Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość del-fin

Anioły-czy ktoś z Was je widział?

Polecane posty

Gość wierzcie
myślę że jak ktoś postępuje źle w swoim życiu wyrządzając krzywdę sobie i innym moc naszych aniołków słabnie,słabnie nawet gdy w nie nie wierzymy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiatowy \" jakieś zdarzenie,sytuacja, która teraz wydaje się bez sensu i niepotrzebna w przyszłości znajduje wytłumaczenie i po jakimś czasie zaczynam rozumieć momenty z przeszłości \" moge sie tylko podpisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój anoł stróż jest jakis felerny:O Prosilam go wczoraj o pomoc w bardzo waznej dla mnie sprawie, praktycznie decydujacej o miom zyciu. Ale on to olał. Do tej pory zawsze sie sprawdzał, zawsze otrzymywał ode mnie podziekowanie za pomoc... Ech, z tymi aniolami to jakas sciema:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podopieczna Aquiella
Nie, nie olał Cię. Czasem ludzie nie wiedzą o co proszą. Nie wiedzą, bo nie znają przyszłości. Wydaje im się, że to czy tamto będzie dla nich wspaniałym rozwiązaniem, a potem wylewają żale, że Anioł ich nie wysłuchał. Ale Anioł wie lepiej. Wystarczy mu zaufać, żeby się przekonać. Czasem modlisz się w duchu, żeby zdążyć na pociąg.... a potem spóźniasz się i przeklinasz w duchu swego anioła. ... bo nie wiesz, że w tym pociągu jechali podpici kibice... że ktoś z pasażerów bardzo ucierpiał.... Czasem modlisz się, żeby dostać TĘ pracę i wściekasz się gdy nic z tego nie wychodzi. Wściekasz się, bo nie wiesz.... że osoba która obięła twoją upragnioną posadę będzie wkrótce strzępkiem nerwów, zastraszana, molestowana przez szefa sadystę itd. :) Krótko mówiąc - nie złość się nie Anioła, gdy nie spełnia twoich próźb. On wie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Nowy czytam wasze posty i chciałbym wam podziękować...przywróciliście mi wiare.Chciałbym także przedstawić sytuacje która zaszła pare miesięcy temu. Spałem w moim pokoju i nie wiedząc czemu obudziłem się.Miałem przymróżone oczy ale widziałem przed łóżkiem ...nie wiem co to było.Biała poświata nie jestem dotąd pewien ,biel jakby...duch?Nie myśląc zapytałem na głos czy to moja Babcia.Samo mi się wyrwało bez namysłu.Otworzyłem trochę szerzej oczy i w tej chwili zacząłem oddychać szybciej.Także nie wiem czemu.Po 2 sekundach owe coś zniknęło.Nie myślalem nad tym.Sądziłem że to sen...Ale..Teraz nie jestem pewien. W niedługim czasie po tym zdarzeniu zmarła moja Babcia.Z rodziny nie płakałem tylko ja.Nie czułem smutku tylko ulge ze już nie cierpi.Czy to źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel-ka
Witam wszystkich? Czego się nie odzywacie? Jak zaczęłam was czytać to nie mogłam przestac! Cieszę się, że są ludzie którzy wierzą w aniołki, ja wierzę na 100 % i nigdy nie przestanę. Miałam kilka sytuacji, które kiedyś opiszę. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję że znów zaczniecie pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonlon
ja nie widzialam nigdy anioła ,a szkoda:( szczeże to od niedawno interesujesie aniolami,tzn. zaraziłam sie od kogoś tym zainteresowaniem... czy ktos moze powiedziec mi wiencej na temat aniołów?? zaufam wam i podam moje nr gg,kto chce pogadac lub mi cos powiedziec na temat aniołków to prosze was abyście mi to napisali na gg,pamientajcie ufam wam :* a o to moje gg 8078195 czekam na odpowiec na temt aniolow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonlon
