Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamany facet

Czy warto się żenić z kobietą, która nie potrafi i nienawidzi gotować??

Polecane posty

Gość kapeciowa
Ja tez uwazam ,ze do pełni rodziny nalezy miec dziecko. każda rodzina (ziwązek małżeński) dązy do potomstwa.Zycie bez dziecka ?na jak długo? Tez uwazam ,że ślub uprawnia do posiadania potomstwa.Bóg kazał się rozmnażac a nie życ egoistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boga w to nie mieszajcie.
Każdy sam musi wychować swoje dzieci, żaden Bóg mu nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapeciowa
Nie tylko trzeba miec dziecko własne, moze być adoptowane.Po co ślub skoro nie chcą dzieci? Niechc sobie zyją tak na kocią łapę. Fuuuuuu brzydze sie osób , które z góry juz mówią"mamo , tato wezmę ślub ale nie bedziecie nigdy mieli wnuka". "Wezme ślub , ale nigdy niechce dzieci, chce zyc sobie sam z żoną i klapac się do starośći po tyłeczkach "."Chcę na starośc być sam, nie będzie mnie odwiedzało dziecko, wnuk, chce umrzeć w samotności"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hankaodrumcajsa
tak, tak, tak...rozmnzac się a dzieci niech sie wychowują na trzepaku albo za ś ietnikiem pijac z kumplami piwo..dziecko to wydatek zalamany nie sluchaj ich, jak kogos nie stać, to nie ma dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotująca dla swojego misia
Ja ci radze - ozen sie z rozpłodową kucharką:D Idealne wyjscie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale babay to zera
pękam ze śmiechu czytając to jak kazda z was chciała sie hajtac tylko dla rozpłodu - co za zera tu siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żoneczka Wiesia
Przecież ludzie po to łączą w sie związki by miec potomsto. Skąd u Ciebie to zaskoczenie forumowiczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nigdzie się nie zaperałem, że nie będziemy mieli dzieci, jeśli narzeczona będzie chciała to proszę bardzo, ale musimy liczyć się z tym, że to nie ja ustalam sobie godziny pracy. Poza tym nie zanosi się na to, żeby ona zechciała mieć dziecko. Ze ślubu nie zrezygnujemy, ponieważ bez sensu jest mieszkać ze sobą jak dwoje obcych ludzi, chcemy mieć wspólne nazwisko i być razem do końca, a życie na kocią łapę zawsze będzie oznaczało to, że praktycznie jesteśmy tylko kochankami, oboje tego nie chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale babay to zera
filomenka lecz sie rozpłodówko - bachory to nie jedyny sens zycia idotko - gdybys miała maturę wiedziałabys cos o tym a tak gnij tłuku umysłowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boga w to nie mieszajcie.
Może i egoizm. Życie jest wystarczająco ciężkie aby jeszcze poświęcać się dla dziecka. Jeśli ktoś nie czuje potrzeby posiadania dzieci to nie powinien ich mieć. Po co wypruwać sobie flaki. Jeśli ktoś chce mieć dzieci to napewno pokona wszelkie przeszkody ale najpierw trzeba CHCIEĆ>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żoneczka Wiesia
Jak kazda z was by myslała ze nie trzeba miec dzieci to by Polska sie wyludniła. Nie kraczcie bo was Bóg naprawde ukaze bezpłodnościa i wtedy nawet jak któraś będzie chciała miec dziecko to go nie bedzie miała. Ja sama jestem za maciezyństwem po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale babay to zera
tylko rozpłodówy po to sie łącza, zwykłe puste rozpłodówy bez maturry - a nie kobiety 0 ludzie naą wyższ cele od rozapłodu - lufdzie to nie psy i suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokazcie mi pare,ktora nie miala dzieci i teraz,w wieku 40,50 lat jest z tego powodu szczesliwa? jesli nawet sa tacy ludzie to kazde zyje swoim zyciem,kazde z nich realizuje sie na swoj sposob i zyja razem...a jednak osobno. a juz na pewno dziecko nie jest \"zabezpieczeniem\"w razie odejscia partnera!co za beznadzieja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłaszam się na ochotnika
do tego pokarania bezpłodnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieślubna
