Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie jedna w ciąży.

Ciężarne,tu możecie pomarudzić...

Polecane posty

a co do wagi-to slyszalam ze w 9 miesiacu sie juz tak nie tyje:) (pocieszam sie tym:P:P) i ponoc brzuszek juz tak nie rosnie w 9 miesiacu-czy to prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziara. Niech Cie lekarz nie straszy... Moje dziecko(pierwsze),pod koniec ciazy,a własciwie w 41tc,tak sie wierciło,ze juz nie dawałam rady.Myśląłam,że mi z brzucha przez pepek wyskoczy:D:D:D Bałam się okropnie o małą.Lekarz mi wtedy powiedziął,że jest jej ciasno i może dlatego tak sie rozpycha???Nie widział w tym nic złego.Jezlei śpi,no to się nie rusza.Ale jeżeli nie spi-to kreci sie niesamowicie. Urodziła się niedługo potem.Zdrowa i duża:) Tak więc nie ma co panikowac. Ja jestem dziś po badaniu glukozy.Na czczo i co dwie godziny.Oczywiście po 75g.Nie było miło :( Bedę miała wieczorem wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blake table
czesc dziewczyny mam do was pytanie nie boicie sie ze po porodzie zostanie wam ten sflaczały brzuch?? to tak ohydnie wyglada!!! poza tym ten poród......kiedys widziałam film jak to sie wszystko odbywa i zamarłam:( odechciało mi sie wszystkiego. mało sie nie porzygałam jak to zobaczyłam. mam prawie 26 lat a jak pomysle o ciaży to mnie odrzuca. kiedys jak lekarz podejrzewał u mnie ciąże- chciałam sie zabić, mój facet nie mógł mnie uspokoić, przeraził sie tez ze tak panicznie sie tego boje, chciał isc ze mna do psychologa. Nie wiem dlaczego tak mam. Juz próbowałam o tym rozmawiać, moi rodzice próbowali znaleźc przyczynę skąd ten strach i obrzydzenie na samą mysl. A ja postanowiłam nigdy nie miec dzieci. Jesli kiedys odezwie sie we mnie macierzynski instynkt- postaram sie o adopcję. Bo sama nigdy nie urodzę. na ulicy jak widze ciężarną odwracam głowę bo po prostu nie moge na to patrzec.Nie obrazajcie sie prosze, czytam was od czasu do czasu, widze jak bardzo cieszycie sie z macierzynstwa.....i zastanawiam się skąd u mnie takie uprzedzenie? boje sie troche ze kiedys mój facet bedzie chciał miec dziecko a ja mu go nie dam. Juz kiedys rozmawialismy na ten temat i skonczył sie prawie awanturą. Nie chce tego doswiadczac. Boje sie.......brzydzi mnie to. jestem ze swoim facetem juz 5 lat, pewnie kiedys bedzie chcial miec pelna rodzine....juz wzięlam pod uwage opcje ze po prostu sie rozstaniemy, lepiej zrobic to teraz kiedy juz jestem pewna niz czekac i dawac mu złudne nadzieje.tak mu powiedziałam ostatnio. najpierw się zdenerwował ale potem przyszedł do mnie i stwierdził jest w stanie zyc bez dziecka, ze nie wyobraza sobie zycia beze mnie, ze przez taka głupote nie chce mnie stracić. czy mówi szczerze? bardzo go kocham. Na dzien dzisiejszy jestem pewna ze nigdy nie bede matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cedrika
A ja Was kochane pocieszę :) Sama marudziłam z Wami raz czy dwa, a teraz jestem mamą miesięcznego chłopczyka. Przede wszystkim żadna ciąża nie trwa wiecznie, chociaż wiem, że czasem trudno w to uwierzyć... sama swoją przenosiłam czekając kilka dni na rozwiązanie w szpitalu. Jeżeli cierpicie na opuchliznę i jesteście obrzmiałe to już w dniu porodu będzie o niebo lepiej. To samo z bezsennością, mija jak ręką odjął. Jeśli dokucza Wam ból dłoni (tzw zespół cieśni nadgarstka) to może się utrzymać w bardzo łagodnej postaci jeszcze góra kilka dni. Co do wagi to nie traci się wszystkiego momentalnie, ale stopniowo. Ja po powrocie do domu ważyłam 7 kg mniej, a w ciągu następnych dni ubyły kolejne 3 (w ciąży przytyłam 16). Teraz waga