Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto foli...................10.01.......27.......?....................ponad 2 lata Granini..............06.03.......34.......?...................19m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika...............?......28-34.........?..........15 m-cy...W-WA Golka26............?.........28..........?......................prawie 2 lata.......? Estella ...........05.03.........27.......prima aprilis...............17 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 27.02.........37..........?..................16m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? Dioda30............?.......30-31..........?....................3 m-ce........? Silve26............08.03........30-?.......po 07.04........11 m-cy........? AnA 29............3.03........30............?...............7 m-cy........ Maklady .......03.02........29-34 ......03.03 ...........6 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii...06.12..30-36.........?...............1 m-c.......Siedlce enigmaa.............19.03......25.........12.04.........5 m-cy...Katowice beti78........08.02............28..........08.03.........14 m-cy..Zd-Wola zabajona....06.03.06........26...........31.03.06.....7 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Czarna31.....09.01..........24 ........25.02............4 m-ce.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ

cześć kobietki ja dziś taki sobie humorek mam, wkurzyli mnie teściowie i już sama jakoś się przez to zdekoncentrowałam, otóż dowiedziałam sie że w wakacje moja teściowa obgadywała nas u pewnych znajomych i powiedziała, że ma nadzieję, że nas związek sie rozpadnie, bo z pewnością mój mąż mnie rzuci i inną se znajdzie, bo ona może mieć wszystkie synowe tylko nie mnie - mąż się wkurzył jak się o tym dowiedział, powiedział że nigdy nie będziemy z nimi kontaktu utrzymywać, a on poza mną świata nie widzi i chyba by skoczył z mostu jakby sie dowiedział, że coś mi się stało - ja mu wierzę, wiem, że nasza miłość jest bardzo wierna i mocna odwielu lat i że my świata poza sobą nie widzimy, ale przykro jest tak tego słuchać.A mój mężuś wstydzi siecoraz bardziej swojej rodziny.Ja wiem, że jestem wartościową osobą, niczego pod względem kobiecości i mądrości mi nie brakuje - i nie chce by ktoś pomyślał, że jestem zbyt dumna by sie do wad przynać, kazdy ma jakieś wady, ale nie do przesady.Ze też moi teściowie-zwłaszcza teściowa nie spojrzeli nigdy na siebie, czym oni szczególnym sie wyróżniają- bo ani ich synowie, ani sąsiedzi nic dobrego by o nich nie powiedzieli nigdy, a najgorsze jest to że przy tobie to w tyłek za przeproszeniem ci wchodzą a za plecami tyłek ci obrabiają-z resztą robią tak w przypadku każdego, no ale cóż muszę sie jeszcze pomęczyć do jesieni zanim sie wyprowadzimy, to znaczy do lipca, bo wyjeżdżamy na wakacje do połowy września :-) i już się nie mogę doczekać:-) to tyle smęcenia wiecie co, w piątek wysłałam sms-a do jednej wróżki-jasnowidza, a tak zobaczyć co mi powie, takiej znanej z telewizji, no i napisałam datę urodzenia swoją i męża, z zapytaniem czy w tym roku będę w ciąży,a ona mi na to: \"Stanie sie to w tym roku, jednak nie wczesniej niż w ciągu następnego pół roku, najprawdopodobnej Pani zajdzie w ciążę w okresie wakacyjnym i wszystko będzie przebiegało bezproblemowo, choć dziecko może być wcześniakiem.Najprawdopodobniej będzie to chłopiec,będzie on posiadał pewnien talent, który należy dla jego dobra odkryć we wczesnej młodości\" ja niby we wróżki nie wierzę, ale jak mój meżuś mówi, czasem są osoby które mają dar jasnowidzenia, w końcu skąd kobieta wiedziałaby np.że nie zajdę do czerwca- a ja przecież biorę tabl. anty do lipca, to mnie najbardziej zastanowiło- no ale nie dajmy się zwariować, jedno jednak mnie uspokoiło - myśl że może ma rację, że wakacje będą dla mnie najlepszym okresem na poczęcie, więc delektuję się tą myślą, pomimo, że może wydać sie to głupie, a co tam, ważne że mam dobre samopoczucie przez tą myśl :-) rzeczywiście mało tu nas, no ale każdy chce sie zrelaksować w weekend, ja też odpoczywam choć nie bardzo mam jak, bo suka babci mojego męża ma cieczkę i nas pies-wyżeł wariuje, ciagle wyje w nocy bo chce do niej i w dzień to samo, już od przyjazdu z nart i jeszcze potrwa to tydzień :-( wrrrr enigma, mały draniu czemu stare tabelki wkładasz?:-) uzupełniam braki w starej tabelce: TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto foli...................10.01.......27.......?....................ponad 2 lata Granini..............06.03.......34.......?...................19m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika......zawieszona, tabl.anty do lipca 2006 ......15 m-cy...W-WA Golka26............?.........28..........?......................prawie 2 lata.......? Estella ...........05.03.........27.......prima aprilis...............17 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 27.02.........37..........?..................16m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? Dioda30............?.......30-31..........?....................3 m-ce........? Silve26............08.03........30-?.......po 07.04........11 m-cy........? AnA 29............3.03........30............?...............7 m-cy........ Maklady .......03.02........29-34 ......03.03 ...........6 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii...06.12..30-36.........?...............1 m-c.......Siedlce enigmaa.............19.03......25.........12.04.........5 m-cy...Katowice beti78........08.02............28..........08.03.........14 m-cy..Zd-Wola zabajona....06.03.06........26...........31.03.06.....7 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Czarna31.....09.01..........24 ........25.02............4 m-ce.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ kkkkasia.........15.03...........28.........12.04........1,5roku ...W-wa całuski i przepraszam za wypracowanie:-) ciekawe jak tam Asiulka, już sie zdjęć ze ślubu nie mogę doczekać:-)

