Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...

F-ka ja jestem, obioecuje jutro wiecej napisac:)

Ale pogoda, zimno, szaro brrr:O Kacpi nadal przeziębiony, katar na potęge i niestety kaszel. Mam nadzieje, że mu niedługo przejdzie, bo siesdzenie z nim w domu to istna mordęga:) Musze mu kupić jakieś buty na zimę i kurtkę, taki duży się zrobił. Ja mam teraz trzy tygodnie spokoju od zjazdów na uczelni, więc trochę odpoczne i zaczne się uczyć:D Mieszkamy już sami prawie dwa miesiące i w życiu bym się nie wróciła, hehe

U nas też pogoda okropna:( no,ale w końcu mamy jesień... Ja byłam dzisiaj na pół godzinnym spacerku to strasznie smarzłyśmy,ale chyba nie zapowiada sie na ocieplenie wiec trzeba sobiie radzic;) Z Domi zrobiła sie straszna rozrabiaka;)włażi wszedzie i chce wszystko,a jak jej nie daje to bedzy strasznie...czy u Was tez tak jest...?oczywiscie nie reaguje na jej wszystkie zachcianki bo weszlaby mi na głowe;)

hej kochane :) ale mnie nie bylo... ehhh zrobilismy Aurusce swoj pokoik .. wiec nie mam juz pokoju komputerowego.. a moj komputer stoi nawet nie podlaczony juz chyba 3 tydzien.. i internet mam tylko jak maz wroci z pracy i laptopa przyniesie... mamy male postepy w zasypianiu w dzien Auruska zastypia juz sama a wieczorem czasem sama a czasem cyrki robi.. z przewaga cyrkow.. lobuz jest straszny dokucza jak nie wiem a cwaniara taka ze szok.. Kasika, f-ka>> buziole

hej dziewczyny!! Donn, z mojej Domi też cwaniara;)Co do spania to też bez cyrków sie nie obejdzie,najgorzej to jest przed popołudniową drzemką:( Czasami to odpuszczam jej to spanie,chociaz późniejsza czesc dnia jest trudniejsza,ale mysle ze to tez jakis sposob,moze sama zrozumie ze na dobre to jej nie wychodzi...;) Kasika ja też rozglądam się za kurtką dla Domi. Kozaczki na zime już mamy:) Buziaki...

Hejka Kacpiemu powoli przechodzi,ale i tak siedzimy w domu, bo ciągle tylko pada i pada:O Wyprałam to sudzy się na ganku pod dachem, choć może słowo \"suszy\" nie jest tu najwłaściwsze, bo zważywszy na wilgotność powietrza, powinnam raczej powiedzieć\"wietrzy\":) Donn to podrzuć kilka zdjęć nowego pokoju, moj ma pokoik w Puchatka:) F-ka u nas też rozrabiaka jak się patrzy, ciągle coś chce, a wczoraj jak wychodziłam na \"babski wieczór\" so nie chciał mnie wypuścić z domu i piszczał \"śtój\":) U nas z zasypianiem lepiej, wieczorem praktycznie sam pada, a w dzień to troche gorzej, musimy go mobilizować:)

hej dziewczyny!! Mnie dopadlo chorubsko:( i czuje sie nieciekawie:( Mam tylko nadzieje, ze Domi to chorubsko ominie... Od jutra dlugi weekend wiec spedzimy w trojke troche czasu razem:) i to mi daje toszke wiecej sił:) Domi szaleje jak zawsze...oj jakie to cwane dziecko... Dziewczyny co u Was?? Serdecznie pozdrawiam i

hej hej!! gdzie sa wszyscy...ja w koncu mam internet :)

Kukuś: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4deac610df2c60e.html

hej Kasika gdzieś ty sie podziewała????.. Kacperek jak zwykle cud miód :)

Donn ja cały czas jestem, ale widze, że Wy nie piszecie... To nasze mieszkanie: http://kasika1.fotosik.pl/albumy/325756.html

Kasika>> gratulacje !! piękne mieszkanko... aleś mi smaka narobiła ... a gdzie tam jeszcze do tego żeby moja chałupa chodziaż w połowie tak wyglądała.. ja też zaglądam i jak widze ze sie nikt nie odzywa to niepisze.. :D czyli musimy sie jednak odzywać:)

Donn dzięki kochana, w takim razie musimy pisaź, ciekawe co tam u F-ki?! Lece na uczelnie, bużki dla Aurusi, śliczne zdjęcia, a jaka ona duża:) Tak wogóle to jakiś zcas temu odstawiłam tabletki, biorę folik i czekam...:)

Kasika1 >> no to super ja też tabletki odstawiłam już dawno ale jakoś nie potrafie sie jeszcze zdecydować

Donn a ja już bym chciała, \"próbujemy\" dziewczynkę, choć wiem, że co ma być to bedzie i najważniejsze, żeby byłó zdrowe.

