Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Anetko, przykro mi strasznie, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze

My też będziemy modlić się za Julcię...Wszystko będzie dobrze.

wróciłam....narazie stan sie nie pogarsza i lekarze mówią ze to dobra wiadomość, dziekuje Wam ....... a własnie słyszałam w radio że zołnieże z jakiejś miejscowości zachorowali na sepse

oo boze Ana cały czas myslalam co z Julcia Ana w jakim Ona jest szpitalu?????

u nas w Jaworznie Enigmuś

Ana a cos jeszcze mowili lekarze????? Bardzo sie denerwuję:( Czyli krwi przetaczac narazie nie beda??? boze jaka Ona teraz bidulka:(

Enigmuś narazie nie będą przetaczać bo muszą zwalczyć stan zapalny i gorączke, podają jej leki i karzą być dobrej myśli (mówią tak od początku a co chwile się coś pojawia), tłumaczył mi lekarz że jej układ odpornościowy jest bardzo słaby i dlatego te infekcje tak łatwo ją atakują, mam nadzieje że to ostatnia z infekcji która ją zaatakowała i wreszcie bedzie dobrze....dziś juz tam nie jade bede tylko ze szwagierką w kontakcie telefonicznym, zobaczymy pod wieczór jak zadziałają leki co powiedzą lekarze.

Ana a moze zaciągnijcie konsultacje u jakiegos innego pediatry??? BO skoro Ona ma uklad odpornosciowy słabiutki to jakies zarazy mogą sie jej czepiac dodatkowo:( moze trzeba jakiejs dodatkowej ochrony???? Kurcze bo jak w szpitalu jeszcze doszło zap oskrzeli to buu..... nie podoba m isie to:(

ana odezwij sie wieczorkiem:) mam nadzieje ze bedzie poprawa :) Ja dzis siedze w domu i ucze sie na jutro :) Buziaczki i Wszystkiego naj naj dla Julci

no właśnie bo na tym pieprzonym oddziele panuje teraz zapalenie oskrzeli (ten szpital nadaje się do zburzenia !!!! mojego brata też omało nie wykończyli jak miał pół roku) dzis ide do znajomego lekarza, wprawdzie nie pediatra ale on bada sytuacjie to zobaczymy co powie, moze okazać sie że ją przewieziemy gdzieś z tego szpitala jak będzie taka potrzeba.....jeżeli on doradzi żeby ją przewieź do lepszego szpitala to o tak zrobimy

ja znikam, jak mi się uda to dam Wam znać ale nie obiecuje bo teraz ide do mamy potem do tego lekarza i zobaczymy co dalej.....postaram sie jak najszybciej dać Wam znać, papapapa i życzę wszystkim udanego weekendu

papa Ana , trzymajcie sie i rzeczywiscie jak trza będzie to wezcie Mała gdzieś indziej!!!! powodzenia papa

trzymaj się Ana.

Cześć. Ja cały czas też śledzę losy Juli i trzymam kciuki żeby się polepszyło. Kurczę dziewczyny ale te wasze wózki drogie!!!!!! Nawet nie sądziłam że takie są ceny. Wczoraj dzwoniła do mnie koleżanka. W listopadzie była w ciązy (pierwszej) niestety zaraz poroniła. Teraz mąż zbadał nasienie i okazało się, że ma 60 mln. Tylko 35% o prawidłowej budowie, ale wyobraźcie sobie, że ani jednego plemnika w ruchu szybkim. W tym wolnym też nie za wiele. Chłopak sie załamał, że nie może mieć dzieci. Ja starałam się ją pocieszyć, bo w końcu jakoś udało im się wcześniej, to i teraz też. Ale tak szczerze mówiąc jak myślicie, to chyba słabe parametry. Chyba nawet nie można zrobić inseminacji, bo bierze się tylko te szybkie? Mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedomoga. To tyle z mojego wejścia. Enigma ucz się jutro pilnie!!!!!!!