Część Dziewczyny!!! Witam Was na wiosennym topiku. Żadko zaglądam tutaj do Was, ale staram się jak najmniej myśleć o staraniach i robić swoje. Myślałam, że w tym cyklu będę mogła podejść do inseminacji a tu nici. W ubiegłą sobotę złapał mnie taki ból brzucha, że z bólu mdlałam. Jak się potem okazało w poniedziałek u lekarza to mam 5 cm torbiel na prawym jajniku i stąd ten ból. Dostałam luteinę i po miesiączce mam się zgłosić na wizytę. Nie wiem jakie plany ma pan doktor, ale pytał się czy miałam laparoskopię. Chyba będzie chciał zobaczyć jak tam cała sprawa od środka wygląda by zapobiedz ponownej torbieli. Więc jak na razie ze starań nici. Cieszy mnie jednak fakt, że wyniki mężusia nie są takie złe. Za tydzień będę wiedziała co mnie dalej czeka. W sumie odsunęłam swoje starania na lipiec. Będę cały miesiąc wypoczywać i zwiedzać więc może zmiana klimatu nam pomoże, a przede wszystkim odpocznę od pracy, co u mnie jest chyba głównym powodem braku ciąży. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco i jak będę wiedziała co dalej to skrobnę kilka słów. Trzymam za Was wszystkie kciuki. Wiem, że nam się uda. TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto foli...................10.01.......27.......?....................ponad 2 lata Granini..............06.03.......34.......?...................19m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika......zawieszona, tabl.anty do lipca 2006 ......15 m-cy...W-WA Golka26..........18.03.........30..........?....................no i już 2 lata.......? Estella ...........05.03.........27.......prima aprilis...............17 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 27.02.........37..........?..................16m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? Dioda30............?.......30-31..........?....................3 m-ce........? Silve26............08.03........30-?.......po 07.04........11 m-cy........? AnA 29............3.03........30............?...............7 m-cy........ Maklady .......03.02........29-34 ......03.03 ...........6 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii...06.12..30-36.........?...............1 m-c.......Siedlce enigmaa.............19.03......25.........12.04.........5 m-cy...Katowice beti78........08.02............28..........08.03.........14 m-cy..Zd-Wola zabajona....06.03.06........26...........31.03.06.....7 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Czarna31.....09.01..........24 ........25.02............4 m-ce.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ kkkkasia.........15.03...........28.........12.04........1,5roku ...W-wa Całuski dla Wszystkich. Pa.