stoi w miejscu ale i tak jestem zadowolona - w końcu mogę cieszyć się swobodą ruchów! Nie załamujcie się małym 'maciusiem' po porodzie - będzie coraz mniejszy. Ja n początku wchodziłam tylko w ciążowe ciuchy albo spodenki męża, a teraz mieszczę się we wszystkie swoje ubrania. Nie wiem w czym by Wam tu jeszcze poprawić humor... napisałam o rzeczach, które najbardziej mnie irytowały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CEDRIKA!! GRATULUJE SYNUSIA!! DZIEKI ZA PODZIELENIE SIE SWOIMI UWAGAMI :) BLAKE TABLE!! WIDOCZNIE NIE JESTES STWORZONA DO TEGO ABY MIEC DZIECI! MOJA SIOSTRA TEZ MOWI ZE NIGDY NIE BEDZIE MIALA. POWIEM TYLE - MOZE KIEDYS OBUDZI SIE W TOBIE INSTYNKT MACIERZYNSKI - A JEZELI NIE - NO TO PRZECIEZ TO JEST TWOJ WYBOR. NIE OSADZAM CIE. JA CHCIALAM MIEC DZIECKO JUZ W WIEKU 20 LAT! ZAWSZE WIEDZIALAM ZE BEDE CHCIALA MIEC PRZYNAJMNIEJ DWOJKE! TERAZ MAM 25 LAT - I UWAZAM ZE JEST TO DLA MNIE IDEALNY MOMENT - SKONCZYLAM STUDIA, MAM PRACE. MAMY MIESZKANIE. A MOZE TY STWIERDZISZ TO W WIEKU 40?? NIE PRZEJMUJ SIE! PRZECIEZ NIE MOZESZ SIE POROWNYWAC DO INNYCH! DZIEWCZYNY! DZIEKI ZA POCIESZENIE! :) MAM NADZIEJE ZE BEDZIE DOBRZE :) POZDRAWAIM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śLIWKA30
DZIEWCZYNY JA JUZ MAM DOSYC.MAM JUZ 1 DZIECKO I MYSLALAM ZE JAK SIE POSTARAM O 2 TOI TAK SAMO BEDZIE CZYLI OK. A JESTEM TERAZ W 9 TYG I CZUJE SIE FATALNIE .TE MDLOSCI TRWAJACE CALY DZIEN JUZ MNIE WYKANCZAJA.JAK ZJEM NIEDOBRZE JAK NIE JEJM TEZ NIEDOBRZE . MOZNA ZWARJOWAC.POCIESZENIEM JEST TYLKO DLA MNIE ZE TO MINIE.ALE WIECIE CO JA JUZ MYSLE SOBIE ZE MNIE TO NIGDY NIE MINIE.TRAGEDJA.ALE CIESZE SIE ZE BRDE MIALA DZIDZIE BO SIE O NIA STARAłAM.POZDROWIENIA DLA PRZYSZLYCH MAM .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam marudy:) Sliwka. Witam.Nie patrz na nic tylko wymiotuj hihihi :D:D:D Ja jestem taka madrala,bo ani przy pierwszym,ani przy drugim dziecku nie miałam mdłości:):):):) Jakoś ten stan mnie ominął.I cieszę się,bo wiem,jak to jest cięzko. Wiem...jak to było po imprezach :D:D:D Dziewczyny. Ja mam jednak glukometr.Cztery razy dziennie utaczam sobie krwi i mierzę poziom cukru w organiźmie:(:(:( Nie było innej rady. W 32tc test glukozy 75g wyszedł nie najlepiej.Tragedii nie ma,ale i tak musze być na diecie:( Madziara. Pani doktor mi wytłumaczyła,że nie mozna być na diecie i robic testu glukozy,bo wynik może wyjść mylny.Trzeba normalnie jeśc i dopiero zrobic test. No i moj wyszedł kiepski po 2h. Tak to sie mieszcze w normach,tylko po 2h od wypicia miałam za duzo. I teraz dietka. Dwa tygodnie po porodzie mam oddac im glukometr i jechac na ponowny test glukozy.Muszą sprawdzić,czy mi nie zostanie ten cukier.Mam nadzieję...że nie. Uciekam do łóżka dziewczyny. Pozdrawiam i głowy do góry:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie zmartwilas..... bo ja juz nie prowadze az tak scislej diety :( ale mowilas tej lekarce ze tylko 2 dni ta dieta przed badaniem?? bo z tego co pamietam - tez tylko tyle dni sie ograniczalas. kurcze sama nie wiem. w tym momencie jedyne co moge zrobic to modlic sie ze bedzie wszystko dobrze. no i jeszcze mam 3 tyg do porodu - wiec na ten okres nie jesc cukrow. juz mam dosc....dziewczyny....psycha mi wysiada.......boje sie obrony w sobote. jeszcze nic nie umiem - tylko sobie co nie co wypisalam do nauki. oprocz tego caly czas sie martwie czy z dzidzia bedzie wszystko dobrze. chybaa za duzo czytam co sie moze stac - wiem ze tak jest ale mimo wszystko czytam,...... :( . chce zeby juz było po wszystkim!!!!!!! juz chce miec kamilka przy sobie. nie chce juz myslec