WItajcie Kobietki! Ana - mam nadzieję, że Juleczka szybko odzyska siły i odporność. Trzymam kciuki i modlę się również za to. enigmuś - widzę studia pełną parą. Kiedy to było ... rozmarzyłam się :) Foliś - a ty jak się czujesz? Już lepiej? Nie wiem co się działo (przyznam się bez bicia) - tylko parę ostatnich postów przczytałam, bo dzisiaj nie mam już siły, łeb mi pęka i w ogóle. Byłam w poradni i tak jak myślałam - na poczatku kiwetnia hsg. Mam już skierowanie do szpitala, jak tylko @ się skończy mam dzwonić na oddział i się kłaść, bo między końcem @ a owulacją u mnie jest mało czasu. Więc między 3 a 7 kwietnia to będzie. Jakoś tak, to zalezy kiedy @ będzie. I to tyle co do wrażeń. Sporo małżeństw dzisiaj było tam, nawet jedna para - na oko po 40-stce oboje - byli na usg, Pani w ciązy :) Pocieszam się, że skoro im się udało, to czemu nam ma sie nie udać. NIe ważne jaką drogą. Pozdrowionka dla Was wszystkich.

halu halu to byłam ja:P Jest tu kto?????? Ja sie uczę :( ale myslami jestem z Ana i Julcią[ serce] mam nadzieję ze dziecince się polepszy

Dobry :)

Hej Kobietki Piszę by się z Wami pożegnać na kilka dni, otóż przeprowadzam się i nie będę miała internetu przez kilka dni Iskierko - bardzo ładny brzuszek Estellko - pościel jest firmy \"BOBAS\" fajna bo wszystko jest na zameczek ;) A jak dzisiaj się Juleczka czuje??? miejmy nadzieje ze nastąpiła znaczna poprawa :) Dziewczyny bądźcie dzilene i nie poddawajcie się Brzuchatkom życzę dużo zrówka i mnóstwo pozytywnej energii aby Wasze dzieciątka szybciutko rosły i w końcu wyskoczyły z tego maminego brzuszka :) ale tylko w spodziewanym terminie :P

hej Dziewczynki :-) Zabajonku, oby badanko przeszło szybko i bezboleśnie!! a może nie trzeba juz będzie robić, bo zakiełkowało teraz :-) Ana, jak Julcia? lepiej mam nadzieję. A ja się dzisiaj spłakałam, juz nie mam Dziewczyny siły, niby sobie wmawiam optymizm, że dam radę zaczekać z dzieckiem i takie tam bzdety...wmawiam sobie to usilnie, a wewnątrz jestem rozdarta i cierpię....tak bardzo pragnę być mamą, tak bardzo...ale widać taki mój los...jedni mają inni cierpią :-(

Estelka, nie smuć się niestety tak ten głupi świat jest poukładany i trudno to sobie wytłumaczyć i zrozumieć. Ja się trzymam dzielnie teraz bo wiem że do maja nie jestem w stanie nic zdziałać. Wiesz mi zawsze pomagało ułożenie planu działań, zaplanuj sobie to in vitro na wrzesień i tego się trzymaj, musisz uwierzyć, że w tym roku się uda. A ja właśnie wróciłam od fryzjera i jestem jeszcze w szoku, strasznie krótko jestem obcięta, mój rekord :( grzywkę mam strasznie wystrzępioną :(

Ana, jak Julka, mam nadzieję, że lepiej znacznie. ale pewnie odezwiesz sie w poniedziałek dopiero

