Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

Gość andziaiw
Madziak000 nie zabrnoila jesc tylko kazala mi jesc wiecej,wczesniej spozywalam ok 1000kcal i nic..waga stala w miejscu,wiec Pani powiedziala ze moj organizm zaczal magazynowac na pozniej i stad dieta 1600kcal..no i zadzialalo:)i to szybko..jem 5 posilkow dziennie,rano duza porcja platkow z jogurtem albo mlekiem,potem po 3 godz 2 owoce..na obiad np 120g piersi z kurczakiem do tego papryka cebula i fasolka szparagowa i 4 lyzki ugotowanego ryzu...duza to porcja wychodzi ,cala patelnia wiec sie najadam,,podwieczorek np kanapka z pieczywem razowym a na kolacje mam przepisy na roznego radzaju salatki...np ryz ananas kurczak i kukurydza..wiec jestem najedzona caly czas...i tak ma byc.Jezeli sie cwiczy trzeba jesc bo inaczej organizm zacznie magazynowac i d...a z odchudzania.albo sie uda troszke, ale moment to wroci.Takie zalecenia dietetyczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziaiw
I zapomnialam dodac ze czuje sie jak 100kg wieloryb:) strasznie mnie wszystko boli po wczorajszym cwiczeniu,,ledwo chodze...i jak ja mam dac rade dzisiaj znowu cwiczyc..ehhh..nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziaiw
a i jeszcze wazna rzecz ze ten jadlospis teraz mam stosowac przez 3 tyg zeby uzupelnic niedobory ilosciowe...rozruszac metabolizm..a za 2 tyg ide do dietetyczki znowu i dostane juz troszke inny jadlospis tzn bedzie tych kalorii troszke mniej ale chyba nie za wiele..no zobaczymy jak to dalej bedzie szlo to moje chudniecie..mam 174cm waze obecnie 75kg a do lata chcialabym chociaz do 66kg bo z taka waga czuje sie najlepiej..trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziaiw -> dzięki za dokładną odp, pomoże mi to też w swojej dietce :) ja KOCHAM SAŁATKI! :) tylko niestety teraz ciężko ze świeżymi warzywkami dlatego już brakuje mi pomysłów :( skoro się tak czujesz kiepsko i masz takie straszne zakwasy ja na Twoim miejscu bym dzisiaj tylko się porozciągała i zrobiła np. brzuszki jak Cię nie będzie boleć, a wieczorem BARDZO CIEPŁA kąpiel - to pomaga na zakwasy :) nie ma sensu dzisiaj się znowu katować bo jutro będzie też źle i się zniechęcisz, a mięśnie muszą sobie odpocząć, za kilka dni będzie coraz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziak000, a mogłabyś podać nazwę i model orbitreka, którego Ty posiadasz? Please! Swoją drogą, widziałam jeszcze bardzej profesjonalne orbitreki w makro, tj. firmy KETTLER. Tylko ceny są powalające (ponad 2 tys zł) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus903 sprobowalam dzisiaj hiit z strony, ktora podalas zrobilam 3 powtorzenia i myslalam, ze pluca wypluje, ale fakt daje kopa niezlego :) nogi i rece jak z waty, w ogole nie porownywalne uczucie do calogodzinnej jazdy na orbim musze to teraz jakos pogodzic z aerobami u mnie dzisiaj standardowo 60 minut w kosmicznym dresie, później wytargalam od corci podescik i urzadzilam sobie z kilogramowymi ciezarkami 20 minut cwiczen na pseudo stepie, wczoraj bylo 15 i dzisiaj zakwasy jak chole... juz zapomnialam jakie to uczucie teraz sciagam gatki i M jedzie z bankami chinskimi :) szczerze to padam juz dzisiaj na py.. