Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam sie

czy wierzycie, ze zlo wraca do osoby, ktora nas skrzywdzi?

Polecane posty

Gość Lorlana
pewnie nikt jej nie kocha i rodzice do niej mówią: ty mała glisto całe życie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włóczka
wraca, w koncu w przyrodzie musi byc rownowaga.. jednym z zasad jakimi kieruja sie "madre kobiety" brzmi: zlo lub dobro ktore komus uczyniles wroci do Ciebie po 3kroc silniejsze trzeba zatem byc swiadomym swoich czynow i odpowiedzialnym!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropka nad i..
jestem strasznie glupia i pusta,wybaczcie, ale nie kazdy jest inteligentny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znaaaaaam
Mój ex facet bardzo mnie zranił. Okłamywał, pił, awanturował się po pijaku, w końcu zdradził. Choć mimo wszystko bardzo go kochałam i próbowałam zmieniać rzuciłam go. On nawet się nie przejął, bo w końcu pozbył się baby, która mu truła jak chciał imprezować. Dwa tygodnie po zerwaniu miał pijacki wypadek - w sumie można było przewidzieć, że bez mojej opieki w końcu coś się mu stanie. Wdał się w jakąś pijacką bójkę. 3 miesiące w gipsie. 2 miesiące po zerwaniu, które strasznie przeżyłam, poznałam faceta. Od tego czasu minęły już 2 lata. W tym roku wychodzę za mąż za mojego ukochanego. A mój ex? Twardo próbował mnie zagadać, pisał że tęskni, że rozumie swój błąd, zapraszał do siebie... Kazałam mu się odczepić... Z tego co słyszałam nie ma pracy, ze studiów chcą go wywalić, nie ma dziewczyny i po dopiskach na gg sądzę, że nie jest to szczęśliwy człowiek. I tak, uważam że zło obraca się przeciw człowiekowi co je czynił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo jak dobro uczynione drugiemu człowiekowi, tak samo zło wraca podwójnie. Wiele razy miałam okazję się o tym przekonac. Dlatego wychodzę z załozenia, że lepiej rozdawać uśmiech i dobro , bo to się lepiej \" opłaca\", kiedy do nas wróci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wraca zawsze
i to w najmniej spodziewanym momencie, wiem to po sobie. Bardzo żaluję, że kiedyś postapiłam z kimś tak strasznie, a jak strasznie dowiedzialam się gdy postąpiono ze mną tak samo, a właściwie jeszcze gorzej. Teraz nim cokolwiek zrobię zastanawiam sie czy chcialabym by mnie to zrobiono.I mam odpowiedż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to nawet nie chodzi o zwiazek czy nie związek, ogólnie wydaje mi się że w zyciu jest taka prawidłowośc-to co dajesz światu wraca do ciebie. Zło tez wraca. Tak samo jak i dobro - no jakos tak to wszystko zostało urzadzone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutnie się zgadzam, zło zawsze wraca, ale dobro ponoc też. Co do związków, przynajmniej u mnie sie sprawdziło, wróciło do mnie to, co sama kiedys zrobiłam...Warto robic jak najwięcej dobrego czyli hi hi, albo miec twarda dupę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje obserwacje życia
Po obserwacji życia wyciągnęłam takie oto wnioski , Jesli zranimy kogoś , wyrządzimy krzywdę to to co zrobiliśmy wróci do nas, ale nie tak samo i nie w takiej formie jak skrzywdziliśmy kogoś , tylko ta sprawiedliwość uderzy w Nasz najczulszy punkt. przykład : zrobiłeś komuś świństwo np. w pracy i ktoś stracił tę pracę , to sprawiedliowść odwdzięczy ci się nie tak że ty też stracisz pracę tylko np. Tobie bardzo zależy na miłości i jest ona dla ciebie ważna - to ją stracisz, jeśli ważne są dla Ciebie piniądze - to je stracisz. Ta sprawiedliwość społeczna za wyrządzone krzywdy uderzy w coś na czym Tobie zależy. Dlatego czasem ludzie mówią ze nie ma sprawiedliwości, ponieważ życie nie odwdziecza się Tą samą krzywdą, Sprawiedliwość zawsze udzerzy w Twój najczulszy punkt i to będzie właśnie ta kara za zło uczynione drugiej osobie, dlatego też nie zawsze wiemy za co nas spotykają różne niemiłe rzeczy a to wszystko za krzywdy, złe słowa które kiedyś z naszej strony dotknęły drugą osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy wierzę
ale mam nadzieję, że tak jest, bo mogę już być spokojna o przyszły los mojej szefowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy są
jakies książki o tym czy cos?/czy piszecie tylko ze swoich doswiadczen????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zupelnie nie wierze
zawsze bylam dobra, mozna bylo sie u mnie wyplakac, kazdemu pomagalam i wyciagalam na prostą i co? teraz jestem sama i kazdy ma mnie w dupie, oto co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje obserwacje życia
czytałam trochę na ten temat i zaczęłam zwracać uwagę na różne zdarzenia, swoje i znajomych . Zresztą powiedzenie że zło wyrządzone do nas warca nie jest wyssane z palca. Poobserwujcie ludzi , zwłaszca takich którzy zrobili wam krzywdę.... czasem to wraca szybciej czasem wolniej , moje doświadczenie raczej mówi że wolniej ( rok dwa, czasem parę miesiecy ) nie wiem od czego to jest zależne.... I zazwyczaj sprawiedliwość udzerza w tych, którzy nie żałują swojego zachowania...., którzy nic nie zrobili aby naprawić krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakies
