on Turek, ja Polaka

Inzynier Nocny I cant speak Turkish .. I was in Poland.. Then I came to England.. My dad went to Turkey and never come back ;/

Tak Inzynier Nocny, po byciu z Turkiem zostaje pietno. Jesli wszystko sie uda i sie zwiazek rozwija jest ok, mozna tez miec innego Turka, ale o Polaka dobrego po Turku jest ciezko. Ja bylam z Turkiem, teraz mam Polaka i wierz mi bardzo czesto sie zdarza kiedy mo mowi jak ja moglam byc z "brudasem", ktory nawet przez 10 lat w Anglii nie nauczyl sie pisac i czytac po angielsku. Moja kumpela tez byla z Turkiem, nie wyszlo im. Teraz ma Polaka jest bardzo szczesliwa i wlasnie maja razem zamieszkac ale on nie wie nic o jej poprzednim chlopaku. Boi sie ze moze go straci albo ze bedzie miala tak jak ja. Tego sie nie da opisac, ale jest cos takiego jak pietno. Ja uwazan Turkow za fajnych ludzi i nic do nich nie mam ale jestem "po ciapatym" Tak u nas mowia w Anglii Pozdrawiam

Wtedy norm, jestes z nie\"norm\"alnym facetem. Jesli posluchasz kazdymi ludzimi nie masz wtedy zielonego punku. Niektorych mowia o nas brudasy, niektorych mowi o was latwe. Niewazny ze uwazasz u nasz fajnych ludzi, co napiszesz tutaj poprostu ponidzanie. Bez bycie w Turcji, z ksziesla bardzo latwo mowic. Zapytaj go czy byl w Turcji? Nie potrzebuje bo juz wie ze brudasy tak? Wtedy powiedz twojego \"faceta\" tylko Imperium Ottomanski i Turcja zgodzila ze Polska byl w mapie kiedy naprawde nie bylo. Powiedz o Adampol (Polonezköy) gdzie teraz Polakow mieszkaja. Powiedz zeby zapytal o swojego dziadzkowi jak smakuje Tureckich chleby, gdy nie znalazli nawet chleba podczas wojna, dostajeli z Turcji. Jesli bym w Twoim miejscu, bym zastanowil ze z kim jestem, oczywiscie jesli nie zgadzasz sie swoje dzieci byli rasistami.

zamiast norm nick pietno mialo byc sorry

smieszne turcy zostawiaj pietno............. naprawde zal:( czy tak trudno sobie uswiadomic ze czlowiek to czlowiek???!!!

witam wszystkich :-))) co sie tu dzieje jakie pietno??? jezeli sie kogos wstydzicie to poco sie z nim wiazac zawsze jest mozliwosc ze cos nie wyjdzie i nie wazne skad ta osoba pochodzi wogule nic juz nierozumiem w zwiazku najwazniejsza jest milosc i szczerosc przedewszystkim bez tego nie da sie zyc w imie czego sie oklamywac???? prawda jest tylko jedna dlaczego udawac przeszlosc skoro nie da sie jej wymazac??? mozecie byc szczesliwi w udawanym zwiazku??? nie wydaje mi sie

Witajcie ponownie! Wczoraj musialam opuscic forum, bo ogarnela mnie wscieklosc na rasistow:) Dzis postanowilam jednak sprawdzic, co nowego...I co widze? Pietno...o co w tym chodzi?

do Ilyada wiesz co dobre pytanie tez go sobie zadaje ale nie dostalam zadnej odpowiedzi:-((((((

heheh to pietno jest naprawde smieszne, tak sobie mysle.... i wydaje mi sie ze juz mi cos na czole zaczyna wyskakiwac... wczesniej podejrzewałam ze to pryszcza ale teraz zastanawiam sie czy to aby nie pietno mi rosnie..... hehe

niektorych rzeczy tutaj az przykro sluchac:( Nie rozumiem jak mozna kogos oceniac, nie znajac go lub np po kolorze skory albo miejscu urodzenia...nie wiedzialam, ze Polacy sa az tak zacofani i zamknieci. Nie probuja nawet poznac czlowieka, z gory jest przekreslony. Smutne to bardzo:(

ale prawdziwe niestety i tak mnie to nie zrazi moje serce juz wybralo......:-)))))))))) i kropka cieszcie ze zyciem dziewczyny nie zracajcie uwagi na niemile komentarze :-)