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanadyjka2012 -> No właśnie mój znalazłaś :) ale po co szukasz "bliżej ciebie" skoro masz przesyłkę kurierską gratis i 5 lat gwarancji na tej aukcji.. ? znaczy ja nie namawiam :) tylko się tak pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZAMOWIONY!!! Tzn. Maz kochany moj zamowil dzis tego Reeboka Z9 i przeszedl sie po innym sklepie sportowym i znalazl Kettlera Rivo P advanced za 399 euro - 1650zl (na allegro chodza powyzej 2000zl). Ale, ze juz zamowil, zaplacil za tego Reeboka to juz tak zostało,, chociaż się zastawialam nad zmiana. Oba w zasadzie podobne, wiec licze ze Reebok mnie nie zawiedzie. Jedyny minus to, ze dostawa w ciagu 29dni!!! licze, że gora do 10-14 dni im zejdzie i w koncu i ja bede cwiczyc. swoja droga kiedys czytalam ze po orbitreku nie ma zakwasow, a jednak :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziaiw
aNileWe_no w koncu sie zdecydowalas:) super,pewnie bedziesz za dowolona,ja z Yorka 202 jestem bardzo,chociaz jest wielkii ale za to fajowsko wyglada.A co do zakwasow,tez tak myslalam.Uwazalam ze skoro cwicze na fitnesie juz od jakiegos czasu to na bank nie bede miala.A tu niemila niespodzianka...zakwasiory takie ze ho ho.Ale to chyba dobrzee..widac ze miesnie pracuja prawidlowo i dostaja niezly wycisk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim ;) ja pisze odnośnie ZAKWASIORÓW... czy to normalne że ja ich nie mam?????Biegam od tygodnia,codziennie po min 10 kilometrów i..... zero zakwasów.Szczerze to sama sie dziwie..... może jestem kosmitką ha ha ha ..... nie wiem co mam o tym myśleć?????? pozdrawiam ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze jedno ,że jedyne zakwsiki(takie lekko odczuwalne) mam po rozciąganiu z tyłu ud.Co prawda czuje jak mięśnie pracują podczas biegania ale ...... nie ma zakwasów na drugi,trzeci, czwarty dzień..... itd. Mam się PRZEJMOWAĆ???? Wy piszecie że padacie i macie masakryczne zakwasiory a ja zero,null,nic!!! PROSZE WYPOWIEDZCIE SIE NA TEN TEMAT..... dzieki z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierkaa, ja zakwasy miałam po aerobicu, ale tylko po pierwszym razie. Tak mnie uda bolały, że normalnie na kibelku nie mogłam nawet usiąść ;) I trwało to jakieś 3 dni... totalna masakra. Ja własnego orbiego jeszcze nie mam, więc nie pomogę. Madziak000 --> Twój orbitrek jest świetny, lecz ja nie chcę kupować na allegro, poszukam u siebie w mieście. Chę sprzęt przetestować osobiście i wtedy dopiero kupić :) Bylam już w hurtowni sportowej i mają tam ogromny wybór sprzętu w różnej rozpiętości cenowej. W tym tygodniu mają mieć nową dostawę, więc w sobotę pojadę :) Na pewno coś wybiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary331
cześć dziewczyny:) długo mnie tutaj nie było ale muszę dodać, że po miesiącu ćwiczeń na orbitreku waga pokazuje mniej o 2kg:) nie wiem czy to dużo czy mało ale cieszę się bardzo:) Iskierkaa ja też nie mam zakwasów i to broń Boże nie jest powód do zmartwień:) zakwasy to potoczna nazwa tego typu bólu, fachowo to się nazywa ,,mikrouszkodzenia mięśni" spowodowane dużym wysiłkiem fizycznym. żeby uniknąć zakwasów musisz ćwiczyć aerobowo i po ćwiczeniach dobrze się porozciągać:) ostatnio zrobiłam sobie trening HIIT i na drugi dzień miałam straszne ,,zakwasy" więc zrobiłam sobie 2 dni przerwy żeby zregenerować mięśnie. teraz jest już