Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuchnia

Nasza kuchnia na kawkę

Polecane posty

No to super Figusia!!! A towarzystwo masz fajne? Bo to w sumie najważniejsze jest, bo jak się z kimś drze koty to doprawdy - bez-na-dzie-ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja na razie postanawiac sobie z odchudzaniem to nie mam co - jednak muszę to dziecię w miarę witalne urodzić :D:D Potem za to przysięgłam sobie nie zagłodzić się, ale po prostu doprowadzić się do względnego porządku, zrobić normalne święta u nas w mieszkaniu i znaleźć większe lokum. Dwa pokoje to za mało - musielibyśmy zamienić wygodne łóżko na rozkładaną kanapę i niestety, ale nie jest to zbyt wygodne wyjście. Wszystko jednak wskazuje na to, że tak będziemy musieli zrobić, bo pogody dla bogaczy raczej nie przewidują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz zaczęłam sie odchudzać i wiecie co....jestem glodna!!!!!A czlowiek jak glodny to zły,przynajmniej ja;)Zaraz lecę kupic sobie grejpfruta,wode niegazowana i sobie pojem hehe.Wieczorkami ćwicze,az pot ze mnie się leje,wczoraj zrobilam 200 brzuszków,mam opracowany taki zestaw ćwiczeń do tego 20 minut na rowerku i...padam jak kawka.2 lata temu jak tak ćwiczylam to w ciagu niecalych 3 miesiecy zgubilam całe 12kg,wygladalam rewelacyjnie:D,niestety slodycze mnie zgubily.Chyba przestanę chodzic do sklepów,nie moge patrzec na półki pełne moich ulubionych łakoci,help!!!! Figa super ,ze masz taka fajna pracę:) )))i trzymam kciuki za wytrwałośc w rzuceniu papierochów. Dominika a ile masz zamiar stracic na wadze? Waniliowa,masz jakies specjalne zachcianki?Moja kuzynka zajadala na zniane sledzie i czekolade...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, gratuluje fajnej pracy!. Oby tak dalej! :) :) :) Hmm... a postanowienia? Chyba raczej pragnienia! żeby skończyły sie wszystkie remonty, remonciki i przebudowy! :P :) Żebym \"zgubiła\" jeszcze jakieś 3-4 kg :P :) Żeby po ślubie córki, stwierdzić jak Brydzia, ze było to najfajniejsze wesele, na jakim kiedykolwiek byłam :P :) Żeby zdrowie i dobry humor dopisywał :P :) No i żeby ten noworoczny ryż skutkował :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agripa, właśnie to jest zastanawiające, że nie.. ... no chyba, że wliczać w to wypiijaną około 10 razy dziennie czekoladę z automatu :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo boże Dominika...jak ja uwielbiam gofry,po ja to dzis czytalam,zaraz dostane slinotoku:D...ide spac..Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tak pusto w naszej kuchni?? Mam Wam do przekazania buziaki od Jarzyneczki 👄 :) Rozmawiałam z nia na gg. Zuzia będzie pewnie tancerka bo kopie jak szalona i nie daje mamie spać :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dziewczynki!! Moniu, gratuluję nowej pracy i strasznie się cieszę, że jesteś taka zadowolona! Rewelacja po prostu! Też mi się marzy praca, do której będę chodzić ze spokojem w sercu, bez niechęci. Obym taką dorwała w Anglii od sierpnia! A co do korków, to powiem szczerze, że ja Gdańska nie poznaję. Jeżdże od zawsze tramwajami, więc szczęściara-zawsze docieram na czas, ale ostatnio był taki korek w centrum Gdańska, że i tramwaje stały zakorkowane!! Szok normalnie! Skąd tyle samochodów?! Jak ludzie mogą tak żyć?! Obłęd jakiś! Ja muszę niestety nadrabiać zaległości uczelniane. Powinnam jechać na zjazd już dziś, ale odpuszczam sobie jeden wykład sobotni i jadę jutro rano-bezpośrednio na zajęcia. Miałam tyle do zrobienia, że ręce