Mojego wyboru rowniez nie jest w stanie nic zmienic:) Zakonczylam nawet niektore stare znajomosci z "zyczliwymi "mi ludzmi, ktorzy chcieli mnie oswiecic, kim jest moj wybranek, nigdy go nie widzac na oczy...A ja od 4 lat jestem bardzo szczesliwa! Ale mowiac szczerze, to rowniez i jemu "zyczliwi" podpowiadali zmiane partnerki na Turczynke oczywiscie. Nie tylko u nas jest taki sceptycyzm, dziewczyny, nie martwcie sie! Sluchajcie glosu serca! Nam sie udalo przetrwac te najgorsze chwile i teraz otoczenie przyzwyczailo sie juz do widoku Polki i Turka razem:)

.mój turek,,wczoraj oswiadcyl i ze nasz związek jest z trudn da iego e wzledu naine reigie...chyba niewytrzymam,saam sie jamoge zebysmy nie odczuwali różnicy w wznaniach, a on m z aki tekstemm..a jescze mi powiedzial ze am inny life style... ..ale kocha mnie nadal....co myslicjake argumenty użyć w rozmowie z nim,,,ja juz cgyba wszytsko co mialam do powiedzenia mu wykorzystalam...

sorki nie zauwazylam ze niedokladnie pisze

Jazzee, nie mozesz zatrzymac go na sile:( Moze faktycznie nie potrafi sobie poradzic z takimi roznicami kulturowymi. Do tego pewnie jeszcze dochodza roznice charakterow. Dla niektorych nie jest to takie proste. Ciesz sie, ze jest z Toba szczery i uszanuj jego decyzje. Moze z czasem cos sie zmieni:) Badz dobrej mysli!

o kurcze to oni tez maja takie watpliwosci jak my?:(

a czy ktos tu juz nie powiedzial, ze ONI tez sa zwyklymi normalnymi ludzmi????

Maja takie pojecie o chrzescijanstwie, jak my o islamie. Dla nich nasza religia, kultura sa obce, tak jak dla nas:ich. Wlasnie dlatego uwazam, ze trzeba byc otwartym na nowosci, na ludzi; nie potepiac tylko sluchac, poznawac. Wtedy sie przekonamy, ze te roznice, ktorych kazdy tak sie obawia i potepia z gory, nie poznajac ich - nie sa wcale takie wielkie. Odnajdzmy wreszcie w drugim czlowieku czlowieka po prostu! Niezaleznie od pochodzenia, koloru skory czy religii.

Witam skad wiecie co spolezenstwo tureckie mysli o polakach!? Wydaje mi sie ze wiekszosc polakow uwaza sie za doskonalych i ze na polakow zlego slowa powiedziec nie mozna. szczerze powiedziawszy nie wiem jak sens ma to forum skoro 90 % postow to obraza narodu tureckiego. proponuje tym ktorzy tak ; pieknie o turcji pisza zalozyc osobne rasistowskie forum i tam pisac te swoje madrosci.

do bombok_(jarek)84 kapa ceneni ve cek arabani!!!!!!!!!

Witam dziewczynki i bezimienny Muhendis :) Właśnie wróciłam z pracy i poczytałam jakieś nowe super ciekawości - o ludzie... To, czy ktoś był kiedyś z Turczynką, Murzynką czy z Yeti mieszkającym (być może) w górach nie ma kompletnie żadnego znaczenia! To jest przeszłość - zamykamy ją i piszemy nowe rozdziały naszego życia. No wiecie co - prawdę mówiąc nie zdenerwowałam się nawet, ale za to uśmiałam się do łez :D Gratuluję polotu myśli :D:D:D

czesc wszystkim:) nocka73 zgadzam sie! naprawde ludzie to juz chyba z nudow wymyslaja takie rewelacje... "pietno":D:D:D dobre dobre

Cześć. Zgadzam się z opiniami ludzi którzy twierdza że kolor pochodzenie nie ma znaczenia od kilku tygodni czytam wasze forum i jestem mi wstyd za rasistowskie wypowiedzi ludzi którzy nie mają zielonego pojęcia o Turcji i jej mieszkańcach!!!! Ale do wszystkich pozytywnie zakręconych na punkcie obywateli Tureckich mam pytanko :czy Turcy mają problem z uzyskanie Wizy do Polski ??I jeśli ktoś wie czy długo trzeba czekać na jej otrzymanie ?? Pozdrawiam ciepło i czekam na odp

Oczywiscie nie daja bardzo latwe. Musimy miec powod dla podroz do Polski. Albo praca / studia albo wycieczka / visit. Jak szybko, zalezy od kasy :) Jesli placimy wiecej, robi sie expressowy, do nastepny dzien. Jesli zwykly, do 2-3 dni. Jesli plakasz ze dzis masz samolot, moze w tym samym dniu.