ok:) pozdrawiam wszystkie orbitrekowiczki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MADZIAK000 JEŚLI PIJESZ czarną kawę i herbatę czerwoną to raczej bież magnez, to też zależy od twojej diety ile w niej spożywasz magnezu, ja po sobie wiem że niedobór magnezu objawia się niepokojem ,nerwkami itp niepożądanymi stanami, u mnie 2.03 12 miesiąc walki z kg i oprócz trochę lepszej kondycji to nic nie zauważam ,ale zobaczymy w niedzielę(mój dzień pomiarów ),ćwiczę na przemian wczoraj był HIIT to dziś 90 min na orbim aerobów i mniej sobie na talerz kładę a może by tak jakaś dieta ,ale przeraża mnie to że muszę sobie gotować coś innego,bo do gotowania to nie mam talentu i chęci !!!!!!!!!!,przemyśle to jeszcze,a może jakieś rady kulinarne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanadyjka2012 -> dlatego zapytałam :) wiadomo że najlepiej sprawdzić samemu :) powodzenia w szukaniu TT299 -> no chyba masz rację z tym magnezem bo ostatnio jakaś bardziej poddenerwowana jestem w sumie bez większych powodów- kiepsko sypiam od 4 nocy bo mnie sny męczą.. to może wina magnezu.. piję codziennie kawę lub dwie i czerwoną herbatkę. Ostatnio bardzo dużo sikam to może się wypłukuje.. A dziś zawód :( stanęłam na wadze a tu powrót do mojej magicznej "stojącej" wagi - to pół kg z którego się tak cieszyłam jakby wróciło :/ mam nadzieje że to ta woda i herbatki na noc .. :( oby.. jestem trochę smutna ale nie poddaje się :( buuuuu... dziś HIIT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izkawn
Do 4gosi5 Jak twoj orbitek.moj dzisiaj przyszedł z naprawy i dalej to samo.Jestem tak zła ze az buzuje.niewiem co mam robic straciłam 60zł na przesyłke moze ktos sie zna na prawie i wie co powinnam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziak000-->nie przejmuj się tym,że te pół kg wróciło ;) może nie jestem znawcą ale tak bywa.Ważne,że sie nie poddajesz!!I tu z mojej strony ukłony dla Ciebie.Ja też tak miałam i poddałam się ... ale wiem teraz ze niepotrzebnie bo najważniejsza jest konsekwencja ..... teraz choćby nie wiem co się nie poddam!!!!! Takżt trzymam mocno kciuki za Ciebie!! No i głowa do góry,w końcu ORBI TO NASZ SPRZYMIERZENIEC W WALCE Z NIECHCIANYMI KILOGRAMAMI ;) ;) pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izkawn, ja dałam za przesyłke chyba 63zł, spzredawca nawet nie napisał maila że mi wysłał "naprawiony" sprzęt.Ale dalej coś stuka , no mniej jak na początku, coraz to w innym miejscu.MIAŁAM GO ODSYŁAC JESZCZE RAZ ALE SZKODA KASY I NERWÓW Przed jazdą oliwię po kropelce wszystkie ruchome części i to pomaga--bo tych osłonek nie zakładałam, bo nie ma sensu one też zgrzypią i nie pasują.Trudno,,, mi już największe nerwy przeszły, włączam głośniej muzyke i jadę na 9 interwał od wczoraj, bo do tej pory na 18- 55%HRC I TO MUSIAŁAM PO KILKA SEKUND ODPOCZĄĆ . DZIŚ PÓŁ GODZINY 750KCAL IZKAWN TO MOŻE ZADZWOŃ DO NICH, I POGADAJ CO JEST GRANE,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierkaa -> DZIĘKUJĘ KOCHANA ZA SŁOWA OTUCHY! naprawdę bardzo to pomaga jak się wie że nie jest się samemu! :) ale wczoraj wieczorem podczas oglądania meczu coś mnie zmobilizowało i zrobiłam HIITa.. tak się pot lał że hej- po raz pierwszy w sumie od bardzo dawna :) delikatna kolacja a dziś rano na wagę.. uffffff! 