mi opadły:( Ale Michał mi trochę pomógł-wrzucił jedną moją pracę na PowerPointa i zrobił z niej prezentację, czego nie umiałam, a ja napisałam sobie dwie prace zaliczeniowe i przepisałam notatki do egzaminu, który jest w niedzielę. I zaraz zaczynam się do niego uczyć. A wieczorem mam zamiar włożyć nową spódnicę z Promodu i kozaczki - wszystko od drogiego Męża:) i zabrać się z nim na randkę do kina na \'Holiday\"-słyszałam, że fajny. No, więc siadam do roboty. Coś mało nas ostatnio w Kuchni, nie? Duni nie ma, Kasi to już od wieków nie było, AniaX zniknęła. Dobrze że chociaż Asia dała znać, co słychać przez Malinkę! Mocno Was wszystkie ściskam, Kochane i myślę o Was! A we wtorek będę już mieć nasz film ze ślubu:) Nie mogę się doczekać!:) Cmok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Wreszcie piątek. Wzięłam trochę roboty w teczkach do domu i zmykam zaraz pracować - czeka mnie raczej pracowite popołudnie. No - a wieczorem do gina :) Mam nadzieję że dzisiaj oprócz standardowego przeglądu będę mogła podejrzeć z narzeczonym także dzidziusia - za każdym razem jak oglądamy groszka na monitorze, to takie miłe podniecenie czuję, tzw. \"motylki w brzuchu\". Strasznie fajne uczucie :) Aha. Kupiłam sobie folik, ale nie wiem jak łykać - dzisiaj wezmę do gina i się spytam w jakich proporcjach, bo nie wiem w końcu czy raz czy dwa razy dziennie, no i przy okazji przydałoby się wiedzieć jaka jest dawka dozwolona dla kobiety we wczesnej ciąży (no bo to dopiero drugi miesiąc przecież...), i jakie witaminki mam łykać oprócz tego. Brydzia, wyślesz mi jakieś zdjęcia? monika_pil@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waniliowa, powodzenia u gina:) I milego spotkania oko w oko z Waszym Maluchem:) A co do zdjęć, to wyślę Wam, jak już wszystkie do mnie dotrą i będę mogła wybrać te najciekawsze. Te z sesji-choć najładniejsze-to są strasznie duże i długo się wysyłają, a na razie mam te egzaminy, itd. Ale wyślę, wyślę:) Pozdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu mamy weekend:) )))ja właśnie wróciłam z zakupów,kupiłam sobie 3 pary fajnych rajstopek w fikuśne wzorki,butle wody niegazowanej i mandarynki.Zaparzylam herbatkę wspomagajaca odchudzanie,obrzydliwa jest bleeee ,ale jakos ja wlewam w siebie.Teraz wskakuje w stroj do ćwiczeń i na rowerek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zaczynam się szykować na randkę z Mężem:) Do egzaminu się nie nauczyłam, jedynie przygotowałam notatki, co by sobie w pociągu jutro poczytać. A ściągi będę majstrować dziś w nocy:( A teraz idę się malować i stroić, bo idziemy do kina:) Randka z Mężem to jest to:) Nowa spódnica, nowe kozaki:) Fajnie, że kupowania ciuchów nie muszę już określać: \'naciągnięciem własnego chłopaka\', lecz \'Mąż mi kupił\" :) Hehe:) Miłego wieczoru, Dziewczynki! Agripa, powodzenia z tym odchudzaniem!!! Trzymam za Ciebie mocno kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej hej, witam rozpromieniona i szczęśliwa, niemalże dziesięciotygodniowa matka-polka-superstar. Dziecko rozwija się jak najbardziej prawdiłowo. Wymiary ma ponoć książkowe - no i posłuchaliśmy serduszka - niesamowite przeżycie. Tak sobie uświadamiam z każdym dniem, że z każą sekundą w moim brzuszku zachodzą tysiące zmian - i że te zmiany zaowocują już wkrótce najpiękniejszym zdarzeniem pod słońcem - narodzinami mojego dziecka. Szyjka twarda i dłuuuga, ponoć stalowa, czyli wszystko OK - gin mówi, że jeżeli będzie tak jak teraz, to dotrzymam spokojnie do końca. Poza tym podejrzeliśmy