hej Emiczko - w pełni rozumiem twój ból Ja mam takich teściów również. Moja teściowa wiecznie chodzi i obgaduje mnie i moją rodzinę a sama .... wrrrrr Kiedyś nie wytrzymałam i wszystko mężowi powiedziałam. Bałam się jego reakcji bo w końcu to jego matka. Ale zaskoczył mnie i mi powiedział \"wiesz, gdzyby mi rodzice żone wybierali, to już bym w więzieniu siedział, bo bym ją zabił\". to mi niezwykle poprawiło humor i utwierdziło w przekonaniu, że nie muszę nigdy mu powiedzieć WYBIERAJ bo to byłoby najgorsze - wybór między matką a żoną. Teraz jak jestem w ciąży, to mój mąż od razu z góry uprzedza fakty i na przykład stwierdził, że woli wziąć opiekunkę do pomocy niż własną matkę [która nota bene siedzi w domu i pierdzi w stołek]. Wiesz co jaka jest na to rada ?? OLAĆ OLAĆ i JESZCZE RAZ OLAĆ !!!!! Nie zmienisz ich i nie ma sensu ani walczyć, ani konfrontować tych plotów z rzeczywistością. Ja nigdy się nie poniżyłam do poziomu teściów i nie rozmawiałam z nimi na te tematy bo uważam, że nie ma o czym. Wychodzę z założenia że oni własnie swojemu synowi przede wszystkiom robią krzywdę. Bo my sie kochamy, on świata poza mną nie widzi [ja zresztą też], znamy sie już 23 lata i bardzo się szanujemy, nigdy nie kłócimy, życie mamy udane itd. No to k....... czemu oni się czepiają ?? JEMU robią krzywdę przede wszystkim a nie mnie. A dla rozbawienia mogę ci dodać, ze ostatnio jak miałam ten wątpliwy zaszczyt widzieć sie z teściami, to teściowa mnie zaputała w którym tygodniu/miesiącu ciąży jestem. Pierwszy wnuk to będzie a ta nawet nie wie, że termin mam na maj ! Widać jej zainteresowanie synem i jego pierworodnym No COMMENTS EMICZKA GŁOWA DO GÓRY !!!!!!!!!!!! A tak poza tym to niedziela dzisiaj - mam troszkę roboty, ale mąż poszedł grać w piłkę na halę z kumplami więc mogę popisać Buziaczki !

emilko ty moja malutka nie daj sie im ...tym tesciom swoim... idz na calosc ..i tez im dokuczaj.....obgaduj ich ... zeby wiedzieli jacy sa okropni..podli...fuj ...co za ludzie...moze nie tak co za ludziska....

jesli bym pogla prosic o numer do tej wrozki:P))

Elf bardzo dziekuję za zrozumienie, ja cieszę sie ze mam wspaniałego meża, on nienawidzi swoich rodziców i nigdy nie che mieć z nimi nic wspólnego, to fałszywi i interesowni ludzie.Staramy się tym nie przejmować, choć to boli, ale wierzymy, że kiedyś los sie odmieni i będziemy zdala od takich ludzi, wiem, ze będzie nam wspaniale:-) i mój kochny mężuś mnie w tym przekonuje :-) dziękuję ci serdecznie

TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto foli...................10.01.......27.......?....................ponad 2 lata Granini..............06.03.......34.......?...................19m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika...............?......28-34.........?..........15 m-cy...W-WA Golka26............?.........28..........?......................prawie 2 lata.......? Estella ...........05.03.........27.......prima aprilis...............17 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 27.02.........37..........?..................16m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? Dioda30............?.......30-31..........?....................3 m-ce........? Silve26............08.03........30-?.......po 07.04........11 m-cy........? AnA 29............3.03........30............?...............7 m-cy........ Maklady .......03.02........29-34 ......03.03 ...........6 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii...06.12..30-36.........?...............1 m-c.......Siedlce enigmaa.............19.03......25.........12.04.........5 m-cy...Katowice beti78........08.02............28..........08.03.........14 m-cy..Zd-Wola zabajona....06.03.06........26...........31.03.06.....7 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Czarna31.....09.01..........24 ........22.03............5 m-cy.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ

CZe dziewczynki! Dawno mnie nie było bo trochę zabiegana jestem (zamknięcie m-ca w pracy) i dopiero twraz znalazłam chwilkę żeby do Was zajrzeć. Amnesia-gratulacje :):) Cała reszta - trzymam ksiuki - moze się udało? Emika nie martwiaj się już niedługo będziecie sobie sami mieszkać -ps ja też poproszę numer do tej wróźki :) JA wczoraj odwiedzałam koleżankę w ciąży, bałam się jak to przeżyję ale miło się zaskoczyłam że ta wizyta sprawiałą mi przyjemność:) U mnie nadal @ niet zaczyna mnie to już denerwować ale myślę że przyjdzie dopiero jak odstawię lutenyl. MIłego wieczorku