PS: ja wam równiesz dziękuje,dzięki wam zaczełam powaznie zastanawiac sie na temat mojego anioła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jajco
Ja po przeczytaniu tego topicu zaczęłam częściej 'rozmawiać' z moim aniołkiem. Ostatnio podczas medytacji prosiłam aby zdradził mi swoje imię. I nie wiem czy to kwestia wyobraźni, czy fakt- usłyszałam jakgdyby szept mówiący mi do ucha 'Anabel'. Postanowiłam poszukać czy istniał taki aniołek. Znalazłam tylko jednego o imieniu 'Annabiel' (czy podobnie)...ale to chyba nie ten mój :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonlon
błagam poraz kolejny czy ktos moze mi powiedzec jeszcze wiencej na temat aniołkow?? moze znacie jakies kasiazki o aniolach?? albo jakies strony internetowe co kolwiek ja mieszkam w norwegi gdzie ksiezniczka załóżyła szkołe w ktorym uczy jak rozmawiac z aniolem,podobna sama umie leczyc rękoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonlon
podobno male dzieci maja takie zdolnosc ,pamientaja co sie wydazylo w ich poprzednim zyciu tato mi kiedys opowiadal ze w telewizi byl wywiad z 3 letnim chlopcem ,i on mowil ze w tamtym zyciu byl rycezem,podal namiary na swoj zamek(okazalo sie ze mowi prawde,bo oni to wszystko zaczeli sprawdzac) podal swoje dawne imie,date urodzenia,date smierci,no i wszystko sprawdzili i faktycznie zyl taki rycez i zmarl nawojnie czy cos takiego juz dokladnie nie pamientam no ale wiecie to dizecko na pewno nie klamalo ani se nie wymyslilo no bo z kont 3 letniemu dziecku by takie zeczy przyszly do glowy?i z kont to wszystko by wiedzial??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptona
Milka m pisze: "kiedys widzielismy juz swojego Aniolka, w dziecinstwie, dlatego zebysmy nie czuli sie samotni, bo jako dusze przebywalismy w niebie,bylismy z naszym aniolem, kiedy Bog zdecydowal ze powinnismy sie narodzic na ziemi, nasze Anioly jako ze nas bardzo kochaja poszli z nami, gdy jak dziecko blismy w brzuchu mamy - oni byli z nami, i gdy jako kilkumiesieczne dzieci czulismy sie osamotnieni, bo jeszcze nie znalismy jezyka z ktorymi mozemy sie porozumiec nasz aniol stal przy nas, rozsmieszal nas, opiekowal sie nami. do momentu, az my sami nie potrafilibysmy sie o siebie zatroszczyc. " Wtakim razie jak wytłumaczycie takie przypadekjak np: poronienie ? Skoro anioł jest z nami od samego początku, przy poczęciu , wtedy kiedy jesteśmy w łonie matki itp to dlaczego dopuszcza do takich przypadkow? dlaczego w jakis sposob nie obroni tego zycia? I po co w takim razie Bog zsyła kogos aby sie pojawił jako dziecko w łonie matki a poźniej nagle poronienie i ten ktos zwyczajnie umiera? Wiem ze odpowiedzi na takie pytania bywają trudne ale ja tego po prostu nie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowata Zuza
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janieliczka25
pamiętam ze na religii w podstawówce ksiądz nam zrobił kilka wykładów o Aniołach korzystał z książki pt. "Aniołów dyskretny lot" pamiętam do dzś tenn tytuł bo lekcje te zrobiły na mnie gigantyczne wrażenie pamiętam cytat" Anioły poruszają sie ruchem skokowym" czy coś takiego książka niesamowita, nie czytałam jej ale ksiądz ją cytował albo czytał nam na lekcjach jak tylko będę na mieście poszukam jej w księgarniach PS nie wiem kto napisał ale tytuł na pewno dobrze zapamiętałam pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do----> \" Maleństwo * Ja uważam że anioły istnieją ale nie wiąże tego z kościołem i tym co mówią księża ja...