0.3kg mniej Cieszę się, ale pewnie to dalej zaklęty krąg wkoło magicznej liczby, dlatego dziś znowu wycisk i delikatne jedzenia.. jak wyjdę z tego kręgu czyli pewnie za jakieś 1-1,5 kg wtedy będzie łatwiej.. taką mam nadzieję :) dziś mnie czeka na pewno godzinka na orbim na jakimś gotowym programie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4gosi5 -> wiesz co ja to się trochę katuję jak to ktoś na poprzednich str stwierdził :) hehe znalazłam w necie kilka opcji równie skutecznych Zawsze (na orbim) 2-5 min rozgrzewki i 5 min uspokojenia a środek może być taki: 1) 15 sek sprint ; 45 sek trucht -> 5 powtórzeń 2) 1 min. sprint ; 4 min. trucht -> 4 powtórzenia 3) 1 min. sprint ; 2 min. trucht -> 8 powtórzeń Ostatnia wersja jest do własnej modyfikacji bo jest trochę ciężko sprint może być 05 -1 min. Z tego co tutaj czytam sporo osób robi wersję '2', była gdzieś wcześniej podana strona z rozpisanym treningiem na poziomy : w pierwszym tyg masz 3 powtórzenia, w drugim 4 itd.. Ja osobiście robię wersje '3' - 1min/ 2min. na początku robiłam 6 powtórzeń i nie zawsze dawałam rady wytrzymać 1 min, teraz po 4 treningach robię 8 powtórzeń i zajmuje mi to 30 min, ale jestem mokra jak spod prysznica :) ciągle ledwo daję radę, ale jestem uparta i przezwyciężam zmęczenie dzięki czemu powoli czuję że kondycja się poprawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki madziak000 a sprint i trucht robisz na orbim?? czy jak?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ja to jednak nie jestem stała w uczuciach do orbiego. Uda mi sie rozbudowyją (czuję po spodniach) zamiast waga i cała reszta lekko w dół. A ćwiczę na najmniejszym - na 1, i jest to szybki marsz, bo jakoś nie potrafię na orbim biegać. Mam za to problem z zatrzymaniem wody i puchnięciem - ale to wina tabletek "anty". Podzielę się z Wami super pysznym i baaaardzo zdrowym przepisem na placem z płatków owsianych górskich. Rewelacja - oczyszcza jelitka! Można dac mniej masła. 1 litr mleka (Ze ćwierć szklanki- nawet nie całe - zostawiamy do polewy 2,5szklanki zwykłych płatków górskich (inaczej cała paczka 400 gram) 1 kostka masła(3/4 daj do ciasta,resztę do polewy) - tu moja uwaga - następnym razem, aby zrobić go mniej kalorycznym dodam tylko pół kostki masła do ciasta) 1/2szklanki cukru 1 cukier waniliowy 4 łyżki kakao (w sumie to z 6 łyżek, bo jeszcze polewa) bakalie(rodzynki,morele,śliwki,orzechy itp.) 3-4 paczki ciastek herbatników Petit Beure - i tu kolejna uwaga herbatników bierzemy tyle ile wejdzie nam na 2 wartwy na blaszkę - ja miałam kwadratową i zużyłam 3 paczki. Można 4 paczki i wtedy na dno, w środku i na wierzchu damy warstwę herbatników. 1 łyżka cukru pudru do polewy Ułożyć na blachę warstwę herbatników (ja wyłożyłam blachę papierem-lepiej). Zagotować mleko z niecałym masłem i wsypać wszystkie płatki. Pogotować chwilę,aż masa zgęstnieje. Dodać oba cukry i kakao.Można dodać więcej cukru,ale ta ilość dla mnie jest ok. Na końcu dodać bakalie drobno pokrojone/posiekane - mieszamy. Chwilę pogotować - w sumie czas gotowania masy płatkowej powinien wynieść ok. 5 minut. Część gorącej masy wylać na herbatniki. Zakładając, że robimy 3 warstwy herbatników - albo całość i wtedy na dno herbatniki, cała masa i na górę herbatniki) Na wierzch