tytuly mozesz podać?? No wlasnie czasem jest tak ze ktos muchy nie skrzywdzil a i tak go nic dobrego nie spotyka??To znaczy ze jednak skrzywdzil tylko nie wiem czy po prostu jeszcze czeka na niego szczescie tylko potrzeba troche cierpliwosci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś kto życzył mi śmierci już nie żyje, a ja modlę się za niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna, która wyśmiewała sie z chorej, kulawej koleżanki ze szkoły i chodziła za nią kuśtykając teraz urodziła chore dziecko z jakimś guzem na głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimpijka
a ja mam tak, kto mi sprawi krzywde, czy przykrosc, to temu biada, serio. sama to widze i nawet moja mama zapytala kiedys, czy nie mam konszachtow z sila nieczystą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę
ale chciałabym aby to było możliwe,życzę tego mojemu przyszłemu ex,nawet gorzej wszystkiego co najgorsze w zyciu,tyle we mnie żalu i bezradności może los go kiedyś podwójnie ukarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje obserwacje życia
Nie życz mu źle bo w ciebie także to udzerzy, wręcz przeciwnie życz mu wszystkiego najlepszego, nie ściągaj na siebie tego , zło które wraca to nie tylko uczynki ale słowa, życzenia itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę
co to za bzdurne zabobony, jak wraca co? a co może mi się wrócić to że mnie potraktował jak szmatę po tylu latach, co może więcej złego mnie spotkać,żal,gorycz,niespłacone pożyczki - to juz mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje obserwacje życia
hm , co ci będę mówić ..... jedno jednak podkreślę NIE ŻYCZ NIKOMU ŻLE , zostaw sprawy opatrzności, A wtedy i zmieni się na lepsze Twoje życie. Nie trac czasu na złe mysli , dobrze że ten sku... sobie poszedł, zrobił miejsce dla kogos lepszego , wartościowego ... Ciesz się tym że masz go z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje obserwacje życia
i proszę przeczytaj moją pierwszą wypowiedź , weź sobie do serca bo to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeroooooooooooo
Wraca dzis o tym przekonałam... Wrocilo do mnie, bo jestem zlym czlowiekiem, bo zbladzilam... I wiedzialam ze wroci kiedys, ale nie teraz, wiec moze to jest moj najczulszy punkt. Nic nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też zauważyłam podobną prawidłowość. Nie wiem, czy to kwestia losu, czy też po prostu ludzie źle życzący innym, obgadujący znajomych itp. wkładają w swoje knowania tyle energii, że potem nie mają już czasu zająć się porządkowaniem własnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wracazawsze wraca
wiem o tym bo przekonałem się i teraz żyje tak by nikomu nic złego nie robić. Trzeba być dobrym by nam było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehh..
niestety w życiu tak jest i wraca spotęgowane zło i nie musiusz wierzyć w zabobony i magie aby się o tym przekonać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje obserwacje życia
to jest bardzo szeroki temat , od momentu kiedy zaczęłam się tym interesować natrafiłam na wiele wskazówek , może spróbuję w punktach tak będzie krócej a jak ktos będzie ciekawy bede rozwijać , 1) biblia mówi np. że człowiek który wiecej dostał od niego wiecej się będzie wymagało ( wiecej musi dać, wiecej musi przeżyć ) Zwróćcie uwagę na paradoks- osoba nieporadna życiowo nigdy nie będzie miała złych przygód - tak jakby życie ją chroniło , dlaczego ? ano dlatego że ma mniej czegoś , że wiele w życiu nie osiągnie , że nic ważnego w życiu nie zrobi. 2) jest też tak , że jak ktoś zrobił coś dla nas , nie musimy jemu się rewanżować , wystarczy że zrobimy coś dla kolejnej osoby, i w taki sposób wraca do nas to dobro , bo spotkamy się z pomocą kogoś czasm obcego. 3) istnieją tak zwane " przypadki " które nie są przypadkami , np. potrzebujemy czegoś i nagle dowiadujemy się od znajomego że jego znajomy ma znajomego który ma to czego szukamy i potrzebujemy. 4) nasze myśli tworzą nasze życie 5) i w końcu ta sprawiedliwość - to co dajemy to wraca. czasem tak jest że żyjesz w przekonaniu że jesteś dobrą osobą a w życiu ci nie wychodzi , tak w żeczywistości bywa tak: a) niepowodzenia - rozwijają , pchają na drogę rozwoju, zmuszają do myślenia i zazwyczaj najwięksi ludzi osiągneli tak duż bo mieli problemy i musieli sobie jakoś poradzić . b) może to być błedne przekonanie, bo np. może fizycznie nie robisz krzywdy ale jesteś złośliwa, albo mówisz nieprawde o kimś , lub po prostu życzysz komuś wszystkiego najgorszego i myslisz że jesteś dobrym człowiekiem? ZAwsze spotka nas coś dobrego jeśli sami jesteśmy dobrzy , może nie dziś nie jutro ale za pół roku .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku...... wraca
sam nie wierzyłem bo miałem to za bzdury,ale dzisiaj wiem ze wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×