WIECIE CO MAM TAKĄ BRATOWĄ ZE JAK BYLA W CIĄZY TO CIOGLE A KIEDY TY A KIEDY TY..I NIE WTRZYMALAM POWIEDZIALAM JEJ JAK BEDE CHIALA TO BENDE MIALA I W LIPCU ODESZLA MOJA NAJUKOCHANSZA SUNIA TO POWIEDZIALA MI TAK TY PLACZ ZE DZIECKA NIE MASZ A NIE ZA PSEM TO TAK SIE POCZULAM JAKBYM W RYJ Z KOPA DOSTALA TERAZ MA SYNKA DZWONILA DO MNIE I CO MI POWIEDZIALA NA CO CZEKASZ JAK STARA BEDZIESZ. NIC NIE POWIEDZIALAM ALE CZUJE DO NIEJ NIECHEC ..JA WSZYSTKO ROZUMIEM DZIECKO DZIECKIEM ALE ONA NIE MA W SOBIE ODROBINY ZROZUMIENIA DRUGIEJ OSOBY BO JAK ONA NIE MOGLA ZAJSC TO JA JEJ TAK NIE MOWILAM...ALE JAK TYLKO ONA ZASZLA TO MI TAK CO I RUSZ GADA...I MAM DOSC.

kkkkasia - to przykre co piszesz, ale skoro jest tak bezpośrednia to ty też bądx i powiedz jej, żeby się od ciebie odstosunkowała i zajęła się z\\swoim zyciem, a nie organizowała twoje. Niech cię nie poucza, a jak nie przestanie to ty jej walnij prosto z mostu, że \"Nie jej sprawa i że trzeba mieć odrobinę kultury i taktu, a nie wtrącać się w tak intymne sprawy innych\". Może taki wstrząś jej pomoże. Jejku, wiem jak to wkurza i boli, ale niestety - tacy sa ludzie :(

beti - coś mi pachnie zrzutem od bociana :) coś za długo czekasz na @.

Zabajona ale jak przecież robiła mi usg i powiedziała: @ przyjdzie...

no wiesz powiedzialam jej nie jej sprawa ale ona i tak to ma chyba gdzies bo i tak dogaduje moj daniel powiedzial ze jak cos nam powie i bedzie to przy nim to jej powie to zeby jej poszlo w pięty..

ACH CI LUDZIE dziewczyny, nie przejmujcie się głupkowatym gadaniem takich zawistnych bab. Kasia, wg mnie ona to robi z premedytacją żeby ci zrobić przykrość, a jeśli ty bierzesz to tak do serca, to ona triumfuje. Albo jej coś walnij tak ostro żeby zamknęła gębę, albo po prostu nie zwracaj uwagi i już. Beti - a moze jednak usg sie myliło ?? ;)

czarna 31, cholercia, nie widziałaś wyżej że są na tej stronie nowe tabelki? stare wklejasz? aż gapa mała z Ciebie, u mnie ok, Sabra, bardzo dziękuję za miłe słowa, kkkkasia również trzymam sie, mężuś jest kochany, i najważniejsze sie badzo kochamy, a teściowa poprostu nam wszystkigo zazdrości, to ze ja mam duże możliwości, to ze jestem młoda, ale ja jej życia naprawiać nie będę, ona poprostu jest żałosna i takie jest jej życie, biedna nie może się pogodzić z tym, że wszystkie osoby w domu przestały się na niej skupiać bo jest młoda dziewczyna w domu, ale co tam stare babsko kiedyś samo musi zrozumieć, będzie biedna jeszcze kiedyś i będzie bardzo cierpieć i pewnie o tym sama wie, bo każdy ją opuszcza powoli i ma ja gdzieś, nawet jej mąż pozdrawiam Was wszystkie gorąco

a wracając do Ciebie Emiczka, zapewniam cię, ze jakbym ci poopowiadała o wyskokach na nasz temati mojej teściowej i o jej interesowności , to by ci się włos na głowie zjeżył. Ale ja już przywykłam i zlewam to chociaż w głębi duszy żałuję, bo mogłabym mieć fajną teściową, a wtedy miałaby ze mną jak w niebie - ale trudno jej wybór ! Ważne że mam męża normalnego [czasem się zastanawiam po kim ma taki charakter - chyba po dziadkach, bo ci na szczęście są normalni.