groszka - fantastyczny widok :) I naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć, że to jest ZLEP komórek - to jest MOJE DZIECKO, CUD! Noszę pod serduszkiem żywą istotę i nie jestem w stanie zrobić jej nic złego. I właśnie dlatego teraz wcinam jogurt naturalny,a normalnie pewnie zabierałabym się za głowę sałaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczynki, lecę na pociąg! Udanego weekendu! Stolico, przybywam!;) Trzymajcie kciuki za egzamin! Może w pociągu się pouczę.Hmm. Waniliowa, cieszę się Twoim szczęściem! Fajnie to opisałaś:) Dzięki:) Cmok! Monia, pierwszy wolny weekend po tyg. pracy:) Jak Ci?:) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waniliowa ...tak pieknie opisałaś to przeżycie,że aż słów mi brak i cieszę sie razem z Tobą:) )))Prawdę mówiąć jestem ciekawa jak wygląda ta szczęśliwa osóbka i reszta dziewczyn pewnie też,może podeślesz nam swoja fotke? Brydziunia trzymam kciuki...obiadu nie gotuje tylko siedze i trzymam..mocno!!! Figunia jasne,że po tylu latach w jednym urzędzie troche żal sie rozstawać,ale jak sama napisalaś,ta praca jest lepiej płatna i skoro jest Ci tam dobrze,to tylko sie cieszyć,widzisz jak ładnie zaczął Ci sie nowy roczek :) ))) Dzieki za pozdrowionka od Jarzynki jej również przesyłam buziaczki. A jak sie miewa Inka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam Was wszystkie! :) Waniliowa Aż usmiecham sie do monitora, gdy czytam, to, co piszesz o swoim Groszku :) Piekne to! :) :) :) A najfajniejsze jest w tym wszystkim to, że majac takiego Groszka, masz miłość na całe życie :) Bez wzgledu na to, czy ma 10 tygodni, 3 latka, 5,10 czy 27 :) Brydzia, fajne takie randki z mężem :) Zwłaszcza w nowych kozakach i spódnicy. Za powodzenie w Stolicy jak zawsze trzymam kciuli. :) :) :) A najważniejsze jest to, że z Twoich postów emanuje teraz taki spokój i błoga szczęśliwość :D Więc tak trzymaj! :D Monia, ciesze sie, ze zmieniajac pracę, trafiłaś na tak fajną atmosferę w nowej. No i czekam na fotki od Myszki Miki :) U jarzyneczki spokój, a co u Duni, Katarinki, Inki, QAni i AniX?? Ściskam Was wszystkie baaardzo serdecznie :) :) :) Agripa, jak Ty wytrzymasz na wodzie mineralnej i mandarynkach i odchudzajacej herbacie???????????????? Nie zgłódź sie! :) :) :) PN te zestawy to dla Was?? :P :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam fotek dziewczynki - mieliśmy się decydować na cyfrzaka, ale teraz nie dosć, że zepsuł nam się zwykły kliszowy, to jeszcze mamy teraz aż za dużo wydatków, a cyfrówka mogłaby dodatkowo zachwiać nasz domowy budżet. Zaczynamy się też rozglądać za mieszkaniem większym, albo nawet działką pod budowę - dwa pokoje to za mało... :( TRZYMAM KCIUKI ZA EGZAMINY :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielne przedpoludnie:) Malinko w moim jadlospisie jest jeszcze ryż(od pierwszego dnia nowego roku)sa sucharki,szkl.mleka,marchewka pod różna postacią,ale najważniejsze jest to,że nie ciągnie mnie wcale do słodyczy .To juz duży postęp:D:D:D.