o nauce. chce zeby był zdrowy!! czemu ja sie tak boje,,,,,😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziara Daj na luz:) To na poczatek. Zwariujesz jeżeli ciągle będziesz się zamartwiała. Napisz mi jakie miałaś wyniki po 75g glukozy. Sporo sie dowiedziałam w tym szpitalu i jestem troszle;););) madrzejsza,niz trzy dni wcześniej:):):):) Tak,mówiłam że byłam na diecie od trzech dni(bo tyle ja byłam na diecie).Ona powiedziała,ze prtzed badaniem,należy przez trzy dni nie ograniczać cukrów.Czyli zero diety. Ale pociesze Cie...gdybyś miała jakąś kosmiczną cukrzycę,to wypicie glukozy nawet i po 7dniach głodówki pokaże czy trzustaka działa odpowiednio czy nie. Zreszta...najgorzej,jeżeli naczczo masz złe wyniki. Ja miałam po 2h zły wynik.A to oznacza,że mam cukrzycę wystepującą po 28tc. Idąc dalej tym tropem...dziecko rozwija swije natrządy do 12tc,więc wtedy nie miałam cukrzycy.I to mnie pociesza. Tak mi to wszystko tam wytłumaczyli.Strach ma wielkie oczy. Jeżeli nic sie nie wie na ten temat to na serio można oszaleć. Podaj wyniki.Napiszę Ci czy są kiepskie.I napisz w ktorym tyg.robiłas test obciążenia. Buźka.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za pocieszenie :) tylko ze ja mam te wyniki w innych normach - musialabym znalezc jakie sa odpowiedniki. na czczo mialam 4,2. a po 75 g - 6,4. wiem ze po podaniu 75 g - norma jest do 7,2. a na czczo chyba do 6,0 ale jak sprawdze dokladnie to napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,ja nie wiem jak to sie przelicza:( A ile masz po 2h??? Spróbuj znaleźć.Może Cię uspokoję. Napiszę Ci tak. Po wypiciu 75g glukozy : na czczo do 100mg po 1h do 180mg po 2h do 140mg. I ja ten ostatni wynik miałam kiepski-ale też bez tragedii(tak ja uważam;) ),bo miałam po 2h -151mg. No ale i tak dostałam glukometr. Dobrze,że zaczęłam na własną ręke działać,bo moj ginekolog ma mnie głęboko w d.... Nawet nie chciał mi dac skierowania na test glukozy w 32tc.,powiedział,że nie widzi podstaw. Dopiero jak trafiłam do poradni diabetologicznej i tam pogadałam,to powiedzięli,że musze zrobić ten test.Zrobiłam więc na własną rękę...prywatnie. Troszke się boje,że tym razem urodzę jeszcze większe dziecko.Pani powiedziała,że może byc 5kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalam ze w 32 tyg mialam dzidziora 2,5 kg. na szczescie moj lekarz sam zaproponowal ze za tydzien zrobimy jeszcze jedno USG. takze sie okarze. ale tez sadze ze bedzie ogormne !! wiec mamy te same obawy :) wczoraj bylam na KTG - i wszystko dobrze wyszlo . smialam sie tylko ze musialabym ten pstryczek co sie naciska w momencie ruchow dziecka - musialabym go miec caly czas wcisniety - tak sie maly wypychal i wiercil non stop :) rozrabiaka bedzie!! a co do tych norm... to z tego wynika ze 6,4 - jest 115. a ja mialam 6,4 po wypiciu 75 g - wiec chyba dobrze. mam nadzieje przynajmniej . caluje i dzieki bardzo. ide sniadanko zjesc i sie uczyc!! a jeszcze tesciowa ma dzis urodziny,,,,, papaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blake-ja bylam kiedys wielka przeciwniczka dzieci (nienawidzilam ich!!!) a teraz...Przyszedl po prostu moment, kiedyzacząl odzywać sie instyknt macierzyński:) aporod? to sama fizjonomia, nie ma sie czego wstydzic ani brzydzic. Myslę ze nie dojrzalas psychicznie do tego zeby miec dzieci, po propstu. Byc moze jeszcze nie pora na Ciebie. Mnie filmy o porodzie wogole nie obrzydzaja, porodu sie nie boje (jedynie komplikacji -ze mogloby cos pojść nie tak)-ale kiedys bylo inaczej! Mysle ze nie powinnas sie do niczego zmuszac-nie chcesz dzieci, to masz do tego świete