\" ............... To duzy blad,ze nie wiazesz aniolow z ym,co mowia ksieza,czy Kosciol.dlaczego?Bo ksieza i Kosciol mowia,nauczaja tego,co jest napisane w Pismie Swietym.Rozlaczanie tego,jest niedowierzaniem Bogu,poniewaz to wlasnie Bog-Jezus Chrystus zalozyl Kosciol,a Pismo Swiete jest rowniez autorstwa Boga.jak wiec mozna mowic,ze sie wierzy,czy w Boga,czy w Anioly,jednoczesnie nie wierzac w Pismo Swiete,czy nauki Kosciola Chrystusowego?To jest wyraznie dzialanie Szatanskie.Wyrywanie po kawalku wiary z serca czlowieka,az dojdziesz do wniosku,ze tak wlasciwie,to juz nie wierzysz,poniewaz nie masz podstaw do tego zeby wierzyc..... podstawy te zostaly tobie tymczasem zabrane po kawalku przez Szatana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomagapodpo
Istnieja,mam pewnosc ze jestjeden dla kazdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna alaska
ja wierze w mojego aniola. kiedys moj chlopak nie mogl przez kilka miesiecy znalezc pracy jako stolarz w anglii, slabo znal angielski i nie mial zadnego doswiadczenia w tym kraju. niemal dzien w dzien po rozmowach z pracodawcami odchodzil z kwitkiem. zal mi go strasznie bylo jak sie gryzl tym. ktos mi powiedzial wtedy ze trzeba sie modlic do swojego aniola a on zaniesie prosbe do Boga i zostanie ona wysluchana. tego wieczoru poprosilam aniola o pomoc. nie moglam uwierzyc jak nastepnego dnia moj chlopak oznajmil zebyl na rozmowie i dostal ta prace jaka chcial!od tamtej pory modle sie do niego o pomyslne rozwiazanie moich spraw, a ze sa one skomplikowane to chyba zajma mu troche wiecej czasu niz jeden dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia21 q
Ja widzialam Ministrantum Mogliscie widziec archaniola a nie aniola poniewaz anioly sa w niebie i zstepuja na Ziemie jako archanioly i pomagaja ludzkosci Sa w skorze zwyklych ludzi sa obdarzone duchem swietym ,potrafia znikac i mowic w wielu roznych jezykach Nie napisze w jakich okolicznosciach mialam z nimi doswiadczenie bo zapewne byscie mi nie uwierzyli Od tamtego czasu jeszcze bardziej wierze ze Bog jest w niebie Zapomnialam dodac ze na archaniola powinno sie mowic Ministrantum sa one doradacmi boskiej rodziny Czesciej wystepuja pod postacia mezczyzn na Ziemi Przybyly tu w misiji ratowania swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULONKAAA
DO ostatniego wpisu-ja jak najbardziej wierze. bo sama mialam sen o Aniele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta-dzis moje imie
A ja kiedys wlasnie duzo sie modlilam, bylo to po jakiejs przeczytanej ksiazce o aniolach wlasnie, i tak chcialam zobaczyc znak ze ON istnieje i... pewnego dnia wracalam z uczelni przez park, zauwazylam pieknego motyla, ktory zaczal fruwac wokol mnie, wokol mojej glowy, zataczal kolka, a potem..usiadl mi na rece!!!! wcale sie nie bal, nawet wtedy, kiedy przyblizylam moja twarz by przyjrzec sie motylkowi:) Czy to mogl byc znak od mojego Aniolka??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizciaaa
podnosze up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też wierzę
i często modlę się do anioła stróża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krixa
Ponoc jak ktoś bardzo będzie prosił anioła o przyjście to przychodzi we śnie i nam się śni ci którzy tak mieli mówiom to się czuje że to anioł. Raz jest kobietom a raz męrzczyzna ale najczęście chłopak o jasnych włosach z bardzo delikatną urodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×