widze, że sporo osób pyta o tę wróżkę, ja to do tych spraw ze śmiechem i zabawą podchodze, więc mam nadzieję, że wy także, choć może one naprawdę coś przepowiadają, ale jesli chcecie to podaję stronkę: http://kobieta.interia.pl/wrozki//news?inf=571573 kkkkasia, wiedzę, że twoja bratowa to tez niezłe ziółko, nie martw sie kiedyś wszyscy ci co robią złe uczynki może poczują się jak my kiedy cierpiałyśmy, uszy do góry :-)

Elff, ja też mam mężusia, który ma charakter po swoim dziadku (ojcu mojej teściowej- on był zupełnie inny, spokojny i uczciwy, niestety moja teściowa urodę i charakter odziedziczyła po matce, dlatego jest taka wredna ), jako jedyny mój mężuś w rodzinie jest osobą stonowaną, reszta to narwańcy, ale na szczęście my wiemy co nas połączyło, za bardzo sie kochamy i za dużo już przeszliśmy złych rzeczy by się poddać,czasem jest lepiej czasem gorzej ale ważne, że mamy siebie, że sie kochamy, że mamy swoje marzenia i swoje życie, bardzo szczęśliwe ze sobą cieszę sie bo czasem takie wyrzucienie z siebie przykrych rzeczy pomaga spojrzeć z innej perfpektywy i z pewnością złe samopoczucie ulatuje z literkami :-)

Witajcie:) Emiczko :) OLEJ TEŚCIOWĄ!!!!! Ciesz sie ze masz fajnego męża ktory jest po Twojej stronie:) Ja moją teściową lubię ...Ona mnie zresztą tez ,ale mało ją widuję...bo: 5 lat temu bylismy u niej na wigilii i Ona z męza bratową zaczęly Go obgadywać ...przy stole wigilijnym!!!!!!! Gadały sobie od ucha do ucha ..../a nadmienię ze moj mąz schudł 20kg wtedy i chyba były bardzo zazdrosne:P/ bo teściowa i brat męza to pasztety:P:P:P:p ,bratowa taka sobie ale ryj:P do wymiany:P:P:P:P a moj mężuś taki przystojniaczek a na dodatek bez basiora:P Wracając do wigilii, ja jadłam pyszny zresztą barszczyk:) a nagle mąz wstał od stołu i mowi do mnie : idziemy!!!!!!!! wtedy tesciowa dopiero sie opamiętała i prosila aby on nie przesadzał i wracał. A mąż : Idziemy!!!! No to wstałam i poszlismy do moich rodziców, do ktoryxh zresztą zawsze szlismy po wizycie u tesciowej. probowałam namowic męza na powrot ,tłumaczyłam ze one były zazdrosne ...ale to nie pomogło i od 5 lat tam nie chodzimy:( Ja to czasem ale moze ze 2 razy w roku ,bo nie mam czasu:( a mieszkamy ok 10 min drogi.... A mąz stanowczo nie!!!! Więc ja bynajmniej mam spokoj z tesciową ale zal mi męża... wkoncu to Jego matka!!!!! Ach szkda gadac:( Myslę emiko ze nie powinnas sie tym przejmowac:) elfiku I beti:):):) fajnie ze Jesteście:) Aaa Emika hihihihihihiih..... Twoje zadanie to opier..za zle tabelki:P:P:P hihihihihihi Zabajonku:) kkkkasia jak uspałismy w styczniu synusia -pieska to mi tez mowili : Ty teraz lepiej dziecko sobie zrob..... a ja bez skrupułow wtedy mowię: Jak bede chciala to sobie zrobię:P Głowa do gory:) Nie przejmuj sie głąbami:P buziaki dla Was kochane:)

CZe Enigmuś jestem jestem ja jak znikam to na krótko a tak to zawsze Wam przytruwam ;) A i napisałam do tej wróżki a ona mi na to że jeszcze czas i że mam się wziąc za swoje zdrowie i kondycję - czyli jednym slowem trafiła! Szkoda tylko że nie powiedziałą kiedy :(

hej, Emika współczuję teściów ale na szczęście długo już to nie potrwa. nIe rozumiem takich kobiet, które zamiast cieszyć się że zyskały synową to martwią się, że tracę syna i tak rzeczywiście się potem dzieje ale właśnie przez ich zachowanie. A ja jestem przesziębiona mocno, nie wiem nawet gdzie się tak doprawiłam bo prawie cały weekend w domku siedziałam i do tego nie cierpię poniedziałków :( Ciekawe jak tam Aśka po ślubie, moze zajrzy do nas

co tu takie pustki kompletne????