polewa czekoladowa - z tej pozostałej części masła, 2 łyżek kakao, cukru pudru i mleka. Gorącą polewę wylewamy na herbatniki i niestety musimy czekać aż wystygnie!!! Później chowamy do lodówki. Smacznego. Po raz pierwszy sięgałam po to ciasto bez żadnych wyrzutów sumienia. Jest bardzo sycące i smakuje jak najlepsze ciasto świąteczne - choc z przepisu wcale tak nie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MONIKA 1975 ALE BOMBA:::::)))))) KALORYCZNA DLA GACOWICZEK CHYBA SIE NIE NADAJE:) :(( MNIE PO ZUPIE KAPUŚCIANEJ TAK OCZYŚCIŁO, ŻE CZUŁAM SIE JAK MOTYL A W ŻOŁĄDKU PUSTO TYLKO TRZEBA DUŻO KMINKU DODAC LUB PIĆ ESPUMISAN NO I WODA SIE NIE ZATRZYMUJE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4GOSI5 - e tam kaloryczna - pół kilo płatków, zero jajek, mąki, a cukru tylko pół szklanki. Masła jak pisałam można dać mniej - ja robiłam pierwszy raz i wiem, że mogę zrobić bez polewy i też będzie nieziemskie. Ale coś nam sie od życia należy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ...... a ja dziś tylko 33 minuty biegałam na orbim ;( Zrobił mi się pęcherz na stopie i nie dałam rady dłużej,już po 20 min ledwo biegłam ale grunt to nie przerywac tak szybko!!!Pociesza mnie tylko myśl że jutro bedzie lepiej! Madziak000.... nie ma za co dziękować ;) my orboiomaniaczki musimy się wspierać;) Monika 1975-->> a przeliczałaś ile kalorii wchodzi na 100 gram tego placka??Jestem ciekawa bo bym sobie go upiekła...... a.... można wcale nie dawać cukru???Bo jednak ja wystrzegam się słodkości!Od momentu gdy ćwicze mam trzy zasady; ZERO CUKRU,ZERO TŁUSZCZU,ZERO BIAŁEGO PIECZYWA!!!!Także prosze o odpowiedz..... pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4gosi5 -> cały HIIT robię na orbim Monika1975 -> płatki owsiane górskie? nigdy nie jadłam.. a mogą być otręby owsiane zamiast płatków? otręb mam pod dostatkiem a poza tym kiedyś wyczytałam że otręby lepsze od płatków dlatego kupowałam wyłącznie te pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierkaa lepiej dodać chociaż 1/3 szkl. cukru, gdyż oprócz suszonych moreli, czy śliwek nie będzie tam nic słodkiego. Można też dać 1/2 kostki masła zamiast 3/4. Ale to ciasto to przepis od osoby będącej na diecie związanej z wrzodami, problemami z wątrobą i jelitami, jest on zdrowy. Jeśli ktoś całkiem rezygnuje z cukru, to po prostu obejdzie się smakiem :-) Ja mam problem ze słodyczami - czasem po prostu muszę zjeść, ale zamiast piec sernik czy keks wolę zjeść raz na "ruski rok" taki właśnie placek - prawie bez wyrzutów odchudzającego się sumienia :-) Do Madziak000 - w przepisie są płatki górskie - to są naturalne płatki - w każdym sklepie je znajdziesz - otręby raczej nie bo ci się zrobi "paciaja" - taki glut po prostu. Ale na codzień rzeczywiście sama dodaję do jogurtu otręby - płatki muszą się jednak chwilkę gotować... Ale za 4 miesiące wakacje, więc trzeba walczyć z pokusami i z orbim :-) Teraz 2 tydzień kataru odziedziczonego po synku, więc orbi trochę odłogiem stoi. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika1975 -> dzięki za wyjaśnienie, naprawdę wygląda to na ZDROWĄ SŁODYCZ :) a jak mogą je jeść osoby z wrzodami i z problemami jelitowymi to na pewno warto przekąsić raz na jakiś czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×