rozmawialam wczorajz moim mustafą.i mnie zaskoczył...spodziewalam sie ze bedzie znowu mówił o roznicach itp.a on jak brdzo mnie kocha, jak to nam sie wszytsko uklada jak w ukldance, ze naszekultury religia nie sa przeskoda itp...eh nie rozumiem go bo przedczorajmial jakies watpliwosci..ehh przypomnialam sobie ze jak mowil o roznicach to mi powiedzial ze jem wieprzowine i to dla niego problem....nie wiem czy to faktycznie mze byc problem..moze o tym mysi jak mnie caluje..

ja z wieprzowniny moge zrezygnowac jesli moje askim bedzie tylko tego chcialo... ale na islam bym nie przeszla, naszczescie on juz o tym wie:)

z reszta wieprzowina nie jest zdrowa, wiec to koljne za zeby sie bez niej obejsc:))

od jakiegos czasu przegladam internet w poszukiwaniu jakichs informacji nt. zwiazkow polek z turkami. trafilam na niejedno forum, na ktorym poziom merytoryczny (nie wspominajac juz o braku kultury i oczywistych przejawach rasizmu) pozostawial wiele do zyczenia. ale nie to jest tematem mojego posta. od pewnego \'jestem\' z turkiem - pisze w cudzyslowiu, bo poki co jest to zwiazek na odleglosc, on byl w polsce, a ja w turcji jeszcze nigdy. bardzo mi na nim zalezy, jak do tej pory nie udalo mi sie dostrzec roznic kulturowych miedzy nami. prawdopodobnie dlatego, ze moj turecki wybranek jest ateista - co wiecej, jego rodzice, wykladowcy akademiccy, sa ateistami, wobec czego z domu nie wyniosl tradycji muzulmanskich (nigdy nie byl w meczecie). ciekawa jestem, czy ktoras z dziewczyn miala podobne doswiadczenia - z jakimi problamami o podlozu kulturowym musimy sie liczyc w momencie, gdy kwestie wyznaniowe nie stanowia problemu?

Do przeszkod moze nalezec rowniez jezyk. Spotykacie sie w gronie rodzinnym (Twoja i jego rodzina), a tu niespodzianka: nie mozecie sie dogadac, bo nie kazdy mowi po turecku, polsku czy angielsku:) To jest rowniez do przejscia, ale trzeba miec duzo cierpliwosci aby cala rozmowe przetlumaczyc...z tym trzeba sie liczyc

Witam zgadzam sie z ilayda. na poczatku osobie ktora nie zna wogle tureckiego jest napewno ciezko. jak pisala ilyda nie kazdy w turcji zna angielski. Ja naszczescie takiego problemu nie mialam bo xanim zamieszkamlam w turcji i wyszlam za maz prawie 2 lata uczylam sie tureckiego w polsce a teraz po dluzszym czasie mieszkania w İstanbule z dnia nadzien turecki jest mi blizszy. Roznıce kulturowe tradycie w polsce a turcji sa duze. wymienie kilka ; *przywitania ( witanie goscie ktorzy przychodza do domu osoby starsze ( nana babcia ciotka itd calujemy w reke poczym przykladamy ja do czola a nstepnie calujemy w oba policzy 2 razy nie tak jak w polsce 3 razy, przywitania na ulicy itd) *sposob jedzenia ( mam tu na mysli przygowowanie potraw i stolu ,picie herbaty ) *okazywanie szacunku osoba starszym czy to z rodziny czy osoba nieznajomym na ulşcy * wizyty w domu czy telefony po 23 to cos normaleng w turcji * rodzina zawsze na 1 miejscu ( mam tu na mysli spotkania rodzinne bardzo czeste nie tak jak w polsce raz czy 2 razy do roku na swita) * zwracanie sie do siebie ( Abla do siostry badz do obcej nam osoby (kobiety) Abi do mzczyzny ) tu wkleje taki fragmet z innego forum ; W Turcji mlodzi ludzie okazuja szacunek starszym przy kazdej okazji: dzieci wstaja a juz nawet jako dorosli ludzie gasza pospiesznie papierosa gdy do pokoju wchodza rodzice.Powitania i pożegnania przebiegają najpierw osobno miedzy kobietami i mezczyznami.W rozmowie czlowiek uchodzacy za uprzejmego mozliwie jak najpozniej przechodzi do sedna sprawy a wiele czasu zabiora mu pochlebstwa i grzecznosci, ktore wprawdzie niewiele znacza , ale dobrze wplywaja na samopoczucie.Osoba uchodzą za uprzejmą nigdy nie odmowi wypicia drugiej filizanki herbaty za zdrowie swego wspolbiesiadnika .Najbardziej popularną formuła przywitania w Turcji jest zwrot:" Selamaleykum" i odpowiada sie na nie : "aleykumselam"