłam różne operacje, ale efekty są marne, tyle, że nie ma "przykurczy", balonik.... bardzo bolesny i sprawdza się tylko w przypadku niewielkich blizn. Tak naprawdę to dzięki najbliższym: rodzinie i przyjaciołom nauczyłam się powiedzmy akceptować się i nauczyłam się z tym żyć. Mam trochę szczęścia, że mam ładną buzie i figurę to pozwoliło uwierzyć w siebie. Dzisiaj jestem niezależną, młodą prawniczką, która miała różne- generalnie udane- związki. Obecnie jestem z mężczyzną, którego zazdroszczą mi koleżanki a na brak powodzenia nie narzekam-piszę to, abyście uwierzyły, że blizny to nie koniec świata. Kiedy pytam moich byłych partnerów co pomyśleli gdy się dowiedzieli o tym, zobaczyli to każdy mówi to samo: "Kasia, to tylko skóra, dla mnie nigdy nie miała znaczenia". I wiecie co- mimo, że chce mi się płakać na plaży, że patrze z zazdrością na dziewczyny w bikini- to jest prawda-to tylko skóra->liczy się osobowość, podejście do życia, to że potrafisz znaleźć w sobie seksapil. A w łóżku...powiem tak: dzień nie jest moją ulubioną porą do uprawiania seksu (chyba nie muszę tego tłumaczyć), ale jeśli jest inicjowany to nie uciekam, po prostu zarzucam na siebie kołdrę, czasem zostaje w koszulce. Za to noc, w nocy się nie ograniczam, bo nic nie widać:), ..kiedyś byłam się dotyku, ale to się zmieniło, bo moi partnerzy reagowali na mnie bardzo pozytywnie a z czasem dzięki temu przywykłam do dotyku (blizny są grube a ich powierzchnia nierówna) i teraz nie wyobrażam sobie seksu bez niego. Nauczyłam się żyć z tym. ALE JEŚLI KIEDYŚ MEDYCYNA PÓJDZIE DO PRZODU W TAKIM STOPNIU, ŻE BĘDĘ MOGŁA SIĘ POZBYĆ TEGO CHOLERSTWA ZROBIĘ TO W KAŻDYM WIEKU-KAŻDYM, CHOĆBY DLATEGO, ABY ZAŁOŻYĆ BLUZKĘ Z DEKOLTEM CHOĆ NA CHWILĘ. A swoją drogą nie wiedziałam, że jest tak dużo, takich jak ja..."innych". To pocieszające, bo tych, których to nie dotknęło nie zawsze mnie rozumieją... chciałabym kiedyś spotkać się z innymi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia-kz
xslicznotkax wiem o czym piszesz, wiem co czujesz jak to piszesz. trzymaj się mocno i nie daj się- żyj i kochaj żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yustis
blizna to blizna można i należy ją pokochać. tak mi powiedział mój lekarz i mimo, ze na początku trudno było mi w to uwierzyć to z czasem na każdej wizycie kontrolnej taka mi robił sieczkę z mózgu, że zrozumiałam i pokochałam.poparztyłam się gorącą wodą.duża blizna na całym przedramieniu. Do dobrego lekarza trafiłam dopiero po pieciu latach.blizna była twarda ale na szczęście jak lekarz powiedział nie powodowała żadnych przykurczów.zalecił mi regularne natłuszczanie blizny-bo nie ma w niej gruczołów łojowych i potowych,dlatego taka sucha i zaczęłam proces jej lubienia. tak wierciłam jednak dziurę w brzuchu pana doktora, że zdecydował sie nieco spłycić mi ją laserem frakcyjnym Fraxel CO2.jestem po trzecim zabiegu.zrozumiałam , że nigdy nie będę miała gładkiej i zdrowej skory,ale dla mnie praktycznie nie ma różnicy miedzy tą polaserową blizną a skórą zdrową.musicie dziewczyny pokochać siebie i trafić na takiego lakarza na jakiego ja trafiłam w Poznaniu.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawdia
Witam, Przez półtora roku jeździłam na zabiegi dermabrazji. Mam bliznę na dekolcie. Wydałam kupę pieniędzy. Ale efekt końcowy nie zadowolił mnie. Owszem blizna jest mniej widoczna ale jest teraz bardzo wrazliwa na czynniki zewnętrzne np. po kąpieli staje się czerwona. Mam nadzieje, że z czasem to się zmieni. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feelbeauty.eu
To już 1 rok minął naszego Forum Feelbeauty.eu Zapraszamy wszystkich do opisywania a tak że do komentowania zabiegów z medycyny estetycznej , chirurgii plastycznej , stomatologii estetycznej, dermatologii oraz ortopedii. Na naszym portalu znajdziecie katalog spa, specjalistów, klinik oraz gabinetów. Zapraszamy serdecznie !!! www.feelbeauty.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×