Estelko kochana - wierzę, że może brakowac siły, bardzo wierzę, że kiedy człowiek tyle czasu się stara i czegoś pragnie, to bardzo boli. Wierzę, bo ja, mimo krótszego od większości Was czasu starania, też przechodziłam niezłe doły i płacz. Ciągle jest mi smutno i ciągle mam nadzieję. Ale teraz neguję każdy jeden dziwny objaw. Wiesz estelko - bardzo bym chciała uniknąc tego badania, ale nie wierzę w to, że się to uda. Boję się, w końcu to ingerencja w środek ciała, związana ze skępowaniem i pewnie jakimś bólem. Ale cóż, jak kiedyś się uda i będę rodzić, to tak samo będę musiała znaleźć sie w szpitalu i zapomnieć, że wstydze się. Tłumaczę sobie to tym, ze oni tam widza niejedno i nic na nich wrażnia nie robi. Nic a nic, a takie badania to rutyna. Ale im dłużej myślę, tym bardziej się boję i staram się już psychicznie ustawiać na to. Chciałabym, zebym nie musiała tego przechodzić, chciałabym nie dostać @, ale ... wiem, ze to narazie kwestia marzeń :) W ogóle to lekarz wczoraj był nieco zaskoczony tym, że mam owulację tak wcześnie. Ale nie przyznałam się, że się \"stymuluję\" miszanką Ojca Klimuszki :) I tak po tej porcji będe musiała zrobić 7 dni przerwy, tak jak jest w zaleceniach. Pewnie przypadnie na czas pobytu w szpitalu, ale zdążę chyba zahaczyć o poczatek następnego cyklu jeszcze. Pewnie przed hsg zrobią mi usg zapewne, żeby zobaczyć, czy jest pęcherzyk i kiedy może pęknać. Własnie, mam prośbę do monik30. Kochana, jakbyś pokazała się tu, to napisz mniej wiecej jak wygląda cało to badanie, jak przygotowują itp.

Foli, ja nie wiem czy uda mi się iśc na to invito we wrześniu. Oczywiście przyczyna przyziemna - kasa. Zresztą nie wiem czy mężowi umowę o pracę przedłuzą. Ale ja chyba się nie dam i jak mu przedłużą, to stanę na głowie a kredyt wezmę!!! najwyżej przejdę na dietę ;-) przerazą mnie to życie strasznie...boże, jest takie puste bez dziecka, takie ciche i monotonne - a instynkt macierzyński mnie po prostu rozrywa na strzępy. Foli, ja tez byłam u fryzjera w tym tygodniu, miał mi troszkę podciąć włosy i zrobić grzywkę. Grzywka jest ok, ale tez mi ściapał tyle włosów że hej i jeszcze jakoś tak powycinał :-( powiedział, że to artystyczny nieład ;-) dałam 60 pln za strzyżenie, a teraz po umyciu włosów nie mogę sobie dac rady z tym krótkimi wystrzępieńcami :-( a miała być odmiana na lato ;-)

Zabajonku, akiedy masz termin @ ? trzymam kciuki aby ten cykl był owocny!!! ja mam \"objawy\" jak co miesiąc, ale teraz się z nich śmieję na głos, np wczoraj straszne mdłości, od wczoraj ból prawego jajnika....takie bzdety...wiem, że i tak dzidzi nie może być teraz :-( dobrze, że byłam na badaniu ginekologicznym we czwratek, bo bym pomyślał, że to jakiś torbiel rośnie...

TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Foli...................03.03.......19.......?....................ponad 2 lata Granini..............06.03.......34.......?...................19m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika......zawieszona, tabl.anty do lipca 2006 ......15 m-cy...W-WA Golka26..........18.03.........30..........?....................no i już 2 lata.......? Estella ...........05.03.........27.......prima aprilis...............17 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 27.02.........37..........?..................16m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? Dioda30............?.......30-31..........?....................3 m-ce........? Silve26............08.03........30-?.......po 07.04........11 m-cy........? AnA 29............3.03........30............?...............7 m-cy........ Maklady .......03.02........29-34 ......03.03 ...........6 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii...06.12..30-36.........?...............1 m-c.......Siedlce enigmaa.............19.03......25.........12.04.........5 m-cy...Katowice beti78........08.02............28..........08.03.........14 m-cy..Zd-Wola zabajona....06.03.06........25...........30.03.06.....7 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Czarna31.....09.01..........24 ........22.03............5 m-cy.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ kkkkasia.........15.03...........28.........12.04........1,5roku ...W-wa

no to już wiem, przyszły tydzień