-1kg...jutro tydzień mija:) )) Dominika cio tym razem dawali do zestawów dziecięcych?;) Teraz zabieram sie za obiadek,dobrze ze moge chociaz nawachac sie zapachu pieczonych roladek z serem i pieczarkami..ech... Wpadne wieczorkiem moze uda mi sie wypic z którąś z Was smaczna kawke:)...miłej niedzieli🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć i czołem, Kochane moje!:) Sama nie czuję, jak rymuję:) U mnie słonka nie ma, ale fajnie jest:) Taka zimowa pogoda mi szalenie odpowiada;) Ciągle mogę latać w mojej jesiennej ulubionej kurtce i jakoś tak miło na spacery się chodzi-na szpilkach, a nie w jakichś buciorach, co to nie przemakają po 5 min na śniegu:) W Wwie pełny sukces, ale też dlatego, że odwołali egzamin, bo babka chora, podobnie jak dwie inne:) Ale zaliczyłam dwa inne przedmioty, więc super! Michał jest teraz na jeździe w Gdyni (bo on robi prawko, jakby mało było wszystkiego), a ja siedzę w koszuli i piszę do Was, moje ulubione Koleżanki:) Ale chyba czas się ogarnąć, bo mi się marzy spacer po Gdańsku z Mężem, więc lepiej być gotowym, żeby mi nie zaległ po powrocie przed tv. Wiem, że już tak b. niedlugo go tu nie będzie, więc staram się nim nacieszyć i wykorzystać jak najw. chwil razem na coś miłego. Dziś chciałabym wpaść do ulubionej kawiarni razem, a potem może znów do kina? Na Wpuszczonych w kanał;) Skoro facetowi Dominiki się tak spodobał, to jest to kolejna zachęta, żeby iść:) Słyszałam, że fajna kreskowka:) Buziaki dla Wszystkich Was! Udanego tygodnia Wam życzę!:) A Kasieńka jest obłędna! Chciałabym mieć w przyszłości taką rezolutną i śmiechową córeczkę:) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z pracy, pisze na szybko bo jadę na pogotowie, dziewczyny, moja ciąża wisi na włosku.. Plamię, czy już nawet krwawię - trzymajcie kciuki :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojechałam prosto na pogotowie, i otóż co usłyszałam - a z tym to do ginekologa pani... Nie było czasu na reakcję - zamiast jechać do mojego lekarza gdzie mam prowadzoną ciążę(nawet nie pamiętam co to był za szpital gdzie najpierw pojechałam...) Tam zaczeło się piekło - w toalecie zauważyłam że dalej plamię, musiałam czekać w gigantycznej kolejce i dopiero ktoś łaskawie zgodził się mnie wpuścić... przyjechał chłopak, ja od razu przeszłam czy w ogóle cośtam jeszcze jest, siadam na fotel i już widzę że coś jest nie tak.. Pytam o coś i krzyk - facet sprawił mi ból nie do opisania :| czułam się jakbym dosłownie wjechała pod tira...on mi na to, że przecież powinnam być przygotowana na taki ból, po czym dodał, że \"To wszystko wygląda jakby chciało wszystko wypluć\". Załamana położyłam się na leżance, potem lekarz jeszcze dorzucił,że on może ewentualnie wyłyżeczkować te resztki. Krzyknęłam mu prosto w twarz że ja sobie takiego traktowania mnie jak puszki na taśmie nie życzę, wyszłam, schowałam głęboko 50 zł które miałam przyszykowane nie jako łapówkę a jako \"coś\" i trzasnęłam drzwiami, a zaraz na korytarzu się rozbeczałam. Ale ja przecież NIE CZUŁAM SIE PUSTO!!! Od razu rzuciłam hasło, że jedziemy tam, gdzie mam rodzić - czyli na Śniadeckich. Tam zostałam oczywiście przyjęta bardzo ciepło przez lekarza, od razu usiadłam na \"samolot\" a on mi na to, że mam POLIP i GÓWNO TO BYŁO A NIE PORONIENIE! (nie tak dosłownie mi to powiedział, ale do teraz sama sobie dziękuję, że nie zdecydowałam się na łyżeczkowanie wtedy). No i siedzimy sobie z groszkiem na zwolnieniu do końca stycznia z zaleceniem leżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waniliowa cieszę sie,że wszystko w porzadku,radze tak zrobic jak pisała Dominika,wpisać skqrwiela na czarna liste!!!I odpoczywajcie sobie z Groszkiem:)) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne,że poczekam...coś by sie wypiło na dobry sen:) ))) Ania jaki teraz sobie kupilam specyfik wygładzający ciałko,mówię Ci rewelacja to balsam do ciała Swedish Spa,zawiera morskie minerały,które remineralizuja skórę i świetnie pachnie,aaaaaaach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×