prawo, a Twoj facet uszanuje to albo nie. Aler być moze jeszczze Ci sie \"odmieni\"-nie wiadomo Ja sama nie jestem konformistką i można by powiedziec ze żyje na przekór światu (nie mowie akurat o ciązy tylko ogolnie o życiu)-i tez uwazam ze mam do tego prawo bo to MOJE życie i MOJE sumienie. Zycze powodzenia i nie zamartwiaj sie tym az tak. Moja mama jakos nie ma slfaczalego brzucha , i znam dziewczyny po ciąży ktore wyglądaja jeszcze piekniej niz przed-a sladu po wielkim brzuchu nie ma. jesli kobieta dba o siebie to z czasem na pewno doprowadzi swoje cialo do porządku:) Cedrika-gratuluje Maleństwa🌼 sama nie moge sie doczekac kiedy bede miala swojego synka przy sobie-a tu dopiero poczatkem 7 miesiaca:( Sliwka-dasz rade, juz niedlugo mdlosci przejda! U mnie trwaly moze z miesiac, w 3 miesiącu poszly sobie;) cierpliwosci!!:) Ja mialam tak ze wymiotowac nie moglam a mdlilo mnie 24 godz na dobe-to dopiero byl koszmar. Ale teraz wspominam to z usmiechem-takie uroki ciazy:) Pomaga troche lezenie , wiec jesli masz okazje to lez sobie jak najwiecej. Na badanie z glukozą ide jutro dopiero pierwszy raz-mialam isc wczesniej ale lekarka kazal mi poczekac az sie lepiej poczuje (twardnienia brzucha) Wczoraj bylam w szkole rodzenia- Madziarko ten szpital w Siemianowicach jest 1 klasa!!! Odremontowany oddzial,, pokoje 3 i 2 osobowe z osobnymi lazienkami i przedsionkami dla gosci, 2 nowoczesne sale do porodów w tym do porodu w wodzie-SUPER! Poza tym bedziemy mieli zajecia na basenie, joge i inne fajne rzeczy:) Wiecie co mnie troche przeraza hihi:P te PODKLADY POPORODOWE!! Jak tu nosic takie wielkie pieluszyska! Ja nigdy nawet podpasek nie nosilam bo mnie wkurzaly! Czuje ze to bedzie dla mnie bardzo niekomfortowe- ale to przeciez nie wczasy ;) pozdrawiam kobietki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daffodile!! slyszalam ze super!! ostatnio tam moja znajoma rodzila i byla bardzo zadowolona!! to przynajmniej jestes spokojna ze dokonalas slusznego wyboru!! :) pozdrawiam!! ps. ćwicz ile sie da!! ja niestety nie maialm na to czasu :( ale slyszlaam ze te osoby co duzo cwicza w ciazy maja duzo latwiejszy porod!! pzodrawaim!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama....
:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yvonn74
Witam kobitki!! Uszy do góry, tez was pociesze, termin mam na 29.06 ale malenstwo coś pcha sie jakby wcześniej.I byłoby fajnie gdyby nie fakt ze musze wytrzymać do 19-tego(mam sprawe rozwodowa) a potem niech się sypie.Jestem cięzka jak słoń, choć do tej pory przytyłam niecałe 10 kg, kolana mnie bolą, o stopach nie wspomnę.Byle do końca!!!:) Dzidzia sie wierci niesamowicie, ale z tego co mi wiadomo , to nie oznacza to nic złego, martwić sie mozna gdy sie nie rusza! O!!! właśnie dostałam niezłego kopa!!-pewnie dlatego że powinnam lezec-hihi:) Fajnie sie was czyta Pozdrawiam goraco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yvonn74!! przykro mi ze w takim momencie musisz przezywac tak ciezkie chwile. wiem - bo moja kuzynka ledwo przezyla sprawe rozwodowa a była w 5 m-cu a nie 10 dni przed porodem!! trzymaj sie jakos!! a ze dzidzia sie wierci....wczoraj uslyszalam ze jak bardzo sie wierci to jeszcze szybko nie przyjdzie na świat :) moja tez sie tak wierci :) takze trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Marudy:) zrobil mi sie kolo dziurki w przebitym pepku pol centymetrowy rozstep:(:(:( jestem w szoku , smaruje sie kilka razy dziennie preparatem przeciw rozstepom, ale widocznie tam skora sie nie chce rozciągac:( nie jest to widoczne (pod dziurką) ale swiadczy o tym ze mam tendencje do rozstepow:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoojojoj
ojciec dziecka cie zostawim w takiej sytuacji????????trzymam kciki aby szybko poszla ta sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile!! jeden maly rozstęp??nie przejmuj sie -smaruj dalej choc nie wiem czy to pomaga... ja jestem w szoku bo zrobily mi sie straszne na tyłku i dzis rano zauwazylam ze na udach!! i to strasznie duzO!! naprawde sie nie spodzeiwałam bo w mojej rodzinie nikt nie ma. a jeszcze 3 tyg - jezeli nie dluzej - wiec ktowie gdzie jeszcze sie zrobia :( pociesze cie - moje 2 kolezanki po ciazy maja rozstepy na calym brzuchu, bokach bioder, udach prawie do kolan i tyłku. to dopiero....... mam nadzieje ze mi sie az tak nie zrobia. choc jedna z kolezanek powiedziala ze popękała w ostatnim tygodniu!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej siostrze wyszly PO PORODZIE:( pocieszajace jest to ze ona z czasem bledna i sa niewidoczne..ale zastanawiam sie w jakim stanie bedzie moj brzuszek:( no có.z, do siebie żalu nie mam, bo robie co moge zeby ich nie miec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja nie powinnam w tym temacie marudzić.:):):) Nie mam ani jednego!:):):) A urodziłam dużego dzieciaczka,bo prawie 4500g. Teraz tez nie wyglądam skromnie:P:P:P Mam już 115cm w obwodzie brzucha.Jestem wielka!!! Ja smaruję się tylko oliwką na mokrą skorę.I w poprzedniej ciązy też tylko oliwka.Fakt,że od momentu,kiedy zrobiłam test ciązowy.Balsamy idą wtedy w odstawke,a zaczynam z oliwka.I jakos odpukać...nie robią się. Fakt,że do rozstepów trzeba mieć predyspozycje.Ja chyba ich nie mam...huraaaa!!! Jak poszłam na patologie w 42tc z moją córeczka,to pielegniarki sie dziwiły,że jestem taka wielka(ogromny brzuch) i ani jednego rozstepu.One są przyzwyczajone do pociętej skóry. Mnie to omineło...i jestem z tego bardzo zadowolona:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oliwki to ja tez non stop uzywam..a ten rozstep pojawil sie miedzy pepkiem a dziurką na kolczyk w pepku-tam mialam blizne bo bylo przebijane 2 razy, wiec pocieszam sie ze w tym miejscu skora nie ma jak sie rozciagac..brzuch mam nieduzy, ale jak widac nie znaczy to ze nie pojawia sie rozstepy..pozostaje smarowac smarowac smarowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! ja dzis troche pomarudze ale najpierw sie pochwale!! :) obronilam sie dzisiaj!! WRESZCIE KONIEC NAUKI!!! !!!! MOGE SIE SKUPIC NA SOBIE I NA MALUSZKU!!! NIE MACIE POJECIA JAK MI ULżYłO!! :D A POZA TYM HEHE BOLI MNIE BRZUCH CORAZ CZESCIEJ - TZN STAWIA MI SIE I TWARDNIEJE. JESTEM WYKONCZONA PSYCHICZNIE I FIZYCZNIE ALE MYSLE ZE PRZEZ NAJLBLIZSZE DNI DOJDE DO SIEBIE I ZNOW ZACZNE SIE WSZSYTKIM CIESZYC!! POZDRAWAIM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziara Dla Ciebie 🌻🌻🌻:):):):) Gratulacje!!!! Ja dziś nie marudzę,bo nie mam na co hihi. Czuje się jak zwykle...beznadziejnie. Brakuje mi energii,ale tak juz będzie przecież do końca ciązy...więc nie ma co narzekac:D:D:D Brakuje mi też: lodów,ciasta,słodkości i Grzesków!!!!😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dzieweczyny :) modziarko gratulacje obrony :) :) :) pewnie na 5+ :) no teraz już tylko rodzić :) a teraz ja pomarudze :( ja to mam cholernego pecha :( w 38 tc złapało mnie przweziębienie od 3 dni mam straszny katar, gardło mnie boli i ledwo zyje :( mam nadzieje że nie zaczne teraz rodzić do nie mam siły :( kurcze całą ciąze nie chorowałam to musiało mnie dopaśc właśnie teraz Pozdrawiam was dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×