Kasika>> no to ciekawa jestem jak wam sie uda :) będe kciuki trzymać :) u nas dzisiaj leje,, dobrze że rano na spacer poszłam bo teraz lipa... Auruśka mi wcale spać nie chciała usneła dopiero niedawno...

Hej Donn u nas też leje:( Kacpi właśnie wstał. Ja nteż jestem ciekawa efektów:P F-ka odezwij się do nas.

f-ka>> no własnie gdzieś sie podziała?????

Witajcie dziewczyny Już myślałam że nasz topik padł:(a tu prosze jesteście:) Tyle mam do nadrobienia wiec po krótce napisze co u nas... Nie wpadałam na nasz topik,bo nie mialam przez jakis czas neta:( Później jak już zajrzałam to niestety nie pisałyście...Postanowiłam zajrzeć, a tu prosze jaka miła niespodzianka:) Domi robi postepy z dnia na dzień,ale przeciez Wy wiecie dobrze jak to wyglada bo same to przechodzicie;) Ostatnio mam problem z popołudniowa drzenką Domi,bo niby jest zmęczona,ale za nic w świecie nie chce się położyć :( Za to już o 17-jest padnięta:( Staram sie ja przetrzymac chociaż do 19...jakoś się udaje,ale wolalabym by jednak kładła się na drzemke.Mam nadzieje że to tylko chwilowe... Dziewczyny jak u Was wygląda spanie Waszysz maluchów?? Kasika gratuluje starań o o siostrzyczke lub braciszka dla Kacperka:) My też ostatnio rozmawialiśmy o kolejnym bobasku;)ale narazie staneło tylko na rozmowie... Dziewczyny serdecznie Was pozdrawiam i

F-ka nareszcie jesteś!!! Już z Donn wywyoływałyśmy Ciebie. U nas ze spaniem podobnie, najchętniej wcale nie spałby w dzień, ale wtedy pada przed 19, więc trochę na siłe go usypiam w dzień. Mam nadzieję, że nie zrezygnuje z popołudniowej drzemki. Umyłam wczoraj okna:) I dobrze, bo dziś pada.

Kasika jak widać skutecznie mnie wywoływaliście;) Domi już od paru dni nie śpi w południe:( Chciałabym by to uległo zmianie...Jak narazie nie daje się połozyć choć wydziwiam na rożne sposoby by ją przekonać...jak narazie nie skuteczne:(

hej :) f-ka>> Aurora mi śpi po południu chociaż zdażyło sie ju ż że nnie chciała i nie usneła...teraz spać chodzi między 20-21.. dzisiaj przespała do 8 rano wczoraj to samo... zwykle sypiała do 5-6 a nieraz do 4:30... i nie chciała juz spać...przestałam ją zabierać do naszego łóżka myśle że to pomogło.. a czy wasze dzieciaczki mają smoczki?? bo Aurora ciągle tak

Mój mały nie ma smoczka, butelkę wyrzuciłam miesiąc temu, choć było krzyku bez liku.

Kasika>> a przypomnij ile Kacpi teraz ma ?? a kiedy dawałaś butle i czym zastąpiłaś??

Kacpi ma 20 miesięcy, butle zastąpiłam krówką!!!! taką maskotką do przytulania. A pić dostaje przez snem z kubeczka, w nocy jak wstanie to też dam mu z kubeczka, choć jeszcze czasem woła \"leczka\" czyli buteleczka:P

Moja Domi nie miała nigdy smoczka.Co do butelki to jeszcze z niej nie zrezygnowałam.Zjada z niej tylko mleczko po przebudzeniu i wieczorkiem przed snem.Jeśli chodzi o picie to teraz najchetniej pije z mamy kubeczka chociaz zdarza sie jej co nie co rozlac,ale przeciez jeszcze się uczy:) Myśle że nie bedzie problemu z całkowitym odstawieniem butelki;)

Rozlanie jest u nas na porządku dziennym, ale na szczęście mam krzesełko do karmienia, więc ze sprzątaniem jest mało klopotu. Je też sam, np jajecznice czy parówkę.

Wstawać śpiochy Nas zasypałó, śniegu po kolana:P Jade na uczelnie, miłego dnia.

hej :) u mnie też śnieżek pada :) dziewczyny za tydzień święta :D... jak tam przygotowania???

U nas śniegu malutko jak narazie;) Donn ja narazie umyłam okna i takie powierzchowne sprzątanko mam za sobą.Nic specjalnego,codzienne obowiązki;) W weekend odkopie ozdoby choinkowe i ozdobimy domek..Juz sobie wyobrazam co bedzie się dzialo z choinką;)przy mojej Domi!! Właśnie zastanawiamy się jak i gdzie zamontować choinke;) A jak u Was dziewczyny przygotowania...?