Witam z rana! Dzisiaj troszkę mam pracy, zresztą w całym tym tygodniu, więc mało będę do popołudnia, wieczorkiem może znajdę chwilę. NIe przejmujcie się teściowymi. Moja na pczątku małżeństwa tak wtrącała się we wszystko i buntowała mojego męża jak to mam mnie \"ustawiać\", że dochodziło do strasznych awantur. Mało nie rozwaliła naszego małżeństwa. Wyprowadziliśmy się na swoje, a ona oburzona tym, że ja potrafię poradzić sobie ze wszystkim sama obraziła się wręcz. Powiedziała, że nie będzie już nic POMAGAĆ. Ta jej pomoc była narzucana i nie proszona, sama chciała. A ja nie cierpię jak ktoś ustawia mi życie. Mąż był tak przyzwyczajony, ze matka wszystko i wszędzie załatwia i wszystkim kieruje. Okazało się, że jej syn ma żonę, która wiele spraw tez umie załatwić i to ją ubodło. Bo poczuła się zbyteczna. Teraz stosunki są poprawne, ale co było, to moje i nie zapomnę. Kochać to ja jej nie pokocham. Nie wiem nawet czy ją lubię. Chyba mogę nazwać to obojętnym stosunkiem. Niestety. Tez marzyłam żeby było inaczej. Ale sama zrobiła burzę. Swojej córce na początku małżeństwa też ustawiała sprawy i wtrącała się. Zięć jak se kiedyś golnął, to nabrał odwagi i otworzył jej drzwi ze słowami \"jak przestaniesz się wtrącać, to możesz przyjść, a teraz do wiedzenia\". Teraz to ukochany zięć, bo znalazła sobie kogoś do ustawiania, czyli mnie. Ale ja sie nie dałam i ... znowu klops. Na szczęście zauważa, ze bez jej rad, porad i nakazów jak mamy żyć, my sie nie kłócimy, zgodnie zyjemy i wszystko załatwiamy sami. Tak więc radzę przymnkąć oko na teściową, puścić uchem jak chwilowy dźwięk i olać. Tak najlepiej, to wtedymoże się zmęczy i przestanie.

ello:) foli Ja tez nie lubię poniedziałków:P ale jak dobrze zaczyna sie początek tygodnia to cały tydzien jest oki:) Mnie @ nie męczy az tak bardzo i czekam juz na koniec tygodnia aby sie skończyła:) A potem......................:P:P:P:P:P Zyczę wszystkim udanego tygodnia:)

cześć Zabajona :) już myślałam że sama tutaj będę cały dzień :P

cześć Enigma, to już niedługo czas staranek :) oby były owocne. a jak psina?

Zabajonku ello

ello, ello Kobietki. U mnie zaczyna się progesteronowy dołek, zawsze tak mam w II fazie. Po @ minie i będę lepiej nastawiona do życia, ale teraz jakoś tak mi dziwnie i na dodatek ciągle coś się dzieje po stronie jajnika, z którego była owulacja. Takie ćmienie, a to już 5 dzień po pęknięciu. Wiem, ze tak bywa, ale nigdy nie odczuwałam aż tak. Chyba za bardzo wsłuchuję się w swój organizm, ale nie umiem już się nie wsłuchiwać. Jak idę do lekarza, to musze wiedzieć co mówić, co się u mnie dzieje w poszczególnych fazach. Inaczej lekarz nic mi nie odpowie konkretnego. Trudno jest nie mysleć, nie planować, nie nastawiać się, nie dołować - to prawda. Oby szybko do kwietnia, do @, wtedy nastrój się polepszy.

foli:) mąz dzisiaj przyjechał z niunia sciagac dren...... buuuuu:( Ja w sobotę sciągałam jej opatrunek przez 2 godziny:( bo przykleił sie do rany:( I nie miałam serca jej go odrtwac na hamca i sciagałam nawilzając gazą. Potem strzykawką sciągałam krew z drenu:(:(:(:( buuuuuu I oczyweiscie od srody pilnuję jej od rana do nocy aby nie lizała a jakby wygryza sobie ten dren buuuu to byłaby masakra:P Ale suczę lata jak opętana ,tak jakby wogole nie miała nic w nozce:) wiec wszystko jest oki:) oby teraz szybko zagioła sie nózka:) mam nawet fotke z niedzieli z suczką ,posle:)