ale pełno tu agresji. Nie sądziłam ze tak się oburzą niektórzy. Nie wziełam ślubu bo nie planujemy dziecka . Mąz nie moze miec , a bardzo byćmy chcieli. Postaramy sieadopcje o adopcje. jednak zanim się zdecydujemy zaplanujemy wtedy ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romaaaan
jak babsko chłopa przy sobie utrzymac nie umie to musi mieć dziecko bo ono trzyma mocnije niz magnes - te co tak chca bardzo dzieci i to szbko to cwaniary - szukają bogatych frajerów, dają się zapłodnic i są ustawioen - kobieta pewna siebie nie musi rodzic bo wie ze chłop będzie z nią bo ma cos w sobie a te puste coż potrzebują smyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możemy udawać, że któreś z nas jest bezpłodne, a nie adoptujemy bo boimy się konsekwencji, więc w czym problem?? Znam bezdzietne pary, które nie mogą mieć własnych dzieci, a nie chcą cudzych i o dziwo te małżeństwa są trwałe. jeśli ktoś w tych czasach chce mieć dziecko, to szczerze podziwiam i gratuluje, ale proszę nie zmuszajcie kogoś do tak poważnej decyzji, skoro nawet ten ktoś nie wie czy temu podoła. Moja narzeczona nie jest z zgatunku kobiet dających się zamknąć w domu, a zdaje sobie sprawę, że tak będzie wyglądało jej życie jak urodzi dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś taka bylejaka
Och kobiety,kobiety. Wiem jedno klimat w domu i w ogóle dom robi kobieta Z racji pracy bywam nieraz w domach innych ludzi ,w domach żurnalowych ,robionych przez projektantów ,gdzie w kuchi gotuje się tylko wodę na kawę. To nie są domy ale hotele-brzydkie,bezduszne Prawdziwy dom to dom pełen zapachów gotowanego jedzenia. To te zapachy wspomina się po latach Jeśli któraś kobieta tego nie rozumie,to znaczy jeszcze nie odkryła sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romaaaan
ja znam mnóstwo par szczęsliwych bz dzieci bo mają wiele wspólnego ze sobą - te co mają dzieci najczęściej tylko owe dziecko mają ze sobą wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieślubna
Nie obrażaj kobiet rozpłodówami. Sam mówisz o maturze i pewnie masz kompleks ,że ja oblałeś.Jak dorośniesz to zrozumiesz co znaczy życie bez dzieci, bez potomstwa. Dziecko i rozmnażanie to cel zycia. Każda kobieta marzy o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romaaaan
a sensem baby jest siedzeniue w domu i rozpłod hahahhaahahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati -o
żal mi osób które niechca miec dzieci. Zal mi ich głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajny topic:P:P:P:P:P:P:P:P Do powyżej: Ja tu jestem na tym topicku, nadal jesteś pewna, że każda kobieta pragnie dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati -o
Cóż za określenia na kobiety. rozpłodówy. Z kim tu rozmawiać?Bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybabezroweru
a jesli ktos chce a wie, ze go nie stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati -o
Celem małżeństwa jest dziecko. Dziwię się kobieta które tego nie wiedzą. Moze sa niedojrzałe? czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem cos
moj maz zlapal mnie na dziecko, ja tez nie chcialam dziecka jeszcze, nie wiedzialam, czy chce z nim, bylam niezalezna, mialam swoja prace, swoje pasje, marzenia... zrobil ze mnie kure domowa, bylam trupem przez kilkanascie lat, teraz odchowalam dzieci i niedlugo wychodze na wolnosc, wracam do zycia... nie ma slow, ktore wyrazilyby jak bardzo go nienawidze...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati -o
Chce a go nie stać? Na początku nie ma dzieci , ale jak przychodzi tzw ostatni dzwon to sie decydują. Nawet jak jest ciężko. jak się ma warunki prace i lokum to powinno sie starac o potomstwo. A jak się nie ma nic. To po co ślub wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybabezroweru
a ja wam powiem cos --->no wlasnie, ale pociesz się, że malo kto zalowal wczesnego malzenstwa, jest takie powiedzenie..ludzie bezdzietni naprawde z charakteru nie sa tacy super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×